kanibal Napisano 14 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2010 Cześć. Od jakiegoś czasu mam tak codziennie, gdy oglądam telewizję to nie wiem co się ze mną dzieje i nie wiem właściwie jak mam to opisać, ale spróbuję. Mam nadzieję że ktoś zrozumie o co mi chodzi. Normalnie oglądam telewizję, oglądam. Patrzę się w ekran i rozumiem wszystko co tam mówią. Patrzę jeszcze chwilę i nie wiem co się dzieje, ale już nic wtedy do mnie nie dociera, już niczego nie rozumiem. I powoli zanika mi obraz ( zaczynam widzieć tylko czarny obraz ). Mogę tak siedzieć długi czas, aż ktoś mnie nie poszturchnie i to tak mocno, albo nie zacznie do mnie głośno mówić. Wtedy się jakby "ocknę" i nie wiem o co chodzi ( a film w telewizji leci sobie dalej ). Kompletnie nie wiem co się dzieje, pamiętam tylko ostatni fragment filmu a dalej mam już w głowie tylko czarny obraz bo nie wiem co było potem. Czuję tylko, zaraz po tym jak się tak ocknę, że jeszcze przed chwilą byłam w innym miejscu ( ciałem też ). Tylko raz zdarzyło się tak, że po tym "ocknięciu" nie wiedziałam gdzie jestem. Dopiero po paru minutach skapłam się że przecież jestem u siebie w domu. Nie wiem co się ze mną dzieje. Można coś z tym zrobić ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.