Skocz do zawartości

Archetypy


Pit

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ,za pomocą artykułu znalezionego w internecie ,chciałbym przybliżyć, wam ciekawe pojęcie -czym są archetypy (nieświadomość zbiorowa) ,natomiast nieświadomość indywidualna to (cień,ego ) "najgłębsza warstwa psychiki ludzkiej ,termin -Archetypy został stworzony przez szwajcarskiego psychiatrę i myśliciela ,człowieka zajmującego się filozofią wschodu (joga,medytacje itp.),lecz myślę termin archetypów wyjaśnia nam wiele stanów psychicznych człowieka , życzę ciekawej lektury :

 

Archetyp to praobraz wartości kulturowych, dziedziczony pokoleniowy wzorzec zachowania, odczuwania i myślenia w typowych dla człowieka sytuacjach . Obok instynktów najważniejszy składnik nieświadomości zbiorowej (karma ,przeznaczenie). Świadomy i emocjonalny kontakt z archetypem pozwala na przeżycie i zrozumienie wartości zbiorowych, udziela wyższej mocy .

 

Wywołuje początkowo zwykle lęk (obawa przed prawdą o sobie jako przedstawicielu kultury) albo fascynację (zachwyt wartością powszechną, która angażuje jednostkę).

Nadmierna identyfikacja jednostki z archetypem (ego z symbolem zbiorowym) powoduje podporządkowanie jej myślenia, zachowania i reagowania treściom kolektywnym, świadomość zostaje zdominowana przez archetyp i podporządkowana jego treści. Jest to stan inflacji ego (owładnięcia przez archetyp). Inflacja może być pozytywna, jeśli pozwała na wgląd w naturę archetypu, udziela jednostce mocy i zrozumienia, albo negatywna, kiedy idee archetypowe doprowadzają do dezintegracji ego (indywidualności) i całej świadomości.

 

Utrata więzi z symbolem archetypowym to stan alienacji- ego czuje się wtedy wyłączone z procesów zbiorowych i odcięte od energii, jakiej udziela kultura, świadomy i pozytywny kontakt z archetypem umożliwia asymilację jego wartości, ich przeżycie i zrozumienie.

 

Zrozumienie archetypowe (symboli ) ma charakter wyższej wiedzy - mądrości, którą można przetłumaczyć na wiele konkretnych sytuacji. Dokonuje się ono przez dotarcie do archetypowych pokładów psychiki w procesie indywiduacji (rozwój ).

Ze względu na siłę i dramatyzm tego przeżycia przywrócenie równowagi między elementem indywidualnym (ego ,cień) a zbiorowym (archetyp) jest wtedy bardzo trudne.

Każda wartość zbiorowa może być źródłem "upadku" (inflacji) ego - państwo, władza, teoria naukowa lub jakaś idea, ciało, instytucja itd. Bezkrytyczne i nieautentyczne oddanie się w stanie inflacji (upadek) w ostateczności niszczy samego człowieka (jego spontaniczne życie psychiczne). Absolutyzacji (forma uwielbienia) mogą podlegać także indywidualne przeżycia i urazy. Człowiek traktuje w takim przypadku swoje niepowodzenia jak archetyp, ulega pokusie nagradzania się przez przyjęcie roli pokrzywdzonego.

 

Wartości archetypowe są niezbędne dla indywidualnego (osobistego) spełnienia się w kulturze. Utrata więzi z archetypem może osiągać rozmiary masowe i powodować degenerację kultury, upadek życia duchowego, podporządkowanie życia wartościom materialnym, a w stosunkach międzyludzkich kult władzy i ciała (samouwielbienie cienia, ego).

 

Przebudzenie (oświecenie) umożliwia dotarcie do głębszych wartości i stwarza podstawy do nie tylko społecznej i psychologicznej (opartej na umiejętnościach fasadowych i mechanizmach ego), ale także duchowej niezależności, tj. wynikającej z osobistego doświadczenia pierwotnie nieświadomych wartości zbiorowych.

 

Archetyp, według Junga, ma naturę psychoidalną (żyje własnym życiem, dysponuje kreśloną energią), przejawia się pod postacią symboli. Jako spolaryzowany (dwubiegunowy), przeciwnie do instynktów, ma własność normalizowania wewnętrznych przeżyć i różnych rodzajów aktywności.

