Poprawczak, brudne paznokcie.

Witam. Proszę o interpretację mojego snu.

Śniło mi się, że pojechałam odwiedzić mojego narzeczonego w poprawczaku. Nie znałam powodu, przez który tam siedział, ale nie miało to dla mnie znaczenia. Pojechałam i czekałam na niego kilka minut na sali, na której siedzieli również inne dzieciaki. Głównie dziewczyny, co trochę wzbudziło mój niepokój. Jedna z nich pochwaliła moją fryzurę.

Kiedy w końcu mogłam się z nin spotkać i usiedliśmy przy jednym ze stolików, zauważyłam, że ma on brudne paznokcie, co wydało mo się okropne, bo przecież jest bardzo zadbanym facetem. Pomyślałam sobie wtedy, że okropnie go tam traktują. Miał też suche dłonie. Spytałam go, jak długo tam będzie siedział. Byłam strasznie stęskniona i przygnębiona tym, że musi tam być. A on odpowiedział mi, że przecież wyszedł już na jeden dzień. I chodziło mu o tamten moment, o to, że mógł się ze mną spotkać.

Potem się obudziłam i cóż... Dalej jestem trochę zaniepokojona, bo boję się, że może mu się coś stać.

Co mógł oznaczać tenen?

Dodam jeszcze, że obecnie mam różowe włosy, a to właśnie to zachwyciło tak dziewczynę, która je pochwaliła. Dodatkowo, nie jestem nastolatką, choć tak mogło wynikać z mojego snu. Mam 28 lat, a sytuacja w moim życiu jest obecnie stabilna. Jeśli chodzi o narzeczonego, jak w każdym związku mamy wzloty i upadki. Ostatnio nieco więcej się kłócimy, ale nie są to powazne kłótnie.