Skocz do zawartości

moje wiersze :)


Gość Trina7

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie wszystkich piszących i czytających, można też komentować...:kwiatek:

 

 

"Śmierć"

cichą północą

w błękitnym śnie

oczy zasłaniam, nasłuchuję...-

czuję że nadchodzi...

 

wśród łez szukam bliskich,

czuję jej chłód,

jej zapach...

 

słyszę echo kroków

stąpających na tafli lodu

już wiem -przyszła po mnie

ostatnie chwile daje mi

w ręku trzyma to...

przyszła śmierć !

Edytowane przez Trina7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak bardzo boli ta obecność

odliczana godzinami

dni które mogłyby nie istnieć

chcę chociaż raz udźwignąć

ciężar, który bardzo boli

chcę zrozumieć świat

to co się kiedyś wydarzyło

chcę zrozumieć ból

zamieniony w nieobecności w obecność

która jest żalem

wyrastającym ze wspomnień

które głęboko kaleczą serce

wszystko chcę zmienić chociaż raz

w małe szczęście

które w te dni dla innych jest ogromną radością

Edytowane przez Trina7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"..."

niebo z wolna wieczornieje

wiatr zawodzi

w ciepłym wiewie

słyszę z dala szepty czyje?- nie wiem

 

dusza krzyczy- to wspomnienie

chwil minionych

które lśni jak liście drzew

w promieniach zachodzącego słońca

 

w każdym drzewie

myśl- wspomnienie

 

 

 

 

"..."

pozwolić odejśc

czy samej nie wracac

do wspomnień, nadziei

zgubionej gdzieś po drodze

złudnej egzystencji

 

wegetować w bezmiarze czasu

odliczanego tysiącami lat

 

żyć tak bez tchu

resztkami sił

doganiając kolejne dni

następnych miesięcy

 

odnaleźć zgubione

po drodze szczęście

zamienić je w dar bezcenny

pieścić je dotykiem

nastraja słowami

każdego dnia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do wiersza ''śmierć''

''wśród łez szukam bliskich..''

faktycznie, najgorsze jest to, że zmarli wcale nas nie pamiętają, nie ważne jak byliśmy im bliscy.

ogólnie fajnie klimacisz, oby ci się tylko nie znudziło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uciec od świata, od ludzi

nie widzieć ich twarzy

nie słyszeć jak wiosną

dzień się budzi

być tylko z tobą

i o tobie marzyć...

 

pomyśl- gdybyśmy byli sami na świecie

najbardziej szczęśliwi- bo sami

razem latem,

razem w śnieżne zamiecie

razem tera,

razem potem-

myślami

 

 

 

 

 

"wiersz wieczorny"

czasem u szczytu ulic

zachód żółtym blaskiem płonie

mury niebios rozwala na

złomu płomienie

wtedy czerwcowe poranki

wieją latem i płyną młodości lata

ile we mnie bólu

ile miłości

ile westchnień

szczęścia w czerwcowej ulewie

moich słów

wielkiej czułości

wszytko to gdzieś wyparowało

w powolnym ciepłym wiewie

 

idę lekką nocą wezbrana

jakbym niosła liść wilgotny

na sercu otwartym

płakać nie mogę

przeszłość rozgrzeszyłam

spojrzeniem pokornym

i ciężką gorycz

w tym wierszu wieczornym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz co trino7 nie zawsze człowiek się zastanawia jak upływa mu dzień miesiąc rok ,życie ale nieraz dostaje impulsu żeby to uczynić twój wiersz to właśnie taki impuls pozdrawiam i również dziękuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siedzę przy oknie

spoglądam na drzewa zgaśnięte

owiane białą firaną

myślę, patrzę w smutne oczy duszy

która odpływa w marzenia

jak tajemniczy okręt

spowity w tiule

nowe marzenia

nowe gwiazdy na niebie zimnym

które śpiewają pieśń smutną

trudno uwierzyc

marzenia jak gwiazdy złote

znikną nim

wzejdzie słońce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż ja mogę powiedzieć..... :_usmiech: lubie te klimaty. Chcąc nie chcąc... ale chyba bardziej to pierwsze :_jezyk_oko: ... czekam na więcej. Pozdrawiam :roza:

 

:_zawstydzony:na pewno będzie więcej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość Trina7

Potrafiłam czekać tak długo,

wspierać myśli o chłodne dłonie,

marzeniami karmić samotność.

 

Potrafiłam mieć nadzieję,

obdarowałam Cię sobą- całego,

a kiedy przyszedłeś- oczarowałeś mnie

koralami pocałunków,

ubrałeś w suknię namiętności,

obwiązałeś szalem pieszczot.

 

Wtulona w spełnienie,

marzę by to uczucie

nigdy się nie skończyło

i w naszych sercach

rosło z każdym dniem...

:serducho:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...