Skocz do zawartości

Poważna sprawa. BARDZO.


nuu

Rekomendowane odpowiedzi

Pozwólcie, że opiszę sprawę. Chociaż przepraszam, ze pisze ją tutaj, ponieważ nie wiem w jakim temacie powinna sie znaleźć.

Klątwa, Urok? Nie wiem.

 

Otóż: Od pewnego czasu, sądzę, że zaczęło sie to około roku temu, dzieją się dziwne rzeczy. Mam problem z prawą ręką. Najpierw zaczęło pojawiać sie dziwne uczucie, nie ból, nie mrowienie. Aż w wakacje roku 2012 to dziwn uczucie przeszło moje oczekiwania. Mogę to porównać do bólu, pojawia sie wieczorem, chociaż sądzę, że wieczorem dopiero gdy nic nie robię, zaczynam go zauważać. Nie daje mi spać, strasznie się meczę, ponieważ to duży dyskomfort. (Lekarz - byłam. Nic nie wykazał, badania prześwietlenia - ręka zdrowa, sprawna, itd).

 

Odkryłam, że jest to powiązane z innymi ludźmi i z tym, jak o mnie myślą. Nie wiem do końca jak to działa. Ale gdy ktoś "źle o mnie myśli" to ona po prostu "boli" i nie daje mi spokoju. To są jedynie moje przypuszczenia. Dlaczego tak sądzę? W wakacje wyrządziłam świństwo swojej dziewczynie, zostawiłam ją, związałam się zkims innym. Gdy z tym kimś byłam, to był najgorszy czas. Całe noce nie spałam, wstawałam rano, zasypiałam w dzień. Byłam rozstrojona.

 

Ktoś wspominał mi o metodzie, przeszycia czegoś mieczem, sam miał to zrobić, jednak nie mógł tego zrobić po alkocholu, a kontakt z nim mi się urwał.

 

Czuję, że znów wracają mi z tym problemy i nie wiem co zrobić. Jestem bardzo zdesperowana. Poradźcie mi co to może być i jak to uleczyć.

 

Nie wykluczam, że to może być jakiś byt na mojej ręcę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drobne skrzywienia kregoslupa w czesci piersiowej bardzo czesto odbijaja sie roznymi dziwnymi uczuciami w rekach, cos po prostu uciska/przyciska promieniujac na rece mimo ze te same w sobie sa zdrowe - nie piszesz ze mialas badany wiec zgaduje ze nie

warto wiec sie wybrac do fizjoterapeuty i sprawdzic czy nie masz drobnych skrzywien, obluzowanych/lekko przesunietych kregow, dziwnych nierownosci itd.

 

byt w rece? - zejdz na ziemie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

N_U1 ma tutaj w 100% rację :)

 

Generalnie lekarz powinien Cie wysłać na diagnostykę obrazową kręgów szyjnych :)

 

Kończyna górna jest unerwiana przez nerwy pochodzące ze splotu ramiennego. Splot ramienny powstaje z gałęzi brzusznych nerwów rdzeniowych, od C-5 do Th-1.

 

Choroba+ poczucie winy. Ciekawy miks :)

Edytowane przez Kobalt60
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fobia społeczna i związana z nią nerwica. Jeżeli nie jest związana z aspektami czysto psychicznymi, to radziłbym zbadać mocz i kał na bakterię i grzyby, oraz tarczycę, tak profilaktycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fizjoterapeuta i rehabilitacja zaliczona. Badania w normie: wszystkie. Nie pisałabym o tym, gdybym na początku nie sprawdziła przyczyn fizycznych. A jeśli o byty chodzi, to nie mówię konkretnie, że w ręce (to było by nielogiczne). Mam pewne powody by to sądzić. Czytajac odpowiedz myślę, że uważacie mnie za kogoś, kto napisał sobie "boli mnie ręka" i nie chce jeść leków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość enke89

do badań dorzuciłabym jeszcze testy (badania) np. na boreliozę. a może nawet i rezonans głowy/kręgosłupa... miałaś robione? bo może przyczyna tkwi w układzie nerwowym? a neurologia potrafi niesamowicie wodzić człowieka za nos, dając najróżniejsze i najdziwniejsze objawy.

