Mieszkanie, kłopoty, balkon

Śniło mi się, że byłam z koleżankami w mieszkaniu dziewczyny, z którą dawno nie utrzymujemy kontaktu. Zostałyśmy tam same, ona zamknęła drzwi i nie mogłyśmy wyjść. Spędzałyśmy tam czas, w rezultacie narobiłyśmy bałaganu, zniszczyłyśmy coś w tym mieszkaniu. Późnym popołudniem usłyszałyśmy, jak do domu wchodzi jej rodzina. Przestraszyłyśmy się i schowałyśmy na balkonie, ale jej babcia od razu nas znalazła. Urządzili nam wielką awanturę, ale zdecydowałam, że to ja jestem głównym winowajcą i wzięłam na siebie jak najwięcej sprzątania, a rodzina koleżanki patrzyła mi na ręce, gdy sprzątałam. Co taki sen może oznaczać?

Cześć, WerkaDe,

Z tego opisu wynika, że czujesz za sobą jakąś wine wobec tej dziewczyny, może mocno skrzywdziłaś jej światu wewnętrznemu (zniszczone mieszkanie), ze swojej strony ci się wydaję, że to wszystko było raczej zemstą w związku z jej niefajnym zachowaniem (zamknęła w mieszkaniu), ale otoczenie i sumienie (rodzina, babcia) ocenia to inaczej, i od wyrzutów sumienia "na balkon" się nie schowasz, dlatego ty i okazałaś się najbardziej winną. Może na poziomie świadomym tak nie myślisz, i tego nie odczuwasz, ale w podświadomości to zostaje.

Również powrót we snach starych znajomych, czegoś dawno straconego i nagle odnalezionego nierzadko zwiastuję powrót do starych, pozornie rozwiązanych problemów.

Czekam na komentarze i życzę wszystkiego dobrego

Pozdrawiam