intuicja Napisano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2007 Które elementy dzisiejszego dnia sprawiły, że czułaś(-eś) się szcześliwa(-y). Tzn, najlepsze momenty dzisiejszego dnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bajka Napisano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2007 Hmmm.... może to dziwnie zabrzmi, kiedy poszliśmy zapalić znicze Babciom i Dziadkom na cmentarzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elektryczna Napisano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2007 Moje dzisiejsze imieniny;) :razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bajka Napisano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2007 Wszystkiego najlepszego wszystkim Agnieszkom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elektryczna Napisano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2007 Dziękuje!!!!! :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
melisanna Napisano 22 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2007 Wczorajszy dzień był dla mnie niezbyt udanym, zaczął się i skończył wietrznie, aż do tego stopnia, że zabrakło prądu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elektryczna Napisano 22 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2007 uuupsss,no to nie fajnie mialas .Brak pradu:9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agulindula Napisano 23 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2007 Bajeczka! dzięki serdeczne za życzenia :) [ Dodano: 2007-01-23, 07:45 ] Intuicja! doskonały pomysł z tym tematem.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
intuicja Napisano 23 Stycznia 2007 Autor Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2007 Opiszę Wam pare elementów mojego dzisiejszego dnia, które sprawiły, że czułam się dobrze , szczęsliwie. 1. Z samego rana pyszna świeżo parzona kawka. Sama pychota z mleczkiem. 2. Odpowiedziałam mojej siostrze na maila, bo wczoraj nie miałam czasu. Za każdym razem jak wchodzę z nia w kontakt , nawet mailowy sprawia mi to niesamowitą radośc. Tak po prostu usiaśc z kawa przy komputerze i krótko z nia popisać. 3.Dzisiejszy punkt kulminacyjny. Pozieważ mam dzisiaj wolne , zafundowałam sobie dzień pobytu w saunie. Dla mnie to jak by dzień urlopu. 4., Po powrocie okazałao sie ,że moje łososiowe i bordowe bratki, i fioletowe anemonki(zawilce), które w tym roku zima kwitną przetrwały dzisiejszy mróz. Super to mogę sie nimi jeszce trochę nacieszyć :grin: Pytacie po co to piszę ? Ano po to aby pokazać , że każdego dnia i o każdej godznie przeżywamy momenty szczęścia ,jeżeli je dostrzeżemy. Wystarczy tylko oczy otworzyc i wszystki zmysły wyostrzyć, aby doświadczyć szczęścia. :grin: :grin: :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bajka Napisano 23 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2007 Wystarczy tylko oczy otworzyc i wszystki zmysły wyostrzyć, aby doświadczyć szczęścia. :grin:najczęściej to wystarczy poprostu zwolnić :mrgreen: inaczej wszystko nam w tej codziennej pogoni umyka :idea: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agulindula Napisano 23 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2007 Ta "SZKATUŁKA" bardzo się nam przyda... Jeśli będziemy tu pisać kazdą maleńką przyjemność, radość- po tygodniu będzie to "Radosna bomba na zły nastrój". Ja również dziś zwagarowałam , ale mogłam sobie pozwolić na jeden dzien bezrobocia, po męczącej nocy przed komputerem... 1. Rozpaliłam w kominku...i usiadłam nieopodal z kawką ( mocną ,sypaną, gorzką ) 2. Poszłam z psem na spacer..... 3. Pojechałam w końcu na zakupy ...mmm...pierwszy raz od ...nie pamiętam 4. Zamiast obiadku zrobiliśmy sobie budyń bananowy z konfiturą z wiśni - niestety "kupną" 5. Jest cudowny wieczór... Za niedługo włączę sobie jakiś ukochany filmik - usypiacz.... TAK, ten temat mi się podoba :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