 

Dokonuje się to m.in. przez to, że archetyp "produkuje" na poziomie świadomości niezliczoną ilość symboli o mniej lub bardziej zrozumiałym dla ego znaczeniu.

Odkrywanie tego znaczenia jest warunkiem rozwoju (indywiduacji).

 

"Martwe" symbole wymagają ponownego "ożywienia" w doświadczeniu indywidualnym.

 

Obrona wartości archetypowych dokonuje się poprzez przywracanie autentycznego i bezpośredniego stosunku człowieka do siebie, do drugiej osoby oraz świata, natury i kultury.

Realizacja archetypów ujawnia się w zjawiskach masowych. Bezkrytyczny, irracjonalny stosunek do archetypów wywołuje zjawiska fascynacji, nieświadomej identyfikacji lub kontestacji wobec jakiejś biegunowej wartości.

Ruchy kontestacyjne są sygnałem zachwiania równowagi między biegunowymi znaczeniami tej samej wartości fundamentalnej (czyt. popuścić wodze wyobrażni ,lub bujać w obłokach).

 

Są wynikiem spłycenia kontaktu z jakąś archetypową prawdą i stanowią wyraz dążeń do wydobycia zagubionego bieguna przeżyć. Same w sobie, jak każda rewolucja, są jedynie przemijającym symptomem destruktywnych zjawisk w kulturze.

Degeneracja symboli występujących w zbiorowej świadomości jest wyrazem wypaczenia realizacji autentycznych potrzeb człowieka. Skutkiem tego zaczynają dominować wartości o niejasnym znaczeniu, pełne natomiast nominalnej siły fascynacji i lęku.

Sam lęk, wskutek związanej z nim tajemniczości, może stawać się poszukiwaną pseudowartością.

Symbole zastępcze wypaczają potrzeby człowieka i wzorce ich zaspokajania. Miernikiem wyborów, osądzania i działania staje się poziom lęku i agresji. Do głosu dochodzą wtedy wartości magiczne i demoniczne-perwersyjne, sataniczne, powstają ruchy separatystyczne, kulty apokaliptyczne itp.

Spełniają one rolę zastępczego organizowania i wiązania lęku i agresji.

Dominują wartości cząstkowe, doraźne,

np. państwo (przemoc prawna, wojskowa),

 

intelekt (magia nauki jako wyłącznej kategorii prawdy o człowieku),

 

ciało (sakralizacja sportu, igrzysk, idolizacja supermena, superkobiety, nobilitacja perwersji) i in.

 

W rozwoju duchowym -wewnętrznym (indywiduacji) doświadczenie archetypowe poszerza się zarówno pośrednio, poprzez kontakt z symbolami (przez sztukę, religię, obyczaje kulturowe, relacje interpersonalne o symbolicznej wartości),

 

jak i bezpośrednio, tj. wobec wytworów własnej wyobraźni, snów, konfliktów wewnętrznych, dramatycznych uczuć l dramatów przekraczających dotychczasowe możliwości przystosowawcze. Kontakt ze sztuką i Innymi symbolami uwrażliwia świadomość na wewnętrzne obrazy, na subtelne emocje i niesprecyzowane myśli.

 

Z drugiej strony pełniejsze rozumienie siebie ułatwia odbiór sztuki, odczytywanie jej symboli, towarzyszy także przeżyciom religijnym. Stąd wyrazem intensywnego życia wewnętrznego na poziomie wyobraźni, a nierzadko refleksji i uczuć, jest wszelkiego rodzaju aktywność artystyczna.

 

Archetypy są źródłem przeżyć religijnych, uniesień artystycznych i głębokich doświadczeń wewnętrznych. Sam archetyp przejawia się pod postacią symboli może być źródłem rozwoju (indywiduacji), udzielając wiedzy i przeżyć archetypowych, albo też staje się przyczyną "upadku", dramatycznej dezintegracji ego (alienacji).

 

Archetypy pozwalają myśleć i działać paradoksalnie poprzez inspirację płynącą z ich symbolicznego znaczenia.

