Skocz do zawartości

Drewno, przepaść,


viva201

Rekomendowane odpowiedzi

Proszę o interpretację mojego snu. Mianowicie śniło mi się że stałam w tłumie ludzi, jednak oni byli naprzeciw mnie. Rozdzielała nad przepaść. Wyglądało to tak, jakby ziemia dopiero się rozstąpiła wśród tego tłumu stał też mój partner, który samochodem przewoził porąbane drewno do domu, przyczepa była wywrócona bo tylne koło wpadło do przepaści, drewno było rozsypane dookoła i wszyscy zastanawiali się jak pomóc mojemu partnerowi przedostać się do mnie. Przyjechała żółta koparka ale też utknęła w przepaści, mój partner chciał do mnie przeskoczyć ale mu się nie udało i zawisł nad przepaścią trzymając się rękami ziemi, wszyscy zamarli a ja rzuciłam się na ziemię łącząc oba brzegi. Mój partner złapał się mnie i przedostał na drugi brzeg. Wtedy się obudziłam... Bardzo proszę o interpretację choć pewnie znów to będzie trudny i symboliczny sen tak jak ostatnio. Bardzo proszę i z góry dziękuję ☺️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

czytam i czytam ten twój sen i nie wiem od czego zacząć i czego się chwycić i przychodzi mi tylko jedno do głowy:

Drewno - to ciekawy symbol bo mówiący o materii tylko takiej która szybko przemija a wrzucane do pieca daje ciepło w DOMU - zaś ciepło rodzinne to domena kobiet a ty swojemu mężczyźnie w snach rozrywasz ziemię aby w twoim domu nie było tego ciepła tak jakbyś sama wyszukiwała powodów aby siebie umniejszyć mimo ze inni mówią ci co innego - to ten tłum ludzi. Ty nadal tkwisz w swoim przekonaniu że do prawdziwej miłości potrzebne są ofiary to oznacza ten twój skok w przepaść po ukochanego. Zobacz że otaczają cię przedmioty materialne takie codzienne np.: samochód mogący symbolizować zwykłe codzienne troski i problemy. Ciekawa jest tutaj żółta koparka nie wiem dlaczego ale mam wrażenie że to symbol drążenia problemu jakby ktoś z zewnątrz próbował przeanalizować twój problem drążąc temat ale i on poniósł klęskę bo jak można rozwiązać czyjś problem gdy osoba mająca ten problem sama nie wie na czym ten problem polega.

Zdradzę ci jeden sekret do którego doszedłem po X latach małżeństwa - NUDA to fundament szczęścia bo to że jak wracamy do domu i wiemy że zastaniemy tam to co zostawiliśmy jest największym szczęściem - nudne stałe sprawdzone życie bez trzęsień ziemi - Nuda to podstawa to fundament pewny i stały niezmienny i sprawdzony.

Pozdrawiam:

Sławomir

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...