Ina82 Napisano 31 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2018 Proszę o interpretacje snu. Sen był bardzo realistyczny, były w nim osoby które znam w rzeczywistości. Było domowe spotkanie ze znajomymi i naszymi dziećmi, wszystko jak najbardziej pozytywne i ok. W tym śnie pojawili się mężczyźni w rożnym wieku, ale raczej nie młodzi (ja mam 36lat). Robiło się późno wiec szykowałam sypialnie dla naszych córek. I zawsze spotykałam tam tych mężczyzn, których nie znałam. Każdy się jakoś kleił do mnie co było dla mnie odpychające. Ten jeden mężczyzna szczególnie zapamiętany był ponad wszystko zakochany we mnie i świata poza mną nie widział. Odrzucałam jego uczucia ponieważ widziałam go po raz pierwszy w życiu, on był strasznie uparty i nie odpuszczał (podobał mi się). W śnie nastąpił kolejny dzień. Obudziłam się w łóżku z innym obcym starszym mężczyzna, nic z nim nie robiłam. Wieczorem byłam w mieście, chłopak który był we mnie zakochany był z jakaś blondynka w autobusie (był zły/smutny za odrzucone uczucia). Autobus skończył trasę, on i ta dziewczyna położyli się na ulicy i rozmawiali. Inny chłopak którego nie znałam, wjechał w nich sportowym autem (chciał zabić mężczyznę). Oboje walczyli o życie a ja byłam przerażona bo chciałam z nim porozmawiać o sytuacji z poprzedniego dnia. Nie wiem czy przeżyli. Chłopak co spowodował wypadek był zazdrosny o mnie, choć nie wiem jak to możliwe bo go nie znałam. Ten sen jakby się skończył i pojawił kolejny z zupełnie innym wątkiem. Byłam w typowej kamienicy w Polsce w jakimś mieszkaniu, które znałam. Wysoko 3 lub 4 piętro, wiele z tego mieszkania było widać. Mieszkał tam starszy pan, nie znałam go, ale byliśmy jak rodzina. Nastąpiła wojna do złudzenia podobna do 2 wojny światowej. Niemcy zaatakowali Polskę i musiałam w tym mieszkaniu jakiś czas pozostać. Pojawił się jakiś mężczyzna który dał mi kluczyki do auta zaparkowanego na dole, na niemieckich numerach. Powiedział, gdy będzie już bardzo źle, wsiądź do auta i jedz pod ten adres (dał kartkę z adresem w Niemczech). Widziałam jak wojna się toczyła, czołgi, wojskowe ciężarówki, bombardowanie miasta. U nas w mieszkaniu było ok, ale miasto było już tak zniszczone ze musiałam uciekać. Tym samochodem ruszyłam w kierunku Niemiec. Schowałam się w małej wiosce, gdzie była cisza i spokój. Sen się skończył. A teraz krótki opis realnego życia. Mieszkam na stałe w Niemczech, mam męża Niemca i córkę. W ostatni piątek okazało się z testu ze jestem w ciąży. Nie planowaliśmy, nie chcieliśmy. Rozważam aborcje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawomir Napisano 31 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2018 Proszę o interpretacje snu. A teraz krótki opis realnego życia. Mieszkam na stałe w Niemczech, mam męża Niemca i córkę. W ostatni piątek okazało się z testu ze jestem w ciąży. Nie planowaliśmy, nie chcieliśmy. Rozważam aborcje. Witam! To jest cała i najtrafniejsza interpretacja twojego snu. Podświadomość próbuje przełożyć wydarzenia które wstrząsnęły twoim dotychczasowym życiem i nie szukałbym tajemniczych znaczeń bo to nie ma sensu. Moim zdaniem jak trochę ochłoniesz pojawią się sny które ci pomogą w odjęciu decyzji daj sobie czas. Pozdrawiam: Sławomir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.