intuicja Napisano 23 Stycznia 2007 Autor Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2007 TAK, ten temat mi się podoba Dziękuję! Mam nadzieję , ze innym też sie będzie podobać , a co niektórzy świadomie swoje szczęście przeżyją. :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 23 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2007 Dziękuję! Mam nadzieję , ze innym też sie będzie podobać , a co niektórzy świadomie swoje szczęście przeżyją. - wg mnie temat bardzo udany i niesamowicie ważny, przyłączam się do "zabawy":1) rano nie musiałam drapać szyb w samochodzie, bo szron nie osiadł; 2) żaden kierowca na drodze mnie nie zirytował; 3) nie spóźniłam się do pracy po raz pierwszy od ok. dwóch tygodni; 4) dostałam baaaaardzo miłego sms'a; 5) kilku klientów (brzydko brzmi słowo - petent) bardzo mnie rozśmieszyło swoimi niezwykłymi problemami, z którymi postanowili się do mnie zwrócić (i naprawdę, przy najlepszych chęciach - nie byłam w stanie tego zrobić ); 6) wyszłam z pracy o czasie, co też nieczęsto ma miejsce; 7) acha, no i dzisiaj również jest pierwszy dzień, w którym nie odczuwam żadnych dolegliwości związanych z przebytą grypą jelitową - w sumie to powinnam była podać jako punkt 1. Żeby jednak za słodko nie było, napiszę też o "wtopce": Rano schowałam do swojej podręcznej torby (a przynajmniej tak mi sie zdawało) pysznego kabanoska, żeby się nim wspomóc po godzinach ciężkiej pracy. Gdy już odpowiednio nastawiłam się psychicznie na jego konsumpcję, okazało się że zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach. Przeżyłam ogromną frustrację :cool: . Wracając do domu, jak zwykle szukałam kluczyków... norma - zajmuje mi to ok. 5 min. dziennie. Hmmmm... nie tylko kluczyki się znalazły, również kiełbaska (to akurat można podciągnąć pod punkt 8. :grin: ). Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bajka Napisano 23 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2007 :mrgreen: Żeby Twój jutrzejszy ranek przebiegał bez frustracji :mrgreen: wstań pół godziny wczesniej, nad ranem Was zasypie :twisted: u nas pada od wczesnego wieczora, dramat, służb ani widu ani słychu, zaskoczone zimą w styczniu? Chyba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Vanilia22 Napisano 23 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2007 Bardzo dobry temat! W związku z tym chętnie sie włącze do tematu. Dzisiaj mi sprawiło niesmaowita radość wyspanie się poraz pierwszy od tygodnia i po wstaniu ujrzenie słońca.... Odrazu dzień jest ustawiony:) Pozdrawiam:) M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agulindula Napisano 24 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2007 Dziś już niestety do pracy...... ale mam pracę Strasznie zasypało podwórko .....ale mam łopatę do śniegu Okropnie zamarzły szyby w samochodzie - ale mam skrobaczkę do szyb.... Niesamowicie ślisko na jezdni...... ale mam kontrolę trakcji i więcej szczęścia niż rozumu. ............jest ślicznie w końcu biało i cudownie................... .....jestem szczęściarą................ w załączeniu fotka z mojego ogródka zrobiona dziś po 11.00 Całuski dla WAS :!: [ Dodano: 2007-01-24, 12:54 ] :mrgreen: [ Dodano: 2007-01-24, 12:56 ] i Zorbek do szkatułki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bajka Napisano 24 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2007 .....jestem szczęściarą................ niby w Twoim poscie równowaga, ale jak się wczytać to prawa szala jest znacznie cięższa :mrgreen: A mnie rozbolało w nocy gardło więc siedzę sobie dzisiaj w domku, w ciepełku :mrgreen: śniegu co nie miara, a ja oglądam go sobie przez szybkę i nie musze się z nim meczyć wiec jakby sie na ten ból nie złościc, przyszedł w odpowiednim momencie I w załaczeniu moja zima Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
melisanna Napisano 24 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2007 No to nam aura zaserwowała powrót zimy! A ja już szykowałam się na wczesną wiosnę w końcu jest dopiero styczeń, więc jeszcze może nam 'dokurzyć'... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