Kontakt z archetypem jest ułatwiany przez wszelkie czynniki, które oddziałują na wyobraźnię, zwiększają wrażliwość, relaksują oraz osłabiają samokontrolę i mechanizmy kontrolne ego, np. wyczerpanie fizyczne, intensywny trening psychofizyczny, ceremoniał religijny i symboliczne oddziaływanie różnych postaci sztuki, kontakt z płcią przeciwną, niespodziewane sytuacje, intensywne konflikty, poważne choroby czy środki narkotyczne.

 

Skutki tego kontaktu zależą od umiejętności włączenia doświadczeń archetypowych do konkretnego, osobistego życia.

Przeżycia archetypowe są tak intensywne, że zmieniają całą osobowość człowieka. Jeśli wywołują zniszczenie świadomości indywidualnej, dochodzi do choroby psychicznej.

 

Wartość terapeutyczna symboli archetypowych bierze się z tego, że oddziałując pośrednio lub bezpośrednio na świadomość stwarzają one sferę symbolicznego, transcendentnego funkcjonowania, ponad podzielną, wewnętrznie i zewnętrznie zróżnicowaną rzeczywistością.

 

Rzeczywistość potencjalna, przy zachowaniu odpowiedniego dystansu, stanowi znakomity materiał do uruchamiania projekcji, identyfikacji i stłumionych przeżyć. Otwiera możliwości transformacyjne, twórcze, transgresyjne.

Ustosunkowywanie się ego do symboli może być wystarczająco silnym przeżyciem, niekiedy silniejszym niż w rzeczywistości konkretnej, aby mogła dokonać się świadoma przemiana i wyższy poziom integracji.

 

Przeżycia archetypowe zapewniają psychologiczną samowystarczalność przy podejmowaniu życiowych zadań.

 

W każdej kulturze podstawowymi wartościami archetypowymi, określonymi symbolicznie, są według Junga:

 

Cień - archetyp niedoskonałości, względności przeciwieństw w doświadczeniu psychicznym. względności dobra i zła postrzeganego z perspektywy jednostkowej.

 

Anima - symbol pierwiastka żeńskiego u mężczyzny (cechy fizyczne i psychiczne),

 

Animus - symbol pierwiastka męskiego u kobiety,

 

Stary Mędrzec - symbol ducha, archetyp wartości kulturowych,

 

Wielka Matka - symbol życia, archetyp natury,

 

Jaźń - archetyp doskonałości i pełni, synteza wewnętrznych przeciwieństw, obraz Boga w nieświadomości.

 

Nośnikiem symboli archetypowych jest kultura, która je interpretuje i wyraża na potrzeby poszczególnych jednostek. Badanie przejawów aktywności archetypów wymaga rozumienia psychiki konkretnego człowieka, odbiorcy tych wartości. W szczególnie wyraźnej formie archetypy ujawniają swoje znaczenie w kulturze pierwotnej, w przeżyciach osób chorych psychicznie, w snach (tzw. archetypowych), w epokowych dziełach artystycznych (geniusze muzyki, malarstwa, literatury), dogmatach i rytuale religijnym.

 

 

W każdej kulturze istnieją obiegowe symbole, które przygotowują psychikę człowieka do dojrzałości, pełnią zarazem rolę oczyszczającą i ochronną, doraźnie zabezpieczającą przed lękiem. Występują one w baśniach, normach obyczajowych, w sztuce i religii.

 

Przykładem takich archetypów może być postać smoka, księżniczki, czarownicy, dzielnego rycerza, proroka, wybawcy, kozła ofiarnego, mędrca itp. Szczególnie wyraźnie symbole te przejawiają się w przeżyciach osób chorych psychicznie,

 

kiedy ujawniają się pod postacią urojonego doświadczenia wszechmocy, śmierci, zniszczenia, wyzwolenia itd. W przeżyciach chorobowych ujawnia się szczególna własność archetypu do wywoływania fascynacji, lęku oraz poczucia biegunowego rozdarcia.

 

W treści urojeń manifestuje się znaczenie poszczególnych archetypów: np. w poczuciu walki z szatanem, zmaganiu się o absolutne dobro, w urojeniach prześladowczych, winy, potępienia - archetyp Cienia; w urojeniach erotycznych, zakochania, zdrady, atrakcyjności fizycznej i psychicznej, natchnieniach artystycznych towarzyszących chorobie - archetyp Animy i Animusa; w urojeniach posłannictwa, daru uzdrawiania, mocy, religijnych, w urojeniach proroctwa - archetyp Starego Mędrca, itd.