pozdrawiam i zdrowia życzę :)

Edytowane przez enke89
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

drobne skrzywienia kregoslupa w czesci piersiowej bardzo czesto odbijaja sie roznymi dziwnymi uczuciami w rekach, cos po prostu uciska/przyciska promieniujac na rece mimo ze te same w sobie sa zdrowe - nie piszesz ze mialas badany wiec zgaduje ze nie

 

Jak już wspomniał wyżej Adam takie objawy daje przede wszystkim kręgosłup szyjny. U niektórych osób rzeczywiście może to być też odcinek piersiowy - po prostu splot ramienny czasami znajduje się nieco wyżej (C4-C8), a czasami nieco niżej i sięga do Th2. W problemach z odcinkiem piersiowym głownie pojawiają się nerwobóle międzyżebrowe i kłopoty z nogami - ręce są ok.

 

Diagnozowanie takich rzeczy często jest dość trudne - z kręgosłupem może być wszystko ok, wtedy szuka się zmian na obwodzie, a to wymaga bardziej specjalistycznych badań takich jak EMG. Czasem niestety w ogóle nie udaje się niczego znaleźć i zostaje jedynie leczenie objawowe.

 

byt w rece? - zejdz na ziemie

 

Fakt, dość orientalne wytłumaczenie. Znam tylko jeden przypadek gdzie klątwa/urok/coś tam innego (do końca nie wiadomo) ograniczyło się do problemów z kończyną górną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość lopses

a to może ze stresu ... nie masz przypadkiem jakis sytuacji stresowych?! lub w przeszłości nie byłaś narażona na długotrwały stres ?1 niekiedy negatywne skutki stresu daja znac po kilku latach..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedys mialam nerwine lekowa, ktora obiawiala sie tym, ze w nocy zaczynaly sie nieuzasadnione leki i moje serce bardzo przyspieszalo. Wtedy tez, z tych lęków, urodzilo mi sie myslenie, ze bede miala zakrzep i umre na zawal. Autentycznie czulam jak moja reka puchnie bo jest w niej zakrzep i pewnie niedlugo umre. Czytajac to teraz wydaje mi sie to ogromnie glupie i smieszne, ale wtedy kazdy dzien byl koszmarem. Mysle, ze problem u Ciebie tkwi nie w rece, a w glowie.. Chociaz uwazam, ze wizyta u lekarza nie zaszkodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

WITAJ! jestem nowa na FORUM! zlej wosk -gorący do miski z wodą---podłóż własne zdjęcie....jak ostygnie- wyciągnij delikatnie- POPATRZ co na nim jest- wosk wyrzucamy poza dom....otocz się lustrami- tzw.oko bazyliszka! noś kamień czarny hematyt! POZDRAWIAM!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1)trochę nie aktualna porada. Zważywszy na to, że problem nie jest natury magicznej.

 

2)Czy stosowałaś opisaną przez siebie metodę? Czy może powielasz wiedzę nie sprawdzoną? Chodzi mi o sprawdzenie metody w faktycznej sytuacji kryzysowej, a nie wydaje mi się, że był problem.

 

3)Czemu akurat ma nosić hematyt? Przecież sam kamyk ma taką samą magiczną moc co przypalona frytka.