intuicja Napisano 24 Stycznia 2007 Autor Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2007 Ach , a u mnie słoneczko w całej okazałości i dużo mrozu. Moje bratki i anemonki chyba niestety padły , no ale cóz w końcu jest zima. I tak kwitły bardzo długo i to zupełnie nieoczekiwanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elektryczna Napisano 25 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2007 Dzisiaj wilka radosc sprawiolo mi ujrzenie wreszcie sniegu.Jest tak ladnie , bialo , teraz dopiero sie czuje ze jest zima.Chociaz nie chxialabym zeby przymrozki byly takie jak w zeszlym roku/Pozdro;.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agulindula Napisano 27 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 Wczoraj późnym popołudniem moja sąsiadka powiła maleństwo..troszkę wcześniej "wyrwało"się na ten świat, ale wszystko przebiegło bez komplikacji. Dziś wlaśnie z nią rozmawiałam tel. Jest zmęczona, ale szczęsliwa.... Znamy się krótko, ale wyjątkowo przypadłyśmy sobie do gustu, więc dzielę z Nią ten cud i wpisuje jako niewątpliwie największą radość dzisiejszego dnia. Pozdrowienia.Aga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elektryczna Napisano 28 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2007 :cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agulindula Napisano 29 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2007 Maleństwo otrzymało imię Dawid i jutro razem ze szczęśliwą mamą wraca do domu, więc ciocia Agnieszka (czyli ja) dostaje szału zakupowego.... Właśnie wróciłam z jednego marketu, w którym nic nie było, jutro jadę do kolejnych... Ale sie cieszę :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elektryczna Napisano 30 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2007 Jak to mowi moja kumpela"ej fajnie masz ej" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Vanilia22 Napisano 1 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2007 ach ja mialm dzis piekny poczatek dnia- deszcz;) ale co tam:D M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elektryczna Napisano 1 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2007 Dzis siepr sie zaczal dzien;) Jestem happy bo kumpela ktora jest w Angilli napisala smsa ze wraca i jutro mnie odiwedzi....Ale sie cisze hehehehhee :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Vanilia22 Napisano 14 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2007 A ja się ciesze bo dwa dni bede siedzieć i leczyć zatoki w łożeczku z dobra ksiązką- walentynek nie obchodzę dzisiaj:D M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boadicea Napisano 14 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2007 a ja mam kurs dzisiaj, a do konca tygodnia imprzy (wiekszosc moich bliskich to wodniczki z tego okresu ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bajka Napisano 15 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 A w szkatułce paczki i chrust (gdzies tam mówią faworki :mrgreen: ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość truskawka Napisano 15 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 :mrgreen: niech żyje nam Tłusty Czwartek no i pączki :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bahia1 Napisano 16 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2007 dzisiaj obgwizdali mnie robotnicy uliczni :mrgreen: a tak naprawde moj dobry moment to rozmowa z moja przyjaciolka Tonya czekalam na to caly tydzien i jeszcze na powrot do domu i polozenie sie do lozka gdzie wlasnie leze i pisze posty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Vanilia22 Napisano 19 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2007 a ja uslyszam ze komus na mnie zalezy.... :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elektryczna Napisano 19 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2007 A jutro do mnie wpasnide na kawke przyjaciolka z ktora sie widzialam ostatnio na sylwestrze./A to wszystko przez to ze ona studiuje we wroclawiu... :cry: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
doro Napisano 20 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2007 Hmm...jednej nie wybiorę takiej chwili z dzisiejszego dnia... Spotkanie z moim kochanym i cała reszta, która się z tym wiąże... :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bahia1 Napisano 21 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2007 zostalam w domu bo jestem chora...chora jestem juz mniej i moglam sie wyspac...ale to dopiero poczatek dnia wiec moze byc jeszcze cos co mnie bardziej ucieszy :cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość truskawka Napisano 21 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2007 dzisiaj radość wywołuje