Skocz do zawartości

Andrzejki 2016 w Cafe AmoRosa


Makrela

Rekomendowane odpowiedzi

  • Ekspert

Jest mowa kwiatów tajemna i cicha,

Od tęczy wzięta, nawiedzona wonią,

Na wielką ucztę podana z kielicha

I bardzo szczodrą i łaskawą dłonią.

 

Witamy w andrzejkowej Cafe AmoRosa

 

Działając wspólnie i w porozumieniu Makrela & Ismer zapraszają na wróżby andrzejkowe w Cafe AmoRosa

 

Jak wiadomo, niegdyś wróżby andrzejkowe miały charakter matrymonialny i przeznaczone były tylko dla niezamężnych, ale dziś uczestniczą w niej panie każdego stanu jak również panowie, dla których pierwotnie przeznaczone były katarzynki.

 

Makrela zaprasza na wróżebną andrzejkową zabawę, w zakresie dotyczącym uczuć, romansów, małżeństwa, słowem wszystkich spraw miłosnych.

 

Wróżę z talii kwiatowej, pytania zaś muszą dotyczyć spraw uczuciowych - na inne nie odpowiadam.

Przykładowo: "czy mu się podobam, czy mnie kocha, czy w ogóle żywi do mnie jakieś uczucia - czy to tylko rozrywka, seks, romans?, czy nasza znajomość ma przyszłość (czy się rozwinie, czy to ten docelowy, za którego wyjdę za mąż), jakim on będzie partnerem, jaki będzie związek z nim, jaki ma charakter" itp.

 

Można tu zadać miłosne pytanie - będąc przy tym w każdym stanie.

Czy to panna, czy mężatka - każda znajdzie swego kwiatka.

 

Dodatkowo dla chętnych w sam Wieczór Andrzejkowy Ismer wylosuje Kamyk Szczęścia, pomocny w miłosnej sprawie o którą pytasz.

 

A 3 osoby, wyłonione w drodze losowania, będą mogły zadać pytanie na dowolny interesujący je temat.

Będzie to wróżba z Koła Hor.

Wróżba ta nie obejmuje okresu czasowego i odpowiada na pytania typu "czy" i "jak" lub "tak / nie".

Przykładowo: czy mam szansę na awans, czy podjąć się tego przedsięwzięcia, czy to jest dla mnie korzystne, jak mnie postrzega dana osoba, jakie są jego / jej uczucia do mnie, co może wyniknąć z podjętych przeze mnie działań itd.

 

Osoby, które chcą skorzystać z tych dodatków proszone są o zaznaczenie tego w swoim poście, gdyż tylko wśród nich odbędzie się losowanie.

Losowanie jest jak wiadomo losowe, więc nie ma znaczenia kolejność zgłoszeń. Odbędzie się ono po wyczerpaniu limitu chętnych lub - jeśli nie będzie frekwencji - 1 grudnia.

Lista wylosowanych osób podana będzie od razu po zakończeniu losowania, ale odpowiedzi będziemy zamieszczać sukcesywnie, w miarę posiadanego wolnego czasu.

 

Proszę, potraktujcie to jako zabawę - którą faktycznie są dziś Andrzejki - a nie jako obowiązującą wróżbę na wasze życie miłosne, a czas pokaże czy i co się sprawdziło - weryfikacja mile widziana :)

 

Zasady uczestnictwa obowiązujące w tym wątku:

 

1) Proszę o podanie imion i dat urodzenia swoich i partnera, oraz o krótki opis sytuacji, tzn: swojego statusu i / lub rodzaju swojego związku np.: znamy się tylko wirtualnie, znamy się w realu, chcemy się spotkać, singiel, mężatka, będąca w związku, wolna, beznadziejnie zakochana ;), ponieważ są to wróżby dla wszystkich, a więc także dla osób będących w związkach, ale np. zakochanych w kim innym...

Zarówno dane jak i opis statusu można podać na PW ale samo pytanie musi znajdować się w poście.

 

2) Powróżę 15 osobom i tylko tym, które zarejestrowały się na forum przed datą zamieszczenia tego wątku, czyli przed 18 listopada.

 

3) Jeśli przedtem zadałaś to samo pytanie innej wróżce to wiedz, że ważna jest zawsze jej odpowiedź - jako pierwsza.

 

4) Wróżby wykonam między 25 a 30 listopada a odpowiedzi będę zamieszczać w miarę posiadania wolnego czasu, więc nie wszystkie od razu - proszę o cierpliwość, bo wszyscy otrzymają odpowiedzi.

 

5) Po wróżbie - jak stanowi regulamin - proszę o kliknięcie opcji "podziękuj".

 

Zapraszamy :)

Edytowane przez Makrela
  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to może być taka ogólna wróżba na sferę uczuciową? Bo jam singiel i nie mam na kim oka zawiesić :P

 

No dobra to zamieszczę tutaj swoją prośbę, żeby nie dublować. Jestem singlem, ale nadal trochę wzdycham do Pana, który jest zakochany w kimś innym. Moje pytanko: Co mnie czeka w najbliższym czasie w sferze uczuciowej ? Gdyby wyszły jakieś negatywy, to z chęcią przyjmę radę, czyli co mogę zrobić by spotkać miłość ? Dane prześlę, i poproszę o ten kamień od Ismer :)

Edytowane przez anhana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poproszę o wróżbę z kwiatków :)

Magda i Janusz: jesteśmy w związku kilka lat ale nie myślimy o ślubie. Chciałabym się dowiedzieć czy uczucia partnera nie ochłodły czasami ;) jak to z jego strony wygląda, czy mogę liczyć na niego w przyszłości: czy będziemy razem czy może mu się znudzę? jak będzie wyglądał nasz związek w przyszłości, tak ogólnie.

Dane wysyłam na PW.

 

PS

zapomniałam: proszę o szczęśliwy kamyk i o losowanie na dowolne pytanie :)

Edytowane przez Widja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert

To ja też poproszę :)

Poznałam jakiś czas temu interesującego Pana, mieszkamy razem i chciałabym się dowiedzieć jakie są jego uczucia do mnie i czy wyjdzie nam ew. związek, znaczy chodzi mi o związek na dłuższy czas (może małżeństwo?) - jak nam się ułoży, czy to jest dobry partner na wspólną drogę.

 

O kamyk i wróżbę z koła też poproszę :)

Dane na pw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Chcialabym wiedziec jaka kobiete widza we mnie mezczyzni, a moze wsrod nich jest jakis cichy wielbiciel? Ela11.04.1987

Status nieszczesliwa i dzieciata,w zwiazku ktory stoi pod znakiem zwpytania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :)

To ja też poproszę o wróżbę :)

Jak narazie singielka. Poznałam pewnego pana, znajomość netowa. Jutro pierwszy raz się spotkamy - po spotkaniu wiem, już że z tego nic nie będzie dlatego też chciałbym zmienić pytanie o ile można.

Chciałbym zapytać co czeka mnie w sferze uczuciowej na przestrzeni roku? Czy poznam kogoś nowego?

 

Również proszę o szczęśliwy kamyk i o losowanie na dowolne pytanie :)

Dane przesyłam na priv ;) - dane pana w wiadomości prywatnej niekatulane.

 

Pozdrawiam serdecznie :)

Edytowane przez lumena
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Maestro

Ja poproszę. Jestem sama, po rozwodzie, były mąz i były partner, z którym byłam po rozstaniu z mężem nadal sie kolo mnie kręcą, ale nie jestem żadnym z nich zainteresowana. Czy poznam kogos nowego na przestrzeni powiedzmy 2 lat, z kim wejde w stały zwiazek?

 

Chcialabym też skorzystac z losowania, o ktorym wspominasz ;)

 

Agnieszka, 20.01.1975 r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałabym również prosić o wróżbę. Jak w przyszłym roku będzie wyglądała moja relacja z D. Czy dalej będziemy się spotykać czy może pisany jest mi ktoś inny?

Dane prześlę na pw. Proszę także o Kamyk Szczęścia i zgłaszam chęć udziału w losowaniu. Dziękuję i pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy skończy sie napieta atmosfeta w moim zwiazku? Mamy krysys i klocimy się z różnych powodow

Justyna 16.07.1991 Michał 24.09.1990

Edytowane przez justanorka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
Kiedy skończy sie napieta atmosfeta w moim zwiazku? Mamy krysys i klocimy się z różnych powodow

Justyna 16.07.1991 Michał 24.09.1990

 

Justanorko, nie odpowiadam na pytania typu "kiedy"; mogę zapytać "czy" - np. czy kryzys się skończy, jak wygląda wasz związek teraz i jak go widzą karty w przyszłości (na rok, bo to wróżba roczna), co o waszym związku, o Tobie samej "myśli" mąż itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Justanorko, nie odpowiadam na pytania typu "kiedy"; mogę zapytać "czy" - np. czy kryzys się skończy, jak wygląda wasz związek teraz i jak go widzą karty w przyszłości (na rok, bo to wróżba roczna), co o waszym związku, o Tobie samej "myśli" mąż itp.

 

Poprawa pytania czy krysys się skończy w naszym związu i jak widzą go karty w przyszłości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
Poproszę o wróżbę ,jak wyglądał będzie nasz związek Teresa 06.01.1963 i Bogdan 04.03.1959

Poproszę o dodatki

 

Stokrotko, a jaki jest wasz status, czy jest to relacja małżeńska, nowo poznany pan czy. np przyjaciel?

To istotna informacja, bo dany kwiatek ma odmienne znaczenie dla każdej z tych opcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stokrotko, a jaki jest wasz status, czy jest to relacja małżeńska, nowo poznany pan czy. np przyjaciel?

To istotna informacja, bo dany kwiatek ma odmienne znaczenie dla każdej z tych opcji.

 

Jesteśmy małżeństwem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
a to może być taka ogólna wróżba na sferę uczuciową? Bo jam singiel i nie mam na kim oka zawiesić :P

 

No dobra to zamieszczę tutaj swoją prośbę, żeby nie dublować. Jestem singlem, ale nadal trochę wzdycham do Pana, który jest zakochany w kimś innym. Moje pytanko: Co mnie czeka w najbliższym czasie w sferze uczuciowej ? Gdyby wyszły jakieś negatywy, to z chęcią przyjmę radę, czyli co mogę zrobić by spotkać miłość ? Dane prześlę, i poproszę o ten kamień od Ismer :)

 

A oto odpowiedź kwiatów dla Ciebie:

 

Anhana, kwiaty mówią, że przy Tobie ktoś się kręci, ale Ty tego nie widzisz, bo być może traktujesz go jako kolegę, przyjaciela i nie dostrzegasz, że pan ma apetyt na więcej. Jest to ktoś z kręgu Twoich znajomych, macie zbliżony światopogląd. Jeżeli go odnajdziesz to możliwe, że wasz związek będzie udany, typu miłosno - przyjacielski, czyli nie sam stan zakochania i więcej nic ;) a związek, w którym Pan będzie nie tylko kochankiem ale i Twoim przyjacielem.

Karty kwiatowe co prawda czasu nie pokazują (wróżba jest na rok) ale wydaje mi się, że może coś się zadziać między wiosną a latem.

Ty pokazałaś się jako Tulipan, co w tym wypadku oznacza chęć na romans, na związek, a karty mówią, że to ma szansę się ziścić, ale jesteś kobietą ukrywającą swoje uczucia, masz swoje tajemnice serca, o których nie chcesz rozmawiać, tak jakbyś obawiała się wyznać komuś miłość, masz jakieś przed tym opory. A tymczasem to może być blokadą, gdyż taka postawa bywa odbierana jako chłód i zniechęca potencjalnych kandydatów, podczas gdy w Twym sercu szaleje żar tropików.

Zobaczymy co jeszcze poradzi Ci kamyk :)

Ewentualny partner pokazał się jako Róża, stąd wnioskuję, że jednak jest ktoś, kto Cię darzy uczuciem gorętszym niż przyjaźń :)

 

Oby się spełniło! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
Poproszę o wróżbę z kwiatków :)

Magda i Janusz: jesteśmy w związku kilka lat ale nie myślimy o ślubie. Chciałabym się dowiedzieć czy uczucia partnera nie ochłodły czasami ;) jak to z jego strony wygląda, czy mogę liczyć na niego w przyszłości: czy będziemy razem czy może mu się znudzę? jak będzie wyglądał nasz związek w przyszłości, tak ogólnie.

Dane wysyłam na PW.

 

PS

zapomniałam: proszę o szczęśliwy kamyk i o losowanie na dowolne pytanie :)

 

Odpowiedź kwiatów dla ariz_ona:

 

Magdo wasz związek ma się dobrze.

Uczucia Janusza nie tyle ochłodły, co powiedziałabym, że osiadły, ugruntowały się, choć nie jest to ten płomienny romans jak wtedy, gdy się poznaliście.

Na waszą miłość i związek wyszły Słoneczniki - dobre kwiaty dla relacji. Mówią, że on w twojej osobie odnalazł kobietę, z którą chciałby spędzić życie, gdyż jesteś "koroną na jego głowie", co tutaj oznacza stałość, stabilność związku.

Jednak aby nie wkradła się rutyna i idąca za nią nuda, które powodują chęć sprawdzenia czy aby jego atrakcyjność nie wygasła, to Słoneczniki radzą, byś bardziej o niego zadbała: doceniła go, pochwaliła, inaczej mówiąc: parę słów uznania, parę komplementów nie zaszkodzi. To taki typ pana, który dba o ognisko rodzinne i interesuje się sprawami domowymi, ale potrzeba mu czasami dopingu w postaci docenienia jego wysiłków a także jego męskości ;)

Wprawdzie wróżba obejmuje rok, ale tutaj u was widać, że związek powinien przetrwać dużo dłużej. I o ile któreś z was w tym nie dopomoże, to sam z siebie się nie rozpadnie.

Pamiętaj jednak, że jest to pan, który lubi pochwały (nawet jak udaje, że go one nie obchodzą, to w środku pęcznieje z dumy) oraz nie lubi, by okazywać mu lekceważenie.

Poza tym na dobre wam wyjdzie, jak trochę pomieszkasz w domu, bo Ty pokazałaś się jako Cynia - jesteś wiercipiętą, lubisz ruch i nowości, natomiast on jest bardziej typem domatora i wolałby mieć partnerkę dla siebie a nie dla przyjaciół i pracy.

Aha - pan Janusz lubi mieć rację (jest trochę dogmatyczny i autorytatywny), więc czasami mu ją przyznaj i zgódź się na jego punkt widzenia, tym bardziej, że jest człowiekiem inteligentnym i rozważnym.

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
To ja też poproszę :)

Poznałam jakiś czas temu interesującego Pana, mieszkamy razem i chciałabym się dowiedzieć jakie są jego uczucia do mnie i czy wyjdzie nam ew. związek, znaczy chodzi mi o związek na dłuższy czas (może małżeństwo?) - jak nam się ułoży, czy to jest dobry partner na wspólną drogę.

 

O kamyk i wróżbę z koła też poproszę :)

Dane na pw.

 

Odpowiedź kwiatów dla Percontor:

 

Percontor, kwiaty powiedziały, że Pan jest człowiekiem godnym zaufania. Ognia wielkiej miłości u was nie widzę, ale jest ciepłe uczucie, które o ile będzie pielęgnowane, pozwoli wam dotrzeć się na tyle, by jedno potrafiło ustąpić drugiemu, co jest ważnym elementem waszego związku, bo chyba jest tam trochę nieporozumień, a w sumie to drobiazgi, którymi nie warto uprzykrzać sobie wspólnego życia.

Ty pokazałaś się jako Nasturcja, co w tym wypadku oznacza Twoją dbałość i troskę o Pana, ale okazujesz je bardziej czynem niż słowem, tzn. opiekujesz się nim, dbasz o jego potrzeby i on to docenia, ale brakuje mu w tym wszystkim jakby nutki romantyzmu, więc może zamiast dietetycznego posiłku raz na jakiś czas pozwólcie sobie na kolację przy świecach?

On natomiast pokazał się jako Chryzantema, co oznacza, że ma poważne zamiary i chciałby, aby wasz związek był trwały, więc zróbcie wszystko, by tak było - są tu dobre fundamenty, na których możecie zbudować swój związek.

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o!!!!!!!!!!!!! chyba się załapię- to mam pytanie- jak na przestrzeni roku potoczy sie relacja z panem Jarek (14.02. 1972)- kręci sie kreci i nie wiem o co mu chodzi.

Baśka 23.02.1975

 

Z góry wielkie dziękuję

Edytowane przez gość5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam:)

Też poproszę o wróżbę.

Violetta 19.07.1962, Mirek 06.03.1959.Jesteśmy w lużnym związku,ja wolna On żonaty.Jak potoczy się nasza znajomość,czy mnie pokochał,czy Mu na mnie zależy?W ogóle ,jak potoczy się nasza znajomość?

Poproszę o:

Kamyk Szczęścia i losowanie na dowolne pytanie :)

Pozdrawiam seredecznie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A oto odpowiedź kwiatów dla Ciebie:

 

Anhana, kwiaty mówią, że przy Tobie ktoś się kręci, ale Ty tego nie widzisz, bo być może traktujesz go jako kolegę, przyjaciela i nie dostrzegasz, że pan ma apetyt na więcej. Jest to ktoś z kręgu Twoich znajomych, macie zbliżony światopogląd. Jeżeli go odnajdziesz to możliwe, że wasz związek będzie udany, typu miłosno - przyjacielski, czyli nie sam stan zakochania i więcej nic ;) a związek, w którym Pan będzie nie tylko kochankiem ale i Twoim przyjacielem.

