Gość grimmoire Napisano 16 Marca 2015 Udostępnij Napisano 16 Marca 2015 Śniło mi się, że będąc w pracy nagle woda zaczęła mi kapać na głowę, zdziwiona patrzę w górę, a tam już małe strugi wody spadają z sufitu, więc zaczęłam chować wszystko ze stołu, na który spadała woda, pomagała mi w tym pewna "problematyczna" osoba, o której czasem myślę, po czym z góry runęła fala wody a następnie gruz (?), woda była jasna, przejrzysta. Następnie z góry spadł na podłogę jakiś postawny facet, brudny, zarośnięty i wypity który jak się domyśliłam spowodował przez pomyłkę to zalanie i dziurę w suficie. Zachowywał się agresywnie więc oddzieliłam go przezroczystą folią zapinaną na zamek błyskawiczny, trochę jak w namiocie co było bezpieczne, w między czasie pojawiła się jakaś barierka, ale wściekły, że nie mogąc sobie poradzić z tym, co nas dzieliło (folia i barierka) odgrażał się tylko. Po tym jak poczułam się pewnie narosła we mnie wielka złość na niego i chwyciłam kawałek rurki aby stanąć z nim do walki. Kiedy zaczęłam go lać rurką z uśmiechem na ustach zyskał nowe siły, zrobił się bardzo przytomny, rozsunął folię, przeszedł barierkę i zaczął mnie gonić. W nowej wersji nie miałam z nim szans i zaczęłam uciekać, a kiedy mnie dopadł obudziłam się. Odczucia - początek wody - zaskoczenie, ale czuję się bezpiecznie, mam pomoc - gruz - zaskoczenie - pojawienie agresora - po zabezpieczeniu folią namiotową komfortowo, nic się nie stanie - groźby - duży gniew - zmiana sił w walce - oczywiście strach Pracuję ostatnio więcej, przez jakiś czas tak pozostanie. Z wody wynika, że czeka mnie nagły zalew emocji, z którymi walczę kiedy muszę, a staram się ignorować. To samo z walką chyba.. ? Proszę o pomoc w interpretacji :] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tamaya Napisano 16 Marca 2015 Udostępnij Napisano 16 Marca 2015 Czysta woda może obrazować zarówno emocje, jak i potrzebę oczyszczenia się z nich. Może też tutaj obrazować jakiś przeciek, coś wychodzące na jaw w pracy i sprawiające, że wiele wali Ci się na głowę. Za problemy winę ponosi mężczyzna, który postępuje nieodpowiedzialnie, albo ma jakieś poważne problemy ze sobą, które przekładają się na jego efektowność w pracy, lub relacje z otoczeniem. Jest nad Tobą, więc może to ktoś wyżej postawiony, jeśli masz jakiegoś szefa, kierownika, osobę tej płci w roli zwierzchnika. Narobił bałaganu, któremu stawiasz czoła, ale sukces odnosisz sprytem, a nie otwartą agresją. Kiedy się od niego oddzielasz barierą, izolujesz jest wobec Ciebie bezsilny. Nie ma się do czego przyczepić. Może tylko grozić słownie. Jednak, kiedy pozwalasz by poniosły Cię nerwy i próbujesz działać bardziej zdecydowanie twoja agresja obraca się przeciwko Tobie. Może w twoim otoczeniu jest jakiś wampir emocjonalny. Ten mężczyzna rósł w siłę, kiedy ktoś dał się wciągnąć w walkę, potyczkę. Rosła jego siła w miarę jak doprowadzał Cię do większej złości. Może warto uważać na konfliktowe sytuacje w twoim otoczeniu, nawet jeśli pokusa jest zbyt silna by uświadomić komuś dosadnie, że nie ma racji, bo nie zawsze jest to najlepszym rozwiązaniem. Nie tu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość grimmoire Napisano 16 Marca 2015 Udostępnij Napisano 16 Marca 2015 Rany, dziękuję! Nie mogę powiedzieć, że się nie zgadza... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.