trzecie oko?

Witam,

Jakiś czas temu postanowiłam, że spróbuję medytacji (w celach czysto relaksacyjnych, od razu powinnam zaznaczyć, że nigdy nie zagłębiałam się jakoś specjalnie w ezoterykę i nie była moją intencją zmiana tego stanu ). Przejrzałam ogólne instrukcje z kilku stron internetowych i postanowiłam je zastosować. Położyłam się wygodnie, rozluźniłam, i zaczęłam, jak wyczytałam na jednej ze stron, intensywnie wyobrażać sobie przewracanie stron w książce. Po krótkiej chwili poczułam silne napięcie w okolicach czoła, a następnie uczucie, jakby coś się tam otwierało. Zaczęłam też widzieć, najprawdopodobniej to, co znajdowało się przede mną (chociaż nie jestem pewna, bo byłam tak zaabsorbowana tym uczuciem, że nie zwracałam szczególnej uwagi na to co widzę). Czułam się trochę tak, jakbym była wewnątrz swojej głowy i patrzyła przez swoje oczy z lekkiego oddalenia. Po krótkiej chwili nagle poczułam się zagrożona, miałam wrażenie, że coś mnie obserwuje i nie ma dobrych zamiarów. Przestraszyłam się i otworzyłam oczy. Wczoraj wspomniałam o tym mojej przyjaciółce (ona kilka lat temu interesowała się ezoteryką), która stwierdziła, że to może mieć coś wspólnego z trzecim okiem, i poradziła mi, żebym spytała o to na tym forum . Czy to mogło być rzeczywiście wspomniane trzecie oko? Jeśli nie, to co? I w obu przypadkach: czy powinnam się tym martwić (np. mogło to być dla mnie niebezpieczne)?

Wizualizacje w medytacjach z zasady mają związek z trzecim okiem także tak - to mogło być trzecie oko ijego pobudzenie.

Często przy medytacjach wchodzimy w inny stan i tak na prawdę 'odczucie, ze ktoś mnie obserwuje' jest w gruncie rzeczy naturalne, po czasie przestajesz na to zwracać uwagę z resztą - sam stan medytacji, OOBE itd zahacza o 'inne światy' wiec z zasady gościsz w innym świecie, w którym ktoś jest. Jak ktoś wchodzi o Ciebie do domu też się na niego patrzysz

Twoje 'złe przeczuje' może brać się stąd, ze dla Ciebie była to nowa nieznana energia a ludzie z zasady boją się nieznanego.

Póki nie planujesz zabierać się za 'powazniejsze' medytacje, wychodzenie z ciała itp to praktycznie nic Ci nie grozi.

Powyższy post jest sumą moich przemyśleń i doświadczeń. Czytelniku - nie masz obowiązku się z nim zgadzać

Dziękuję za odpowiedź

Często silne stany skupienia sprawiają że napinają się mięśnie mimiczne i w rezultacie dochodzi też do napięcia skóry na czole i uczucia nacisku w tej okolicy. Nie musi to być koniecznie trzecie oko, a efekt koncentracji na obrazie.

Jednakże reszty nie da się wytłumaczyć jedynie napięciem mięśniowym, bo ewidentnie uzyskałeś odmienny stan świadomości