Karty kwiatowe co prawda czasu nie pokazują (wróżba jest na rok) ale wydaje mi się, że może coś się zadziać między wiosną a latem.

Ty pokazałaś się jako Tulipan, co w tym wypadku oznacza chęć na romans, na związek, a karty mówią, że to ma szansę się ziścić, ale jesteś kobietą ukrywającą swoje uczucia, masz swoje tajemnice serca, o których nie chcesz rozmawiać, tak jakbyś obawiała się wyznać komuś miłość, masz jakieś przed tym opory. A tymczasem to może być blokadą, gdyż taka postawa bywa odbierana jako chłód i zniechęca potencjalnych kandydatów, podczas gdy w Twym sercu szaleje żar tropików.

Zobaczymy co jeszcze poradzi Ci kamyk :)

Ewentualny partner pokazał się jako Róża, stąd wnioskuję, że jednak jest ktoś, kto Cię darzy uczuciem gorętszym niż przyjaźń :)

 

Oby się spełniło! :)

 

Dziękuję Ci bardzo za wróżbę, bardzo trafnie opisałaś moja sytuację i to co się dzieje w moim wnętrzu, z blokadami też, no jest mi ciężko się otworzyć. Jestem bardzo zaskoczona trafnością. Jeżeli chodzi o tego "kogoś" to faktycznie nikogo takiego ie dostrzegam :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź kwiatów dla ariz_ona:

 

Magdo wasz związek ma się dobrze.

Uczucia Janusza nie tyle ochłodły, co powiedziałabym, że osiadły, ugruntowały się, choć nie jest to ten płomienny romans jak wtedy, gdy się poznaliście.

Na waszą miłość i związek wyszły Słoneczniki - dobre kwiaty dla relacji. Mówią, że on w twojej osobie odnalazł kobietę, z którą chciałby spędzić życie, gdyż jesteś "koroną na jego głowie", co tutaj oznacza stałość, stabilność związku.

Jednak aby nie wkradła się rutyna i idąca za nią nuda, które powodują chęć sprawdzenia czy aby jego atrakcyjność nie wygasła, to Słoneczniki radzą, byś bardziej o niego zadbała: doceniła go, pochwaliła, inaczej mówiąc: parę słów uznania, parę komplementów nie zaszkodzi. To taki typ pana, który dba o ognisko rodzinne i interesuje się sprawami domowymi, ale potrzeba mu czasami dopingu w postaci docenienia jego wysiłków a także jego męskości ;)

Wprawdzie wróżba obejmuje rok, ale tutaj u was widać, że związek powinien przetrwać dużo dłużej. I o ile któreś z was w tym nie dopomoże, to sam z siebie się nie rozpadnie.

Pamiętaj jednak, że jest to pan, który lubi pochwały (nawet jak udaje, że go one nie obchodzą, to w środku pęcznieje z dumy) oraz nie lubi, by okazywać mu lekceważenie.

Poza tym na dobre wam wyjdzie, jak trochę pomieszkasz w domu, bo Ty pokazałaś się jako Cynia - jesteś wiercipiętą, lubisz ruch i nowości, natomiast on jest bardziej typem domatora i wolałby mieć partnerkę dla siebie a nie dla przyjaciół i pracy.

Aha - pan Janusz lubi mieć rację (jest trochę dogmatyczny i autorytatywny), więc czasami mu ją przyznaj i zgódź się na jego punkt widzenia, tym bardziej, że jest człowiekiem inteligentnym i rozważnym.

 

Dziękuję za wróżbę, bardzo trafnie go opisałaś xd

Fakt, nie jest to już romans, chyba weszliśmy za bardzo w tryby przyzwyczajenia się do siebie i tak schodzi na codzienności, ale cieszę się, że wyszła stałość uczuciowa, bo codzienność można urozmaicić, ale braku uczuć nie da się odwrócić.

 

Bardzo fajna ta wróżba, ciekawa jestem jakiej talii używasz? - jeśli to nie tajemnica, bo nie widziałam nigdzie takiej z kwiatami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Również chciałabym poprosić: Czy ktoś jest bliżej mną zainteresowany? Czy jestem zauważalna wśród mężczyzn? Jaka jest rada aby poznać kogoś wartościowego. Czy pojawi się ktoś na mojej drodze na bliższą relację, związek? Ogólnie jak sprawy uczuciowe wyglądają. Poproszę o szczęśliwy kamyk i o losowanie na dowolne pytanie. Dane prześle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert

Anhana: jak zobaczyłam Ciebie w Tulipanie, to od razu skojarzyłaś mi się ze skrywanymi uczuciami.

 

ariz_ona: to stara, prosta talia, nie wiem dokładnie kiedy została wyprodukowana, bo opakowania od niej już nie ma, ale ma co najmniej 30 lat, tak że raczej nie odnajdziesz jej wśród dzisiejszego blichtru i fantazyjnych wspaniałości.

 

rogi7: brakuje roku ur. Pana i imienia, możesz wszystko podać na pw, nie trzeba w wątku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile dobrze policzyłam to chyba się załapię, no chyba ze źle to moja strata ;P

Chciałam zapytać o moją sferę uczuciową, obecnie jestem wolna. Mam na oku pewnego chłopaka więc chciałabym zapytać jak potoczy się ta relacja, czy rozwinie się w "coś więcej", czy ewentualnie może Ktoś inny się pojawi ? :)

Proszę o szczęśliwy kamyk i o losowanie na dowolne pytanie :)

Dane wysłałam na PW .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
Odpowiedź kwiatów dla Percontor:

 

Percontor, kwiaty powiedziały, że Pan jest człowiekiem godnym zaufania. Ognia wielkiej miłości u was nie widzę, ale jest ciepłe uczucie, które o ile będzie pielęgnowane, pozwoli wam dotrzeć się na tyle, by jedno potrafiło ustąpić drugiemu, co jest ważnym elementem waszego związku, bo chyba jest tam trochę nieporozumień, a w sumie to drobiazgi, którymi nie warto uprzykrzać sobie wspólnego życia.

Ty pokazałaś się jako Nasturcja, co w tym wypadku oznacza Twoją dbałość i troskę o Pana, ale okazujesz je bardziej czynem niż słowem, tzn. opiekujesz się nim, dbasz o jego potrzeby i on to docenia, ale brakuje mu w tym wszystkim jakby nutki romantyzmu, więc może zamiast dietetycznego posiłku raz na jakiś czas pozwólcie sobie na kolację przy świecach?

On natomiast pokazał się jako Chryzantema, co oznacza, że ma poważne zamiary i chciałby, aby wasz związek był trwały, więc zróbcie wszystko, by tak było - są tu dobre fundamenty, na których możecie zbudować swój związek.

 

Dziękuję :)

Ja tak po cichu sobie myślałam, miałam nadzieję że coś może z tego być na poważnie. To teraz nie pozostaje mi nic innego jak zastosować się do rady kwiatków ;)

Fakt, troszkę mamy przemówień o drobne sprawy, tak naprawdę nieistotne to, może warto dać sobie na wstrzymanie a zamiast tego ta kolacja :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
Hej,

Chcialabym wiedziec jaka kobiete widza we mnie mezczyzni, a moze wsrod nich jest jakis cichy wielbiciel? Ela11.04.1987

Status nieszczesliwa i dzieciata,w zwiazku ktory stoi pod znakiem zwpytania

 

Elu, Ty pokazałaś się w kartach jako Mak. Przy tak zadanym pytaniu oznacza to, że żyjesz iluzjami, prawdopodobnie dotyczą one Twojego aktualnego związku jak i Twoich nadziei na "porządnego" adoratora w Twoim otoczeniu. "Porządny" to znaczy taki, na którym można polegać i który sprawi, że będąc z nim w związku poczujesz się szczęśliwa i spełniona.

Natomiast jeśli chodzi o "cichego wielbiciela" to tak - kwiaty mówią, że jest taki ktoś, ma dużą skłonność ku Tobie, ale bardzo się waha, skrywa swoją sympatię, bo jest dużo przeszkód po drodze do Ciebie. Na pozycji tego, co musi odejść wyszedł Cyklamen, co oznacza w ogóle związek fascynujący ale męczący na dłuższą metę i tutaj dotyczy to Twojej aktualnej sytuacji, tak więc pan ten może właśnie tego się obawiać; inaczej mówiąc - póki nie uregulujesz swoich osobistych spraw, to ten cichy wielbiciel może pozostawać w ukryciu lub wasz ewentualny kontakt zakończy się tylko romansem, bez dalszego ciągu.

Co do postrzegania Ciebie przez mężczyzn - tu pokazałaś się jako Róża, więc widzą w Tobie kobietę atrakcyjną, podobasz się panom, nawet bardzo, lecz w połączeniu z Makiem (iluzja) teraz nie widzą w Tobie poważnej kandydatki na drogę życia.

Seks, romans, przygoda - tak, do tego są chętni, ale by się związać, to już nie; generalnie taką postawą prezentuje gros mężczyzn, i - przykro mi Elu - lecz na ten rok nie widać poprawy Twojej sytuacji uczuciowej na tyle, byś wyszła z obecnego i zawarła nowy związek.

Jednak karty pokazały światełko w tunelu, bo jest to możliwe, choć jest przed Tobą niełatwa droga, wymagająca trudnych decyzji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
Witam :)

To ja też poproszę o wróżbę :)

Jak narazie singielka. Poznałam pewnego pana, znajomość netowa. Jutro pierwszy raz się spotkamy - po spotkaniu wiem, już że z tego nic nie będzie dlatego też chciałbym zmienić pytanie o ile można.

Chciałbym zapytać co czeka mnie w sferze uczuciowej na przestrzeni roku? Czy poznam kogoś nowego?

 

Również proszę o szczęśliwy kamyk i o losowanie na dowolne pytanie :)

Dane przesyłam na priv ;) - dane pana w wiadomości prywatnej niekatulane.

 

Pozdrawiam serdecznie :)

 

Lumeno, Ty wyszłaś jako bukiet Róż, więc widać, że cała jesteś nastawiona na miłość :)

Pan jak na chwilę obecną nastawiony jest raczej na ciekawą znajomość, on wyszedł jako Bratek i widzi w Tobie interesującą kobietę, ale mimo iż jest dość "prorodzinny", to rozważnie, z namysłem wybiera partnerkę. Tak więc, aby coś poważnego się zadziało w jego życiu uczuciowym to potrzebuje on więcej niż inni czasu do namysłu.

Podobasz mu się, jednak znajomość ta nie wykazuje tendencji stałych, przynajmniej nie w tym roku andrzejkowym. Może być kontynuowana, jednak dobrze by było, byś zorientowała się czy pan jest wolny, ponieważ ma skłonności do zawierania wielu znajomości, co nie jest niczym złym - w sensie skakania z kwiatka na kwiatek - gdyż on po prostu poszukuje odpowiedniej partnerki i jest w tym dość wybredny, kapryśny wręcz.

Może być w jakimś związku / znajomości, w którym czuje się niewygodnie, jakby był skrępowany i to też może być powodem szukania atrakcji poza nim, tak, że czujność z Twojej strony jest zalecana.

Z drugiej strony kwiaty mówią, że o ile wasza znajomość wejdzie na etap tzw. życia pod jednym dachem, to Ty jednak nie będziesz zbyt zadowolona z charakteru Pana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
Ja poproszę. Jestem sama, po rozwodzie, były mąz i były partner, z którym byłam po rozstaniu z mężem nadal sie kolo mnie kręcą, ale nie jestem żadnym z nich zainteresowana. Czy poznam kogos nowego na przestrzeni powiedzmy 2 lat, z kim wejde w stały zwiazek?

 

Chcialabym też skorzystac z losowania, o ktorym wspominasz ;)

 

Agnieszka, 20.01.1975 r.

 

Agnieszko, Twoje życie związkowe jest jakby ciągle w drodze do realizacji. Ty pokazałaś się jako bukiet Maków, a to oznacza duże złudzenia, jednak powodowane nie Twoją nieuregulowaną sytuacją osobistą a jakąś przeszkodą "wewnętrzną".

Nie wiem, czy to chodzi o jakąś blokadę z Twojej strony, bo to wygląda na wzór powiedzenia: "chciałabym a boję się", czy z Twoich wymagań w stosunku do partnera, czy też może z nieuświadomionych nadziei na "poprawę" ze strony jakiegoś mężczyzny, który już był w Twoim życiu.

Na pozycji miłości wyszła Chryzantema, która w tym wypadku oznacza kogoś, kogo już znasz, a kto deklaruje "miłość (albo chęć bycia z Tobą) aż po grób". Na pozycji partnera wyszła Róża, co oznacza, że jest ktoś, kto co najmniej czuje do Ciebie wielką sympatię, ma się ku Tobie.

Ale to wszystko jest w oddaleniu, czyli możliwość jest, jednak Ty pytasz o kogoś nowego, a karty nowego na stały związek teraz nie pokazały.

Wróżba jest na rok, więc trudno jest mi odnieść się do okresu dwuletniego, ale jest coś interesującego w... dalszej przyszłości, coś co bardzo trudno jest mi sprecyzować, tak jakby zależało to wszystko od osoby trzeciej, która może mieć duży wpływ na Twoją decyzję.

Co ciekawe, w moich kwiatowych wróżbach nie ma czasu dłuższego niż rok i używam ich tylko na sercowe sprawy od święta, czyli 2 x do roku, ale wokół Ciebie jest ta dziwna atmosfera dalszego czasu, nie wiem co to dokładnie znaczy, ponieważ niezmiernie rzadko mam takie odczucia przy tych kartach, lecz ogólnie chodzi o to, iż u Ciebie związek się pokazał, jednak nie w tym czasie, o który zapytałaś.

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lumeno, Ty wyszłaś jako bukiet Róż, więc widać, że cała jesteś nastawiona na miłość :)

Pan jak na chwilę obecną nastawiony jest raczej na ciekawą znajomość, on wyszedł jako Bratek i widzi w Tobie interesującą kobietę, ale mimo iż jest dość "prorodzinny", to rozważnie, z namysłem wybiera partnerkę. Tak więc, aby coś poważnego się zadziało w jego życiu uczuciowym to potrzebuje on więcej niż inni czasu do namysłu.

Podobasz mu się, jednak znajomość ta nie wykazuje tendencji stałych, przynajmniej nie w tym roku andrzejkowym. Może być kontynuowana, jednak dobrze by było, byś zorientowała się czy pan jest wolny, ponieważ ma skłonności do zawierania wielu znajomości, co nie jest niczym złym - w sensie skakania z kwiatka na kwiatek - gdyż on po prostu poszukuje odpowiedniej partnerki i jest w tym dość wybredny, kapryśny wręcz.

Może być w jakimś związku / znajomości, w którym czuje się niewygodnie, jakby był skrępowany i to też może być powodem szukania atrakcji poza nim, tak, że czujność z Twojej strony jest zalecana.

Z drugiej strony kwiaty mówią, że o ile wasza znajomość wejdzie na etap tzw. życia pod jednym dachem, to Ty jednak nie będziesz zbyt zadowolona z charakteru Pana.

 

Dziękuje za wróżbę :*

Po spotkaniu wiem,że z tej znajomości nic nie będzie- ja urwałam kontakt z nim, czuję,że to nie to:) Z tego co wiem to Pan od dobrych kilku lat jest sam,przynajmniej tak twierdził. Też nie wygląda na taką osobę, która skacze z kwiatka na kwiatek no ale pozory mylą :)

 

Pozdrawiam serdecznie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Maestro
Agnieszko, Twoje życie związkowe jest jakby ciągle w drodze do realizacji. Ty pokazałaś się jako bukiet Maków, a to oznacza duże złudzenia, jednak powodowane nie Twoją nieuregulowaną sytuacją osobistą a jakąś przeszkodą "wewnętrzną".

Nie wiem, czy to chodzi o jakąś blokadę z Twojej strony, bo to wygląda na wzór powiedzenia: "chciałabym a boję się", czy z Twoich wymagań w stosunku do partnera, czy też może z nieuświadomionych nadziei na "poprawę" ze strony jakiegoś mężczyzny, który już był w Twoim życiu.

Na pozycji miłości wyszła Chryzantema, która w tym wypadku oznacza kogoś, kogo już znasz, a kto deklaruje "miłość (albo chęć bycia z Tobą) aż po grób". Na pozycji partnera wyszła Róża, co oznacza, że jest ktoś, kto co najmniej czuje do Ciebie wielką sympatię, ma się ku Tobie.

Ale to wszystko jest w oddaleniu, czyli możliwość jest, jednak Ty pytasz o kogoś nowego, a karty nowego na stały związek teraz nie pokazały.

Wróżba jest na rok, więc trudno jest mi odnieść się do okresu dwuletniego, ale jest coś interesującego w... dalszej przyszłości, coś co bardzo trudno jest mi sprecyzować, tak jakby zależało to wszystko od osoby trzeciej, która może mieć duży wpływ na Twoją decyzję.

Co ciekawe, w moich kwiatowych wróżbach nie ma czasu dłuższego niż rok i używam ich tylko na sercowe sprawy od święta, czyli 2 x do roku, ale wokół Ciebie jest ta dziwna atmosfera dalszego czasu, nie wiem co to dokładnie znaczy, ponieważ niezmiernie rzadko mam takie odczucia przy tych kartach, lecz ogólnie chodzi o to, iż u Ciebie związek się pokazał, jednak nie w tym czasie, o który zapytałaś.

