Miv Napisano 11 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2014 (edytowane) Witam. Konto tutaj założyłam nie tyle z ciekawości, co po to, aby poznać odpowiedź na jedno pytanie. Mam dosyć specyficzny problem polegający na nadmiarze szczęścia. Otóż zazwyczaj fortuna dopisuje mi jak mało komu, nieszczęśliwe wypadki mnie nie dotyczą, a nawet jeśli stanie się coś nieprzyjemnego, wychodzę z tego bez szwanku. Jednak odkąd się urodziłam, co cztery lata to szczęście mnie opuszcza - na krótką chwilę - i pech atakuje pełną parą, przez co już trzy razy otarłam się o śmierć. Za każdym razem zdarzało się to latem lub w ostatnich dniach wiosny. Kiedy miałam cztery lata, jakoś w lipcu spadło na mnie gniazdo os, przez co zostałam dotkliwie pogryziona - niewiele brakowało, żeby jad mnie zabił, tym bardziej, że jestem alergiczką. Gdy miałam osiem lat, na przełomie sierpnia i września (przypomniałam sobie dokładnie: 7 września) zostałam pogryziona przez dużego psa. Tętnicę szyjną ominął o milimetry. Gdy miałam 12 lat, dokładnie 10 czerwca o 14.28 podczas burzy drzewo przewróciło się na samochód, w którym byłam i też cudem uniknęłam zmiażdżenia. Teraz się boję, ponieważ od tamtego wypadku mijają cztery lata i bardzo prawdopodobne, że coś znowu się stanie. Zawsze przed każdym z tych wypadków we śnie dostawałam takie jakby ostrzeżenie, że tego dnia coś się wydarzy. Dwóch pierwszych nie pamiętam, natomiast ten 10 czerwca przewidziałam nawet z dokładną godziną. Jakiś miesiąc przed tym wypadkiem przyśnił mi się samochód porwany przez tornado - i faktycznie, 10 czerwca było tornado, jednak nie porwało samochodu, tylko wyrwało drzewo i zrzuciło je na mnie. Teraz odzywa się kolejna data: 17 lipca. Sen: biała półciężarówka przejeżdżająca na czerwonym świetle na skrzyżowaniu i uderzająca w bok naszego samochodu. A mam powody, żeby się bać, ponieważ tego lata czeka mnie dużo podróży samochodem i bardzo możliwe, że tego 17 lipca będę gdzieś jechała. Jak sądzicie, faktycznie powinnam być ostrożniejsza tego dnia? Jak można wyjaśnić poprzednie wypadki - kapryśny los, czy klątwa? A jeśli klątwa, to skąd mogła się wziąć, skoro zaczęła się, gdy tylko się urodziłam? A może ma to związek z datą moich narodzin - urodziłam się trzynastego... Edytowane 11 Czerwca 2014 przez Miv Uściślenie treści Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trida Napisano 11 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2014 http://www.ezoforum.pl/sposoby-na-klatwy-i-uroki/78289-regulamin-dzialu-sposoby-na-klatwy-i-uroki-lektura-obowiazkowa.html Podaj swoje dane, by ktoś mógł spojrzeć, co tam w trawie piszczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nazwa użytkownika1 Napisano 12 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2014 czas na dobre nnw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gość Napisano 15 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2014 Ludzie tu oczekują pomocy a nie podają żadnych danych. Czyli ktoś ma sprawdzic z księżyca? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miv Napisano 15 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2014 Julia, ur. 13.08.'98... Coś jeszcze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kobalt60 Napisano 15 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2014 Bo nie czytaja regulaminu ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gość Napisano 16 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2014 Nie wychodzi mi żadna klątwa....przyczyna jest gdzieś byc może w astrologii i w Twoim umyśle.Zaczęłam wierzyć w tego pecha i to przyciągasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lunaa1 Napisano 8 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2014 czy moze nam ktos pomóc bardzo długo chcialam wierzyc ze moja kolezanka ma zwyklego pecha ale to co sie dzieje w jej zyciu wykracza poza racjonalne myslenie Po krótce: jestem hodowcą psów moja kolezanka równiez od jakiegos czasu nic jej nie wychodzi hodowla to nie tylko przyjemnosc z posiadania czworonoznych przyjaciól radosc z szczeniat długo planowanych ambitnych kryc obcowania z tak samo popapranymi ludzmi jak my to równiez obracanie sie wsrod ludzi zawistnych zachlannych wiecznie zazdroszczacych szczeniat miotów osiagniec. Długo by opisywac co dzieje sie u Ani ale jest to ciag zdarzen ktore rujnuja ja psychicznie gdy tylko na swiat wyjdzie ze cos dobrego wydarzyło sie w jej hodowli wszystko traci puste krycia .. brak potencjalnych klientów na maluszki nie rokujące wystawowo wszyscy jakby nie widzieli jej ogłoszen za kazdym prawie razem gdy Ania spotka sie z pewną hodowczynia dzieje sie cos tragicznego niedobrego nie umiem tego wyjasnic chcialabym dac jej cos co wzmocni ja psychicznie i jednoczesnie uchroni powiedzcie jak moge jej pomoc ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gość Napisano 9 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2014 Modlić się za Nią...Dac Jej talizman ochronny.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lunaa1 Napisano 10 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 10 Lipca 2014 co masz na mysli talizman ? nie znam sie na tym .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gość Napisano 11 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 Ja też sie na talizmanach nie znam .Możesz poszukac cos w necie...Albo ktoś tu na forum Ci doradzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lunaa1 Napisano 11 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 super zarejestrowałam sie tu by szukac w necie dziekuje za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gość Napisano 11 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 Talizman np. runy aligis. No sa sklepy z talizmanami i tam trzeba poszukać jaki jest na ochronę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trida Napisano 12 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2014 lunaa1 primo - powinnaś założyć osobny wątek a nie wkradać się komuś w słowo. To niekulturalne. Secundo - niestety ale świat hodowców taki jest. Moja przyjaciółka jest hodowcą i powiedzmy, że wiem co masz na myśli. Tertio - na wszystko talizman.... Tak kup talizman o którym nie masz zielonego pojęcia. Od noszenia blaszki uchronisz się przed czymś tam... Gezz... Tak samo jak od noszenia krzyża zostaniesz zbawiony i masz zagwarantowane wejście do nieba. Niech koleżanka sama się odezwie, bo problem może być bardziej skomplikowany. Generalnie czerwona nitka zawiązana na łapkach zwierząt z intencją odbijania złego oka powinna pomóc. Poczytaj o złym oku ogólnie, bo ja chwilowo nie mam na tyle czasu, żeby napisać więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.