 

4)Zważając na Twój nick. Mam pytanko czy zajmujesz się szamańską praktyką? Jeśli tak, to z tradycji jakich plemion korzystasz? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WITAM! 1) w/g Ciebie sprawa ma tylko problem w zdrowiu...do szeptuch i szamanów przychodzą osoby z chorobami gdzie medycyna rozkłada ręce...i pomagają-przyczynę i skutek usuwają....moja wiedza i praktyka idą w parze...w naszym rodzie kobiety dziedziczą dary-nie potrzebna mi obca tradycja szamańska...wiedza obcych plemion jest mi znana z literatury- i kontaktów- minerał hematyt ma taką miedzy innymi moc jak ochrona przed energią niszcząca...jak chodzi o mój nick to jest dowolność w dobieraniu nazwy? zawitałam na Forum aby pomóc jak zaistnieje taka potrzeba- szamankaANA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytałem z czystej ciekawości :)

Jednakże prosiłbym też o ustosunkowanie się do postu Raffarda, bo mnie też diabelnie ciekawi skąd wzięło się połączenie wosku i luster :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj RAFFARD! opowiem o wosku- zlewamy wosk do naczynia z wodą kiedy mamy do czynienia z urokami rzucanymi na niewinna osobę- należy je zdjąć przed zachodem słońca-....obraz na wosku pokazuje mi intencje...sytuację....twarze- obrazy...zdejmuje z "ofiary" złą energię i odprowadza do wosku- nie ma to połączenia z "okiem bazyliszka" (napisane były słowa jedne po drugich...)oko bazyliszka nie dopuszcza -aby- ludzie żywi, obce byty, programy, nas dopadły...osłania nas...lustra ustawiam naokoło siebie strona wewnętrzna jest matowa- pozostawiam głowę nie osłoniętą- na pobieranie energii boskiej- formułka: nikt bez mojej zgody i wiedzy nie może mi zabrać energii ani zaszkodzić...niech się tak stanie! nie podaję ręki nikomu ,bo zaklęcie nie działa!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj RAFFARD! opowiem o wosku- zlewamy wosk do naczynia z wodą kiedy mamy do czynienia z urokami rzucanymi na niewinna osobę- należy je zdjąć przed zachodem słońca-....obraz na wosku pokazuje mi intencje...sytuację....twarze- obrazy...zdejmuje z "ofiary" złą energię i odprowadza do wosku- nie ma to połączenia z "okiem bazyliszka" (napisane były słowa jedne po drugich...)oko bazyliszka nie dopuszcza -aby- ludzie żywi, obce byty, programy, nas dopadły...osłania nas...lustra ustawiam naokoło siebie strona wewnętrzna jest matowa- pozostawiam głowę nie osłoniętą- na pobieranie energii boskiej- formułka: nikt bez mojej zgody i wiedzy nie może mi zabrać energii ani zaszkodzić...niech się tak stanie! nie podaję ręki nikomu ,bo zaklęcie nie działa!

 

Strasznie niekompletna ta metoda z woskiem. W ludowej wersji mamy przy laniu wosku jeszcze zaklinanie, ew. modlitwy. Samo lanie jest trochę bezsensowne.

Owe Oko Bazyliszka z magią ludową w ogóle nie ma nic wspólnego.

Skąd czerpiesz wiedzę o ludowej magii szeptuch?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szeptuchą się jest ! z urodzenia...

 

A to nowość. Myślałem zawsze, że szeptuchą jest osoba, której inna szeptucha przekazała wiedzę i umiejętności. Nie jest tu konieczne "dziedziczenie" tego. Równie dobrze nauczać można kogoś spoza rodziny.

 

a modlitwy- zaklęcia to do mnie należą...odprawiam...a jakie Ty masz uzdolnienia -że mnie tak wypytujesz?

 

Zajmuję się magią ludową i po prostu zastanawia mnie dlaczego ktoś mieniący się szeptuchą, musi używać tak pierdułowatych sposobów jak Oko Bazyliszka, zamiast korzystać z arsenału ludowych metod. Metod, które jako szeptucha powinna znać.

 

P.S. Nie wiem jaki związek z magią ludową ma hematyt. Jedyne co sobie kojarzę to to, że sprzedają go hochsztaplerzy ze Wchodu na podlaskich rynkach i odpustach. Ostatni raz widziałem to chyba na Święcie Grzyba w Michałowie.

