lewitujaca Napisano 4 Października 2010 Udostępnij Napisano 4 Października 2010 Witam, Czy mogę prosić o pomoc w interpretacji tego dziwacznego snu? Siedziałam w dosyć ciemnym pomieszczeniu bez jakichkolwiek mebli przy jednym stole bez nakrycia z moim starym znajomym i przekładałam z jednej kupki na drugą idealnie równe żółte kartki z prawej strony na lewą. On siedział nieruchomo, obje nic nie mówiliśmy. Czy można to jakoś zinterpretować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Sariaen Napisano 5 Października 2010 Udostępnij Napisano 5 Października 2010 Czy z tym znajomym łączy Cię jakaś specyficzna forma relacji? Co to za znajomość? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lewitujaca Napisano 5 Października 2010 Autor Udostępnij Napisano 5 Października 2010 Dobrze, że o to zapytałaś to dziwna sprawa... 8 lat temu uważałam, że to przyjaźń jednak on z tego co dowiedziałam się później coś do mnie czuł a z racji nazwijmy to swojego "zawodu" nie powinien. Teraz za jakiś czas mam się z nim spotkać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawomir Napisano 17 Października 2010 Udostępnij Napisano 17 Października 2010 Ja ten sen widze tak sami nie wiecie co ze sobą zrobić to tak jakbyś po jednej stronie pisała co pozytywnego wnosi miłość z tym człowiekiem a po drugiej stronie co ujemnego ta miłośc wniesie. Żółty to kolor racjonalnego myslenia a gdzie jest racjonalne myślenie nie ma uczucia - zimna kalkulacja czy sie zaangażowac czy też nie. A dlaczego on milczy - bo on tez przekłada takie kartki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lewitujaca Napisano 17 Października 2010 Autor Udostępnij Napisano 17 Października 2010 Wiesz co jest niesamowite? Nie znasz mnie, tego kogoś i dlaczego ewentualnie kalkulujemy to czy warto... a trafiłeś absolutnie w sedno jak dla mnie. Dziękuję Ci bardzo za chęci zajęcia się tym dręczącym mnie snem. lewitująca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.