we mnie pogodna, słoneczna pogoda :mrgreen: no i moje ulubione danie na obiad :mrgreen: ahh jak ładnie sobie świeci słoneczko :mrgreen: :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bahia1 Napisano 21 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2007 ja mialam tak leniwy dzien jak to tylko mozliwe...dopiero przed chwila wstalam z lozka i wzielam kapiel...pisalam maile do znajomych i rodziny...bylo przyjemnie...czuje sie juz duzo lepiej, pogoda byla swietna! chmury takie jak lubie, wiatr, napisalam opowiadanie pt. co lubi basia nic dodac nic ujac...musze jeszcze wykabinowac cos na obiadokolacje, hmmmm, moze moja kolezanka truskawka podrzuci mi kilka klusek? :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość truskawka Napisano 21 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2007 hmmmm, moze moja kolezanka truskawka podrzuci mi kilka klusek? :mrgreen: pewnie, że podrzuci :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magda-1963 Napisano 23 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2007 dzis trzeci dzien mija jak mam depresje na co nie spojrze placze draznia mnie ludzie ktorych kocham . pierwszego dnia rozmawialam na ten temat z przyjaciolka po stwierdzeniu z jej strony jutro bedzie lepiej bylo jeszcze gorzej . dzis stalo sie cos milego gdy pojechalam do pracy a lzy plynely mi po policzkach zadzwonil tel kolezanka z pracy nie bylam w stanie odebrac tel . miala miec wolny dzien lecz po uslyszeniu jak sie czuje przyjechala rozmawialysmy poczulam ulge jest lepiej zaraz lece na zakupy .na moim biurku lezy kaseta z filmem madagaskar smieszne zwierzatka a wiec dzieki agusia niech ci sie spelni twoje marzenie i nie poddawaj sie ..........dzieki wiem ze to przeczytasz pa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elektryczna Napisano 23 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2007 To do mnie post byl skieropwany?? Magdo?? CZY DO MOJEJ IMENNICZKI??Agulinduli? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boadicea Napisano 23 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2007 a mnie dzisiaj spotkało kilka miłych rzeczy, chociaz zapowiadało sie nieciekawie - ból stopy (boje sie czy nie złamana ), nafaszerowanie lekami i wiooo - na rozmowe kwalifikacyjna ... A potem po powrocie pyszny obiad, kilka przesyłek (jeszcze zaległe przed programem oszczednosciowym zamowiłam kilka filmów ), a potem dawno nie widziany gość, przyjaciel domu - ks. Fijałek. Troche opowiedział jak stoi sprawa z kurchanem i mam artykuł :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
doro Napisano 24 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2007 Coś miłego? Grzane piwo z miodem i cytryną na moje biedne gardło... :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bahia1 Napisano 25 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2007 keanu reeves Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agulindula Napisano 26 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 magda-1963, Ciebie wpisuję do szkatułki, bo jesteś Bardzo się cieszę ,że Cię poznałam i dodam jeszcze że jesteś dzielną, kochaną dziewczyną. Jesteś silniejsza od wszystkich Strongmanów!!!! Chciałabym widzieć duuużo Twoich wpisów do tego tematu. Wpisów, które będą już teraz tylko pogodne, wyjątkowe i pełne nadziei. A poza tym cieszę się, że znów dane mi jest tu być, cieszyć się i chlipać razem z Wami. Uwielbiam to miejsce Wasza Agulindula. Albo jak piszą i mówią niektórzy: Zulu Gula (co mnie rozbraja ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boadicea Napisano 26 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 No tak, dzisiaj dzień się zaczął cudnie. Wchodze na forum i kogo widzę? Agulindula wróciła, Brakowało nam Ciebie :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agulindula Napisano 26 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 boadicea, Tyle szczęścia na raz :oops: :oops: :oops: - to ja jestem szczęśliwa że znów Was widzę. Jesteście tak wyjątkowe... Nigdy w jednym miejscu nie spotkałam tylu fascynujących,mających SWOJE ambicje i cele ludzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boadicea Napisano 26 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 boadicea, Tyle szczęścia na raz :oops: . No właśnie, przysyłka na którą czekam, Aga na forum, pyszny obiadek Czego więcej trzeba do szczescia? :grin: Z oikazji Twojego powrotu wznoszę toast (zieloną herbatą ) 100 lat !