 

Po długotrwałym okresie choroby archetypy ulegają jakby rozpadowi, fragmentacji do kompleksów (czyt, ulegają stłumieniu w najgłębszych warstwach psyche) i wtedy przywrócenie wcześniejszej integracji wewnętrznej (zdrowia psychicznego) staje się bardzo trudne. W tym tkwi niebezpieczeństwo każdej choroby i wszystkich praktyk duchowych oraz sztucznych sposobów aktywizacji procesów nieświadomych - uwolniony archetyp nie służy rozwojowi jednostki, ale ją "mami" a w końcu rozpada się i dezorganizuje jej myślenie, emocje, aktywność. Pozbawia ją energii duchowej.

 

ANIMA

Archetyp pierwiastka żeńskiego u mężczyzny, nieświadomy aspekt cech kobiecych, umożliwiający mężczyźnie intuicyjne i uczuciowe porozumienie z kobietą (małżonką, kochanką, bohaterką itp.). Uświadomienie własności archetypu Animy daje mężczyźnie względną równowagę duchową, zdobywa on psychologiczną niezależność w relacji z kobietami i potrafi podejmować z nimi kontakt partnerski. Przetworzeniu ulega lęk i fascynacja, wynikające z oddziaływania odmiennego elementu psychicznego.

Anima jest źródłem dramatycznych przeżyć w związkach małżeńskich, odpowiada za syndrom zakochania w młodości, jak i w wieku późniejszym u mężczyzn; stanowi intensywne źródło inspiracji u artystów (symboliczne związki miłości z kobietą archetypową).

Obraz Animy działa kusząco, przyciągające (fascynacja pięknem duszy i ciała kobiety), a nierzadko obezwładniająco (oczarowanie, bezgraniczne zakochanie), może też przerażać i przeistaczać się w postać czarownicy (odwrotność czułości i uległości kobiety, wyraz lęku przed zakochaniem i bezradności wobec płci przeciwnej).

W snach Anima występuje pod postacią uroczej kobiety, przyciągającej fizycznie i psychicznie. zwykle nieznajomej lub obarczonej szczególnymi własnościami. Kontakt z symbolem Animy (fizyczny, psychiczny) jest źródłem archetypowej radości i rozkoszy. Odrzucenie symbolu Animy przez mężczyznę (np. wskutek negatywnych relacji z matką, frustracji życiowych) blokuje głębszy kontakt z kobietą i sprowadza go do relacji świadomej i werbalnej oraz zmysłowej i konkretnej. Może również powodować zaburzenia identyfikacji płciowej (kompleks matki, ekshibicjonizm, lubieżność, pederastia i in.).

Rozwiązanie problemu Animy (uświadomienie sobie jej cech i włączenie ich w doświadczenie) daje w rezultacie dojrzałość uczuciową mężczyzny, intuicyjne rozumienie psychiki kobiecej, ogólną zdolność do empatii i liczenie się zwłasnymi emocjami. U samotnych mężczyzn (m.in. wybierających drogę duchową) Anima staje się źródłem intensywnych fantazji uczuciowych, a nawet erotycznych, przez co zmusza do dialogu z przeciwstawnym biegunem psychicznym. Umożliwia pozytywną integrację obrazu kobiety (matki, opiekunki, kochanki-oblubienicy, przyjaciółki).

 

Niewłaściwa lub tylko cząstkowa asymilacja cech Animy, zwykle związana z nierozwiązanym problemem Cienia (tj. ciała, względności dobra i zła) uruchamia w myśleniu, działaniu i przeżywaniu trudne do wytłumaczenia reakcje emocjonalne, zazdrość, mściwość, kokieterię, przesądy czy nawet napady histeryczne. Mężczyzna zachowuje się wtedy jak niedojrzała kobieta, nie panuje nad sobą i zmierza do wywołania na otoczeniu teatralnego wrażenia.

