Ciasto

Co oznacza ciasto? Czy to symbol pozytywny czy negatywny? Po raz drugi w krótkim okresie czasu śniło mi się ciasto. W pierwszym wymieniałam się z koleżanką ciastem, a dziś miałam taki sen: Miałam gości i oni mieli ochotę na ciasto, a ja nie byłam skłonna żeby go upiec i zamówiłam gotowe. Pojechałam po odbiór, ale osoby z którą byłam umówiona nie zastałam. Widziałam jednak, że ciasta dla mnie są przygotowane. Korzystając z jego nieobecności zaczęłam pakować najlepsze kawałki i oczywiście nie chciałam ukraść- miałam zamiar zostawić pieniądze. Gdy już kończyłam pakować nagle w drzwiach stanął własciciel i skarcił mnie za to ze nie poczekałam, aż przyjdzie. Oczywiscie nie był jakiś mega zły, tylko tak troszeczkę. Zabrał mi to ciasto celem przejrzenia i wystawienia ceny. Ja oczywiście byłam przygotowana na każdą sumę jaką mi zaproponuje. Nie znam zakonczenia gdyż sen się urwał. Istotne jest to ze ciasta były bardzo smakowite, w większości owocowe i serniki a było ich ok 5 blaszek czyli dosyć sporo. Osoba z którą przeprowadzałam transakcję była stanu duchownego. Jeśli mowa o pieniądzach to w grę wchodziło 100 zł do zapłaty, co i tak uważam, ze to mało jak na taką ilość wypieków. Będę bardzo wdzięczna za pomoc w interpretacji.

Na marginesie dodam iż jestem w okresie przejściowym jeśli chodzi o sprawy zawodowe jak i osobiste. Mam kilka pomysłów odnośnie dalszego etapu pracy zawodowej i nie wiem na który się zdecydować (w grę wchodzi wyjazd za granicę, lub biznes na miejscu). Jestem też na etapie porządkowania spraw sercowych.

Witaj !

Jak wiele się dzieje w Twoim życiu !

Moim zdaniem „ciasto” to są rzeczy, składniki które się na to ciasto składają i potem co z tych składników wychodzi. Już mówię : takimi składnikami są Twoje myśli, działania, przekonania, to jak się czujesz na co dzień – z tego wszystkiego powstaje takie „ciasto” albo powiedzmy szereg „ciast” które do Ciebie należą i w mniej lub bardziej odległej przyszłości „będziesz je jeść” !

To że ciasta były gotowe (a liczy się także odpowiedni czas pieczenia, jeśli za krótki lub za długi to się nie udaje) to oznacza, że pewne sprawy są niejako „załatwione” i czekają tylko „na odbiór” przez Ciebie – jak te ciasta. Może to być właśnie sprawa „wyjazdu za granicę” czy np. biznesu. Cokolwiek jeszcze będziesz musiała zainwestować w te kwestie (we śnie to sto złotych) to i tak nie będzie dla Ciebie „za dużo” i będziesz miała wrażenie że zrobiłaś „dobry interes”.

„Ktoś” (we śnie był to ten pan „sprzedawca”) będzie musiał jeszcze spojrzeć na te „ciasta” (te sprawy) więc sama raczej ich tak od ręki nie będziesz mogła „wziąsć” i „załatwić”. Może to być jakaś sprawa „urzędowa” na którą potrzeba czasu i zgody jakiejś osoby w urzędzie albo podobnie.

Sen zakończenia nie pokazuje czyli niejako jeszcze „wszystko przed Tobą” i sen nie skłania się wg mnie w żadną ze stron. Może za wcześnie by podejmować „ostateczną decyzję” ale wiedz, że sprawy które już niejako się szykują będą „Ci smakowały” i dobrze na nich wyjdziesz (jak we śnie kupując ciasta) !

Dużo zdrowia i dużo witamin na jesień ! Dobrego dnia :-)

Jacek B.

Dziękuję