Masz sporo racji...Ten ktoś, kto wyszedł Ci jako Chryzantema, to eks partner, ktory istotnie deklaruje mi miłość az po grób, mimo iz go cały czas odrzucam (ale mam konkretne powody), ten który wyszedł Ci w karcie Róża to chyba pewien mój znajomy, ktory smalił cholewki, ale go nie chciałam lub mój eks mąz, z ktorym mam częste kontakty.

Co do blokad to jasne, ze je mam, gdyz mam jakies swoje wyobrażenie o partnerze, a ci, ktorych spotkałam nieco od niego odbiegaja. Nie wiąże się to z tym, ze mam jakies mniemanie o sobie, ale nie natrafiałam na odpowiednich kandydatów.

Co do tej dalszej przyszlosci, to kiedys pewna wrózka mi napisała, że u mnie karty wychodzą na odległą przyszłość :) Pozostaje mi miec nadzieję, że nie ma tu mowy o następnym wcieleniu :lol:

 

Dziękuję Ci bardzo i pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anhana: jak zobaczyłam Ciebie w Tulipanie, to od razu skojarzyłaś mi się ze skrywanymi uczuciami.

 

ariz_ona: to stara, prosta talia, nie wiem dokładnie kiedy została wyprodukowana, bo opakowania od niej już nie ma, ale ma co najmniej 30 lat, tak że raczej nie odnajdziesz jej wśród dzisiejszego blichtru i fantazyjnych wspaniałości.

 

rogi7: brakuje roku ur. Pana i imienia, możesz wszystko podać na pw, nie trzeba w wątku :)

juz dopisałam :) w watku- najwyżej pozniej wygumkuje :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elu, Ty pokazałaś się w kartach jako Mak. Przy tak zadanym pytaniu oznacza to, że żyjesz iluzjami, prawdopodobnie dotyczą one Twojego aktualnego związku jak i Twoich nadziei na "porządnego" adoratora w Twoim otoczeniu. "Porządny" to znaczy taki, na którym można polegać i który sprawi, że będąc z nim w związku poczujesz się szczęśliwa i spełniona.

Natomiast jeśli chodzi o "cichego wielbiciela" to tak - kwiaty mówią, że jest taki ktoś, ma dużą skłonność ku Tobie, ale bardzo się waha, skrywa swoją sympatię, bo jest dużo przeszkód po drodze do Ciebie. Na pozycji tego, co musi odejść wyszedł Cyklamen, co oznacza w ogóle związek fascynujący ale męczący na dłuższą metę i tutaj dotyczy to Twojej aktualnej sytuacji, tak więc pan ten może właśnie tego się obawiać; inaczej mówiąc - póki nie uregulujesz swoich osobistych spraw, to ten cichy wielbiciel może pozostawać w ukryciu lub wasz ewentualny kontakt zakończy się tylko romansem, bez dalszego ciągu.

Co do postrzegania Ciebie przez mężczyzn - tu pokazałaś się jako Róża, więc widzą w Tobie kobietę atrakcyjną, podobasz się panom, nawet bardzo, lecz w połączeniu z Makiem (iluzja) teraz nie widzą w Tobie poważnej kandydatki na drogę życia.

Seks, romans, przygoda - tak, do tego są chętni, ale by się związać, to już nie; generalnie taką postawą prezentuje gros mężczyzn, i - przykro mi Elu - lecz na ten rok nie widać poprawy Twojej sytuacji uczuciowej na tyle, byś wyszła z obecnego i zawarła nowy związek.

Jednak karty pokazały światełko w tunelu, bo jest to możliwe, choć jest przed Tobą niełatwa droga, wymagająca trudnych decyzji.

 

Dziekuje Ci, bardzo mi sie podoba wwroza kwiatowa, symbolika bardzo do mnie przemawia.

Bardzo trafnie pokazal mnie mak, zyje iluzjami i jestem tego swiadoma, dotycza jest ne zarowno tego ze mij zwiazek zmieni sie na lepsze jak i tego ze pojawi sie ktos kto wyrwie mnie z otaczając j rzeczywistosci i bede szczesliwa orzy tej osobie. Faktycznie widze ze podobam sie mezczyznom i ludze się ze ktorys z nich bedzie wlasnie tym jedynym ale chyba faktycznie z ich stront nie ma powaznch zamiarow. Zreszta ja sama chyba nie rzucilabym dla nikogo wszystkiego i calego dotychczasowego zycia, bo mam zbyt wiele zobiwiazan ale chyba wystarczy mi sama swiadomosc ze jest ktos, samo karmienie sie energia czyjegos zainteresiwania jak to mak i wenusjanska rybka ci swoja droga sie pokrywa ~:-)

Czy moglabys mi podpowiedziec w jakiej karcie wychodzi ten zainteresowany pan? Mam kilka podejrzen -:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
Dziękuje za wróżbę :*

Po spotkaniu wiem,że z tej znajomości nic nie będzie- ja urwałam kontakt z nim, czuję,że to nie to:) Z tego co wiem to Pan od dobrych kilku lat jest sam,przynajmniej tak twierdził. Też nie wygląda na taką osobę, która skacze z kwiatka na kwiatek no ale pozory mylą :)

 

Pozdrawiam serdecznie :)

 

Dobrze, że od razu rozpoznałaś, że to nie to, i nie czekałaś co z tego wyrośnie :)

Karty też były tego zdania, że jednak nie byłabyś ostatecznie zadowolona z tej relacji.

A jeśli chodzi o skakanie z kwiatka na kwiatek, to może doprecyzuję: chodziło mi nie o jego "zaliczania", tylko tak jak powiedziałam: pan szuka odpowiedniej partnerki i dlatego zawiera liczne znajomości, przebierając przy tym jak w ulęgałkach xd

 

Inez... kwiaty nie obejmują rozległego wymiaru czasoprzestrzennego, więc raczej nie chodziło im o przyszłe Twoje wcielenie :lol:

Ale to było tak dziwne odczucie, tak namacalne, że Twój partner jest dalej niż te 2 lata, że mimo iż normalnie nie określają czasu (nie ma tu kart czasowych, a jedynym czasem jest ten określony pytaniem lub umownie na rok) to musiałam o tym Ci powiedzieć :)

 

Dirty: Pan Tobą zainteresowany wyszedł w karcie Goździk. Nie powiem jakie u mnie ma znaczenie, bo to zależy od tego, gdzie się pojawi, ale jest to karta pozytywna, no i nie chcę mącić Twojego wyobrażenia / odbioru tego kwiatka.

 

rogi7: wygumkuj, zanotowałam :)

Edytowane przez Makrela
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
Chciałabym również prosić o wróżbę. Jak w przyszłym roku będzie wyglądała moja relacja z D. Czy dalej będziemy się spotykać czy może pisany jest mi ktoś inny?

Dane prześlę na pw. Proszę także o Kamyk Szczęścia i zgłaszam chęć udziału w losowaniu. Dziękuję i pozdrawiam :)

 

Szarotko, Ty, podobnie jak lumena, pokazałaś się jako bukiet Róż, więc wygląda na to, że jesteś Panem bardzo zaabsorbowana, ale więcej widać zaangażowania z Twojej strony niż z jego.

On natomiast ma mieszane uczucia: z jednej strony widzi Cię jako dobrego przyjaciela, powiernicę, kogoś w czyim towarzystwie może odetchnąć od swojej codzienności i jest mu z tym dobrze, a z drugiej strony nie kwapi się do zawarcia poważnego, odpowiedzialnego związku, tak jakby w tej waszej relacji wolałby jednak być wolnym ptakiem.

W karcie waszej miłości pokazała się Cynia, a to w tym wypadku oznacza, że Panu coś się w Tobie nie podoba, tak jakby po początkowym zachwycie Twoją osobą był czymś rozczarowany, wygląda to tak, jakby jego żar miłosny przygasł, bo coś mu się w Tobie nie spodobało.

Nie wiem też czy Pan jest całkowicie wolny czy matrymonialnie zajęty, więc trudno mi ocenić przyczyny tego jego niezdecydowania; wróżba kwiatowa jest bardzo prosta, ale każdy kwiat ma inne znaczenie w zależności od sytuacji osób zaangażowanych no i oczywiście od miejsca, w którym się znajdzie.

No i jeśli chodzi o tą waszą relację kwiaty mówią tak: więcej jest tam odpychania niż przyciągania, w sensie łączących was więzi i wspólnych spraw i on po prostu może kalkulować "korzyści i straty" i bilans wypada niezbyt dobrze.

Kwiaty nie odpowiadają na pytania typu: "czy pisany jest mi ktoś inny", bo jest to wróżba dotycząca / opisująca konkretną relację, a singlom przepowiada czy coś w ich życiu uczuciowym się zmieni.

Ale: oceniając relację można wysnuć wniosek, że wasze spotkania stoją pod znakiem zapytania, ponieważ jego uczucia (bądź w ogóle stosunek do Ciebie) mają tendencję spadkową.

Być może powodowane jest to tym, że Pan sam za bardzo nie wie czego chce, waha się, kluczy, czyni uniki i szuka "czegoś odpowiedniejszego", jeśli nie znajdzie no to... zostanie, jeśli znajdzie to zajmiesz miejsce na ławce rezerwowych, bo jednak nie jest to relacja "do zerwania na wieczność" - raczej falowa, przypływ - odpływ, zachowanie kontaktów, powroty, taka trochę tajemnicza ta jego osobowość jest, a Tobie trudno jest zerwać z nim kontakt w ogóle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
Poprawa pytania czy krysys się skończy w naszym związu i jak widzą go karty w przyszłości? ��

 

Justyno, na chwilę obecną nie widać szybkiej poprawy i wynika to nie z braku uczuć tylko z niezrozumienia waszych zachowań i wzajemnych potrzeb, w tym intymnych. Ale sam z siebie, bez waszego świadomego udziału i zaangażowania ten związek nie poprawi się.

Kwiaty mówią, że kryzys jest możliwy do zażegnania, bo dobrych uczuć jest w was wiele, ale wymaga to szczerego rzeczowego wyjaśnienia swoich stanowisk, wyłożenia wzajemnych żali i pretensji, lecz bez wypominania, czyli wymagana jest asertywność.

Was teraz ten związek męczy, wydaje mi się, że nie jesteście siebie pewni.

Ale to jest związek w dalszym ciągu z przyszłością, bo Michał, pokazany w karcie Bratek, jest skłonny do zgody, a kwiaty pokazały, że jest to do osiągnięcia, jeśli oboje ostudzicie swoje emocje i usiądziecie przy stole negocjacji. Pamiętaj, że związek to jest również sztuka kompromisu i wybaczania błędów partnera.

Justyno, jeśli nie dacie rady sami sobie z tym poradzić to nie wstydźcie się iść do poradni małżeńskiej (nawet jak nie jesteście małżeństwem, to nic nie szkodzi), ponieważ mimo tego co was poróżnia macie dobre widoki na dotarcie się.

Kryzysy związkowe wcześniej czy później przeżywają wszyscy, niektóre związki faktycznie nie są warte kontynuowania, ale u was warto o niego zawalczyć, spróbujcie przynajmniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
Witaj :)

To ja zadam bardzo proste pytanie. Czy podobam się Panu :)) Jak może potoczyć sie nasza znajomość do konca 2017 roku

 

Dior, proste pytanie - prosta kwiatowa odpowiedź: podobasz się Panu. Macie wiele wspólnych (podobnych) punktów widzenia i dobrze się dogadujecie, choć również możecie wspaniale się czubić xd

Ale... obydwoje macie rozrywkowy charakter, chociaż Ty masz większe wymagania jeśli chodzi o podejście do obowiązków tak dotyczących zachowania się w związku jak i w ogóle i on temu może zwyczajnie nie sprostać.

Rozrywkowy charakter to nie znaczy rozwiązły ;) tylko lubicie czuć się wolni, zawieracie dużo znajomości i z czasem to każdemu z was może zacząć zawadzać, jeśli wejdziecie (lub już jesteście) w głębszej relacji.

Kwiaty podpowiadają, że wasza relacja lepiej wygląda jako relacja przyjacielska, koleżeńska czy we współpracy, szcz. intelektualnej niż jako relacja miłosna, bo ta wygląda na niezdrową bądź iluzoryczną, nietrwałą.

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję ślicznie:)

Oj czubimy się, i razem wspópracujemy więc jak najbardziej na poziomie intelektualnym/przyjacielskim relacja się utrzymuje. Tak z ciekawości jaki kwiatek odzwierciedla moją osobę, a jaki Pana :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szarotko, Ty, podobnie jak lumena, pokazałaś się jako bukiet Róż, więc wygląda na to, że jesteś Panem bardzo zaabsorbowana, ale więcej widać zaangażowania z Twojej strony niż z jego.

On natomiast ma mieszane uczucia: z jednej strony widzi Cię jako dobrego przyjaciela, powiernicę, kogoś w czyim towarzystwie może odetchnąć od swojej codzienności i jest mu z tym dobrze, a z drugiej strony nie kwapi się do zawarcia poważnego, odpowiedzialnego związku, tak jakby w tej waszej relacji wolałby jednak być wolnym ptakiem.

W karcie waszej miłości pokazała się Cynia, a to w tym wypadku oznacza, że Panu coś się w Tobie nie podoba, tak jakby po początkowym zachwycie Twoją osobą był czymś rozczarowany, wygląda to tak, jakby jego żar miłosny przygasł, bo coś mu się w Tobie nie spodobało.

Nie wiem też czy Pan jest całkowicie wolny czy matrymonialnie zajęty, więc trudno mi ocenić przyczyny tego jego niezdecydowania; wróżba kwiatowa jest bardzo prosta, ale każdy kwiat ma inne znaczenie w zależności od sytuacji osób zaangażowanych no i oczywiście od miejsca, w którym się znajdzie.

No i jeśli chodzi o tą waszą relację kwiaty mówią tak: więcej jest tam odpychania niż przyciągania, w sensie łączących was więzi i wspólnych spraw i on po prostu może kalkulować "korzyści i straty" i bilans wypada niezbyt dobrze.

Kwiaty nie odpowiadają na pytania typu: "czy pisany jest mi ktoś inny", bo jest to wróżba dotycząca / opisująca konkretną relację, a singlom przepowiada czy coś w ich życiu uczuciowym się zmieni.

Ale: oceniając relację można wysnuć wniosek, że wasze spotkania stoją pod znakiem zapytania, ponieważ jego uczucia (bądź w ogóle stosunek do Ciebie) mają tendencję spadkową.

Być może powodowane jest to tym, że Pan sam za bardzo nie wie czego chce, waha się, kluczy, czyni uniki i szuka "czegoś odpowiedniejszego", jeśli nie znajdzie no to... zostanie, jeśli znajdzie to zajmiesz miejsce na ławce rezerwowych, bo jednak nie jest to relacja "do zerwania na wieczność" - raczej falowa, przypływ - odpływ, zachowanie kontaktów, powroty, taka trochę tajemnicza ta jego osobowość jest, a Tobie trudno jest zerwać z nim kontakt w ogóle.

 

Dziękuję ślicznie za wróżbę. W moim odczuciu sprawa wygląda dosłownie tak jak to opisałaś. Nic dodać nic ująć. Niestety to nie 99,9 % ale 100% prawda. Jeszcze raz bardzo dziękuję :)Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
Poproszę o wróżbę ,jak wyglądał będzie nasz związek Teresa 06.01.1963 i Bogdan 04.03.1959

Poproszę o dodatki

 

Tereso, Ty wyszłaś jako Kaktus, to jest kwiatek problematyczny, oznacza, że tam gdzie się pojawi coś kłuje; jeśli wyjdzie jako karta osobowa, to znaczy, że ta osoba w jakiś sposób jest źródłem problemu lub jest odbierana przez innych jako niedostępna, z różnych powodów i niekoniecznie dlatego, że wynika to z jej cech charakteru.

Kwiaty mówią, że wasz związek jest trudny. Trzyma się chyba siłą wypracowania jakichś wspólnych wartości, celów, przyzwyczajenia, może także z powodów społecznych, tym niemniej jest to związek tajemniczo silny.

Nie wiem o co konkretnie Ci chodzi gdy pytasz jak będzie ten związek wyglądał... tzn. czy chodzi Ci o jego trwałość, czy o jakiś zwrot w postępowaniu męża?

Więc jeśli chodzi o rozwód, to w tym roku andrzejkowym tego nie widać, jeśli chodzi o jakiś zwrot, to o ile nie będzie sygnału (zmiany) z Twojej strony to i u męża nic się nie zmieni.

Muszę powiedzieć, że mam tu problem z określeniem waszej relacji, Bogdan pokazał się jako Chaber, a więc jest pełen delikatnych uczuć, ale skrytych, tzn. nie umie ich wydobyć i okazać drugiej osobie, sprawiając wrażenie "nieczułego", ale Ciebie postrzega jako Różę, więc kobietę, która go kocha. A jednak jest coś między wami, co psuje ten idealny obraz.

Może wynikać to również z tego, że Bogdan potrafi być męczybułą, bo na polu waszej miłości znalazł się bukiet Cyklamenów, co tu oznacza, że któraś ze stron pragnie ciągłego potwierdzania swoich uczuć względem siebie, takiej "pielęgnacji" jej uczuć i jeśli jej nie otrzymuje, to tak sobie to jej uczucie "przygasa", tli się, ale jakoś tak smętnie. Mogą być też potajemne miłości, niekoniecznie zdrady, ale wyobrażenia, fantazje, jest się z kimś i jednocześnie pragnie innych.