Anima (jak realna kobieta) stanowi bardzo ważne, symboliczne oparcie w rozwiązywaniu osobistego i zbiorowego Cienia u mężczyzny. To co złe, słabe, kruche i niedoskonale w świadomości mężczyzny znajduje akceptację, zrozumienie i traci niszczącą moc w obecności Animy-kobiety-kochanki. Noc i niepewność znajduje archetypowe oświetlenie uzupełniającego elementu psychicznego. Dzięki mechanizmowi projekcji, a w dalszej kolejności asymilacji świadomej, ego czuje się zrównoważone, integralne wewnętrznie i bardziej kompletne.

W baśniach pozytywny aspekt Animy reprezentuje królewna-księżniczka (źródło Identyfikacji dla dziewcząt i projekcji dla chłopców), natomiast jej aspekt negatywny - czarownica, diablica. W kulturze aspekt duchowy Animy wyraża dziewica, fizyczny i erotyczny - prostytutka, kurtyzana, psychiczny - małżonka; macierzyństwo łączy w sobie aspekt psychiczny i duchowy.

Archetypowym partnerem Animy jest Animus, symbol pierwiastka męskiego u kobiety. Trwałość więzi dwojga osób odrębnej płci zasadza się na archetypowej relacji tych dwu nieświadomych aspektów psychiki. Relacji Animy (u mężczyzny) z Animusem (u kobiety) nie można sprowadzić wyłącznie do sfery świadomej i indywidualnej, dzięki tym archetypom więź uczuciowa uzyskuje dodatkowo kolektywny, tj. archetypowy charakter. Zerwanie relacji archetypowej dokonującej się wyłącznie lub głównie na bazie procesów nieświadomych spycha związek do sfery Cienia - do sfery ciała i lęków, agresji, krańcowych ocen oraz do fasady (relacji zewnętrznych).

 

ANIMUS

Archetyp pierwiastka męskiego u kobiety umożliwiający jej głębsze porozumienie z mężczyzną. Asymilacja cech tego archetypu daje kobiecie intelektualną i zadaniową niezależność. Zdobywa ona umiejętność wchodzenia w elementarne role męskie, potrafi zachowywać wewnętrzną równowagę wobec sytacji prowokujących do biegunowych zachowań: aktywności-bierności, dominacji-uległości, czułości-surowości itp.

Kobieta doświadczająca symbolicznego wpływu Animusa zmierza przede wszystkim do ustalenia partnerskich relacji z mężczyzną, współpracuje z nim oraz kształtuje wzajemną odpowiedzialność. Proces ten odzwierciedla się we wszelkich relacjach z przedstawicielami płci przeciwnej, tj. chłopcami, starcami, idolami życia publicznego, kapłanami, itd. Nie oznacza to jednak utraty kobiecości, ale jej funkcjonalne (psychologiczne) zrównoważenie.

Nadmierne zintegrowanie się ego kobiety z archetypem Animusa decyduje o wykształceniu się męskiego typu kobiety, tzn. dominującej, rywalizującej z mężczyzną, preferującej zachowania i ubiory typu męskiego, szukającej towarzystwa mężczyzn, ale jako partnerów podobnych sobie, a nie atrakcyjnych psychicznie czy erotycznie. Taka kobieta jest w stanie nawiązać względnie trwałe więzi tylko z takim mężczyzną, który ma niezbyt mocno zaznaczone atrybuty męskości (dominacja, aktywność, a w formie negatywnej agresywność i siła fizyczna są nierozwinięte).

Nieprawidłowa (cząstkowa i wybiórcza) asymilacja pierwiastka męskiego u kobiety odpowiada za fizyczną i psychiczną jej nieprzystępność, reakcje pełne uprzedzeń, insynuacji, skrajnych interpretacji, bezpodstawnej pewności co do swoich opinii, itp. Można mówić w takim przypadku o kobiecie z kompleksem Animusa. Jest ona uczulona na punkcie mężczyzn, traktuje ich raczej instrumentalnie niż uczuciowo, szuka bardziej "supermena" niż "normalnego". Łatwiej wiąże się też z mężczyzną patologicznym (psychopatycznym, despotycznym, brutalnym). Może także dochodzić do "odwrócenia" preferencji erotycznych, tj. skierowania ich w stronę kobiet lub osobników z cechami infantylnymi (w tym także dzieci). Kompleks Animusa wynika zwykle z patologicznej relacji z ojcem (często z braku ojca) i jest jedną z przyczyn prostytucji (walka z mężczyzną poprzez ciało).

