Niewyjaśniony zapach ostrego potu w domu.

Mam nadzieję, że ktoś tu zajrzy mimo tego, że dział ten nie jest szczególnie licznie odwiedzany..

No właśnie, jak w temacie. Od ok roku (ale w ostatnich dniach bardzo, naprawdę bardzo to się nasiliło) czuję w swoim domu ostry zapach potu, takiego jak u osób chorych (czasami czuć taki od osób cierpiących na cukrzycę czy dnę moczanową). Problem w tym, że nikt z domowników tego zapachu nie wytwarza - ja i mój mąż wykluczone, mała córka także. Zapach znajduje się tylko w dużym pokoju, nie idzie na resztę mieszkania. Dosłownie po przekroczeniu progu do kuchni, zapach znika. Nie utrzymuje się ciągle - raz jest, raz go nie ma, nie ma żadnej reguły. Czasem jest mniej, czasem bardziej intensywny. I co najciekawsze: osadza się w konkretnych miejscach w pokoju: raz jest w jednym kącie przy samej podłodze, raz tylko w obszarze kanapy, a dzisiaj np osadził się centralnie na środku stołu (wycierałam go nachylając się na środek stołu i czuję, odchyliłam się - już nie).

Sąsiedzi odpadają - zrobiłam wywiad, u nikogo nie śmierdzi, sąsiedzi też nie mają problemów sanitarnych czy higienicznych ze sobą.

Jakieś pomysły cholera??

Aha - u mnie w mieszkaniu też wszystko ok - jest nowe, świeżo malowane, podłogi zdzierane do betonu, kładzione nowe, no wszystko jest ok.

Próbowałam już stłumi ten zapach wszystkim, czym się da - nic nie działa, nawet na chwilę ... Czy ktoś ma na to jakąś teorię? Ja już jestem bezradna.

Hmm ciekawe jest to co piszesz, zapewne to nie jest 'normalny' zapach, skoro nie rozchodzi się po mieszkaniu i czuć go tylko w określonym miejscu. Podobno niektóre dusze zmarłych próbują zwrócić na siebie uwagę domowników przy pomocy zapachu. Może warto by dowiedzieć się czegoś więcej na temat tego domu - kto w nim mieszkał, co się z nim stało itp. Trzeba mieć jakieś dowody, żeby móc podejrzewać o takie działanie duchy.

Mnie się wydaje, że już o tym pisałaś. Być może zniknął ten post, jak wiele innych w wyniku włamania, ale tam chyba były jakieś konstruktywne odpowiedzi... Czy nie?

Oj, dodałam ten temat na innym dziale i nie mogłam usunąć tego tutaj, zdublował się niestety.

Szukam, szukam i nie mogę znaleźć opcji "usuń", więc jeśli natknie się na ten topik któryś z moderatorów - będę wdzięczna za kasację

Pozdrawiam!

Być może jest to duch osoby która zmarła właśnie w tym pokoju, tak jak mówił pawel116 spróbuj się dowiedzieć czegoś poprzednich właścicielach, a po za tym poszukaj kogoś kto pomoże ci oczyścić mieszkanie, czasem (jeśli jesteś katoliczką i przyjmujesz księdza po kolędzie) wystarczy że ksiądz pobłogosławi mieszkanie wodą święconą. powodzenia

Wierzę Ci. Miałam coś podobnego u siebie w jednym pokoju. Zniwelowałam zapach rozsypując za meblami suszoną lawendę. Od czasu do czasu zmieniałam na swieżą. Juz nie chcę wspominać co to mogło być.Z całą pewnością nie wiązało się z obecnoscią duchów.

Słyszałem o tym, że gdy jest ostry zapach padliny w domu oznacza to obecność demona.Ciekawe o co chodzi w twojej sytuacji.