Wasz związek tak wygląda, jakby ani jedno ani drugie nie było do tak do końca wzajemnie z siebie zadowolone, ale nie wykazuje tendencji destrukcyjnych (rozpadu) i przy tym można sobie wiele jeszcze wyjaśnić, opowiedzieć o swoich bolączkach względem drugiej strony, o radościach i rozczarowaniach, docenić siebie wzajemnie by zbliżyć wreszcie wasze dusze, nie tylko powłoki fizyczne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
o!!!!!!!!!!!!! chyba się załapię- to mam pytanie- jak na przestrzeni roku potoczy sie relacja z panem J. - kręci sie kreci i nie wiem o co mu chodzi.

Baśka 23.02.1975

 

Z góry wielkie dziękuję

 

Basiu, Ty też wyszłaś jako Kaktus...

Zamiary Pana pokazały się w karcie Chaber, w partnerstwie zaś pokazał się jako Goździk, a to oznacza idealizm, szczere ale romantyczne, delikatne i subtelne uczucia, które długo pozostają nienazwane i do tego nieśmiałość, tak jakby brakowało mu odwagi, by je wyznać. Może on po prostu boi się Twojej reakcji na jego deklarację, lub nawet Ciebie samej, w tym sensie, że możesz nie spełniać jego "założeń programowych" (Kaktus!)

Trudno powiedzieć z czego to wynika, czy z obawy porażki (odrzucenia jego awansów przez Ciebie) czy ogólnie miał przykre doświadczenia z kobietami i już nie wierzy w miłość i/ lub w to, że znajdzie taką kobietę, która nie będzie ograniczała jego wolności, bo to mężczyzna, który wielce sobie ceni suwerenność. A w partnerce chciałby widzieć i żonę i przyjaciółkę, taką, która nie będzie mu "przeszkadzała przyziemnością" w realizacji jego wizji i celów, istotne są dla niego wspólnota celów i zgodność poglądów.

Tu mi przyszło na myśl małżeństwo Marii Skłodowskiej i Piotra Curie - jako zobrazowanie jego wyobrażeń nt. jaka powinna być partnerka...

Z kolei jeśli jest bogaty to może zastanawiać się, czy aby panie nie są bardziej zainteresowane jego zasobami niż nim samym.

W każdym razie Pan J. czuje miętę przez rumianek ;) a kwiaty radzą, abyś - o ile Pan Ci odpowiada - wzięła sprawy w swoje ręce, bo inaczej on będzie się tak kręcić i kręcić i wszystko pozostanie na etapie uczuć platonicznych.

Zastanowiła mnie jeszcze jedna sprawa: czy pan J. ma rodziców (lub "doradców") których zdanie / opinia może wpływać na jego decyzje i wybory?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
Witam:)

Też poproszę o wróżbę.

Violetta 19.07.1962, Mirek 06.03.1959.Jesteśmy w lużnym związku,ja wolna On żonaty.Jak potoczy się nasza znajomość,czy mnie pokochał,czy Mu na mnie zależy?W ogóle ,jak potoczy się nasza znajomość?

Poproszę o:

Kamyk Szczęścia i losowanie na dowolne pytanie :)

Pozdrawiam seredecznie:)

 

Violetto, Ty również pokazałaś się w karcie Kaktus.

W Twojej sprawie to również oznacza, że coś tu kłuje i to mocno, jednak wyraźnie dotyczy to Ciebie, to znaczy, że Panu nie odpowiadasz jako osoba, z którą chciałby żyć pod jednym dachem.

Kwiaty powiedziały, że między wami jest jakieś przyciąganie, nie jesteś Mirkowi zupełnie obojętna, jednak on traktuje waszą relację dość swobodnie. Romans, przyjaźń, znajomość, wizyty - spotkania, może jakieś wspólne wypady, no słowem bardziej życie towarzyskie go z Tobą łączy niż miłosne.

To przyciąganie o którym mówię nie jest na tyle mocne, by pan zrezygnował z tego w czym tkwi, jest mu z tym dobrze i wygodnie, poza tym jest chwiejny i niezdecydowany i dotyczy to nie tylko Ciebie ale także wszystkich jego romansów i znajomości. Po prostu on nie chce rezygnować z tego statusu co ma, nie ma "planu przyszłości" i nie zamierza wiązać się z nikim, więc także z Tobą, tym bardziej, że ma więcej znajomych pań, jego życie miłosne ma dużo tajemnic.

A teraz o tym co jego może w Tobie kłuć: otóż on postrzega Cię jako Chryzantemę. Na związki to dobry kwiat, mówi o trwałości, jednak jeśli jest oznajmiany poprzez pryzmat Kaktusa mówi o tym, że Pan czuje się skrępowany Twoją miłością, postrzega ją nawet jako obsesyjną i to go do Ciebie zniechęca, tym bardziej, że on sam nie jest zbyt wylewnym człowiekiem i rażą go nawet normalne, ale jego zdaniem zbyt wylewne objawy uczuć.

Pytasz czy on Cię pokochał, czy mu na Tobie zależy - to trudne pytania, bo i miłość i "zależenie" niejedno ma oblicze.

Mogę odpowiedzieć tak: trochę kocha, jest to taka letnia temperatura uczuć, nie taka, na jakiej Tobie zależy - to nie jest gorąca miłość, jeśli w ogóle to miłością można nazwać.

Czy zależy? a co Twoim zdaniem może to słowo oznaczać? Jeśli takie "zależenie" na śmierć i życie - to przykro mi, ale nie. Tu również można powiedzieć, że "trochę zależy", bo coś tam was do siebie ciągnie, ale to taka namiastka, tak naprawdę to nie ma między wami takich więzi, które skłoniłyby Mirka aby wybrał Ciebie na królową swojego życia :(

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Kochani, pytanie na dowolny temat wylosowały:

 

1) szarotka1

2) stokrotka63

3) Fler

oraz dodatkowo Percontor, której karteczka złączyła się z kartką Szarotki i uznałam, że skoro tak się stało, to już nie będę jej odrzucać.

 

Tak więc proszę o namysł - nie musicie się spieszyć i na już zadawać pytanie, zadajcie je kiedy będzie potrzeba :)

 

Kamyczki również już zostały wylosowane, ale teraz nie powiem który komu, żebyście nie podglądały co znaczą ;p ponieważ każdy z nich ma odrębne przesłanie, radę i znaczenie w zależności od sprawy, którą ma wspomóc. Jest to nieco inne spojrzenie niż te, które można znaleźć w źródłach, choć nie odbiega od głównego znaczenia danego kamyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Makrelo, goździk kojarzy mi sie z dniem kobiet :-) niestety nie mam innych skojarzen. Jak moge odniesc to w kontekscie wrozby jako osobowisc cichego wielbiciela? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wróżbę.Jest tak trafna ,że chyba bardziej nie może.To co miałam i mam ,,z tyłu głowy,, nazwałaś.Tylko ,że ja ciągle żyję złudzeniami,jakąś iluzją.Zdaję sobie sprawę ,że ten związek mnie do niczego dobrego nie doprowadzi,wpędzi w lata i mogę jeszcze gorzko płakać...ale ta część mnie -logiczna ciągle walczy z tą drugą-łudzącą się.Ciągle mam nadzieję po cichu ,że jestem skrycie przez niego kochana,że nie mówi o tym bo to i tak niczego nie zmieni.Dawno się określił,że swojego życia już w tym wieku nie będzie przewracał do góry nogami.Rozumiem to doskonale a jednak tkwię w tym można powiedzieć chorym układzie.Jemu jest wygodnie to fakt.

Powinnam go zakończyć ,ale boję się samotności,boję się że już nikogo nie poznam .

Zaintrygowało mnie to co napisałaś o jego życiu miłosnym,że ma dużo tajemnic.....Twierdzi ,że jest lojalny,ale czy wierzyć?

Nie wiem co robić dalej....czy mam szansę na poznanie Kogoś z kim stworzę spokojny i dobry związek.

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogromnie się cieszę, ze zostałam wylosowana.

Chciałabym zdać pytanie dotyczące mojej sytuacji życiowej( zawodowej i uczuciowej), jeśli zdecyduję przeprowadzić do innego, większego miasta gdzie mam rodzinę. Czy byłoby to korzystne dla mnie posunięcie w ogólnym rozrachunku?

Dziękuję i pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
Witam. Również chciałabym poprosić: Czy ktoś jest bliżej mną zainteresowany? Czy jestem zauważalna wśród mężczyzn? Jaka jest rada aby poznać kogoś wartościowego. Czy pojawi się ktoś na mojej drodze na bliższą relację, związek? Ogólnie jak sprawy uczuciowe wyglądają. Poproszę o szczęśliwy kamyk i o losowanie na dowolne pytanie. Dane prześle.

 

Natalio, zadałaś wiele pytań... kwiaty udzieliły na nie krótkich i prostych odpowiedzi :)

Na chwilę obecną nikt interesujący nie kręci się wokół Ciebie, tzn. nie widać pana na taką bliższą i dłuższą relację - taką na jakiej Ci zależy.

Owszem, możesz poznać kogoś fascynującego, lecz pan jak szybko się zapali, tak i szybko zgaśnie, taki słomiany ogień, a Ty po raz enty poczujesz się zawiedziona.

Ogólnie w ciągu tego roku andrzejkowego widać raczej takie właśnie burzliwe / męczliwe znajomości, no bo związkiem z prawdziwego zdarzenia nie nazwałabym tego, bardziej znajomości na krótką metę.

Czy jesteś zauważalna? - tak, jesteś, mężczyźni mają o Tobie nawet takie wyidealizowane wyobrażenie, bo to nie jest tak, że nikomu się nie podobasz, ale co innego wizerunek "z daleka" i podobanie się a co innego chęć pozostania w związku.

Natalio, Ty również pokazałaś się jako Kaktus, co oznacza, że u Ciebie również coś kłuje, lecz tym razem tym kłuciem jest tutaj brak związku, co Ci bardzo doskwiera i pp. związane jest z tym Twoje nastawienie mentalne.

Czy ktoś pojawi się na Twojej drodze na bliższą relację? tak, znajdziesz kogoś takiego, lecz nie szybko. Wprawdzie ta wróżba jest najdłużej na rok, jednak przy tak zadanych pytaniach w karcie partnera pojawił się bukiet Goździków co oznacza, że przyszłość partnerska rysuje się całkiem ładnie, ale nie teraz, jest to, jakby to powiedzieć, "w programie na dalszą przyszłość" - teraz karty takiej zmiany nie przewidują.

 

Pytasz jaka jest rada, by poznać kogoś wartościowego?

Natalio, ja Ci takiej rady nie dam, nie wiem czy w ogóle jest na to jakaś rada, poznaje się ludzi takimi jacy są i od Twojego wyboru zależy, kogo przyjmiesz a kogo odrzucisz, natomiast to, czy ten ktoś jest wartościowy i jak masz go poznać - to na takie pytanie nie ma jakiejś jednej uniwersalnej rady.

Każdy człowiek jest inny, więc jak można dostosować ogólnik do indywidualności? Myślę tu o tego typu ogólnikach jak "zmień się, zmień swoje myślenie, postępowanie" itd.

Oczywiście, że nastawienie i sposób myślenia ma wpływ na kształtowanie rzeczywistości, więc jeśli już miałabym coś radzić: może przestań myśleć o tym czy i kiedy go poznasz, a żyj dniem bieżącym, najlepiej jak potrafisz, ciesz się tym co masz bądź za to wdzięczna, ufaj, że dostaniesz jeszcze więcej, nie krzywdź nikogo, nikomu nie życz źle, nawet jeśli wyrządził Ci przykrość, wybaczaj - to są te uniwersalne i ponadczasowe rady, prawdy, które nam pomagają "stawać się" i kreować swoją rzeczywistość w jasnym świetle, stawiając ją na mocnych fundamentach. Martwienie się, niezadowolenie, smutek, psioczenie, tęskne wyczekiwanie nie przyciągną do Twego życia ani radości ani tego, na kogo tak bardzo wyczekujesz. Więc może to hasło "zmień się", "zmień swoje wnętrze a zmieni się zewnętrze", w ten sposób właśnie Ci dopomoże. Innej rady ja po prostu nie znam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
O ile dobrze policzyłam to chyba się załapię, no chyba ze źle to moja strata ;P

Chciałam zapytać o moją sferę uczuciową, obecnie jestem wolna. Mam na oku pewnego chłopaka więc chciałabym zapytać jak potoczy się ta relacja, czy rozwinie się w "coś więcej", czy ewentualnie może Ktoś inny się pojawi ? :)

Proszę o szczęśliwy kamyk i o losowanie na dowolne pytanie :)

Dane wysłałam na PW .

 

Fler, zapytałaś krótko i konkretnie i taka jest odpowiedź kwiatów - jeśli go zarwiesz to tu się może zadziać :)

Ta relacja ma szansę rozwinąć się w coś więcej. Nie powiem by była to relacja spokojna, łagodna, Pan jawi się jako mężczyzna temperamentny, może nawet zbyt wybuchowy, rozrywkowy, ale i uparty, Ty jako Róża zaś masz naturę romantyczną, raczej spokojną, czy też oczekującą spokoju, miłości i harmonii, ale siła przyciągania u was jest duża i sądząc po tej sile będzie was do siebie ciągnąć.

On w Tobie widzi Chryzantemę, więc na chwilę bieżącą sądzi (lub będzie sądził) że związek z Tobą to dobra inwestycja ;) on natomiast wyszedł w partnerstwie jako Nasturcja co w tym układzie oznacza, iż Ty widzisz go jako partnera, który o Ciebie zadba, taki parasol ochronny. Nasturcja mówi także, że nie należy spodziewać się wielkiego romantyzmu, bowiem osoba taka woli czynem niż słowem udowadniać swoje uczucia, ale jej starania są szczere.

Wasz romans natomiast wyszedł w karcie Bratek - to jest dobra karta na relacje, oznacza, że macie otwartą drogę i pasujecie do siebie, możecie się dogadać nawet jeśli macie odmienne temperamenty.

Nie odpowiem Ci na pytanie czy ktoś inny się pojawi, ponieważ karty zajęły się tym Panem, na którego masz oko.

Natomiast od siebie mogę powiedzieć, że z pewnością "ktoś inny" się pojawi, bo jesteś atrakcyjną kobietą, nie sądzę, byś narzekała na brak powodzenia ;p

To od Ciebie zależy, kogo wybierzesz. Natomiast to, czy dany związek będzie szczęśliwy to już całkiem inna kategoria i nie dotyczy pytania bieżącego.

W tym pytaniu kwiaty podpowiadają, że jeśli rozwiniesz ten romans, to będziesz rozważała nawet sprawę ślubu, choć samego ślubu w tym roku jeszcze nie widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość anhana

 

Kamyczki również już zostały wylosowane, ale teraz nie powiem który komu, żebyście nie podglądały co znaczą ;p ponieważ każdy z nich ma odrębne przesłanie, radę i znaczenie w zależności od sprawy, którą ma wspomóc. Jest to nieco inne spojrzenie niż te, które można znaleźć w źródłach, choć nie odbiega od głównego znaczenia danego kamyka.

 

hahahaha, Ismer! to tak jak byś powiedziała właśnie upiekłam dla was ciasto ale póki co zjeść nie możecie ;d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
hahahaha, Ismer! to tak jak byś powiedziała właśnie upiekłam dla was ciasto ale póki co zjeść nie możecie ;d

 

Dobra, niech będzie, że to pierniczki na Święta - im dłużej leżą, tym są lepsze ;p

 

Nie chcę pisać jakie to minerały, bo w znaczeniu wróżebnym one mają swoje przesłanie i po pierwsze nie chcę, byście się nastawiały na uuu Bóg wie jakie energie i cudowne właściwości, które przepięknie opisują w necie, ale z rzeczywistym działaniem zazwyczaj mało co mają wspólnego (już się nastawiacie mentalnie ;p) i nie o nie tutaj chodzi, a po drugie to jest talia kart i opiera się na wróżbie, kamień jest losowany pod osobę, na konkretną sytuację.

No i tymi kartami również można wróżyć, podobnie jak Makrela kwiatami czy ja moimi kochanymi klasykami, ale ja przeznaczyłam je jednak do "celów wyższych", bo zauważyłam, że mądre te przesłania są.

 

A że jestem kobietą pracującą :biggrin: to dopiero weekend jest do mojej dyspozycji i to w dowolnym czasie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość anhana

ale jak to? czyli to jest talia kart na których są minerały i tego używasz na specjalne okazje, dobrze rozumiem?

 

W każdym razie te wróżby z kart kwiatowych to bardzo ciekawa sprawa, miło się to czyta i jest jakaś odmiana, a przy okazji można sobie to tak na logikę skojarzyć. Niektórych kwiatków nawet nie kojarzyłam na przykład cynię :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
ale jak to? czyli to jest talia kart na których są minerały i tego używasz na specjalne okazje, dobrze rozumiem?

 

W każdym razie te wróżby z kart kwiatowych to bardzo ciekawa sprawa, miło się to czyta i jest jakaś odmiana, a przy okazji można sobie to tak na logikę skojarzyć. Niektórych kwiatków nawet nie kojarzyłam na przykład cynię :D

 

Tak właśnie robię :)

To jest moja osobista talia, powstała na bazie kart E. Hedger, ale że ja się w minerałach kocham, to została wzbogacona o moją wiedzę. A cenię te karty, tzn. ich znaczenia, ponieważ ta pani nie wzięła ich z sufitu, nie wymyśliła, nie wyssała z palca, tylko korzystała z porządnych źródeł i zanim te znaczenia opracowała to rzetelnie zgłębiła temat. Może właśnie dlatego chodzą u mnie porządnie, bo są na jednej ścieżce mentalnej xd

 

Kwiaty Makreli są ciekawe, wiem jak ta talia wygląda, i muszę po raz kolejny przyznać, że nośnik nie ma znaczenia, czy to kwiat czy kamień :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
To ja też poproszę jak będą wyglądały moje sprawy miłosne w przeciągu 3 miesięcy.