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agulindula Napisano 26 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 boadicea, no, no tylko zieloną herbatą, bo wiesz, ta podagra.... :razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boadicea Napisano 26 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 niom... I fajki musze odstawić (tzn najpierw musze sobie kupić żeby odstawic...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agulindula Napisano 26 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 boadicea, ty palisz??? Moja złota... nie jestem sama ;> Ja rzucam zaraz jak osiągnę wagę 65 kg. To moje kolejne postanowienie. :oops: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boadicea Napisano 26 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 Aga, muszę Cię zmartwić - nie palę (dlatego pisałam, że rzucać mogę dopiero jak sobie kupie. Może powinnam napisać - jak zaczne... ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agulindula Napisano 26 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 boadicea, wcale się nie zmartwiłam... dobrze że nie palisz... zazdroszczę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość truskawka Napisano 26 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 Agulindula wróciła,Brakowało nam Ciebie :grin: no i to bardzo mam brakowało Ciebie :grin: jak się cieszę, że powróciła nasza Agulindula :grin: muszę się pochwalić doskonale odczytałam swoje fotki z tomografii i idealną sobie diagnozę postawiłam zwykła migrenka :mrgreen: - jestem zdrowa jak rybka :mrgreen: (chyba znowu startne na medycynę jestem wykapanym lekarzem - ahh ta moja skromność :oops:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agulindula Napisano 26 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 truskawka, Boże co za szczęście!!! Migrena... to tylko migrena . To cudownie ze wszystko w porządku. Idź na tę medycynę...porady internetowe potrzebne od zaraz!!!! Dziękuję za cudowne powitanie... kap ...kap....kap.... Wzruszyłam się, tak bardzo że nie wiem czy ktoś zauważył, ale siedzę tu od rana!!!!!!!! I co odejdę na chwilkę to zerkam czy jest coś nowego...hi hi Ale jutro znów do pracy..... Mam dzięki Wam cudowny, leniwy, beztroski dzień. DZIĘKUJĘ..... [ Dodano: 2007-02-26, 17:57 ] :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość truskawka Napisano 26 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 truskawka, Boże co za szczęście!!! Migrena... to tylko migrena . To cudownie ze wszystko w porządku. Idź na tę medycynę...porady internetowe potrzebne od zaraz!!!! no właśnie to tylko migrena i nawet wiem z czego się zrobiła tylko jest mały problem na akademii medycznej Iwonki nie chcieli za to chcieli ją na fizyce pomieszanej z informatyką [ Dodano: 2007-02-26, 18:03 ] jaka superowa małpka - właśnie to mi się teraz marzy - rozłożyć się na łóżku i przydałby się do tego jakiś masaż a wtedy byłabym w niebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agulindula Napisano 26 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 truskawka, nie wiedzą, co stracili, polska medycyna upadnie, także ratuj ją Iwonuś i startuj znowu ... P.S. Matko..fizyka, do dziś pamiętam jak w klasie maturalnej prof. Żyznowski pisał zadanie na tablicy i grzecznie pytał kto rozwiąże... Agusia bladego pojęcia nie miała , ale błagalne spojrzenia pozostałych członków społeczności klasowej sprawiały, że palce same szły mi do góry... Szłam więc do owej tablicy, brałam do ręki krede i każde zdanie rozpoczynając niegramatycznie od:"A więc.." brnęłam w zupełnie mi obce dżule i inne tyranozaury.... O dziwo zwykle odchodziłam z oceną 3+. Co stawiało mnie w komfortowej sytuacji na zakończenie roku szkolnego, w którym to okresie większość kolegów wystawała godzinki pod pracownią fizyczną żebrając o termin poprawkowej pracy klasowej... ja tam miałam pewne 3 na koniec... i pracowałam na to rzetelnie cały rok!!! Ja humanistką jestem Iwonko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość truskawka Napisano 26 