 

Jedną z dróg asymilacji cech męskich przez kobietę jest możliwość pełnienia dominującej roli w rodzinie, społeczności, instytucji. Stwarza to sytuacje, w których kobieta może przyswoić sobie cechy przeciwstawnego elementu psychicznego. Jeżeli proces ten dokonuje się wyłącznie na poziomie publicznym, może stanowić kompensację autentycznego, wewnętrznego rozwoju. Kobieta wypiera wtedy naturalne cechy żeńskie i zastępuje je męskimi.

Zjawiskiem cywilizacyjnym, które to ilustruje, jest m.in. feminizm. Ruch feministyczny zmierza w istocie rzeczy do równouprawnienia kobiet poprzez traktowanie ich, jakby były żczyznami. Jest to tendencja antyrozwojowa, gdyż spycha kobiety z naturalnego procesu przemian psychicznych i odbiera im ważny aspekt atrybutów żeńskich.

Wychodząc z pozycji Jungowskich, dążenia kobiet do identyfikacji z mężczyzną należy uznać za kulturowy proces kompensacyjny, równoważący osłabienie pierwiastka męskiego, m.in. homoseksualizm wśród mężczyzn. Feminizm, tak jak prostytucja. Oznacza konfrontacyjną postawę wobec przeciwstawnego, męskiego elementu psychicznego.

Kolektywna natura Animusa odpowiada również za zjawisko poligamii w kulturach o niższym poziomie cywilizacyjnym. Poligamia przypisuje decydującą rolę mężczyźnie i może mieć sens psychologiczny jedynie w społecznościach nastawionych militarnie. W kulturze stwarzającej warunki do jednostkowego rozwoju poligamia, tak jak feminizm, prostytucja czy homoseksualizm mogą odgrywać jedynie rolę marginalną - działać jako wentyl bezpieczeństwa.

 

Znamiennym zjawiskiem w kulturze Zachodu jest pornografia i konkursy miss piękności. odzwierciedlają one potrzebę kontaktu z erotyczną stroną kobiety, świadczy to o oddzieleniu elementu fizycznego od psychicznego w relacji uczuciowej mężczyzny i kobiety. Opór wobec tego zjawiska nie wynika wyłącznie z tego, że pokazuje się nagie ciało kobiety. Akty kobiece są częścią znakomitej sztuki plastycznej, w kulturze Wschodu sytuacje erotyczne znajdują się w miejscach kultu religijnego, świadczy to o trudnościach w określeniu psychologicznej i duchowej strony elementu żeńskiego w naszej kulturze. Łatwo jest zdefiniować kobiecość w aspekcie fizycznym, trudniej w psychologicznym i duchowym. Jest to zapewne wynikiem osłabienia postawy macierzyńskiej u kobiet.

--------------------------------------------------------------------------------

 

Ego

Ego, mimo niechlubnego pokrewieństwa z egoizmem, egotyzmem i egocentryzmem, pełni zaszczytne funkcje. Jest zręcznym strategiem i pracowitym gospodarzem świadomości. Ruchliwe i stale w pogotowiu, pracuje gorliwie. Sięga do zadrzemanych archetypów i przyczajonych instynktów po ożywczą energię. Wzmocnione, prowadzi swobodny dialog ze światem. Dzielne, mądre ego roztropnie gospodaruje świadomością i stale poszerza jej granice. O takim zdrowym, mocnym ośrodku świadomości myślał Jung, wskazując na trzy podstawowe funkcje ego: samokontrolę, zabezpieczenie wartości własnej i zapewnienie poczucia tożsamości. Indywidualne ego prowadzi też nieustanny dialog z archetypowym wzorcem, jakim jest obraz pełni i doskonałości zawarty w archetypie Jaźni. Oczarowane, pozwala jej wchłaniać się coraz bardziej (w terminach Jungowskich – inflacja ego), aż do zupełnego zatracenia. W optymalnych warunkach unicestwienie ego jest równe osiągnięciu najwyższego szczęścia. Ego oderwane od Jaźni odczuwa dyskomfort i rozpacza (w terminach Jungowskich – alienacja ego). Stęsknione, znów podejmuje wędrówkę ku szczęściu, światłu i archetypom....