Dane na priv.

 

Arshi, trochę to niedoprecyzowane pytanie, tzn. ogólne, więc odpowiedź siłą rzeczy też jest ogólna.

Twoje sprawy miłosne ogólnie - jak były tak będą, nie widać jakichś poważnych zmian w Twoim życiu uczuciowym.

Mówiąc "poważne" mam na myśli relację z trwałą przyszłością.

Ty wyszedłeś jako bukiet Chryzantem, co oznacza, że masz plany jakiegoś ustatkowania się (może też masz na oku kogoś do kogo wzdychasz dłuższy czas), ale jesteś postrzegany jako Mak czyli osoba magnetyczna, zainteresowana romansami, ale niestała, na zasadzie "kochajmy się i weselmy póki czas".

W relacji miłosnej wyszła Chryzantema, co oznacza, że Twoje zainteresowanie kręci się wokół jednego tematu i... stoi w miejscu, nie widać, żeby coś się tu diametralnie zmieniło w czasie objętym pytaniem.

W relacji partnerskiej wyszły Słoneczniki, to również karta romansu, ale to wszystko razem nie wskazuje na większe zmiany, ta aura wokół Ciebie jest taka, jakby to wszystko kręciło się dookoła własnej osi i nic z tego dalej nie wynika. Dziwne to odczucie.

Wobec tego zapytałam kwiatów co ew. należałoby zmienić, o ile jesteś zainteresowany nawiązaniem lub utrzymaniem poważnej relacji, i pojawił się bukiet Cyklamenów. Te kwiaty mówią, że jesteś kapryśny i trudny do utrzymania w związku... generalnie wskazuje na osobowość, która wymaga skupiania na sobie uwagi i męczy tym otoczenie, takie Ja Zawsze W Centrum. Może to właśnie jest przeszkodą w nawiązaniu zadowalającej Cię relacji; to jest również rada, by przenieść część uwagi z siebie na tą drugą stronę ;) tym bardziej, iż na pozycji trudności wyszła Cynia, która również oznacza męczliwe cechy, tzn. wskazuje, że przyczyną trudności w związku są jakieś cechy, które nie odpowiadają partnerom na tyle, że nie mogą ich przeskoczyć.

Do tego wskazuje na nieprzemyślane, nietrafione wybory, możliwe, że na zasadzie fasady: ktoś Ci się podoba powiedzmy z urody, ale w środku jest pusto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
Dziękuję za poświęcony dla mnie czas. Tak sądziłam, że będzie bez zmian. Pozdrawiam.

 

Natalio, przykro mi, ale czytam to, co widać w kartach, nie mogę naginać wróżby do oczekiwań, lecz mogę się również mylić, bo nie jestem alfą i omegą; a i wróżba to nie wyrocznia.

Proszę też Cię, byś spojrzała na to z innej, tej lepszej strony: lepiej odczekać i cieszyć się udanym związkiem, niż zawrzeć byle jaki i cierpieć z tego powodu. Widzę w Tobie dużo smutku i pesymizmu, ale głowa do góry, przecież nie jesteś skazana jak zaklęta królewna na wieczne życie w swej wieży, a jeśli już jesteśmy przy zaklętych królewnach, to wiedz, że każdą uwolnił z tego zaklęcia bajkowy książę, a potem żyli długo i szczęśliwie - Ciebie to też nie ominie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
Może jeszcze ja się załapię :)

Kiedy skończy sie napieta atmosfeta w moim zwiazku? Mamy krysys i klocimy się z różnych powodow

Dane na priv :)

 

Mega60, kwiaty nie odpowiadają na pytania "kiedy" - wróżba jest na określony czas, najdłużej na rok, wobec tego zapytałam "czy skończy się napięta atmosfera w Twoim związku"

Poza tym dosłownie skopiowałaś pytanie z postu Justanorki, więc nie wiem czy tak naprawdę jest to dla Ciebie istotna kwestia, czy takie luźne pytanie od niechcenia?

Jednak zostało zadane, więc kwiaty odpowiadają: Ty wyszłaś jako Róża, mąż jako Chryzantema, wasza miłość to Chaber, on Ciebie postrzega jako Goździk.

Nie wygląda to na przysłowiowe życie jak "pies z kotem!" To są bardzo dobre kwiaty na każdą relację, a u was pokazują, że wszystko jest do dogadania. Mankamenty i niedogodności są w każdym związku, każdy związek przechodzi jakiś kryzys, jedni sobie z tym radzą inni nie, ale tu u was wszystko zależy od waszej dobrej woli, ponieważ jesteście w stanie porozumieć się. On jest zapobiegliwy, Ty jesteś gospodarna :)

Być może u was trzeba więcej rozmawiać i wracać do tych rozmów, by "nie zapominać ustaleń", zresztą w każdym związku komunikacja jest dobrą sprawą. U was ta komunikacja trochę kuleje, więc nie wstydźcie się wygarnąć sobie nawzajem co wam leży na duszy; wygarnąć to nie znaczy pokłócić się, lecz powiedzieć co komu leży na duszy, a że dusze macie podobne i kwiaty mówią, że jesteście w stanie się porozumieć, wyjąć zadry z serc, wybaczyć - to do roboty kochani, bo pielęgnowanie pretensji na pewno waszemu związkowi nie służy.

Myślę, że Ty więcej zatrzymujesz w sobie, nie mówisz od razu o tym co czujesz, o swoich problemach, wątpliwościach, itd. a on jest typem człowieka, który wolałby mieć "wyjaśniane na bieżąco", detalicznie, że tak powiem.

Tak czy siak - wy możecie się porozumiewać zamiast kłócić i ta napięta atmosfera wtedy się skończy.

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
Dziękuję za wróżbę.Jest tak trafna ,że chyba bardziej nie może.To co miałam i mam ,,z tyłu głowy,, nazwałaś.Tylko ,że ja ciągle żyję złudzeniami,jakąś iluzją.Zdaję sobie sprawę ,że ten związek mnie do niczego dobrego nie doprowadzi,wpędzi w lata i mogę jeszcze gorzko płakać...ale ta część mnie -logiczna ciągle walczy z tą drugą-łudzącą się.Ciągle mam nadzieję po cichu ,że jestem skrycie przez niego kochana,że nie mówi o tym bo to i tak niczego nie zmieni.Dawno się określił,że swojego życia już w tym wieku nie będzie przewracał do góry nogami.Rozumiem to doskonale a jednak tkwię w tym można powiedzieć chorym układzie.Jemu jest wygodnie to fakt.

Powinnam go zakończyć ,ale boję się samotności,boję się że już nikogo nie poznam .

Zaintrygowało mnie to co napisałaś o jego życiu miłosnym,że ma dużo tajemnic.....Twierdzi ,że jest lojalny,ale czy wierzyć?

Nie wiem co robić dalej....czy mam szansę na poznanie Kogoś z kim stworzę spokojny i dobry związek.

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję.

 

Violetto, karty powiedziały, że pan zna niejedną kobietę a jego życie miłosne ma tajemnice; tą tajemnicą nie jest żona bo o tym wiesz. Pytasz czy można mu wierzyć? - tego to ja nie wiem, ale popatrz na to oczami jego żony: przecież on ją zdradza, więc czy można mu wierzyć? Logiczne prawda?

 

Mówisz, że boisz się samotności, lecz pomyśl - również logicznie - czy Mirek będzie z Tobą dzielił życie? przecież sama mówisz, tu, w tym poście, że "swojego życia już w tym wieku nie będzie przewracał do góry nogami" - to jak Ty sobie wyobrażasz ten związek, że będzie mieszkał z wami dwiema, na zmianę? Jakim on jest dla Ciebie wsparciem? jakim będzie, czy w ogóle będzie przy Tobie wtedy, gdy trzeba Ci będzie podać przysłowiową szklankę wody?

 

Violu, przecież Ty, wisząc na Mirku sama sobie blokujesz możliwość poznania innego mężczyzny, zamykasz na głucho drzwi swojej chatki i żyjesz złudzeniami. A życie toczy się obok i przemyka Ci przez palce, przecież nie będziesz coraz młodsza, tylko przeciwnie, i co, pewnego dnia obudzisz się z tego snu i będzie za późno na cokolwiek. Ty po prostu marnujesz okazje.

Wyjdź do ludzi, rozejrzyj się wokół, zapisz się do jakiegoś kółka zainteresowań, tam gdzie można kogoś poznać, daj sobie szansę, skoro tak bardzo pragniesz dobrego, spokojnego związku. Tkwiąc wciąż w tym samym miejscu skazujesz się tym samym na to, że żadnego więcej związku nie stworzysz, a to co masz teraz też nie jest ani dobrym ani związkiem. Do odważnych świat należy, więc weź swój los w swoje ręce a nie powierzaj go niepewnemu mężczyźnie.

Zresztą to jest bardzo wygodne tłumaczenie, że nie będzie swego życia już przewracał; mężczyzna, który kocha, który traci głowę dla kobiety, nie waha się swego życia przewrócić, oni są pod tym względem odważniejsi od nas, kobiet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert

Oj jak fajnie, że się przykleiłam do Szarotki ;)

 

Chciałabym uzyskać odpowiedź wyroczni na temat moich spraw finansowych, trochę to może skomplikowane, bo tak: chciałabym awansować, jest to możliwe teoretycznie, ale wakatu nie ma na tą chwilę i nie wiadomo czy w ogóle miejsce się zwolni.

Ten awans wiąże się z większą kasą, i tak: w sumie nie zależy mi na samym awansie co na związanymi z nim pieniędzmi, no ale to jest nierozerwalne.

Istnieje też (teoretycznie) możliwość podwyżki w ogóle, bez tego awansu ale w małej kwocie. To ja nie wiem czy można zapytać wyroczni o dwie rzeczy czy ogólnie o kasę.

Jak można to proszę o te dwie opcje :):kwiatek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za miłe słowa. Oczywiście nie oczekiwałam abyś mi napisała coś sprzecznego co karty wskazały. Wróżby zarówno się sprawdzają, a czasem nie, więc nie biorę tego jako wyroczni. Masz rację, ale ja nawet nie szukałam i nie szukam na siłę nikogo, tylko po to aby z kimś być. Zresztą gdyby mi zależało być po prostu w związku to byłabym w nim już te kilka lat. Ja nie wierzę w coś takiego jak "książę z bajki". Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mega60, kwiaty nie odpowiadają na pytania "kiedy" - wróżba jest na określony czas, najdłużej na rok, wobec tego zapytałam "czy skończy się napięta atmosfera w Twoim związku"

Poza tym dosłownie skopiowałaś pytanie z postu Justanorki, więc nie wiem czy tak naprawdę jest to dla Ciebie istotna kwestia, czy takie luźne pytanie od niechcenia?

Jednak zostało zadane, więc kwiaty odpowiadają: Ty wyszłaś jako Róża, mąż jako Chryzantema, wasza miłość to Chaber, on Ciebie postrzega jako Goździk.

Nie wygląda to na przysłowiowe życie jak "pies z kotem!" To są bardzo dobre kwiaty na każdą relację, a u was pokazują, że wszystko jest do dogadania. Mankamenty i niedogodności są w każdym związku, każdy związek przechodzi jakiś kryzys, jedni sobie z tym radzą inni nie, ale tu u was wszystko zależy od waszej dobrej woli, ponieważ jesteście w stanie porozumieć się. On jest zapobiegliwy, Ty jesteś gospodarna :)

Być może u was trzeba więcej rozmawiać i wracać do tych rozmów, by "nie zapominać ustaleń", zresztą w każdym związku komunikacja jest dobrą sprawą. U was ta komunikacja trochę kuleje, więc nie wstydźcie się wygarnąć sobie nawzajem co wam leży na duszy; wygarnąć to nie znaczy pokłócić się, lecz powiedzieć co komu leży na duszy, a że dusze macie podobne i kwiaty mówią, że jesteście w stanie się porozumieć, wyjąć zadry z serc, wybaczyć - to do roboty kochani, bo pielęgnowanie pretensji na pewno waszemu związkowi nie służy.

Myślę, że Ty więcej zatrzymujesz w sobie, nie mówisz od razu o tym co czujesz, o swoich problemach, wątpliwościach, itd. a on jest typem człowieka, który wolałby mieć "wyjaśniane na bieżąco", detalicznie, że tak powiem.

Tak czy siak - wy możecie się porozumiewać zamiast kłócić i ta napięta atmosfera wtedy się skończy.

 

Dziekuję Kochana za wróżbę i poświęcony dla mnie czas :)

Może i skopiowałam pytanie Justanorki, ale jesli to zrobiłam to po prostu bezwiednie - nie wiedziałam juz jakie zadać pytanie, czy takie czy takie i wpadło mi to pytanie i pasowało do mojej obecnej sytuacji - przepraszam, jesli zrobiłam nietakt - ale naprawdę to pytanie nie jest dla mnie lużne, nie ważne - tylko było i jest dla mnie bardzo bardzo wazne. Szkoda, że tak to odebrałaś.

Tak brakuje w naszym związku rozmów, ale to on jest małomówny, i chociażbyś nie wiem co zrobiła , to nic nie wygrasz. To ja jestem w domu tym motorem, ta komunikacją. Gdybym ja nie mówiła - nikt by sie nie odzywał, to ja mówie od razu nie on, on po prostu ma sto tajemnic i mi nie mówi.

Tak masz rację komunikacja w związku jest najważniejsza, i do tego dążę latami, ale nie mam juz do tego cierpliwości. Buziaczki - dziekuje za poświęcony Twój cenny czas i energię przeznaczoną dla mnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert

Mega, w takim razie może być ważny sposób mówienia, sposób komunikowania tego co jest dla Ciebie ważne. Jeśli jest to typ człowieka słuchającego, ale niewiele mówiącego, to rzeczywiście jest to trudne zadanie, bo nie wiadomo co do niego dotarło i czy dotarło. Tzn. myślę, że dociera, ale z powodu braku sygnału zwrotnego możesz myśleć, że wszystko spływa po nim jak woda po kaczce i martwisz się tym niepotrzebnie. Zresztą taki brak reakcji denerwuje i jeszcze bardziej Cię nakręca.

Jeśli mówisz, że Ty jesteś motorem komunikacji, to przy takim zestawieniu ja bym rozważyła, czy nie zadziałać odwrotnie, czyli mówić mniej i spokojniej, bez pretensji, narzucania swego punktu widzenia itp. bo to jak widać nic nie zmienia, ale jego może po prostu drażnić i niechęć narasta. Z drugiej strony mówisz, że kłócicie się z byle powodu, więc on jednak coś mówi ;) - spróbuj się zatrzymać nad tym co on mówi i o co właściwie te kłótnie są, przyjrzyj się temu kto je wszczyna. Byle powód to nie powód do kłótni ;p a jeśli nie możesz zmienić jego postępowania, to zmień swoje, zajmij się sobą, daj sobie odetchnąć; jeśli mąż z własnego postanowienia nie zmieni swego postępowania, to Ty tym bardziej za niego tego nie zrobisz, ale możesz zająć się własnym i swoimi sprawami bo kijem Wisły nie zawrócisz, ale zmieniając swoje nastawienie i swoje postępowanie (mniej mu suszyć głowę i zadbać o siebie samą) możesz tym na niego wpłynąć. To jest też rodzaj komunikacji, tyle, że nie słowny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
Dziękuję za miłe słowa. Oczywiście nie oczekiwałam abyś mi napisała coś sprzecznego co karty wskazały. Wróżby zarówno się sprawdzają, a czasem nie, więc nie biorę tego jako wyroczni. Masz rację, ale ja nawet nie szukałam i nie szukam na siłę nikogo, tylko po to aby z kimś być. Zresztą gdyby mi zależało być po prostu w związku to byłabym w nim już te kilka lat. Ja nie wierzę w coś takiego jak "książę z bajki". Pozdrawiam.

 

Strawberry "książę z bajki" to przykład, ja również w księcia nie wierzę, bo każdy książę jest tylko człowiekiem wraz z całym nabojem ludzkich zalet i wad. Ale tu chodzi o to, że tak jak dla tych księżniczek tak i dla Ciebie jest perspektywa wyjścia z istniejącego w tej chwili stanu, one czekały i Ty też musisz poczekać.

Chciałabym być tutaj w tym czasie, kiedy to nastąpi, by mieć weryfikację :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
Makrelo, goździk kojarzy mi sie z dniem kobiet :-) niestety nie mam innych skojarzen. Jak moge odniesc to w kontekscie wrozby jako osobowisc cichego wielbiciela? Pozdrawiam

 

Dirty, osobowość to za dużo powiedziane, raczej pewne rysy, które są wyznacznikiem pozytywów i negatywów kwiatka jako osoby w sytuacji, gdy wypadnie jako sygnifikator osoby.

A więc Goździk jest m.in. człowiekiem szczerym, pogodnym, miłym, choć nie zawsze taktownym, dobrodusznym, życzliwym, szczodrym.

