Skocz do zawartości

Moze ktos pomoze.


marzanna33

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,mam problem i to jest problem dotyczacy kobiet z mojej rodziny.Moze zaczne od poczatku.Jestem po rozwodzie,zycie mi sie nadal nie uklada,nie jestem szczesliwa,z tego powodu chodzilam czasami do wrozek co podnosilo mnie troche na duchu.pewnego razu bylam tak bardzo zdesperowana moja sytuacja zyciowa ,ze zadzwonilam do wrozki,ale zapytalam sie jej czy nie jest cyganka,bo kiedys bylam u cyganki i zrobila mi metlik w glowie i tyle.Kobieta w sluchawce powiedziala zebym przyjechala,stoje pod drzwiami,a kto mi otwiera ...cyganka i ona mowi do mnie-co jestes zdziwiona ,a ja jej na to,ze troche rozczarowana,ale weszlam,kobieta rozlozyla karty i powiedziala ,ze jakas kobieta rzucila klatwe na nasza rodzine i dlatego zadna z nas,nie ma szczescia w milosci,nie uwierzylam w to i wrocilam do domu.Minelo pare lat i wlasnie kilka dni temu umarl moj dziadek,przyjechala rodzina z jego stron i zaczeli rozmawiac, syn mojego dziadka brata powiedzial ,ze niedawno dowiedzial sie,ze siostra mojego dziadka,ktora sie moim dziadkiem zajmowala kiedy byl dzieckiem,uwiodla w mlodosci chlopaka,ktory juz miala mloda zone i ta jego zona podobno rzucila klatwe na niego i na te moja ciotke,oczywiscie ciotka i ten mlody chlopak wzieli slub,ale ich dom po latach obrocil sie w ruine,a zadna z ich corek nie zaznala szczescia w zyciu i nadal sie to ciagnie,wydaje mi sie,ze dotknelo to rowniez mnie.Moja mama pamieta,ze ten syn mojego dziadka brata kiedys rozmawial z moim dziadkiem na ten temat,a moj dziadek mial powiedziec,ze nie potwierdza ,ale tez nie zaprzecza.Szkoda ,ze takie sprawy wyszly dopiero po smierci mojego dziadka ,bo mozna by bylo sie dowiedziec od niego czegos wiecej.W dzien pogrzebu corka tej ciotki, na ktora zostala rzucona klatwa,powiedziala,ze snil sie jej moj dziadek i on powiedzial ,ze chce cos jej powiedziec w tajemnicy,ale niestety ona tego nie zapamietala.Wiem ze moze to jest napisane chaotycznie,ale ja chce w koncu byc szczesliwa i naprawic moja rodzine.Pozdrawiam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli w którymś pokoleniu pojawił się określony problem, tzw. nie załatwiony, może dawać bolesny efekt w naszym życiu. Myślę, że podobnie jest w twoim przypadku. Na początku spróbuj sama go rozwiązać, jeśli po określonym czasie nie przyniesie to oczekiwanego rezultatu postaraj się o profesjonalną pomoc.

 

Polecam modlitwę o uzdrowienie drzewa genaologicznego:

W imię Jezusa Chrystusa, przez Jego Najdroższą Krew przelaną przez całą ludzkość,

przez wstawiennictwo Dziewicy Maryi, Świętego Michała Archanioła i wszystkich Świętych Archaniołów,

wszystkich Aniołów i Świętych, a wśród nich św. Ojca Pio, św. Franciszka, św. Józefa, św. Antoniego Padewskiego,

przełamuję i unicestwiam wszelki wpływ diabelski, jakiego doznaję na skutek klątw rzuconych na mnie i na moją rodzinę,

każde przekleństwo śmierci, przekleństwo niepowodzenia i tragedii, skierowane do mnie, na moje istnienie, na mój dom, na moje małżeństwo, na moich potomków, na moją pracę, na moje oszczędności, na moją głowę;

wszelkie przekleństwo rzucone przeciwko mnie i mojej rodzinie,

rzucone z zawiści, zazdrości, nienawiści;

uczynione przez wbijanie szpilek, przez laleczki czarowników, magów, kartomantów i wróżki.

Zdejmuję je, unicestwiam i przywiązuję do Krzyża Jezusowego.

 

To nie działa jak zaklęcie, musisz UWIERZYĆ, że to ci pomoże i szczerze poprosić o uwolnienie od wszelkiego zła.

Edytowane przez Eilidh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za zainteresowanie,napewno skorzystam.Zastanawiam sie rowniez nad tym aby jechac do Szeptuchy,bo podobno tez tam mozna uzyskac pomoc,najblizej mnie jest z Orli w podlaskim.Czy mozesz mi jeszcze napisac ile czasu musze powtarzac ta regule,ktora dostalam od Ciebie??

Jeśli w którymś pokoleniu pojawił się określony problem, tzw. nie załatwiony, może dawać bolesny efekt w naszym życiu. Myślę, że podobnie jest w twoim przypadku. Na początku spróbuj sama go rozwiązać, jeśli po określonym czasie nie przyniesie to oczekiwanego rezultatu postaraj się o profesjonalną pomoc.

 

Polecam modlitwę o uzdrowienie drzewa genaologicznego:

W imię Jezusa Chrystusa, przez Jego Najdroższą Krew przelaną przez całą ludzkość,

przez wstawiennictwo Dziewicy Maryi, Świętego Michała Archanioła i wszystkich Świętych Archaniołów,

wszystkich Aniołów i Świętych, a wśród nich św. Ojca Pio, św. Franciszka, św. Józefa, św. Antoniego Padewskiego,

przełamuję i unicestwiam wszelki wpływ diabelski, jakiego doznaję na skutek klątw rzuconych na mnie i na moją rodzinę,

każde przekleństwo śmierci, przekleństwo niepowodzenia i tragedii, skierowane do mnie, na moje istnienie, na mój dom, na moje małżeństwo, na moich potomków, na moją pracę, na moje oszczędności, na moją głowę;

wszelkie przekleństwo rzucone przeciwko mnie i mojej rodzinie,

rzucone z zawiści, zazdrości, nienawiści;

uczynione przez wbijanie szpilek, przez laleczki czarowników, magów, kartomantów i wróżki.

Zdejmuję je, unicestwiam i przywiązuję do Krzyża Jezusowego.

 

To nie działa jak zaklęcie, musisz UWIERZYĆ, że to ci pomoże i szczerze poprosić o uwolnienie od wszelkiego zła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest bardziej indywidualna sprawa i zależy od tego jak silny urok (lub cokolwiek to było) ktoś nałożył na twoja rodzinę. Myślę, że sama poczujesz kiedy zacznie przynosić efekty (da się to poczuć nawet fizycznie, poczujesz tak ulgę i coś tak jakby wolność- nie umiem tego dokładnie opisać). Warto skontaktować sie z tą szeptuchą naprawdę może pomóc (kiedyś o niej słyszałam od kogoś lub coś o niej czytałam- ponoć jest bardzo dobra i skuteczna).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja teraz tak sie czuje jakbym byla uwieziona w czyms,emocjonalnie jestem bardzo nieszczesliwa,jest zla na siebie za te uczucie ,ale nie mam na to wplywu,caly czas sobie tlumaczylam ,ze to przez osobe z ktora jestem,ona tak na mnie dziala i ja nie moge poczuc chociaz troche szczescia w moim zyciu,korzystalam z Reiki mam drugi stopien,chodzilam na spotkania medytacyjne,palilam kadzidla i nic ten sam ciezar na duszy,a najgorsze to ze te cale zabiegi doprowadzily mnie do tego ,ze zaczelam watpic w istnienie Boga,bardzo sie tym przerazilam,bo to zaczelo dzialac jakos mimowolnie,zaczelam watpic w istnienie Boga ,skonczylam z tym,poniewaz lepiej sie czuje kiedy sie modle ,chodze na msze,poprostu wierze .Mysle ,ze troche przez ze mnie moj partner jest tez nieszczesliwy,chociaz nie jest w porzadku wobec mnie i nie chodzi tutaj wcale o jakies sprawy damsko meskie,bo jak analizuje nasze zycie razem,to gdybym ja byla mezczyzna w naszym zwiazku to bym odeszla a on nadal trwa przy mnie,nie bardzo wiem co nim tak naprawde kieruje,ale mysle ,ze jakby byl z inna kobieta to ona dalaby rade z nim byc i chyba by byli szczesliwi,a ja nie daje rady.Teraz rozumiem cala sytuacje.Ja nigdy nie wierzylam w zadne klatwy,chociaz sama chodze do wrozek czasami i to glownie z tego powodu ,ze nie jestem szczesliwa w tym zwiazku,przeciez nikt nie jest idealny,a ja czulam to uwiezienie,jak mnie cos uwiera i czulam ze cos jest nie tak,bo jesli chodzi np.o prace ,finanse czuje sie bardzo dobrze ,pieniadze ktore zarabiam moze nie sa jakies ogromne,ale daja mi poczucie bezpieczenstwa,praca daje mi ogromna satysfakcje.Wiele razy zastanawiam sie ,dlaczego w zyciu uczuciowym nie moge odczuwac takiej lekkosci,wolnosci,moze nie zaraz szczescia,bo nie jestesmy idealna para i mysle ,ze w koncu sie rozstaniemy,ale mialam taka swiadomosc ,ze tutaj nie tylko o to chodzi,teraz juz wiem.Mam nadzieje ze to co dostalam od Ciebie mi pomoze,poniewaz nie jestem w stanie tak szybko jechac do szeptuchy.Czy jest jakis sposob,aby potwierdzic,ze tak klatwa jest w rodzinie?Pozdrawiam M.

To jest bardziej indywidualna sprawa i zależy od tego jak silny urok (lub cokolwiek to było) ktoś nałożył na twoja rodzinę. Myślę, że sama poczujesz kiedy zacznie przynosić efekty (da się to poczuć nawet fizycznie, poczujesz tak ulgę i coś tak jakby wolność- nie umiem tego dokładnie opisać). Warto skontaktować sie z tą szeptuchą naprawdę może pomóc (kiedyś o niej słyszałam od kogoś lub coś o niej czytałam- ponoć jest bardzo dobra i skuteczna).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, ja radziłabym Tobie jechać do Szeptunek jak najszybciej dlatego, że drogi tam niestety są bardzo średnie, zimą jest ciężko dojechać do Orli czy Opaki Dużej (tutaj jedzie się przez las). Do Pani Wiery nie trzeba się umawiać ale gdybyś zdecydowała się na Panią Genię to lepiej zadzwonić wcześniej i ustalić konkretny termin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Ty bylas u ktorejs z nich?Podobno kazda z nich jest od czegos innego.Jak przeczytalas moj post mnie nic nie boli,raczej jestem zdrowa tylko ta niewyjasniona do konca tajemnica rodzinna dotknela chyba rowniez mnie,wiec co mam jej powiedziec??

A jechac moge tam dopiero na poczatku nowego roku niestety,jakos sie wespre ta regula ,ktora dostalam na forum i pomodle sie ,moze poprosze mojego dziadka ,ktory juz nie zyje,ale mial z ta ciotka kontakt i wiedzial o calej sprawie.Jesli to jest to ,to trudno poczekam te kilka miesiecy,ale w koncu moze uwolnie sie od tego czegos;-)))Ta cyganka ,ktora mi powiedziala o tej klatwie powiedziala,ze moze to ze mnie zdjac ,ale nie za darmo,ale jakos jej nie ufam,mimo ,ze ona to odkryla.

Wiesz, ja radziłabym Tobie jechać do Szeptunek jak najszybciej dlatego, że drogi tam niestety są bardzo średnie, zimą jest ciężko dojechać do Orli czy Opaki Dużej (tutaj jedzie się przez las). Do Pani Wiery nie trzeba się umawiać ale gdybyś zdecydowała się na Panią Genię to lepiej zadzwonić wcześniej i ustalić konkretny termin.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, ja radziłabym Tobie jechać do Szeptunek jak najszybciej dlatego, że drogi tam niestety są bardzo średnie, zimą jest ciężko dojechać do Orli czy Opaki Dużej (tutaj jedzie się przez las). Do Pani Wiery nie trzeba się umawiać ale gdybyś zdecydowała się na Panią Genię to lepiej zadzwonić wcześniej i ustalić konkretny termin.

 

Babka z Orli jest ok. Podobnie jak z sąsiedniej wsi Rutka. Ale tego ezoterycznego indywiduum z Opaki nie polecam. Ona nie jest szeptuchą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również polecam wizytę u Szeptunek (ale u Szeptunek a nie "nie-wiadomo-czego-co-jest-łase-na-kasę").

I radzę udać się jak najszybciej, bo babuszki do najmłodszych nie należą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Trida masz rację, że babcie najmłodsze nie są, a młodych następczyń raczej bardzo nie ma. Wiedza szeptuch jest przekazywana z pokolenia na pokolenie i młode wolą wyjechać i robić kariery niż się uczyć tradycji. Pozostanie później tylko wschód w razie potrzeby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zadzwoń do firmy ochroniarskiej. Widzę, że nabijać posty lubisz, a później coś na forum znaleźć to grzebanie w śmieciach. Polecam jeszcze raz powtórzyć pierwszą klasę gimnazjum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Namiary na Szeptuchy są dostępne w internecie. Zależy na co chcesz te namiary?

 

odp. na ochronę.

czy masz jakieś pewne namiary ? jeżeli tak proszę podaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...