Weles Napisano 17 Października 2011 Udostępnij Napisano 17 Października 2011 (edytowane) Od jakiś dwóch tygodni noszę w kieszeni kryształ dymny. Pewna czarownica, powiedziała mi, że jedną z właściwości tego kamienia jest odkrywanie przed właścicielem niezauważonej lub ukrywanej prawdy. Od tygodnia dopiero przekonuję się, że miała rację. Jednak najgorsze jest w tym wszystkim to, że zaczynam dostrzegać prawdę o sobie, co jest nieco bolesne. Czytałem też, że kamień ten pomaga przy OOBE. A wy mieliście z nim jakieś doświadczenia? Edytowane 12 Stycznia 2016 przez Ismer wklejenie foto 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witek D. Napisano 18 Października 2011 Udostępnij Napisano 18 Października 2011 Dla osób odtruwających się z narkotyków, papierosów, alkoholu (ale dla tych co już z tych używek nie korzystają), dobrze służy jako energetyczny "detoks" gdy kładzie się go na rejonie trzeciego oka (raczej kamień stosunkowo duży). Dobrze zasysa tego typu energie gdy się głęboko oddycha mając go na czole. Przy założeniu że robi się to codziennie ok. 15-30 minut no i oczyszcza kamień pod bieżącą wodą przez paręnaście minut po każdej takiej sesji (i takie coś przez miesiąc-kilka). Spotkałem się z opiniami o zauważalnym "otrzeźwieniu" i oprzytomnieniu od paru osób które w ten sposób pracowały z tym kryształem. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atapi Napisano 18 Października 2011 Udostępnij Napisano 18 Października 2011 Kwarc dymny mam gdzieś od roku. Nie zauważyłam żeby jakoś wpływał na OOBE, za to wydaje mi się, że ma naprawdę dobre działanie ochronne przed negatywnymi energiami 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tranquil Napisano 18 Października 2011 Udostępnij Napisano 18 Października 2011 (edytowane) Nie sądze aby kamień sam w sobie mogł wywołać OOBE. Z tą wiedzmą wydaje mi się że to była autosugestia Kryształy można programować, przekazywac im emocje, które potem do nas wracają, więc równie dobrze sama mogłabyś mu nadać określone znaczenie. Ja pracuję z ametystem i kryształem górskim. Wydaję mi się, że nieoszlifowane działają znacznie silniej.. Tygrysie oko noszę na rzemyku, ale to bardziej z zachwytu, to najpinknijszy kamień na świecie ;D Edytowane 18 Października 2011 przez tranquil 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Weles Napisano 19 Października 2011 Autor Udostępnij Napisano 19 Października 2011 tranquil nie napisałem by ten kamień wywoływał oobe, a po prostu pomaga w jego osiągnięciu, energetycznie. Poza tym ochrona przed negatywnymi energiami... No możliwe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pure_Crystal Napisano 21 Marca 2013 Udostępnij Napisano 21 Marca 2013 Hej Wszystkim :-) Jestem nowa na forum, ostatnio bardzo zainteresowały mnie minerały i ich właściwości. Powiedzcie mi, bo zaciekawiła mnie jedna rzecz,chodzi o kwarc dymny. Czytałam o historii jego powstania, że swoją barwę zawdzięcza promieniowaniu gamma, a które przecież znane jest ze swojego bardzo szkodliwego działania na organizmy (jako najmocniejsze i najsilniej oddziałujące). Powiedzcie czy w takim razie taki kryształ, który jest "nafaszerowany" takim promieniowaniem nie stanowi zagrożenia dla ludzi? (napromieniowane przedmioty nie są przecież "zdrowe"). A wszędzie ten kryształ jest polecany ze względu na swoje właściwości. Do tego dotarłam poprzez historię kamienia o złej sławie "morionie". Jeśli ktoś wie i podzielił się swoją wiedzą była bym bardzo wdzięczna! Pozdrawiam :icon_smile2: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fryga Napisano 15 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2019 (edytowane) Ja mam kwarc dymny w postaci szlifowanego wisiora, ale nie zauważyłam, by wykazywał te właściwości