 

Mnie zaś goździk jako kwiat kojarzy się przede wszystkim z pięknym zapachem, z dniem kobiet też, bo to był kwiat dyżurny, ale sam dzień kobiet wyraża sobą zauważenie i docenienie i uszanowanie roli kobiety - taki jest też jego wróżebny odpowiednik. Goździk w mojej wróżbie jest jednym z kwiatów wskazujących na miłość, harmonię i zgodę w związku, należy do grupy tych najbardziej pozytywnych, więc nawet jak pojawi się w miejscu trudności i przeszkód, to daje nadzieję na ich pokonanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Ci.O wszystkim o czym napisałaś myślę w ten sam sposób.masz rację,życie przecieka mi przez palce i do niczego ten układ mnie nie doprowadzi.Muszę znaleźć w sobie siłę i podjąć ostateczną i jedynie słuszną decyzję.Czyli rozstać się.I tak ,jak piszesz wyjść do ludzi bo samo się nic nie zrobi,a ja będę stawała się coraz bardziej samotna....

Nie wiem czy jest to możliwe żebyś postawiła mi wróżbę na to co mnie czeka w przyszłości w życiu osobistym?

Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
Dziękuję Ci.O wszystkim o czym napisałaś myślę w ten sam sposób.masz rację,życie przecieka mi przez palce i do niczego ten układ mnie nie doprowadzi.Muszę znaleźć w sobie siłę i podjąć ostateczną i jedynie słuszną decyzję.Czyli rozstać się.I tak ,jak piszesz wyjść do ludzi bo samo się nic nie zrobi,a ja będę stawała się coraz bardziej samotna....

Nie wiem czy jest to możliwe żebyś postawiła mi wróżbę na to co mnie czeka w przyszłości w życiu osobistym?

Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję.

 

Violu ja nie wróżę profesjonalnie tylko okazjonalnie, więc nie podejmę się takiego zadania. Na forum są dobre wróżki, więc skorzystaj z ich rady jeśli musisz.

Ale tak od siebie to radziłabym Ci rozejrzeć się wokół żebyś miała okazję poznać paru panów, a potem dopiero stawiaj wróżbę na konkretnego kandydata do Twego serca.

Mówiłam o "kółku zainteresowań" - nie wiem jakie Ty masz możliwości, ale np. moja sąsiadka, pani w wieku lat 60 + poznała swego rycerza na uniwersytecie III wieku, a jej koleżanka w takim osiedlowym czy gminnym ośrodku zrzeszającym emerytów i w ogóle ludzi starszych, bo z tego co pamiętam, to ta druga nie była emerytką a już tam działała. Na początku to się ludzie uśmiechali, że "przejrzała już jagódka a jeszcze leci na chłopa", ale teraz to się im kłaniają z szacunkiem, bo związek dobrany jak mało który!

Czego i Tobie życzę, ale że bez chęci to się samo nic nie wykręci - więc ruszaj do boju o swoje szczęście, póki masz na to czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
Ogromnie się cieszę, ze zostałam wylosowana.

Chciałabym zdać pytanie dotyczące mojej sytuacji życiowej( zawodowej i uczuciowej), jeśli zdecyduję przeprowadzić do innego, większego miasta gdzie mam rodzinę. Czy byłoby to korzystne dla mnie posunięcie w ogólnym rozrachunku?

Dziękuję i pozdrawiam :)

 

Szarotko, w ogólnym rozrachunku byłoby to teoretycznie korzystne.

Teoretycznie dlatego, że swoje cele (spełnienie) możesz osiągnąć w wyniku ciężkiej pracy i po pokonaniu wielu przeszkód. Możesz liczyć tylko na swój talent, na swoje zdolności, które będą Ci wielce pomocne, bo nie widać na horyzoncie "protektora", tzn. osoby / osób pomocnych, tzw. opiekunów twego sukcesu.

Poza tym cele te osiągniesz po dłuższym oczekiwaniu (widać jakieś trudności, opóźnienia, długie dojrzewanie owoców) i tylko jeżeli będziesz wytrwała, cierpliwa, dokładna i rzetelna w tym co będziesz robić, bo tutaj nie ma miejsca na bylejakość.

Ale to co zbudujesz może być wielkie i nieść pożytek innym ludziom a Tobie zadowolenie z tego co osiągnęłaś oraz materialne.

Co do związku to również szybkie zaobrączkowanie nie wychodzi, możliwy jest jednak wolny związek, konkubinat, który po dłuższym czasie trwania może zostać zalegalizowany.

Podjęcie takiej decyzji spowoduje zmianę ewolucyjną, trudno określić jakiej natury, bo jest to zagadnienie złożone, jedni na skutek doświadczeń ewoluują na poziomie materii, inni świadomości, jeszcze inni na poziomie ducha, czego raczej nie widać w gołym okiem... i tego nie podejmuję się określić, w każdym razie te doświadczenia mogą być znaczące dla rozwoju duszy, ale Twoje pytanie raczej nie tej kwestii dotyczyło ;)

Więc jeśli o nie chodzi, to bym powiedziała że sukces jest w Twoim zasięgu, czeka Cię twórcza przebudowa życia, ale ma to swoją cenę. I lenistwo absolutnie jest wykluczone ;p

Szarotko, ja myślę, że przy takich uwarunkowaniach dobrze byłoby zastanowić się, czy "spełniasz wymogi", to znaczy, czy masz w sobie potrzebne cechy do realizacji tej drogi, chodzi głównie o ww. pracowitość, cierpliwość, wytrzymałość, rzetelność, odporność na trudy, bo twórcze pomysły, zapał i ambicję to masz.

Dobrze by też było, gdybyś dopasowała zamierzone cele do posiadanych sił, bo zbyt duża ambicja i chęć osiągnięcia szybkiego sukcesu może powodować załamania nerwowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
Oj jak fajnie, że się przykleiłam do Szarotki ;)

 

Chciałabym uzyskać odpowiedź wyroczni na temat moich spraw finansowych, trochę to może skomplikowane, bo tak: chciałabym awansować, jest to możliwe teoretycznie, ale wakatu nie ma na tą chwilę i nie wiadomo czy w ogóle miejsce się zwolni.

Ten awans wiąże się z większą kasą, i tak: w sumie nie zależy mi na samym awansie co na związanymi z nim pieniędzmi, no ale to jest nierozerwalne.

Istnieje też (teoretycznie) możliwość podwyżki w ogóle, bez tego awansu ale w małej kwocie. To ja nie wiem czy można zapytać wyroczni o dwie rzeczy czy ogólnie o kasę.

Jak można to proszę o te dwie opcje :):kwiatek:

 

Percontor, widać korzystną zmianę, awans jest możliwy ale zależny od skutków Twojego postępowania, tzn. żeby coś otrzymać musisz coś z siebie dać, przekładając to na teren pracy: będzie trzeba o ten awans postarać się, czymś się wykazać, zabiegać, dać się poznać z jak najlepszej strony; dyspozycyjność, użyteczność dla firmy, uzyskanie wyższych kwalifikacji mile widziane ;) - to zostanie dostrzeżone i docenione. Wylosowany dla Ciebie kamyk dodatkowo to potwierdza.

I Ty również rozważ, czy chcesz cenę zapłacić, bo ew. awans będzie się równał z utratą dotychczasowej swobody, tzn. luźniejszych warunków pracy, bez takiej presji i zobowiązań jakie pojawią się w jego wyniku.

W innym wypadku zmiana obejmie ten drugi wariant, otrzymasz podwyżkę, powiedziałabym nawet, że większą niż się spodziewasz i/ albo otrzymasz jakieś dodatkowe pieniądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Anhana, Twój kamyk na andrzejkowy rok 2016/2017 to Szafir.

 

Szafir symbolizuje głębię nieba, które jest pełne spokoju i szczęścia, niesie on głównie duchowe dary.

Trudno zrozumieć czemu pojawił się w pytaniu o miłość, bowiem kamień ten nie o miłości ludzkiej mówi, tylko o uniwersalnych prawdach. On zwraca uwagę na duchowość, na to, że do pełni szczęścia potrzebna jest człowiekowi praktyka duchowa, która wprowadza spokój, harmonię i porządek do życia codziennego. I dopiero w tak uporządkowanym życiu pojawi się miejsce dla drugiego człowieka, którego możesz wpuścić do swego serca bez obaw.

A i podobne przyciąga podobne: uporządkowane przyciąga uporządkowane, to znaczy jasne sytuacje i dobrych, życzliwych, kochających ludzi - w zależności od potrzeb.

Jeśli twoje serce będzie pełne pokoju i życzliwości to i tacy ludzie będą się pojawiać wokół ciebie. Nie będziesz więcej musiała bać się tego, że ktoś cię zrani.

 

Szafir zwraca uwagę również na to, że każdy z nas ma swojego Patrona, opiekuna, anioła stróża do którego można zwrócić się o pomoc czy radę. Być może już dawno o tym zapomniałaś, a tymczasem on wciąż jest przy tobie i czeka, aż nawiążesz z nim kontakt - poproś go o wsparcie, a otrzymasz więcej niż przypuszczasz.

Szafir przypomina także o sile wiary: po prostu podejmuj swoje działania z wiarą w zwycięstwo i w czuwającą nad tobą opatrzność, miej do niej zaufanie.

W życiu nie zawsze świeci słońce i różne bywają koleje losu.

Szafir na poziomie ziemskim (w wymiarze fizycznym) darzy siłą ducha i opanowaniem w czasie doświadczeń losowych oraz wytrwałością w pokonywaniu przeszkód (blokad, ograniczeń, zahamowań) wszelkiego rodzaju: emocjonalnych, mentalnych, duchowych, energetycznych jak również własnych wad oraz przypomina, że trzeba pokładać "ufność w Bogu", w sens boskiego porządku, którego człowiek najczęściej nie rozumie, a który służy jego dobru.

Rozbudza pragnienie wiedzy i poszukiwanie prawdy, wzmacnia też zdolności umysłowe, bystrość, spostrzegawczość i intuicję.

A Ty Anhana nie widzisz... "kwiaty mówią, że przy Tobie ktoś się kręci, ale Ty tego nie widzisz".

Prawdę mówiąc są i inne kamienie służące wzmacnianiu "spostrzegawczości", ale Ty wylosowałaś akurat szafir, więc myślę, że to szafirowe uporządkowanie przez "praktykę duchową" i " rozpoznanie prawdy"ma dla Ciebie kluczowe znaczenie, to chyba ten poziom trzeba poruszyć, byś, jak mówisz, spotkała miłość i mogła jej zaufać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Ariz_ona, Twój kamyk na andrzejkowy rok 2016/2017 to Cytryn

 

Cytryn to kamień radości. Człowiek radosny dostrzega piękno i dobro, które jest ukryte przed oczami ludzi smutnych, zmęczonych czy znudzonych życiem.

Cytryn wskazuje, że człowiek często sam sobie odbiera radość życia skupiając się nadmiernie na problemach czy obowiązkach, z kolei wyczerpanie tym spowodowane sprawia, że staje się niemiły dla otoczenia. Kamień ten radzi, by wrzucić na luz, pozwolić sobie czasami na oderwanie się od swoich obowiązków czy codziennej rutyny, pozwolić sobie na chwilę wytchnienia, poświęcić choć trochę czasu na przyjemności, na relaks czy spędzenie czasu w towarzystwie partnera, dzieci, rodziny, przyjaciół.

Jeśli dużo pracujesz, wracasz z pracy zmęczona i nie masz czasu ani chęci na uśmiech i dobre słowo dla bliskich, to zastanów się, czy to nie jest przyczyną twego niepokoju dotyczącego "ochłodzenia uczuć", czy nie wpadliście w rutynę małżeńską, w monotonny rytm dnia codziennego.

A i kwiaty doradziły Ci byś "bardziej o niego zadbała: doceniła go, pochwaliła, inaczej mówiąc: parę słów uznania, parę komplementów nie zaszkodzi" i to jest coś, o czym wiele małżeństw zapomina. Dobre, ciepłe słowa, zamiast pucowania kafelków wspólne spędzenie czasu, jakiś wypad w plener, na koncert, do znajomych?

Wnieście tą radość i trochę luzu do waszego życia, a świat nie tylko wyda się wam piękniejszy ale będzie taki naprawdę. Cieszcie się życiem, cieszcie się przyjemnościami, nie zapominajcie o tym, że życie nie składa się tylko z obowiązków ale i z przyjemności - wyłączcie się na pewien czas z presji obowiązków domowo - zawodowych, zatroszczcie się o odpoczynek, spędźcie więcej czasu ze sobą, razem, wspólnie a nie obok siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Percontor, Twój kamyk na andrzejkowy rok 2016/2017 to Piryt.

 

Piryt zwany jest "złotem głupców", ponieważ barwa pirytu kojarzy się ze złotem i nieświadomi ludzie niegdyś mylili ten minerał właśnie ze złotem.

Dzięki temu piryt stał się symbolem wiedzy prowadzącej do poznania natury rzeczy.

Wiedzieć coś znaczy poznać naturę tego czegoś, poznać jego istotę i ją pojąć. Wiedzy nie mierzy się ilością wkutych definicji, regułek czy wzorów. Wiedza nie może być tylko teoretyczna - musi być praktyczna, żeby stała się użyteczna, żeby można ją było zastosować w życiu.

Ten kamień trudno jest skojarzyć ze sprawami miłosnymi, ale jak się przyjrzymy odpowiedzi kwiatów oraz Twojemu pytaniu o sprawy zawodowe, to dowiedziałaś się już jaka może być "natura rzeczy" w waszym związku, otrzymałaś wiedzę (praktyczną informację) o co warto jeszcze zadbać, aby ten związek się utrwalił.

A poza tym w sytuacjach dotyczących nowo poznanych osób piryt wskazuje, by je dobrze poznać, dowiedzieć się kim naprawdę są, jaka jest ich prawdziwa wartość zanim zdecydujemy się na wejście w jakąkolwiek bliższą relację.

Jeśli zaś chodzi o sprawy zawodowe to podpowiada, by się podszkolić, żeby wiedzieć więcej niż inni, wykazać się lepszymi niż współpracownicy kwalifikacjami, aby twoje umiejętności zostały dostrzeżone i docenione przez szefostwo, bo to może ułatwić ci awans i / lub otrzymanie większego wynagrodzenia czy lepszego stanowiska albo warunków pracy.

Piryt pomaga również wydobywać rozwijać swoje talenty, pobudza kreatywność, więc i w tym zakresie oddziaływania może być pomocny w sprawie o którą pytasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wróżbę ,jest dużo w niej prawdy,cieszę się że zostałam wylosowana,jestem na nowym stanowisku od roku, bardzo odpowiedzialnym,sama musiałam się nauczyć,chciałam się zapytać jak będzie mi szło i czy zostanę doceniona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Lumeno, Twój kamyk na andrzejkowy rok 2016/2017 to Koral

 

Koral jest symbolem przodków i jest mocnym kamieniem magicznym i ochronnym.

Wylosowany oznacza, że teraz jesteś chroniona przed złymi wpływami różnego rodzaju.

Powinnaś sobie uzmysłowić, że jesteś potomkinią ludzi, "którym się udało" - udało się im przetrwać i wydać na świat potomstwo, a nad tobą czuwają teraz duchy przodków. Ta przenośnia oznacza, że jesteś bezpieczna i możesz spokojnie przystąpić do realizacji swoich planów, a jeśli czułaś się zagrożona przez coś lub przez kogoś to teraz wreszcie możesz odetchnąć.

Koral podpowiada, że twoja intuicja pracuje teraz na wysokich obrotach i warto z niej korzystać dokonując różnych ocen i wyborów, a szczególnie tych najważniejszych życiowo, ponieważ wpływ osób lub wydarzeń, które się teraz pojawią lub zadzieją może być nieodwracalny, więc lepiej, by to był dobry wpływ.

Odwołując się do symboliki przodków koral wskazuje, że warto wzmocnić więzi rodzinne, można aktywnie poszukiwać partnera - kandydata na męża, a w razie potrzeby można szukać wsparcia u krewnych, czerpiąc przy tym naukę z ich doświadczeń i mądrości życiowej.

Wskazane jest pielęgnowanie tradycji rodzinnej, podtrzymywanie więzi między krewnymi, jeśli są jakieś waśnie to ich zażegnanie; dobrze by było, gdybyś się zastanowiła jakie są twoje preferencje i cele, co jest twoim powołaniem, w czym jesteś najlepsza - bo wszystko co robisz teraz będzie miało wpływ na twoje dalsze życie.

Jeśli ktoś starszy czy niedołężny potrzebuje twojej opieki - zajmij się nim, nawet jeśli jest to dla ciebie niewygodne.

Koral działając jako talizman przyciąga dobry los oraz potomstwo, zarówno w postaci progenitury jak i owoców swojej twórczości każdego rodzaju; przy czym "twórczość" oznacza tworzenie tego wszystkiego, co wspiera rozwój, a właściwie kreację twojej rzeczywistości. Jeśli ma to być np. biznes - to ten biznes traktuj jak swoje dziecko, dzieło, owoc swojego życia.

Koral wskazuje także na to, że pradawna wiedza, zwyczaje czy obrzędy lub leki mogą być skuteczne i jeśli zajdzie potrzeba ich zastosowania, możesz śmiało czerpać z wiedzy i mądrości przodków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Szarotko, Twój kamyk na andrzejkowy rok 2016/2017 to Agat Ognisty.

 

Agat ten to Inspiracja - żywioł Ognia zaklęty w kamieniu.

Oznacza, że teraz trzeba "iść na żywioł", czyli w pełni wykorzystać moc jaką on teraz ci przekazuje. Przejawić się może w każdym kształcie, w każdym działaniu. Oznacza początek okresu płodnego w działania i wyniki, pobudza energię potrzebną do tego działania i ma potężną moc.

