pelargia Napisano 16 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2010 Od jakiegos czasu ciagle mnie pzresladuja straszne mysli a wlasciwie wizje. Na ten przyklad; babcia bierze moje dziecko na reke a juz widze oczami wyobrazni jak spada z nia ze schodow albo na podworku mamy psa, ja juz mam wizje ze ten pies ucieka z klatki i chce mnie i dziecko zaatakowac, albo masa innych wizji ktore sa drastyczne albo jak z prawdziwego horroru.Nawet podczas jazdy autem mam najczerniejsze mysli. Jak mam sie z tego wyswobodzic??? Naprawde takie rzeczy mecza a najbardziej przed snem.Czy ze mna jest cos nie tak..?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaos Napisano 16 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2010 Raczej nie. To tylko stany lękowe + zbyt duża drażliwość. Jak to sie mówi "wrzuć na luz". Umiar lepszy od skrajności. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dharma Napisano 16 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2010 hej mialam tak samo .. i czasami się to zdarza. Kiedy łapiesz sie na tych wizjach zacznij niemi sterować w odwrotny sposób, czyli zamieniaj je w pozytywne happy endy.. po jakims czasie powinno ich być mniej i mniej warto spróbować.. poza tym Kaos ma racje wiecej relaksu i pozytywnego nastawienia do świata pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pelargia Napisano 17 Lipca 2010 Autor Udostępnij Napisano 17 Lipca 2010 Boje sie zmieniac ten tok mysleniowy, ktory naprawde jest i dręczący i sam mi sie wrzuca, bo ja mam na opak.Jak mysle tak, to odstaje odwrotnosc albo cos jeszcze innego. POciesza mnie tan fakt, bo wiem ze to co mi sie wbija w glowe sie nie sprawdzi,a bynajmniej tak sobie to wmawiam.Moze ja faktycznie nadwrazliwa i przemeczona..THX Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dharma Napisano 19 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 19 Lipca 2010 no i to jest właśnie taka pułapka poźniej juz sama generujesz czarne myśli, wierząc że będzie działa się ich odwrotność tak czy inaczej te czarne myśli zatruwaja w jakiś sposob Ciebie.. a i z dobrych rzeczy w zyciu nie czerpiesz całkowitej radości gdyż wciąż masz poczucie że zaraz przyjdzie myśl, czy ta myśl będzie zła czy dobra. itp. to rpzyczynia się do zmęczenia i stresu.. takie błędne koło.. musisz postawić sie w pozycji bycia silniejszym od własnych myśli.. Ty jestes kreatorką własnego życia i myśli wierze że się Tobie uda pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.