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 truskawka, nie wiedzą, co stracili, polska medycyna upadnie, także ratuj ją Iwonuś i startuj znowu ... :mrgreen: pomyślę o tym no a żeby lepiej rozpoznawać co mi dolega to kupiłam (zamówiłam) sobie książeczka - encyklopedia zdrowia dla każdego :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boadicea Napisano 26 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 Sęk w tym, że migrena to przecież nie byle co... Może mniej poważne, ale dokuczliwe. Migrenowiec to pisze... :cry: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość truskawka Napisano 26 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 Sęk w tym, że migrena to przecież nie byle co... Może mniej poważne, ale dokuczliwe. Migrenowiec to pisze... :cry: no wiem ale wierz mi lepiej jest usłyszeć że jest to migrena a niżeli coś gorszego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ryfka Napisano 26 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 Zgadza się, zgadza. Troszkę będziesz musiała powalczyć truskaweczko z tym paskudztwem, ale co tam... Ważne, że jak mówisz to tylko migrena. :smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bahia1 Napisano 26 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 truskawko...jak to tomografia?? ja nic nie wiem...ale nic to juz po strachu, prawda? ciesze sie ze nie jestes chora. dzis do szkatulki szczescia wpisuje Ciebie i to ze dzieci lataly jak popazone gdy dostaly takie cos do robienia baniek mydlanych :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość truskawka Napisano 26 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 truskawko...jak to tomografia?? ja nic nie wiem...ale nic to juz po strachu, prawda? ciesze sie ze nie jestes chora.dzis do szkatulki szczescia wpisuje Ciebie i to ze dzieci lataly jak popazone gdy dostaly takie cos do robienia baniek mydlanych :mrgreen: tomografia była żeby wykluczyć najgorsze no i przez bóle głowy które były nie rozniesienia (a najlepsze, że badanie to jest całkowicie bezbolesne i jakie przyjemne) ja też się cieszę i to nawet bardzo bardzo :grin: bańki mydlane :mrgreen: ale sobie zjadłam pysznego truskawkowego lizaczka chupa chups :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boadicea Napisano 26 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 Oczywiscie że tak Z migreną jednak nie ma żartów i o ile wykluczyłaś poważne schorzenia, warto się wziąść za jej leczenie za wczasu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agulindula Napisano 27 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 Dziś wrzucam tu wspaniałe odczucie, a mianowicie, że jedna ósma odpowiedzialności wędruje do mojej koleżanki BOADICEI Witaj w domu królowo Iceni... No i wszystkiego dobrego ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boadicea Napisano 27 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 łaaał awans dostałam. Dzieki serdeczne Właśnie zdziwiło mnie że pojawił się wątek moderatorski... Ale i tak mnie Ago zaskoczyłaś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agulindula Napisano 27 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 Cieszysz się? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elektryczna Napisano 27 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 Ja dostalam w sobote wieczorkiem propozycje pracy.Jest to pewne na 90 % , prawdopodobnie juz od przyszlego tyg zaczynam.Bede robic to co lubie czyli przy komputerku bede miec typowo pracke:) Dobrze ze jeszcze mam przyjaciol:) Bo to wlasnie przyjaciolka mi nagrala ta posadke:) Wiec chcialam sie podzielic z Wami dobra wiadmoscia i szczesliwa dla mnie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boadicea Napisano 27 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 Koffana daj pyska !!!! Oby praca była pewnikiem na 101% i żeby dawała satysfakcje Naprawde sie ciesze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elektryczna Napisano 27 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 W SOBOTE JAK SIE DOWIEDZIALAM USMIECH Z TWARZY NIE ZNIKAL. Weic bardzo bardzo sie ciesze.Ale pracke bede opijac w ta sobote:) Bedzie super:):):)Huraaaaa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boadicea Napisano 27 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 no to truskaweczko i vanillio - kolej na nas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elektryczna Napisano 27 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 Trzymam za was kciuki!!!Napewno sie wam uda!