Ale z ogniem trzeba umieć się obchodzić, ogień trzeba kontrolować i podobnie musi być z twoim działaniem.

Jeśli nagle najdzie cię ochota na zrobienie czegoś - rób to, jednak pamiętaj, że Inspiracja - to co chcesz czynić powinno być dobrej jakości - jeśli zasiejesz chwasty to i chwasty zbierzesz, a twój ogień nie może parzyć innych ludzi.

Jest różnica między dostojnie i spokojnie płonącym ogniem w wyznaczonym mu kamiennym kręgu i regularnie podsycanym polanami a kupą patyków zwaloną byle gdzie, która szybko spłonie, czy pożarem lasu.

Agat ognisty zwraca uwagę by twoje działanie nie było nieprzemyślane, podobnie jak nieprzemyślane nie może być miejsce przeznaczone na ognisko.

A z drugiej strony podpowiada, że nadmierna kontrola może ogień zdusić, co w tym wypadku oznacza, iż twoje działanie nie musi służyć tylko zaspokajaniu potrzeb egzystencjalnych, a może i powinno być także tym, co wypływa spontanicznie, z głębi serca, z potrzeby ducha czy służy zaspokojeniu własnej przyjemności o ile nie jest szkodliwe dla ciebie lub innych. Jeśli masz ochotę namalować obraz - to go namaluj, jeśli chcesz iść na kurs baletu na lodzie - to idź, jeśli masz chęć śpiewać - to śpiewaj i nie przejmuj się wynikami, bo to robisz dla siebie samej, pozwól sobie na to "szaleństwo" i poczuj radość z tego faktu, doświadczaj pełni życia i poczuj jego uroki.

Nie samym chlebem i nie samym duchem człowiek żyje, wszystko powinno być zrównoważone.

Agat ognisty jest talizmanem dla osób zbyt "uduchowionych", które bujają w obłokach i nie umieją cieszyć się urokami życia, czy przeprowadzić do końca swoich "ziemskich" zadań.

Wskazany jest przy apatii, smutku, braku chęci do życia czy tendencjach depresyjnych, dzięki czemu zyskał miano kamienia budzącego na nowo do życia, ale to dotyczy także innych aspektów rzeczywistości; on nie tylko pozwala otrząsnąć się z ew. porażki i z powrotem stanąć na nogi ale inicjuje nowe działania, które mogą nieść lepsze rezultaty i bardziej cieszyć, niż to co zostało utracone, niedoszłe czy niespełnione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Stokrotko, Twój kamyk na andrzejkowy rok 2016/2017 to Rubin

Kamień ten jest przeznaczony dla was obojga, gdyż był losowany z myślą o waszym małżeństwie.

 

Rubin jest symbolem energii, siły, wytrzymałości, namiętności i walki, symbolizuje też miłość, zarówno tą absolutną, boską, jak i zwykła, ludzką.

Jego wylosowanie oznacza, że teraz macie wsparcie "siły wyższej", więc jest to dobry czas na rozwiązywanie problemów w waszym związku.

Energia Rubinu wzmacnia przypływ sił, ułatwia realizację spraw, także takich, których do tej pory były nie do ruszenia, nierozwiązywalne.

Ciekawą i niespotykaną właściwością rubinu jest to, że stosowany w terapii przeciwdziała wszelkim procesom gnilnym w organizmie, co w przełożeniu na inny organizm - związek, oznacza, iż przeciwdziała jego, hmm... zepsuciu ;). Poza tym używany jest zarówno przy sprawach intymnych kobiecych jak męskich, uzdrawia też serce co też w przełożeniu na związek oznacza, że jest to świetny kamień wspomagający rozwiązywanie waszych problemów.

Od wieków rubin stosowany jest jako kamień witalizujący, ożywiający i wzmacniający, usuwa udręczenia, wzmacnia odporność, siły witalne i psychiczne.

Ułatwia pokonywanie przeszkód i wrogów oraz przeciwdziała wszelkim złym wpływom i siłom.

Rubin informuje również, że uczucia partnera są szczere. Nie oznacza to, że jest on "idealny", wszak jesteśmy tylko ludźmi, jednak to uczucie, które nosi w sercu jest głębokie.

A dla związku zapowiada, że nastąpi w nim odświeżenie uczuć, możliwe że czekają was przeżycia, które uświadomią wam, że nie wiecie jeszcze wszystkiego o możliwościach i uczuciach jakie daje wam wasz związek. Miłość ludzi dojrzałych jest inna niż miłość młodzieży. Każdy związek ewoluuje, zmieniają się osobowości partnerów, w miarę upływu lat pojawiają się inne priorytety a miłość to misterium i tylko dłuższy czas bycia ze sobą pozwala na przekraczanie kolejnych bram wtajemniczenia.

Nie zmarnujcie tego czasu, któremu Rubin patronuje, bowiem wskazuje on również na czas ożywienia, na to, że zaczyna się ruch niosący wiele zdarzeń, więc lepiej byłoby gdyby te zdarzenia dotyczyły uzdrawiania waszych relacji niźli ich rozpadu, ale żeby tak się stało trzeba działać; jeśli jedna metoda nie skutkuje to szuka się innej - w każdym razie trzeba zrobić wszystko co jest w zasięgu możliwości, jeśli naprawdę zależy wam na sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mega, w takim razie może być ważny sposób mówienia, sposób komunikowania tego co jest dla Ciebie ważne. Jeśli jest to typ człowieka słuchającego, ale niewiele mówiącego, to rzeczywiście jest to trudne zadanie, bo nie wiadomo co do niego dotarło i czy dotarło. Tzn. myślę, że dociera, ale z powodu braku sygnału zwrotnego możesz myśleć, że wszystko spływa po nim jak woda po kaczce i martwisz się tym niepotrzebnie. Zresztą taki brak reakcji denerwuje i jeszcze bardziej Cię nakręca.

Jeśli mówisz, że Ty jesteś motorem komunikacji, to przy takim zestawieniu ja bym rozważyła, czy nie zadziałać odwrotnie, czyli mówić mniej i spokojniej, bez pretensji, narzucania swego punktu widzenia itp. bo to jak widać nic nie zmienia, ale jego może po prostu drażnić i niechęć narasta. Z drugiej strony mówisz, że kłócicie się z byle powodu, więc on jednak coś mówi ;) - spróbuj się zatrzymać nad tym co on mówi i o co właściwie te kłótnie są, przyjrzyj się temu kto je wszczyna. Byle powód to nie powód do kłótni ;p a jeśli nie możesz zmienić jego postępowania, to zmień swoje, zajmij się sobą, daj sobie odetchnąć; jeśli mąż z własnego postanowienia nie zmieni swego postępowania, to Ty tym bardziej za niego tego nie zrobisz, ale możesz zająć się własnym i swoimi sprawami bo kijem Wisły nie zawrócisz, ale zmieniając swoje nastawienie i swoje postępowanie (mniej mu suszyć głowę i zadbać o siebie samą) możesz tym na niego wpłynąć. To jest też rodzaj komunikacji, tyle, że nie słowny.

 

 

Dziekuję Makrela za cenne wskazówki, moze sie uda :) buziaczki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Poop2055, Twój kamyk na andrzejkowy rok 2016/2017 to Magnetyt

 

Magnetyt oznacza przyciąganie. Jego zadaniem jest przyciąganie tego, czego pragniemy, uruchamia on "procesy magiczne", które materializują pragnienia wraz ze wszystkimi tego aspektami i konsekwencjami.

Dlatego trzeba się dobrze zastanowić nad tym, co lub kogo chce się do siebie przyciągnąć.

Magnetyt przypomina, że posiadając to coś / tego kogoś myślimy, że żylibyśmy lepiej, bylibyśmy szczęśliwsi a tymczasem "to coś" nie spełnia tych oczekiwań i często jeszcze czyni zniszczenia w naszym życiu.

Dzieje się tak dlatego, że siła magnetytu nie dzieli niczego na dobre i złe - dla tej siły wszystko jest jakie jest; chcesz młotek - otrzymasz młotek, ale to co "uczyni" ten młotek - czy wbije gwóźdź w ścianę czy walnie cię w palec - to już magnetytu nie obchodzi.

Tak więc wylosowanie tego kamienia przede wszystkim ostrzega przed naginaniem rzeczywistości dla osiągnięcia celu i każe się głęboko zastanowić czy ten cel jest wart uwagi, czy to co tak bardzo pragniesz jest tym, co ci jest naprawdę potrzebne i czy będzie ci służyć.

Głupotą jest ściąganie na siebie czegoś co jest "obce twojej naturze": nieodpowiednie dla ciebie, bo cena za ściągniecie takiego przedmiotu, sytuacji czy osoby jest bardzo wysoka, gdyż zamiast cię uszczęśliwić może zamienić twoje życie w piekło. A magnetyt często przestrzega również przed zaślepieniem.

Jeśli pragniesz miłości i szczęścia to myśl tylko o miłości i szczęściu - nie utożsamiaj ich z niczym i z nikim, zaufaj siłom, które sprowadzą do ciebie miłość i szczęście w odpowiedniej dla ciebie postaci.

Magnet sygnalizuje również potrzebę zwrócenia większej uwagi na tzw. "przypadkowe zdarzenia" czy sytuacje, ponieważ mogą cię one doprowadzić do poznania ludzi, miejsc czy informacji mających istotny i pozytywny wpływ na ciebie i twoje życie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość anhana
Anhana, Twój kamyk na andrzejkowy rok 2016/2017 to Szafir.

 

Szafir symbolizuje głębię nieba, które jest pełne spokoju i szczęścia, niesie on głównie duchowe dary.

Trudno zrozumieć czemu pojawił się w pytaniu o miłość, bowiem kamień ten nie o miłości ludzkiej mówi, tylko o uniwersalnych prawdach. On zwraca uwagę na duchowość, na to, że do pełni szczęścia potrzebna jest człowiekowi praktyka duchowa, która wprowadza spokój, harmonię i porządek do życia codziennego. I dopiero w tak uporządkowanym życiu pojawi się miejsce dla drugiego człowieka, którego możesz wpuścić do swego serca bez obaw.

A i podobne przyciąga podobne: uporządkowane przyciąga uporządkowane, to znaczy jasne sytuacje i dobrych, życzliwych, kochających ludzi - w zależności od potrzeb.

Jeśli twoje serce będzie pełne pokoju i życzliwości to i tacy ludzie będą się pojawiać wokół ciebie. Nie będziesz więcej musiała bać się tego, że ktoś cię zrani.

 

Szafir zwraca uwagę również na to, że każdy z nas ma swojego Patrona, opiekuna, anioła stróża do którego można zwrócić się o pomoc czy radę. Być może już dawno o tym zapomniałaś, a tymczasem on wciąż jest przy tobie i czeka, aż nawiążesz z nim kontakt - poproś go o wsparcie, a otrzymasz więcej niż przypuszczasz.

Szafir przypomina także o sile wiary: po prostu podejmuj swoje działania z wiarą w zwycięstwo i w czuwającą nad tobą opatrzność, miej do niej zaufanie.

W życiu nie zawsze świeci słońce i różne bywają koleje losu.

Szafir na poziomie ziemskim (w wymiarze fizycznym) darzy siłą ducha i opanowaniem w czasie doświadczeń losowych oraz wytrwałością w pokonywaniu przeszkód (blokad, ograniczeń, zahamowań) wszelkiego rodzaju: emocjonalnych, mentalnych, duchowych, energetycznych jak również własnych wad oraz przypomina, że trzeba pokładać "ufność w Bogu", w sens boskiego porządku, którego człowiek najczęściej nie rozumie, a który służy jego dobru.

Rozbudza pragnienie wiedzy i poszukiwanie prawdy, wzmacnia też zdolności umysłowe, bystrość, spostrzegawczość i intuicję.

A Ty Anhana nie widzisz... "kwiaty mówią, że przy Tobie ktoś się kręci, ale Ty tego nie widzisz".

Prawdę mówiąc są i inne kamienie służące wzmacnianiu "spostrzegawczości", ale Ty wylosowałaś akurat szafir, więc myślę, że to szafirowe uporządkowanie przez "praktykę duchową" i " rozpoznanie prawdy"ma dla Ciebie kluczowe znaczenie, to chyba ten poziom trzeba poruszyć, byś, jak mówisz, spotkała miłość i mogła jej zaufać.

 

Czyli inaczej mówiąc, rok pod znakiem rozwoju osobistego :), jakoś rozwój duchowy brzmi dla mnie zbyt magicznie. Z resztą dobra może ja nie widzę tej osoby, ale zastanawia mnie dlaczego ona się nie może sama ujawnić :D Dziękuję Ismer ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Heh, moim zdaniem zdaniem rozwój duchowy to rozwój osobisty, zresztą rozwój duchowy warunkuje rozwój osobisty, który rozumiem jako m.in poszerzanie świadomości i poznawanie natury wszechrzeczy w tym także rozumienie przyczyn i wyeliminowanie tych, które wsadzają mi ciernie w tyłek. Ale o to mniejsza, gdyż na ten temat można przegadać wiele nocy.

Mnie w tych kamiennych przesłaniach podoba się to, że są adekwatne do aktualnej sytuacji lub potrzeb pytającego, nawet wówczas, gdy wychodzi mi coś ni przypiął ni wypiął, szczególnie u innych, bo u siebie rozumiem te rady i jeszcze nie było tak, by kamień nie trafił w sedno, zawsze zwracając moją uwagę na to co jest najistotniejsze dla mnie. Ale sądzę że tak się dzieje, bo jestem za pan brat z kamieniami.

Natomiast u innych czasami nie rozumiem dlaczego wyszło coś, co teoretycznie mało ma wspólnego z zadanym pytaniem, ale czas pokazuje, że to było ważniejsze niż odpowiedź "w sprawie", zresztą tutaj w Cafe też jest to przesłanie kamienia w danej sprawie a nie wróżba jako taka. Podobnie bywa z kartami - one też udzielają odpowiedzi ważniejszej, jeśli uznają za stosowne się wtrącić i udzielić światłej rady ;)

 

A co do osoby: może boi się tak samo tak samo jak Ty ;p

Edytowane przez Ismer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
Percontor, widać korzystną zmianę, awans jest możliwy ale zależny od skutków Twojego postępowania, tzn. żeby coś otrzymać musisz coś z siebie dać, przekładając to na teren pracy: będzie trzeba o ten awans postarać się, czymś się wykazać, zabiegać, dać się poznać z jak najlepszej strony; dyspozycyjność, użyteczność dla firmy, uzyskanie wyższych kwalifikacji mile widziane ;) - to zostanie dostrzeżone i docenione. Wylosowany dla Ciebie kamyk dodatkowo to potwierdza.

I Ty również rozważ, czy chcesz cenę zapłacić, bo ew. awans będzie się równał z utratą dotychczasowej swobody, tzn. luźniejszych warunków pracy, bez takiej presji i zobowiązań jakie pojawią się w jego wyniku.

W innym wypadku zmiana obejmie ten drugi wariant, otrzymasz podwyżkę, powiedziałabym nawet, że większą niż się spodziewasz i/ albo otrzymasz jakieś dodatkowe pieniądze.

 

Dziękuję :)

Zweryfikuję jak się coś zadzieje, na razie jest cisza w temacie, a podwyżki mogą być od nowego roku.

Ale masz rację z tym przygotowaniem, bo na innym stanowisku miałabym inne obowiązki, o których mam średnie pojęcie. No i nie jest możliwe normalnym trybem, żeby to stanowisko się zwolniło, bo osoba tam pracująca przejdzie na emeryturę za dwa lata dopiero.

To szykuję się na podwyżkę ;) ale jak znam szefa, to da tylko tyle ile musi, bo u nas jest regulamin wynagradzania i on musi się do niego stosować, są widełki też, ale i tak mamy te "od" a nie "do" xd

No i tak: teraz mam rzeczywiście większą swobodę niż gdybym miała na tym oczekiwanym stanowisku, dużo o tym też myślałam, i ciągle się waham, czy na pewno bym chciała. Kasa kusi, ale warunki już nie. Sama jeszcze nie wiem, no ale mam czas do namysłu, a w tym czasie mogę się doszkolić, na tym mi nie ubędzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Strawberry92, Twój kamyk na andrzejkowy rok 2016/2017 to Labradoryt.

 

"Tęcza w kałuży" tak można określić przesłanie Labradorytu.

Kamień ten opiekuje się osobami zaplątanymi w gąszczu przeróżnych spraw "do załatwienia" i/albo wśród ludzi, którzy stale czegoś od nich oczekują i czują się one z tym coraz gorzej.

Jest także opiekunem tych, którzy utknęli w martwym punkcie i nie mogą ruszyć naprzód.

Jednym i drugim przypomina, że nie ma sytuacji bez wyjścia, że nic nie trwa wiecznie.

Tym pierwszym podpowiada, że sytuacja, w której się znalazły jest wynikiem ich wyboru i tylko od nich zależy, by ją zmienić.

Tym drugim - że to co ich tak frustruje jest tylko przemijającym etapem w ich życiu, danym być może po to, by ten czas zastoju nauczył ich dostrzec i docenić to, czego nie dostrzegali i nie doceniali do tej pory lub może to odczucie przenieść w przyszłość, kiedy doceni się właśnie ten czas spokoju, który minął.

Mówi również, że każdy dzień, który wydaje ci się tak szary, jest inny, bo w każdym dniu można odnaleźć coś interesującego, radosnego czy dobrego, ale przyzwyczajenie, rutyna, strach czy zamartwianie się nie pozwalają cieszyć się chwilą bieżącą, tym co masz teraz.

