Moja była

Miałem sen w którym śniła mi się moja była z którą nie jesteśmy razem już od 1,5 roku. W śnie jadąc samochodem rozmawiałem z nią przez telefon. Nie pamiętam czy to ona dzwoniła do mnie czy to ja do niej. Rozmowa skończyła się tak, że poprosiła mnie żebym przyjechał do niej do domu. Przyjechałem, wszedłem nie pukajac ani nie dzwoniąc na dzwonek. Wyszedlem na piętro i pierwsze co zrobiłem to skorzystałem z toalety. Potem zajrzałem do kuchni gdzie jej mama coś piekła ale mnie nie widziała a potem zaglądałem do pokoju mojej byłej. Leżała i najprawdopodobniej słuchała muzyki bo miała słuchawki na uszach. Nie przerywałem jej i wyszedłem z domu. Wsiadłem do samochodu i czekałem na nią. Nagle w moim samochodzie znalazła się koleżanka, która w moim śnie była moja dziewczyna a tak w rzeczywistości nie jest. Po krótkiej chwili wsiada moja była do samochodu. Zamienilismy kilka słów a w śnie moje odczucia z tej rozmowy były takie jak by moja była miała do mnie pretensje oraz dawala odczuć wrażenie jak bym na siłę ja zmusił do spotkania. Nie wiem czy to ważne ale była nieumalowana. Po chwili wysiada mówiąc że idzie kupi sobie jeszcze jakieś rzeczy na wesele na które idzie.

Zamieniłem jeszcze kilka zdan z moją koleżanka ( w śnie moja nowa dziewczyna). Nie miała do mnie żadnych pretensji, że nagle wsiadła do samochodu moja była ani nic.

I na tym zakończył się mój sen

Może być to znak, że jeszcze nie odciąłeś się psychicznie od swojej byłej i w obliczu potencjalnego nowego związku ona pojawia się przed twoimi oczami. Wywołuje to u ciebie obawy, tak jakbyś ciągle miał wobec niej zobowiązania. Zwróć jednak uwagę, że ona we śnie nie zwraca na ciebie większej uwagi - słucha muzyki, wsiada do samochodu nieumalowana, coś tam powie i wychodzi na zakupy. Powiedziałabym, że ona pilnuje swoich spraw, nie zważając na ciebie, a Ty, powinieneś uczynić to samo ze swoim życiem. Z własnego doświadczenia tylko wspomnę, że kiedy śnił mi się były, sen miał podobny kontekst do twojego - ja do niego jadę, a później on nie zwraca uwagi na moją wizytę, chodzi po domu i ma mnie ''gdzieś''. Pozdrawiam