Edytowane przez Wiedźmin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szeptuchy to osoby o dość konkretnym przekazie i dość konkretnym umiejscowieniu geograficznym, pochodzisz przynajmniej z Podlasia? Czy przywłaszczasz sobie nazwę, nie mając do niej prawa (biorąc pod uwagę njuejdżowość i bida-ezoteryczność praktyk, które dotychczas przedstawiłaś, wydaje i się, że raczej to drugie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WITAM! 1) w/g Ciebie sprawa ma tylko problem w zdrowiu...do szeptuch i szamanów przychodzą osoby z chorobami gdzie medycyna rozkłada ręce...i pomagają-przyczynę i skutek usuwają....

 

Bez przesadyzmu - nie każdemu człowiekowi można pomóc. Jak zauważył Adam problem jest natury raczej typowo fizycznej więc podejście też musi być nieco inne. Wszystkich chorób świata nie da się wyleczyć laniem wosku i lusterkami.

 

minerał hematyt ma taką miedzy innymi moc jak ochrona przed energią niszcząca...

 

Może i ma, ale do wosku pasuje jak pięść do nosa.

 

witaj RAFFARD! opowiem o wosku- zlewamy wosk do naczynia z wodą kiedy mamy do czynienia z urokami rzucanymi na niewinna osobę- należy je zdjąć przed zachodem słońca-....obraz na wosku pokazuje mi intencje...sytuację....twarze- obrazy...zdejmuje z "ofiary" złą energię i odprowadza do wosku

 

Opisujesz bardzo okrojoną wersję, w dodatku niekompletną, bo bez najważniejszej części, która w zasadzie warunkuje jej skuteczność. Co więcej ja wosk leję często po zachodzie i nie miało to wpływu na skuteczność. Poza tym w wosku osoby nieobyte często widzą to co chcą widzieć, co sprawia, że ta metoda wcale nie jest taka łatwa i prosta na jaką wygląda. Jak to mówią - diabeł kryje się w szczegółach, ale owe szczegóły trzeba znać, żeby wiedzieć na co zwrócić uwagę.

 

na pobieranie energii boskiej- formułka: nikt bez mojej zgody i wiedzy nie może mi zabrać energii ani zaszkodzić...niech się tak stanie! nie podaję ręki nikomu ,bo zaklęcie nie działa!

 

A to ono w ogóle działa? Pomijam już fakt, że pewnie nawet nie jest zaklęciem, ino afirmacją i nie daje w zasadzie żadnej ochrony. Jesli ktoś umie się chronić przed takimi rzeczami zrobi to bez dziwacznych formułek. Jeśli ktoś nie umie - żadna formułka tego typu mu w tym nie pomoże.

 

szeptuchą się jest ! z urodzenia...a modlitwy- zaklęcia to do mnie należą...odprawiam...a jakie Ty masz uzdolnienia -że mnie tak wypytujesz?

 

Szaman umie lewitować i rzuca psiballami ^^

 

To jest forum dyskusyjne i jeśli ktoś publikuje opowieści dziwnej treści musi się liczyć z tym, że ktoś zacznie o to czy tamto wypytywać i będzie chciał poznać źródła takich rewelacji.

 

Urodzenie jest istotne, ale na dobrą sprawę niczego nie determinuje. Tego typu stwierdzenia najczęściej snują osoby, które otarły się o temat, ale nie uzyskały konkretnej wiedzy.

 

Co do zaklęć - przy okazji opisywania sposobu z woskiem o nich nie wspominasz mimo, że sa tam niezwykle istotne.

 

 

Szamanie_Wiejski- pozostawiam Cię z Twoją mądrością

 

Problem polega na tym, że to nie tylko mądrość Szamana, ale element porządnego ludowego przekazu ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...