Jeśli z jakiegoś powodu nie masz wpływu na wydarzenia, na przyszłość, w twoim życiu panuje cisza i bezruch to koncentruj uwagę na sobie, rób dla siebie to co możesz zrobić, wykorzystaj ten czas najlepiej jak potrafisz. Poświęć go na naukę, na pracę, na działanie dla innych, nie zapomnij też o swoich przyjemnościach, żyj po prostu tu i teraz, nie roztrząsając swojej sytuacji i nie martwiąc się nią, ponieważ labradoryt jest zwiastunem zmian, zapowiada przełom.

Teraz twoja sytuacja może i przypomina błotnistą kałużę a nie bystrą rzekę czy falujący ocean, jednak tęcza odbija się w każdej wodzie co oznacza, że prędzej czy później zalśni także na Twoim niebie i odbije się w twojej wodzie.

Labradoryt jest wskazany dla osób przechodzących zmianę jakiegokolwiek rodzaju, a we wróżbie oznacza, że w życiu pytającego zajdzie jakaś zmiana, wskazuje na wyjście nawet z najczarniejszej dziury i beznadziejnych zdawałoby się, sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Ismer za kamyczka. Oczywiście kamyk pasuje do mnie. Zastanawiam się nad podjęciem pewnych zmian. Ostatnim czasem coraz częściej i bardziej już myślę nad tym. No ta błotnista kałuża jak się uczepiła, tak odpuścić nie może...:dancingbanan:

Czy ten kamyk trzeba posiadać, czy po prostu jest przesłaniem dla mnie? No właśnie koncentruje się na sobie, ale to już jest za mało dla mnie. Skoro ten kamień zapowiada zmiany, to nie pozostaje mi nic innego jak oczekiwać i liczyć na to, że nastąpi w końcu jakiś przełom. Skoro jest mowa o zmianach, to może wyjdą mi na dobre te sprawy, o których myśle. No byleby tylko nie pogorszyły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Wylosowany kamyk to jest jego rada dla Ciebie. W poście #85 napisałam jak to działa, tzn. czasami bywa, że kamień nie za bardzo pasuje do zadanego pytania, ponieważ ma ważniejszą radę niż odpowiedź na to pytanie.

Czy go mieć? to zależy jak traktujesz sprawę, może wystarczyć Ci sama rada, ale jeśli mówisz, że zastanawiasz się nad podjęciem pewnych zmian, to dobrze byś go miała przy sobie, a już szczególnie wtedy, gdy został wylosowany - przecież ja losując go nie wiedziałam co zamierzasz.

Oczywiście nie jest to jedyny kamień wspierający zmiany, lecz ja wielokrotnie przekonałam się, że to co się otrzyma jako patrona jest najlepiej dopasowane do potrzeb pytającego, nawet wtedy, gdy te potrzeby nie są wyrażone, uświadomione lub dopiero się klują.

Ja tych kamieni dla was nie losowałam na odczepnego i dla zabawy, lecz skupiałam się nad każdym pytaniem.

Koncentracja na sobie, w wydaniu tego kamienia polega na tym, by robić to co jest teraz w zasięgu możliwości, nie myśląc o tym co było i co będzie, a przede wszystkim nie zamartwiając się tym; to jest taki kamień który mówi, że po burzy zawsze wychodzi słońce a świat jest pełen wariantów :)

 

Labradoryty iryzują sporym spektrum barw, jeśli zdecydujesz się jakiś nabyć to najpierw obejrzyj, które do Ciebie przemawiają. Najczęściej można spotkać odcienie niebieskiego i żółte / złote, ale są również takie, które zawierają całą tęczę, w różnych proporcjach; kolor czerwony spotyka się najrzadziej i tylko fragmentarycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Fler, Twój kamyk na andrzejkowy rok 2016/2017 to Malachit.

 

Hasła Malachitu to: "Bądź sobą. Żyj w zgodzie z naturą".

Oznacza to zarówno korzystanie z darów natury, jak też poddanie się jej rytmowi, a dalej, że twoje sprawy toczą się teraz w naturalnym, prawidłowym rytmie.

Swemu podopiecznemu radzi, by nie zrywał więzi z naturą, że potrzebny jest mu teraz bezpośredni z nią kontakt. Czasami po to, aby odpoczął i zregenerował siły mając kontakt z przyrodą, a czasami po to, by uświadomił sobie, że to co się dzieje w jego życiu jest procesem naturalnym i bez względu na to jaki by ten proces nie był trudny, jest mu on potrzebny, by mógł wzrastać i rozwijać się.

Malachit radzi, by w każdej sytuacji być sobą, nie udawać tego, kim się nie jest. Jeśli nie jesteś dla kogoś dobra taka jaką jesteś, to znaczy, że relacja ta nawet funta kłaków nie jest warta.

Rozmaitość wzorów i obrazów malachitu symbolizuje różnorodne i tajemnicze aspekty życia, które się wzajemnie przenikają i uzupełniają. Dotyczy to również związków, gdyż dwoje ludzi wspólnie tworzy całość.

Malachit wskazuje, że spotkany teraz człowiek jest parterem "naturalnym", uzupełniającym drugą stronę, najbardziej dla niej odpowiednim na tym etapie rozwoju, na którym się aktualnie oboje znajdują.

Nie oznacza to, że będzie nim na zawsze, ale też nie oznacza, że nie będzie. Po prostu tu i teraz, w danym czasie jest to najodpowiedniejsza osoba.

 

Malachit zwraca również uwagę na odczuwanie, radzi, by żyć w zgodzie ze swoją prawdziwą naturą, by kierować się głosem serca, postępować z sercem, działać z sercem.

Człowiek powinien mieć świadomość, że jest cząstką całości, a jego indywidualizm, wyróżniając go spośród niezliczonej ilości bytów, nie odrywa go tym samym od tej całości i że wszyscy bez wyjątku odczuwają strach, ból, smutek, radość, zadowolenie, sytość, więc to co czyni niech nigdy nie prowadzi do tego, by inny człowiek czuł się z jego powodu źle.

Być może sam "nie czując nic" nie rozumie reakcji innych w odpowiedzi na swoje słowa lub działania lub skupia się jedynie na własnych doznaniach i emocjach, zapominając, że inni ludzie także je odczuwają.

Jeśli ktoś cię źle traktuje, rani, krzywdzi to wiedz, że twoim naturalnym prawem jest obrona, nie wahaj się korzystać z tego prawa.

Jeśli twoje działanie musi być twarde (czasami potrzebne są ostre cięcia) to niech twoje serce będzie wolne od złych uczuć i emocji. Staraj się wszystko przeprowadzić tak by unikać "rozlewu krwi"; to co trzeba musi się dokonać, jednak ty postępuj z miłością i najdelikatniej jak potrafisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ismer dziękuję za Magnetyt;)

Myślę o szczęściu i miłości i mam nadzieję,że się doczekam :) zwrócę też większą uwagę na ,,przypadkowe zdarzenia,, bo bardzo bym chciała zmienić swoje zycie na szczęśliwe i witać dzień z wielką radością w sercu :)

Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ariz_ona, Twój kamyk na andrzejkowy rok 2016/2017 to Cytryn

 

Cytryn to kamień radości. Człowiek radosny dostrzega piękno i dobro, które jest ukryte przed oczami ludzi smutnych, zmęczonych czy znudzonych życiem.

Cytryn wskazuje, że człowiek często sam sobie odbiera radość życia skupiając się nadmiernie na problemach czy obowiązkach, z kolei wyczerpanie tym spowodowane sprawia, że staje się niemiły dla otoczenia. Kamień ten radzi, by wrzucić na luz, pozwolić sobie czasami na oderwanie się od swoich obowiązków czy codziennej rutyny, pozwolić sobie na chwilę wytchnienia, poświęcić choć trochę czasu na przyjemności, na relaks czy spędzenie czasu w towarzystwie partnera, dzieci, rodziny, przyjaciół.

Jeśli dużo pracujesz, wracasz z pracy zmęczona i nie masz czasu ani chęci na uśmiech i dobre słowo dla bliskich, to zastanów się, czy to nie jest przyczyną twego niepokoju dotyczącego "ochłodzenia uczuć", czy nie wpadliście w rutynę małżeńską, w monotonny rytm dnia codziennego.

A i kwiaty doradziły Ci byś "bardziej o niego zadbała: doceniła go, pochwaliła, inaczej mówiąc: parę słów uznania, parę komplementów nie zaszkodzi" i to jest coś, o czym wiele małżeństw zapomina. Dobre, ciepłe słowa, zamiast pucowania kafelków wspólne spędzenie czasu, jakiś wypad w plener, na koncert, do znajomych?

Wnieście tą radość i trochę luzu do waszego życia, a świat nie tylko wyda się wam piękniejszy ale będzie taki naprawdę. Cieszcie się życiem, cieszcie się przyjemnościami, nie zapominajcie o tym, że życie nie składa się tylko z obowiązków ale i z przyjemności - wyłączcie się na pewien czas z presji obowiązków domowo - zawodowych, zatroszczcie się o odpoczynek, spędźcie więcej czasu ze sobą, razem, wspólnie a nie obok siebie.

 

Dziękuję za kamyk :)

Chyba coś w tym jest, bo jakoś tak nam się schodzi bez urozmaiceń, monotonnie.

Przeczytałam o wszystkich kamyczkach i jestem pod wrażeniem! ile można się dowiedzieć za ich pomocą.

 

Ismer, a jaki ten cytryn ma być? oglądałam w necie i są różne formy, lepszy jest kryształ czy taki gotowy, np. mydełka, takie do oprawy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość gość5
Basiu, Ty też wyszłaś jako Kaktus...

Zamiary Pana pokazały się w karcie Chaber, w partnerstwie zaś pokazał się jako Goździk, a to oznacza idealizm, szczere ale romantyczne, delikatne i subtelne uczucia, które długo pozostają nienazwane i do tego nieśmiałość, tak jakby brakowało mu odwagi, by je wyznać. Może on po prostu boi się Twojej reakcji na jego deklarację, lub nawet Ciebie samej, w tym sensie, że możesz nie spełniać jego "założeń programowych" (Kaktus!)

Trudno powiedzieć z czego to wynika, czy z obawy porażki (odrzucenia jego awansów przez Ciebie) czy ogólnie miał przykre doświadczenia z kobietami i już nie wierzy w miłość i/ lub w to, że znajdzie taką kobietę, która nie będzie ograniczała jego wolności, bo to mężczyzna, który wielce sobie ceni suwerenność. A w partnerce chciałby widzieć i żonę i przyjaciółkę, taką, która nie będzie mu "przeszkadzała przyziemnością" w realizacji jego wizji i celów, istotne są dla niego wspólnota celów i zgodność poglądów.

Tu mi przyszło na myśl małżeństwo Marii Skłodowskiej i Piotra Curie - jako zobrazowanie jego wyobrażeń nt. jaka powinna być partnerka...

Z kolei jeśli jest bogaty to może zastanawiać się, czy aby panie nie są bardziej zainteresowane jego zasobami niż nim samym.

W każdym razie Pan J. czuje miętę przez rumianek ;) a kwiaty radzą, abyś - o ile Pan Ci odpowiada - wzięła sprawy w swoje ręce, bo inaczej on będzie się tak kręcić i kręcić i wszystko pozostanie na etapie uczuć platonicznych.

Zastanowiła mnie jeszcze jedna sprawa: czy pan J. ma rodziców (lub "doradców") których zdanie / opinia może wpływać na jego decyzje i wybory?

 

hm............ bardzo trafnie to zinterpretowałaś- co prawda pan robi małe podchody - ale takie nieznaczne, na początku miałam wrażenie, ze mi sie tylko wydaje.........co do jego niezależności- dokładnie tak, jak napisałaś- a ja jako kaktus? nic bardziej trafnego- wiecznie jestem najeżona..... :P:_oczko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
Dziękuję za kamyk :)

Chyba coś w tym jest, bo jakoś tak nam się schodzi bez urozmaiceń, monotonnie.

Przeczytałam o wszystkich kamyczkach i jestem pod wrażeniem! ile można się dowiedzieć za ich pomocą.

 

Ismer, a jaki ten cytryn ma być? oglądałam w necie i są różne formy, lepszy jest kryształ czy taki gotowy, np. mydełka, takie do oprawy?

 

Najlepszy to ten, który Tobie się spodoba, nie jest ważne jaką będzie miał formę.

Co innego w terapii, gdzie najlepsze są kryształy.

Ja na rozweselenie mam piękny złocisty cytryn, jest bębnowany, trochę oszlifowany i wygrzewany z ametystu, ale jest tak słoneczny, że jak się na niego patrzy to się tak na duszy ciepło i radośnie robi.

Możesz kupić sobie szczotkę, to droższe jest co prawda, ale za to stoi (z reguły, jeśli nie jest krzywa) i może służyć również jako ozdoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogromnie dziękuję za wróżbę z Koła Hor i Kamyk Szczęcia. :) Wylosowany dla mnie talizman to na ten moment strzał w 10-tkę. Dziękuję za wszystkie rady. Myślę, że to rady nie "od parady" i faktycznie dały mi do myślenia. Pozdrawiam :)

Edytowane przez szarotka1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Kochani, pytanie na dowolny temat wylosowały:

 

1) szarotka1

2) stokrotka63

3) Fler

oraz dodatkowo Percontor, której karteczka złączyła się z kartką Szarotki i uznałam, że skoro tak się stało, to już nie będę jej odrzucać.

 

Tak więc proszę o namysł - nie musicie się spieszyć i na już zadawać pytanie, zadajcie je kiedy będzie potrzeba :)

 

Kamyczki również już zostały wylosowane, ale teraz nie powiem który komu, żebyście nie podglądały co znaczą ;p ponieważ każdy z nich ma odrębne przesłanie, radę i znaczenie w zależności od sprawy, którą ma wspomóc. Jest to nieco inne spojrzenie niż te, które można znaleźć w źródłach, choć nie odbiega od głównego znaczenia danego kamyka.

 

 

Przepraszam ze dopiero teraz się oddzywam ale dopiero teraz przypominałam sobie że mogę zadać jeszcze jedno pytanie :) W związku z tym chciałam zapytać o moją sferę zawodową, tzn. obecnie pracuję ale coraz częściej nachodzi mnie chęć na zmianę pracy, chciałam więc zapytać czy taka zmiana byłaby dla mnie korzystna/czy będę z niej zadowolona, jeśli wg. do niej dojdzie.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert

Ismer weryfikuję - jestem w kosmicznym szoku! koło dobrze powiedziało, ja nie spodziewałam się niczego więcej niż ustawowa podwyżka a dostałam więcej oraz dodatkowe pieniądze na święta, o czym wogóle nie było mowy. Awansu na razie nie ma i jak mówiłam nie spodziewam się go póki etat zajęty, no ale ta podwyżka to szok nieskończony, bo u nas to po prostu nie do pomyślenia taka hojność!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
Dziękuję za wróżbę ,jest dużo w niej prawdy,cieszę się że zostałam wylosowana,jestem na nowym stanowisku od roku, bardzo odpowiedzialnym,sama musiałam się nauczyć,chciałam się zapytać jak będzie mi szło i czy zostanę doceniona

 

Stokrotko, sorki za oczekiwanie :)

 

Odpowiedź wyroczni dla Ciebie: dobrze Ci będzie szło, jesteś twórcza, jednak licz się z tym, że przełożony oczekuje bezustannie Twojej inicjatywy i nowych pomysłów.

Szefostwo widzi Twoje starania, docenia je, jednak jakby w Twojej opinii niedostatecznie, mam na myśli to, że nie jesteś usatysfakcjonowana wyrazami uznania, odczuwasz niedosyt w tej kwestii, może i słusznie, bo jakby szef "spóźniał się" z tym docenieniem czy nawet uważa, że spełniasz dobrze swoje obowiązki ale nie potrzeba Ci dodatkowych pochwał, tzw. "dobrego słowa".

Mam wrażenie, że z jednej strony ta praca rekompensuje Ci niedobory, które odczuwasz w związku i traktujesz ją niejako jakby zastępczo (tak dzieje się się, kiedy wspólnota pracy zastępuje wspólnotę rodzinną) jak też jako odskocznię od tego, co jest w domu, a z drugiej strony czujesz się tym trochę zmęczona. I tu pojawia się konieczność regularnego odpoczynku, nie tylko w postaci wytchnienia po pracy ale także porządnego urlopu i to tak, by na jego czas całkowicie wyłączyć się ze spraw związanych z pracą, gdyż inaczej skończy się to niedomaganiami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
Chciałam zapytać o moją sferę zawodową, tzn. obecnie pracuję ale coraz częściej nachodzi mnie chęć na zmianę pracy, chciałam więc zapytać czy taka zmiana byłaby dla mnie korzystna/czy będę z niej zadowolona, jeśli wg. do niej dojdzie.

 

Pozdrawiam.

 

Fler, jeśli zmienisz pracę będzie to korzystne dla Ciebie. Musisz się do tego jednak solidnie przyłożyć, tzn. dobrze przygotować, by się zaprezentować z jak najlepszej strony, pokazać, że jesteś kompetentna i świetnie nadajesz się na stanowisko, a resztę załatwi Anioł Stróż ;) inaczej mówiąc widać możliwość jakiejś opieki / protekcji, tak jakby miało zdarzyć się coś, co pozwoli zrealizować Twoje potrzeby zawodowe. A im lepiej będziesz przygotowana, tym lepsze sprawisz wrażenie na potencjalnym pracodawcy i nie będzie trzeba długo czekać na jego pozytywną decyzję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...