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość truskawka Napisano 27 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 boadicea gratulacje :mrgreen: rany dziewczyny, ale checa steruje dzisiaj pogodą - jest ona jak mój zmienny humorek :???: najpierw deszcz potem dosłownie przywołałam burzę, która poszła se razem z moim dołem psychicznym a teraz pada śnieg :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
intuicja Napisano 27 Lutego 2007 Autor Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 Musze przyznać ,że jestem zaskoczona jak pracujecie nad swoim szczęściem. Cieszy mnie , ze zaczęłyście je swiadomie przeżywać. A z komentarzy doczytuję sie ,że je z pełną radością przeżywacie. I oto chodzi , bo czymże jest szczeście jak nie radością , którą możemy codziennie przeżywać. Zawsze i codziennie , nawet w sytuacjach, kóre wydaja sie smutne można dostrzec elementy , które człowieka radują. Tak przy okazji u mnie kwitna już od dwuch tygodni krokusy. To tak jak by natura na nowo powstawała do życia. Wiosna jest poprostu wspaniała. Pozdrawiam wszystkich i dostrzegajcie nadal obfitość Waszego szcześcia. :grin: :grin: :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość truskawka Napisano 27 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 Zawsze i codziennie , nawet w sytuacjach, kóre wydaja sie smutne można dostrzec elementy , które człowieka radują. i o to chodzi, żeby w chwilach smutku się nie poddawać się nastroju pesymizmu myślę, że radością, szczęściem należy się dzielić :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elektryczna Napisano 27 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 :mrgreen: :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boadicea Napisano 27 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 Ja jestem urodzoną optymistką i naprawdę rzadko bywam nieszczęsliwa, czasem miewam chandrę. Ale jak już mnie dopadnie melancholija - to na całego. I jest naprawdę kiepsko ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elektryczna Napisano 28 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2007 boadicea mam podobnie tak jak ty , ale jesli chodzi o chadre.To jak dopadnie to tzryma i tzryma...dopeiro jakies przyjacielkie rozmowy powoduja radosci i powrot do normalnego stanu.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boadicea Napisano 28 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2007 no właście. Bo trzeba się wygadać, wyżalić, wyźlamdać i od razu człowiekowi lepiej się robi No i czekolada jest nieodzowna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elektryczna Napisano 28 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2007 No swieta racja.Dlatego w takich momentach jest potrzebna pomoc przyjaciol:) Nie zastapiona rzecz:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boadicea Napisano 28 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2007 Amen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
melisanna Napisano 1 Marca 2007 Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 Dziewczyny! Jestem przeogromnie szczęśliwa :smile: Pierwsze moje szczęście to mój ukochany człowieczek, który od teraz będzie ze mną, w końcu zamieszkamy razem, myślę, że się nam uda :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość truskawka Napisano 1 Marca 2007 Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 melisanna, no to super :mrgreen: pewnie, że się uda :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agulindula Napisano 1 Marca 2007 Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 melisanna, życzę Ci motyli w brzuchu i śpiewu ptaków za oknem.... Najserdeczniejsze gratulacje wraz z bombą energetyczną! - Aga. :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boadicea Napisano 1 Marca 2007 Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 Oj Melisanko, wiecznych arii i słońca w sercu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