o których mówicie. Może dlatego, że to szlif? Jest bardzo czysty, przezroczysty. (oobe nie praktykuję) Co do tego promieniowania to nie znam się na fizyce i chemii, ale myślę, że taki stopień napromieniowania jest naturalny i pewnie dużo poniżej dopuszczalnej normy. Minerały to wyważona natura. Przecież nawet rad i polon, które wydobywała Maria Skłodowska - Curie ze smółek uranowych nie były tak inwazyjne, żeby ją od razu napromieniować śmiertelnie. Ten proces trwał wiele lat i zaszkodziła jej ilość i czas styku z materiałami radioaktywnymi - przerabiała tony smółki a rad trzymała bez zabezpieczeń (miała białaczkę, której rozwój radiacja mogła wyzwolić) Edytowane 15 Lutego 2019 przez Gogita 2 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Ismer Napisano 15 Lutego 2019 Administrator Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Napisano 15 Lutego 2019 W dniu 21.03.2013 o 10:24, Pure_Crystal napisał: Powiedzcie czy w takim razie taki kryształ, który jest "nafaszerowany" takim promieniowaniem nie stanowi zagrożenia dla ludzi? (napromieniowane przedmioty nie są przecież "zdrowe"). A wszędzie ten kryształ jest polecany ze względu na swoje właściwości. Bardziej szkodzi nam żywność, napromieniowana sztucznie, w celu jej konserwacji, bądź "naturalnie" dzięki przeprowadzanym próbom termojądrowym i jako skutek katastrof. A także woda, którą pijemy i powietrze, którym oddychamy. I pestycydy, herbicydy, jak również cała ta chemia, którą wytwarza człowiek. Przyroda czegoś takiego nie tworzy.... Minerały takie jak kwarc nie są tym nafaszerowane, one mają takie "dawki" tego promieniowania, które nie zaszkodziłyby nawet musze w ciągu tysiącleci jej żywota (gdyby tyle żyła ) i przebywania w towarzystwie takiego kwarcu. Poza tym małe dawki (tutaj można to przyrównać do stężenia preparatów homeopatycznych) nie tylko nie są szkodliwe, ale wręcz niezbędne organizmowi. Nie na darmo stosuje się chemię w zwalczaniu nowotworów i nieprzypadkowo kwarc dymny stosowany jest do oczyszczania organizmu na poziomie fizycznym, psychicznym i duchowym. Kwarc taki w towarzystwie innych minerałów wspomaga także proces leczenia nowotworów. Różnica jest taka, że chemia jest inwazyjna a kwarc nie. Może kwarc nie pomoże, ale i na pewno nie zaszkodzi, w przeciwieństwie do chemii, która też może nie pomoże, ale wyniszczy organizm bardzo. Jasne, że "leczenie" kwarcem nowotwrów nie jest dobrym pomysłem, ale pisałam już o tym w innym wątku, jakie zadanie mają tu minerały - a mają wspomagające. W dniu 21.03.2013 o 10:24, Pure_Crystal napisał: Do tego dotarłam poprzez historię kamienia o złej sławie "morionie". tego to już kompletnie nie rozumiem... "zła sława" morionu? wprost przeciwnie, to świetny kamień do pracy z własną podświadomością, z czeluściami własnego, wewnętrznego piekła, ale fakt - trzeba być przygotowanym na różne nieprzyjemne rzeczy, które mogą wypełznąć na światło dzienne... a uświadomienie sobie co drzemie w nas samych może dla wielu być szokiem. Lecz powinien to być szok głęboko oczyszczający. 1 1 1 2 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kremilek Napisano 17 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2019 Ja mam parę kwarców, różnych, dymne też, ale nie stosuję ich leczniczo, po prostu jak mam potrzebę bycia w ich towarzystwie - a czasami mnie takie coś nachodzi - to biorę kwarcyk do ręki, lubię go macać i masować nim dłonie. Uspokaja mnie to i odpręża, zawsze poprawia mi nastrój. Na takie sesje jak oczyszczanie trzeba mieć więcej czasu i na razie zrobiłam ją tylko raz. Efekt nie był jakiś taki super - hiper, lecz przez dłuższy czas czułam się fizycznie i psychicznie znacznie lepiej niż zazwyczaj. 5 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.