Skocz do zawartości

Oczyszczanie drzewa genealogicznego


Danvir

Rekomendowane odpowiedzi

Kłaniam się nisko. Kolejny wątek, który chciałbym poruszyć czyli oczyszczanie drzewa genealogicznego. Prawdę mówiąc spotkałem się z tym całkiem niedawno. Nie wiedziałem, że coś takiego jest. Chciałbym dowiedzieć się od Was, o co w tym chodzi. Pierwsze co pomyślałem, to to, co ma do mnie rodzina ze strony matki czy ojca, skoro zakładając istnienie reinkarnacji mogę odrodzić się zupełnie gdzieś indziej w innej rodzinie. Później pomyślalem, że przecież często występują powiązania czyli, że mój ojciec był moim synem, a siostra kochanką itp. Wiec może jakoś to się później łączy do mojego drzewa, a może tak już jest że przejmujemy obciążenia wraz z wejściem do konkretnej rodziny? hm.

Zajmuje się ktoś tym ? Czy to działa ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiązania z poszczególnymi osobami funkcjonują tak długo jak się je podtrzymuje. Jeśli chodzi o obecne życie, obecnych przodków, to dochodzi tu również proces przejmowania obciążeń (niektórych) od swoich rodziców i przodków, z tego co ja zauważam (i czym zajmuje się np. WHH) to dusza (jestestwo, jakby go nie nazwać:) dokonuje nawet wyboru poszczególnego plemnika który ma dotrzeć do komórki jajowej, a który to plemnik zawiera w sobie informacje, obciążenia, które chce się odnowić. Ten temat jest myślę dobrze rozpracowany, właśnie w ramach metody WHH - Whole Hearted Healing.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Osobiście spotkałem kilka osób które zajmują się ta tematyką,powyżej przedstawiłeś tylko skrócony opis. A sprawa jest bardzo rozbudowana i chętnie podejmę dalszą dyskusję odnośnie wyboru duszy,czy aby naprawde tak jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 lat później...
  • Administrator

Podbijam temat, ponieważ od czasu napisania tego wątku temat ten znalazł wdzięczny nośnik w postaci usług świadczonych w ezotelewizjach, gdzie wystarczy pomajtać wahadełkiem nad drzewem genealogicznym klienta i odtąd ma on mieć owo drzewo "oczyszczone" albo "uzdrowione", wskutek czego klient pozbędzie się wszelkich rodzinnych pokoleniowych obciążeń, a życie jego dzięki temu będzie mlekiem i miodem płynące. Wiara (nawet w głupoty) podobno czyni cuda, ale jeśli komuś coś się odmieniło, to śmiem przypuszczać, że odbyło się to dzięki tej wierze, a nie dzięki wywijaniu w studio wahadełkiem. Cudów nie ma, żeby coś naprawić (nawet niech to będzie to drzewo) to nie wystarczy tu szybka teleezoteryka uprawiana dla komercji, tutaj, jak w każdym fachu, obojętnie czy jest to fach "materialny" czy "niematerialny" potrzeba wysokiego profesjonalizmu i pracy bezpośrednio z osobą potrzebującą diagnozy i leczenia. W tej branży bowiem (mówię o uzdrawianiu metodami subtelnymi i nie poddającymi się weryfikacji) jest dokładnie tak samo jak w branży medycznej - trzeba skończyć studia, by uzyskać dyplom lekarza i trzeba nabrać doświadczenia, by być specjalistą i nie ma znaczenia, czy się jest lekarzem ciała czy duszy. 

  • Dobre! 1
  • W punkt 4
  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
W dniu 1.11.2011 o 22:41, Witek D. napisał:

Jeśli chodzi o obecne życie, obecnych przodków, to dochodzi tu również proces przejmowania obciążeń (niektórych) od swoich rodziców i przodków, z tego co ja zauważam (i czym zajmuje się np. WHH) to dusza (jestestwo, jakby go nie nazwać:) dokonuje nawet wyboru poszczególnego plemnika który ma dotrzeć do komórki jajowej, a który to plemnik zawiera w sobie informacje, obciążenia, które chce się odnowić.

 

Czasami mam wrażenie, że znajduję się w czasach jakiegoś ciemnogrodu, bo jeśli już mowa o wyborze duszy na poziomie komórkowym, to wypadałoby wspomnieć, że plemnik to tylko 50 % informacji genetycznej, w tym nawet niech to będą te obciążenia pokoleniowe. Druga połowa to żeńska komórka jajowa, i co - ona nie niesie żadnych informacji i obciążeń od przodków? Niemożliwe. Więc dusza wybiera sobie nie tylko który plemnik ma dotrzeć do komórki, ale też z którym jajeczkiem on ma się połączyć, a to z kolei jest uwarunkowane czasowo, bo wiadomo, że w określonym czasie plemnik może połączyć się tylko z jednym jajeczkiem, gdyż więcej ich tu i teraz, poza bardzo nielicznymi wyjątkami, po prostu nie ma. Dopiero za miesiąc będzie następne. Dlatego takie niedopieszczone teorie zawsze budzą we mnie podejrzenie, że kogoś niosą jedynie wodze fantazji, do której zaliczam i tą o "wyborze plemnika". Nie zaprzeczam, że dusza wybiera sobie ciało, środowisko i owe obciążenia, ale wątpię, żeby robiła to tylko za pomocą plemnika. Ale cóż się dziwić, skoro uczeni w piśmie i święci kk uważają kobiety za coś pośledniejszego od mężczyzn, więc normal, że także jej wkład w obciążenie pokoleniowe duszy, która ma przyjść na świat.

  • Lubię to! 1
  • W punkt 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Eufemia napisał:

 

Czasami mam wrażenie, że znajduję się w czasach jakiegoś ciemnogrodu, bo jeśli już mowa o wyborze duszy na poziomie komórkowym, to wypadałoby wspomnieć, że plemnik to tylko 50 % informacji genetycznej, w tym nawet niech to będą te obciążenia pokoleniowe. Druga połowa to żeńska komórka jajowa, i co - ona nie niesie żadnych informacji i obciążeń od przodków? Niemożliwe. Więc dusza wybiera sobie nie tylko który plemnik ma dotrzeć do komórki, ale też z którym jajeczkiem on ma się połączyć, a to z kolei jest uwarunkowane czasowo, bo wiadomo, że w określonym czasie plemnik może połączyć się tylko z jednym jajeczkiem, gdyż więcej ich tu i teraz, poza bardzo nielicznymi wyjątkami, po prostu nie ma. Dopiero za miesiąc będzie następne. Dlatego takie niedopieszczone teorie zawsze budzą we mnie podejrzenie, że kogoś niosą jedynie wodze fantazji, do której zaliczam i tą o "wyborze plemnika". Nie zaprzeczam, że dusza wybiera sobie ciało, środowisko i owe obciążenia, ale wątpię, żeby robiła to tylko za pomocą plemnika. Ale cóż się dziwić, skoro uczeni w piśmie i święci kk uważają kobiety za coś pośledniejszego od mężczyzn, więc normal, że także jej wkład w obciążenie pokoleniowe duszy, która ma przyjść na świat.

:sark: a to sie dostalo tym chlopom. Ale wiesz ze jest w tym ziarnko prawdy bo czlowiek bledy w dna czesciej dziedziczy od ojca a nie matki? Tylko nie wiadomo czy te geny sie uaktywnia. 

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderators
W dniu 6.02.2021 o 22:36, Wildwood napisał:

Ale wiesz ze jest w tym ziarnko prawdy bo czlowiek bledy w dna czesciej dziedziczy od ojca a nie matki? Tylko nie wiadomo czy te geny sie uaktywnia. 

 

To teoria i w sumie niezbadana do końca, w realu jest tak, że jedne błędy genetyczne idą bardziej od kobiet a drugie od mężczyzn, ale właściwe nie jest tu mowa o błędach genetycznych, tylko o dziedziczeniu "duchowych kłopotów", a tu jest równouprawnienie. Jasne, że w części subtelnej tego nie udowodnię, ale już w realu widać co od jakiej płci przodka idzie (mam na myśli to, czy w rodzinie kobiety czy mężczyźni dziedziczą jakiś "fatalizm" po reprezentantach swojej płci).

Można i to podciągnąć "pod plemnik", ale dla mnie jest to już bardzo mocno naciągane; tu jestem tego zdania co:

W dniu 6.02.2021 o 21:36, Eufemia napisał:

że dusza wybiera sobie ciało, środowisko i owe obciążenia, ale wątpię, żeby robiła to tylko za pomocą plemnika.

 

a "oczyszczanie drzewa genealogicznego" za pomocą majtania wahadełkiem w tv to dla mnie już jest oszustwo. Tam byle kto może się załapać, byle miał jakieś pojęcie, choćby dzięki przeczytaniu jakiejś cienkiej lekturki i miał gadane - to wystarczy do "uzdrawiania". Zawsze byłem cięty na ezo-oszustów, ale to co dziś się wyprawia to wprawia mnie w podziw nad ludzką pomysłowością pt.  co zrobić żeby się nie narobić a zarobić. 

  • W punkt 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ismer podpiął ten temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...