 

Maska

Maska budzi sprzeczne uczucia, świadczy o ukrytych intencjach. Budzą one lęk i grozę, zawierają obietnicę i nadzieję. Zdaniem Junga maska nosi też wdzięczne miano persony – jest potrzebna. Jeśli tak, trzeba ją zrobić z mocnego i szlachetnego kruszcu, może ze złota. Miła w dotyku, będzie przyciągać wzrok i pozwoli szybko wejść do wspólnoty. Mocna maska zabezpiecza przed atakiem z zewnątrz i od wewnątrz. Nikt obcy tu nie wtargnie, nikt swój (tłumione myśli, pragnienia, instynkty) nie zakłóci spokoju mojej delikatnej duszy. Jung ustala, że maska (zewnętrzna część psychiki) chroni ludzki umysł, zapewnia mu kontrolę i pozwala zasymilować wewnętrzne treści świadomości. Dusza, dobrze zabezpieczona i hołubiona, czuje się dość szczęśliwa, ale w końcu zapragnie wyjrzeć z ciasnej przestrzeni. Według koncepcji Jungowskiej ma wówczas do wyboru cztery kierunki: myślenie, uczucie, intuicję i percepcję. Kierunki te, czy inaczej – cztery główne funkcje psychiczne – wraz z maską decydują w dużej mierze o funkcjonowaniu ego (ośrodka świadomości). Psychika kieruje się jednak zazwyczaj jedną funkcją, czasem dwiema (pozostałe drzemią w nieświadomości). I dlatego, przytłoczona balastem mądrych słów, będzie nieczuła na gorące uczucia, nagłe olśnienia czy piękne widoki. Ale można to zmienić, wystarczy trochę wysiłku, zwanego rozwojem....

 

Cień

Żyję w cieniu i jestem niezadowolony; życie ma same cienie, żadnych blasków. Na kogoś pada cień przyginając go nieubłaganie do ziemi, a smuga cienia ciągnie się za nim w nieskończoność. Ale kiedy indziej potwór przeobraża się w łaskawego dobroczyńcę: zmęczeni mieszkańcy tropiku czy innych gorących stref chronią się przed zabójczym słońcem w cienistych zaułkach i podcieniach.

A niemal wszyscy chętnie odpoczywają w cieniu drzew.

Język nie igra nadaremnie. Bogate opisy cienia o podwójnym obliczu: dokuczliwego demona i opiekuńczego anioła prowadzą prosto do symboliki Jungowskiej. W psychologii Karola Gustawa Junga cień należy do pojęć kluczowych, oznacza mroczną stronę osobowości, słabo znaną, kumulującą uwięzione zło, agresję, ból, smutek, żal itp. Towarzyszy ludzkiej psychice jako forma nie do końca uchwytna, ale stale i koniecznie obecna. Stąd też Jung nazywa tę formę Cieniem. Cień, choć okrutny, nie pastwi się daremnie, wychowuje i kształci w kierunku coraz pełniejszego i satysfakcjonującego rozwoju. W tej funkcji surowego i roztropnego wychowawcy ma twarz Czarnej Wróżki z Pierścienia i róży W.M. Thackeraya, która – ku powszechnemu oburzeniu – ofiarowała swoim chrześniakom odrobinę cierpienia. I dzięki temu, po różnych zatrważających przygodach, u końca opowieści zaznali spokoju i szczęścia.

Odwieczny archetyp Cienia można uznać za synonim całej ludzkiej nieświadomości. Ale nieświadomość nie jest okrutna, wyraża dziecięcą niewiedzę i wymaga troski. Gdy otrzyma trochę czułości, Cień odwraca swoje mroczne oblicze, łagodnieje i chroni.

