Skocz do zawartości

Szympansy w kuchni


Destiny80

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.Dziś miałam sen który o dziwo zapamietałam.

Mój mąż zawołał mnie i w telefonie pokazał mi filmik .Ale Ja najpierw zobaczyłam ten ekran telefonu,a po chwili widziałam długą kuchnie.Była jasna a na jej końcu było okno.Najpierw było tam nowo narodzone dziecko szympansa.Na jego widok oboje rozczuliliśmy się i tak razem powiedzieliśmy ojej .Tak jak zwyczajowo zachwyca malutkie dziecko.Pamiętam kolorowe ubranko. Scena druga gdzie pojawili się jego rodzice kolorowo ubrani w ludzkie ubrania.Krzątali się w kuchni .Na ich widok zdziwienie i powiedzieliśmy oboje ooo.Nie było tam już tego dziecka.W kuchni było schludnie i czysto

.A te szympansy byli jak ludzie .

Hmm co o tym powiecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość Nice

Cześć :)

Małpy (szympansy też) są dość często odzwierciadleniem instynktów, zwierzęcej części ludzkiej natury: dziecko, rodzina małp to są etapy życiowe, do których jesteś instynktownie przygotowana, szczególnie, że są ubrane w ludzkie ciuchy - czyli są już częściowo świadome :). To że patrzysz na to w oddaleniu, przez telefon może oznaczać, że chociaż jesteś gotowa zostać mamą, świadomie tego sobie zabraniasz (może jeszcze nie ma warunków odpowiednich, albo coś podobnego), to, że tobie pokazuję to wideo twój mąż, może oznaczać albo że to on zaczyna poruszać ten temat, albo że mając konflikt pomiędzy instynktownym pragnieniem a świadomym zaprzeczeniem, wmawiasz sobie, że to twój mąż tego chcę, a nie ty.

Takie są moje skojarzenia :)

Pozdrawiam i życzę dobrych snów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Willow.Tak się składa że my od wielu lat się staramy.Niestety życie mnie doświadcza i już tracę nadzieję że kiedykolwiek się uda.A mąż dopiero w zeszłym roku naprawdę zauważyłam że naprawdę mnie wspiera i chce tego tak bardzo jak Ja.Przez te lata był ze mną, ale to Ja o wszystkim myślałam a on za mną podążał. Jesteśmy teraz w takim momencie że decydujemy co dalej ,co jeszcze możemy zrobić oprócz adopcji.Ja byłam we snie wzruszona że te małpy są jak ludzie i są tacy ułożeni.Więc nie wiem o co chodzi..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Nice

Destiny, bardzo przepraszam za to, że poruszyłam ten temat :/ Nie chciałam sprawić ci ból, i bardzo mi przykro, że tak się stało :( Nie wiem, czy warto dalej pogrążać się w interpretację tego snu, bo widzę w nim odzwierciadlenie właśnie tego, o czym napisałaś (mogę kontynuować, ale tylko jeśli zachcesz)... Trzymaj się, i życzę ci dużo powodzenia i niech w tym:

Jesteśmy teraz w takim momencie że decydujemy co dalej ,co jeszcze możemy zrobić oprócz adopcji.

Wszystko wam się uda!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sprawiła mi bólu absolutnie. Jestem Ci wdzięczna że w ogóle zechciałas odpowiedzieć,naprawdę.Będę Ci ogromnie wdzięczna za każdą wskazówkę.Czasami mam problem aby zrozumieć sen ...Ale te szympansy mnie zaciekawiły.Ja przed snem proszę o wskazówki z góry...i jak zdarzy się że pamiętam sen i ma on jakis sens to wiem że mam na to zwrócić uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Nice

Wtedy myślę tak...

Szympansy i ich dziecko - to instynktowne przygotowanie i chęć do podobnego układu rodzinnego;

Oddalenie, oglądnie ich przez ekran - to świadome rozumienie, że na razie tego osiągnąć się nie da;

Pokazuję to mąż, bo też jest zaangażowany w tej sprawie;

Szympansy są w ludzkich ciuchach - a to jest bardzo ciekawy moment, bo w takim razie ze strefy instynktownej oni przechodzą do strefy świadomej, ze strefy potencjalnej, do strefy rzeczywistych możliwości, czyli podświadomość jakby mówi, że to jest możliwe do osiągnięcia, chociaż mózg mówi, że się nie da.

Rozczulenie może wprost wskazywać na emocjonalne zaangażowanie w tym temacie i we śnie, i w rzeczywistości.

_____________________

Jeszcze raz życzę, żeby wszystko dobrze się ułożyło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Ci bardzo,naprawdę.No i sen pokazał jakie mam rozterki .Bo bardzo tego pragnę ,jestem gotowa ,ale moja głowa boi się kolejnej porażki. I jednego dnia wierzę że będzie dobrze a drugiego ta druga strona się odzywa i stąd ten sen.Dziekuje😚

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...