Erza Napisano 1 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2014 pamiętam, że była noc i stałam pod blokiem pewnego mężczyzny, widziałam, że świeci się u niego i że on stoi akurat w oknie, nie widział mnie postanowiłam, że wejdę do niego na górę (mieszka na 3 piętrze); gdy weszłam do klatki okazało się, że nie mogę wejść wyżej ponieważ wszędzie rozstawione są łóżka, na których leżą żołnierze i nie ma jak przejść; jeden z nich powiedział, że dopiero za 2 dni oni stamtąd pójdą i dopiero wtedy będę mogła tam wejść pamiętam również, że w tym śnie - jakby równolegle - opowiadałam go swojej siostrze i szwagrowi i tak faktycznie było dzisiejszego ranka (ok. godziny 10) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OazaSpokoju Napisano 2 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 Noc to pora wskazująca na coś dziejącego się głęboko w twoim umyśle. To także pora, kiedy ludziom rozluźniają się wiążące ich w dzień normy. Imprezy odbywają się w nocy, po ciemku też bardziej obawiamy się napaści. Noc wskazuje tu, że mówimy o twoim ja, które nie jest przeznaczone do widoku innych ludzi. Bohaterowie twojego snu to ty i żołnierze, mężczyzna pod którego oknem stoisz nie pokazuje się. Być może chodzi o jakąś nieosiągalną dla ciebie potrzebę. Okno zwraca twoją uwagę swoim światłem w ciemności – to coś, być może przyświecający ci w życiu cel, albo idea, albo wartość, do której dążysz. Stoisz w ciemności, być może w twoim życiu brakuje celu „światła”. W poprzednim śnie widziałaś to światło w formie dziecka, tym razem ukazuje ci się w postaci tego okna. To coś, czego brakuje ci do uporządkowania swojego życia, do wyznaczenia kierunku rozwoju. Nie są to raczej studia, ale być może jakaś głębsza emocjonalna potrzeba. Oczywiście mogę się mylić. Wchodzisz na klatkę i przekonujesz się, że jeszcze nie czas, żeby wejść na górę. Nie jesteś gotowa, a na drodze piętrzą się przeszkody – łóżka z żołnierzami. Mowa jest, więc prawdopodobnie o koszarach. Koszary dla mężczyzn to miejsce odosobnienia od życia rodzinnego, uczą się tam jak być mężczyzną. Wchodząc na schody weszłaś w męski świat, gdzie dla kobiety nie ma miejsca. Być może w życiu na jawie przekroczyłaś jakąś granicę idąc za swoim celem i znalazłaś się na obcym dla siebie terenie. Terenie gdzie emocje i kobiece metody nie zadziałają. Nic nie ruszy wojska ze schodów póki samo nie pójdzie za dwa dni. Może to oznaczać, że do jakiegokolwiek szczęścia nie dążysz, próbowanie na siłę nic ci nie da i należy pozwolić sprawom toczyć się swoim biegiem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Erza Napisano 2 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 Dziękuję OazoSpokoju! Trafiłaś w sedno: Być może w życiu na jawie przekroczyłaś jakąś granicę idąc za swoim celem i znalazłaś się na obcym dla siebie terenie. Terenie gdzie emocje i kobiece metody nie zadziałają. Nic nie ruszy wojska ze schodów póki samo nie pójdzie za dwa dni. Może to oznaczać, że do jakiegokolwiek szczęścia nie dążysz, próbowanie na siłę nic ci nie da i należy pozwolić sprawom toczyć się swoim biegiem. sądzę, że tu chodzi o tego konkretnego mężczyznę, że niestety kobiece metody nie zadziałały na niego, a ja się jednak uparłam. Już teraz wiem, że warto odpuścić, bo on żyje w tym męskim świecie, gdzie są rzeczy na ten czas mu potrzebne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.