 

Anima, Animus

Dzięki odkryciu archetypów Animy i Animusa Jung rozwiązuje wielki rebus płci. Anima jest delikatną duszą mężczyzny. Kobieca i subtelna, daje wdzięk jego niedźwiedzim ruchom, łagodzi ton głosu i rozpala serce uczuciem do kwiatów i zachodów słońca. Wciela się w kruchą postać ukochanej i śmiech niewinnej trzpiotki. Surowsza Anima, nie skłonna do szeptów i zwierzeń, skłania mężczyznę ku kobiecie bardziej wyniosłej, królowej, bogini, może heterze, atletce.

Wybrana kobieta zdradza, chcąc nie chcąc, tajemnice męskiej duszy.

Animus jest chwacką, zadzierzystą duszą kobiety. To on wyrabia jej muskuły na kruchych ramionach, wygania z domu w deszcz i niepogodę, wydłuża krok. Kobieta stara się zrównać z obrazem swojej duszy, wyrytym w krzepkiej postaci ukochanego z marsem na czole i pewnym spojrzeniem. A jeśli Animus ma delikatną naturę, skorą do łez i uniesień, kobieta szuka sobie kogoś cichszego, pazia czy elfa, może poety...

W skrajnych przypadkach zbyt słaba Anima i za silny Animus prowadzą do zamiany ról męskich i kobiecych. Ta perspektywa zachęca do pewnej czujności. Głosy obu archetypów mają uwodzicielską moc przeznaczenia...

 

Wielka Matka

Natura, bogini, dojrzała kobieta to trzy oblicza twórczej, szczodrej kobiecości, która w koncepcji Junga przyjmuje miano archetypu Wielkiej Matki. Archetyp ten ma boską moc kreowania życia. Szafuje też nim szczodrze. Wielka Matka jest ruchliwa, pracowita i wszechobecna. Hoduje rośliny i zwierzęta; zapewnia im bujny rozwój, za co ofiarują jej piękne kwiaty, rajskie owoce i wszelkie, nieprzebrane dary. Pielęgnuje ciała i dusze kobiet, zsyła im boski czar i magiczną, opiekuńczą siłę. W ramionach Wielkiej Matki łączą one naturalne instynkty z mocą ducha i wiedzę tę przekazują swoim młodym podopiecznym. Po obdarowaniu ich życiem, urodą dzieciństwa i młodości, zmierzają z nimi do wielkiej przemiany i wspomagają na drodze do ostatecznego wyzwolenia. Wielka Matka, strażniczka powracającego cyklu życia, dba o prawa natury, swoje własne prawa. Jako bóstwo pełne inwencji znajduje wiele sposobów, aby je uchronić.

Dziś prawa te są zachwiane, skoro Wielka Matka proponuje różne sposoby na sztuczność i przerost myśli: ruchy ekologiczne, wegetarianizm, zielarstwo, białą magię szamańską. Jako natura Wielka Matka wciąż trzyma w zanadrzu pęki czterolistnej koniczyny. Ta Matka jest także dorodną, dzielną kobietą, która tęsknie spogląda wstecz na matriarchat i z bronią u nogi woła o feminizm.

 

Stary Mędrzec

Stary Mędrzec niesie dobre pomysły, twórczą inwencję i śmiałe projekty. W teorii Jungowskiej jest wcieleniem ducha i archetypem kultury. Zawdzięcza mu się wiedzę rozumową i intuicyjną mądrość, logiczne wywody i wielką, uzdrowicielską poezję. Jest natchnieniem twórców, duchem baśni i mistrzem adeptów wiedzy jawnej i tajemnej. Rozmawiał ongiś głosem króla Salomona z zastępami ptaków. Jako Ibn Arabi przenikał tajemnicę miłości na szlaku z Murcii do Mekki. Lubił być afrykańskim czarownikiem, guru w Indiach i przełożonym zakonu Św. Franciszka. Spacerował po drogach i bezdrożach, gdzie spotykał Głupiego Jaśka i żenił go z królewną. Lubił budować, tworzyć, konstruować, był Le Corbusierem i stał za plecami wielkich budowniczych. Wędrował tu i tam, był w Chinach i w Krakowie. Spotykam go na wieży i na ostatnim piętrze wysokościowca, gdzie patrzy jak w niebie Ryby przyjaźnią się z Baranem.

 

Jaźń

Jaźń, archetyp pełni i doskonałości, czeka najwytrwalszych wędrowców u kresu drogi jako obraz Boga dostrzeżony we własnej duszy. