Pozycja pierwsza - Księżyc (XVIII)

Osoba pełna obaw, tajemnicza, wrażliwa i romantyczna.

Wysoka intuicja. Lęk przed nieznanym. Zbyt wybujała wyobraźnia. bardzo skryta.

Księżyc pozycja pierwsza (dzieciństwo i wczesna młodość):

- w dzieciństwie mogła wystąpić jakaś dysharmonia między pierwiastkiem żeńskim i męskim np. matka mogła być zbyt dominująca i wymagająca, a ojciec w pewien sposób nieobecny,

- być może dziecko w dzieciństwie było w pewien sposób oszukiwane i okłamywane,

- dziecko marzycielskie, bujające w obłokach, takie co ma "swój świat",

- już od dzieciństwa bardzo dobry kontakt z podświadomością,

- dobrze rozwinięta intuicja,

- dziecko, które może być lękliwe lubiące przebywać w domu,

Znów się wymądrzę.

Ale nie na temat karty.

Moje drogie. Nie można ślepo powtarzać za podręcznikami tarota tego co tam napisane.

Nie można klepać " kontakt z podświadomością" przy okoliczności karty XVIII, II, IX!!!

Trzeba najpierw wiedzieć co to jest podświadomość, a co nieświadomość, a co ego, a co super ego, a co nieświadomość zbiorowa.kolektywna, by wiedzieć, że ta osławiona podświadomość, nie ma nic wspólnego z intuciją, a na pewno nie jest jej źródłem, a sprawy o których mówimy, i meandry psychiki nie są takie łatwe- proste i przejrzyste. Odsyłam do Junga- typy psychologiczne, psychologia a alchemia, mandale, symbol itp.

Do pracy z portretem trzeba znać podstawi psychologii. Twórczyni Portretu zna się na psychologii klasycznej, jej uczniowie, którzy mają prawa nauczać portret, też wiedzą kto to Jung, a kto Adler, a kto Hellinger.

To jest inna zabawa niż interpretowanie rozkładów, bo sugerujemy klientom kim są.

Jak i beztroskie używanie słów wymiennych - nieświadomość, podświadomość- błąd.

Słowo parapsycholog powinno znaczyć psycholog plus coś więcej, a nie psychologspecjalnejtroski.

Marudzę, to nie miejsce na to, może kogoś uraziłam,sory.

No więc jeśli można , to też się wymądrzę . Kapłanka to min. intuicja, Pustelnik wewnętrzna mądrość, a pozytywny Księżyc, to właśnie dobry kontakt z podświadomością, np. prorocze sny. W moim przekonaniu w Tarocie nie ma lepszej karty, która obrazowałaby podświadomość niż Księżyc. Dlatego, moim zdaniem, jak najbardziej można mówić o podświadomości w przypadku tej karty.

Generalnie, aby pracować z Portretem należy przyjąć jedną zasadę- karty mogą się realizować z różną siłą i na różne sposoby, życie osób mających te same Portrety może być całkiem inne, dlatego nie można przyjmować, że coś wydarzy się, albo będzie takie czy takie na bank. Niejedna osoba posiadająca "trudne" karty w Portrecie przepracuje je raz dwa, a niejedna z w miarę "łatwym" Portretem nie wykorzysta zawartych w nim możliwości. Wpływa na nas jeszcze Portret Cienia, sprawy karmiczne, etc.

Trochę się nie zrozumiałyśmy, bo piszę o fakcie nazewnictwa zamiennego intuicji z podświadomością.

To taki worek bez wytłumaczenia, czy mówimy o podświadomości ( przedświadomość ) Freuda z podświadomością Junga ( głębsze warstwy nieświadomości indywidualnej ) czyli mówiąc de facto, jest to niezgłębiony obszar, który stał się popkulturowym śmietnikiem, do którego wrzucamy urazy z dzieciństwa, i z którego wypływa intucja i wyższa wiedza, prorocze sny. Intuicja to intuicja i kropka. Podświadomość = Cień. Portret cienia?

Ciekawa figura retoryczna. O co chodzi? Cień to koncepcja Junga również, więc ciekawe o co chodzi.

Opowieść o ludzkiej psychice wymaga precyzyjności i skrupulatności. To bym chciała ustalić, o której podświadomości mówimy.

Odniosłam się do tego fragmentu Twojej wypowiedzi, w którym piszesz, że " Nie można klepać " kontakt z podświadomością" przy okoliczności karty XVIII, II, IX!!!" Uważam, że w przypadku karty Księżyc można. Tak przynajmniej było to wykładane na kursie. Podświadomość w Portrecie to ten obszar naszego umysłu, który wpływa na pewne nasze zachowania, myśli, etc., poprzez ukryte w nim kody, urazy, z obecności których najczęściej nie zdajemy sobie sprawy, ale również z którego wypływają prorocze sny. Portret cienia natomiast , to taka bardziej rozbudowana pozycja nr 4, ale nie tylko.

XVIII – Księżyc – mało się można dowiedzieć od człowieka mającego na tych pozycjach Księżyc, tłumi w sobie emocje i zamysły; dzieci mają bujną wyobraźnię a u dorosłych przeradza sie w konfabulacje, teorie spiskowe i szybko postępującą demencję w Alzheimera; osoby dorosłe ukrywają przed najbliższymi najbłahsze nawet działania, ich wnioski nie mają pokrycia w rzeczywistości. Przy Ksieżycu na tych pozycjach trzeba przyjrzeć się uważnie innym pozycjom portretu; dzieci i młodzi ludzie mają zdolności artystyczne.
Przy Księżycu warto spojrzeć na cały portret ogólnie, jak rozkładają się karty na pozycjach i gdzie jest punkt ciężkości tzn czy przeważa Księżyc, czy może da się jakoś go zneutralizować.