melisanna Napisano 1 Marca 2007 Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 Oj, dziękuję Wam, to miłe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agulindula Napisano 1 Marca 2007 Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 Wiecie...byłam dziś na długiej przejażdżce po południu.... jeździliśmy przez pola, miasteczka, lasy i wszędzie widać wiosnę.... Już jest u nas..naprawdę serce mi rośnie, bo zimą nastrój miałam tragiczny, a teraz nowe nadzieje, plany... Każdej wiosny czuję sie jak niezapisana karta...tabula rasa. Wszystko jest przede mną , a zimy to ja już nie pamiętam .. :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość truskawka Napisano 1 Marca 2007 Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 wszędzie widać wiosnę.... zgadzam się :mrgreen: no ja rano widziałam koteczki które już brykają :mrgreen: kurcze szkoda, że zapomniałam telefonu wziąć to zrobiłabym foty rozbudzającej przyrody po zimie :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boadicea Napisano 1 Marca 2007 Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 Ja w zeszły wtorek zauważyłam to samo. Miałam przyjemnośc iść na nogach 4 km do Ośrodka na badania (autobusów - niet ) i początkowo byłam niezwykle wkurzona. Gdy zobczayłam Wiosnę, kotki na gałęziach (oczywiscie sobie zebrałam ) - od razu na duszy się cieplutko zrobiło i spacer okazał się niezwykle przyjemny (mimo pogańskiej godziny ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Vanilia22 Napisano 1 Marca 2007 Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 A ja siędowiedzialam, że mam pracę :mrgreen: do tego spotkalam kogoś obiecującego :mrgreen: i generlanie jestem cala w skowronkach :mrgreen: Oj aż nie wiem czy się cieszyć czy nie;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość truskawka Napisano 1 Marca 2007 Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 Vanilia22, no to świetnie :mrgreen: bardzo mnie to cieszy :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boadicea Napisano 1 Marca 2007 Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 Koffana - daj no mordki !!!! No to Truskaweczko, zostałyśmy tylko my ... To forum jest chyba jakieś szczęśliwe, nie sądzicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość truskawka Napisano 1 Marca 2007 Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 No to Truskaweczko, zostałyśmy tylko my ... noo ... ale na nas też przyjdzie pora To forum jest chyba jakieś szczęśliwe, nie sądzicie? jest szczęśliwe i magiczne :mrgreen: idealne z jego tematyką :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boadicea Napisano 1 Marca 2007 Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 Nnno, oby jak najszybciej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bajka Napisano 2 Marca 2007 Udostępnij Napisano 2 Marca 2007 Trzymam kciuki, dziewczynki :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
melisanna Napisano 2 Marca 2007 Udostępnij Napisano 2 Marca 2007 Drogie Panie, WIOSNA IDZIE!!! Będzie dobrze, Wy też z pewnością kogoś napotkacie na swojej drodze, życzę powodzenia!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elektryczna Napisano 2 Marca 2007 Udostępnij Napisano 2 Marca 2007 No dziewczynki wiosna za pasem wiec pora na zmiany.Ja juz sie wzielam dla siebie.Poszlam wiec dzis do fryzjera.I powiem wam ze jestem zadowolona z mojego nowego" image">odpowiedni make up i moge isc na podryw hehe;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boadicea Napisano 2 Marca 2007 Udostępnij Napisano 2 Marca 2007 ja juz jestem umówiona do kosmetyczki, potem fryzjer - z piekna twarza trzeba w wiosnę wejść A moze od przyszłego tygodnia zaczne od solarium Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elektryczna Napisano 2 Marca 2007 Udostępnij Napisano 2 Marca 2007 Sweita racja:):) :grin: :grin: :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agulindula Napisano 2 Marca 2007 Udostępnij Napisano 2 Marca 2007 elektryczna, co zrobiłaś z włosami?????? Miałaś zapuszczać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boadicea Napisano 2 Marca 2007 Udostępnij Napisano 2 Marca 2007 aga, ale fryzjer nie oznacza ścięcia. No mam nadzieje elektryczna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.