Skocz do zawartości

Początek drogi, nie wiem gdzie pójść


scintilla

Rekomendowane odpowiedzi

Sprawami duchowymi, bardziej może rozwoju osobistego interesowałam się od dawna. Czytałam różne książek w tej tematyce, w zasadzie bez konkretnego kierunku, w zasadzie interesuje mnie to, co pomoże mi się rozwijać, osiągnąć harmonię i znaleźć własną ścieżkę rozwoju, lepiej wykorzystywać swoje wrodzone predyspozycje i odnaleźć swoje przeznaczenie. Liznęłam trochę Silvy, medytacji, wiedzy o podświadomości, autohipnozy, reinkarnacji, nlp, ostatnio bardzo zainspirowała mnie filozofia buddyjska. W życiu jestem indywidualistką, ciągle szukam swojego miejsca i nie potrafię żyć w zgodzie ze sobą. Na początku chcę zrozumieć własne przeznaczenie i pójść przez życie w zgodzie z nim. Czy możecie mi podpowiedzieć, od czego zacząć? Może polecić mi jakąś książkę? Dzięki wielkie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

Rozumiem Twoją chęć znalezienia swojego miejsca na Ziemi, a także przeznaczenia. A rozumiem to dlatego, bo mnie samej nie daje to spokoju. Rzeczą, którą mnie jakby "naprowadziła" jest portret numerologiczny, karma. Dzięki temu zrozumiałam w jakim mniej więcej kierunku powinnam zmierzać. Może i Tobie to pomoże :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuję, dziękuję za odpowiedź przyznam, że czytałam tutaj na forum kilka wątków o numerologii i znalazłam w nich pewną inspirację. Muszę tylko spokojnie usiąść i lepiej to wszystko zrozumieć, przeliczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, to ja powiem tak... od czego powinna zacząć osoba znajdująca się w nowym miejsc, nie wiedząca zupełnie gdzie jest i gdzie iść ?

Wg. mnie 1 krokiem powinno być rozejrzenie się po najbliższym otoczeniu, zebraniu informacji co mnie otacza , przeanalizowaniu co może się przydać co nie, a co może zaszkodzić.

Dopiero po tym kroku można się zastanawiać co dalej... zebrałaś już wystarczająco informacji ;>? Sprawdziłaś jakie masz opcje i co mogą Ci dać/ zabrać ?

Nie ograniczaj się w szukani informacji do danej dziedziny, pochłaniaj więcej odrzucając chwasty ^^ Na pewno w pewnym momencie stanie się jasne gdzie chcesz/powinnaś/musisz iść ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na początku zacząłbym od uwalniania przeszłości. Zwykle jest tak, że zbyt dużo energii jej poświęcamy. Trzymamy się zdarzeń i krzywd, które już przeminęły, wracając do nich świadomością dzień w dzień, przez co nigdy nie ma nas tu i teraz, a co jeszcze lepsze - rzutujemy naszą przeszłość na przyszłość. W końcu to o czym myślimy warunkuje to co się wydarza (nie ma wydarzeń, bez udziału umysłu). Zatem pierwsze co bym zrobił to proces wybaczania i oczyszczania świadomości, a przede wszystkim oduczenie się postawy ofiary. Zrozumienie, że to my odpowiadamy za wszystko co w naszym życiu się dzieje, odgrywa kluczową rolę w naszym rozwoju.

 

Książki, które ci pomogą:

Colin C. Tipping - Radykalne wybaczanie (zmienisz perspektywę postrzegania krzywd z przeszłości)

Gary Craig - Podręcznik EFT lub Dr.Bohne - Feng Shui dla umysłu (pozbędziesz się złogów energetycznych, które wywołują emocje związane z wydarzeniami z przeszłości)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem kluczową sprawą jest próba odpowiedzenia sobie na pytanie: Kim jestem?

To początek wszystkiego. Punkt wyjścia. Bardzo ciekawy wykład na ten temat przeprowadził Alan Watts: Kim Jestem? Wykład audio/audiobook Alana Wattsa

Bardzo często na to pytanie odpowiadamy: Jestem człowiekiem, uczniem, polakiem, mężczyzną, kobietą, matką itp, itp. Ale to tylko słowa. Które nic nie wnoszą, nic nie tłumaczą, nie koją, nie uśmierzają bólu.

W buddyzmie ZEN za jedną z najważniejszych rzeczy zwykło się uważać świadomość. Wydaje mi się, że to cenna rada. Być zawsze tu i teraz. W pewien sposób pytać się wewnątrz siebie, kim jestem gdy to robię, kim jestem gdy tak się zachowuje, kim jestem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...
  • 5 miesięcy temu...

Rozejrzyj się i wybierz kogos za mistrza.

Nie po to by mu ufać bezgranicznie i wykonywać ślepo, co on każe, tylko po to byś miała życzliwego doradcę i odpowiednie dla siebie lustro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gość

Ja sobie zafundowałam horoskop taki bardzo szczegółowy i numerologie.Dużo rzeczy osobie juz wiedziałam ale dowiedziałam sie jeszcze więcej i wszystko bardzo mi się wyklarowało.

Ksiązki jak najbardziej. I tak jak Marcin napisał Mistrz- czyli jakiś przewodnik duchowy.

Medytacja jak najbardziej bo wtedy mamy większy kontakt z samym sobą .:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam poczytać książki Eckharta Tolle "Nowa Ziemia" na przykład. Napisał też inne książki. Również na YT można znaleźć wiele jego filmików (w tym audiobooki z rodziałami jego książek czytane przez niego samego). Oglądam też Mooj'iego - w sumie do tego samego zmierza, lecz czasem inaczej ubiera w słowa. Mi w sumie wiele dało to, co mówi Eckhart.

 

Myślę, że nie zawsze jest dobrze szukać mistrzów i autorytetów na zewnątrz siebie (właściwie zależy to od stopniu rozwoju, w jakim jesteś i od indywidualnej drogi, jaką obecnie podążasz). :) Sam Budda powiedział: "Jesteś swoim jedynym mistrzem, któż jeszcze mógłby nim być?" - z czym absolutnie się zgadzam. Nauczycieli, osób mądrych, życzliwych, dobrych, których warto wysłuchać, którzy mogą Ci w czymś pomóc, doradzić - jak najbardziej (zresztą zawsze należy takich osób szukać w życiu, ale to dyskusja na inny temat jeszcze). Choć oczywiście zależy to też od Twojej indywidualnej drogi, rozwoju etc. Jeśli potrzebujesz autorytetu na zewnątrz siebie - oczywiście możesz takiej osoby poszukać. Może to też wynika z tego, jak kto rozumie i pojmuje słowo mistrz - mi się ono bardzo doniośle zawsze kojarzyło i jest "mocnym" słowem (silnie tez oddziałującym na ego), myślę, że nauczyciel jest neutralniejsze znacznie i bardziej oddaje istotę rzeczy.

Edytowane przez arkenas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukiwanie własnej drogi już jest rozwojem duchowym. Ja w tych poszukiwaniach trafiłem na buddyzm, a jeśli chodzi o poznanie siebie to polecam enneagram

Edytowane przez zoska1977
link niezgodny z regulaminem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Witam wszystkich bardzo serdecznie. Jestem tu nowa i to moj pierwszy post. :-) Moja droga rozwoju duchowego trwa już jakiś czas. Zaczęło się tak naprawdę od uwierzenia w Boga i nawrocania. Jedna krok po kroku dojrzewałam, rozwijałam się i zbierałam informacje. Od katolicyzmu trafiłam tutaj ;-) Jednak ksiązką ,ktora odmieniła moje życie były "Rozmowy z Bogiem" Szczerze polecam każdemu kto szuka odpowiedzi o sens życia tu i TAM. Ta pozycja odmieniła całkowicie postrzeganie świata i ludzi. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Witam!

Do kogo najlepiej zgłosić się żeby zrobić portret numerologiczny?

Możesz zapytać użytkowniczki o nicku stagnacja - ona robi tego typu portrety numerologiczne.

Edytowane przez arkenas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz zapytać użytkowniczki o nicku stagnacja - ona robi tego typu portrety numerologiczne.

 

Dziękuję serdecznie za chęć pomocy. Jestem bardzo za nią wdzięczna!

Przesyłam serdeczności!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukanie mistrza, swego rodzaju "senseia" jest dosyć ryzykowne, ponadto jeśli poświęcimy swoją energię na coś, czego chcemy, to jeżeli sensei jest nam "pisany" to sam się pojawi w naszym życiu. ;) Najlepiej przekierować naszą energię z przeszłości na teraźniejszość i szukać swojej drogi, jak już kilka osób wspomniało wyżej. Zajrzeć wgłąb siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

eni55 - życzę Ci zatem, abyś znalazła odpowiednią osobę. I również przesyłam serdeczności i pozdrawiam. :)

 

 

A co do osób, które szukają swojego "mistrza"...

 

Jesteś swoim jedynym mistrzem, któż jeszcze mógłby nim być...

~Buddha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

polecam pracę z czakrami na początek oraz kilka książek osho,następnie praktykę uważności,dzięki tym rzeczom wszystko co niepotrzebne samo odpadnie-nie będziesz marnować swej energii darmo swego mistrza na razie nie szukaj wszystko musi mieć swą kolejność i przede wszystkim wytrwałość,dobrze jest przeczytać tollego-potęga terazniejszości,praca z czakrami to dobry fundament ,pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Znalezienie Mistrza (jakiegokolwiek) to trudna sprawa, a już takiego odpowiedniego dla siebie, to jeszcze trudniejsza rzecz, choć oczywiście trzeba szukać. Do tego czasu proponuję kontynuować medytację i zastanawianie się nad sobą, swoim życiem.

 

Dobrze, że został tu poruszony wątek Pana Boga- to dobra droga, dająca bardzo duże możliwości rozwoju i odnajdywania swojej drogi w życiu. Trzeba tylko tę naszą wiarę "ożywić", poprzez zaangażowanie i chęć zbliżania się do Pana Boga.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...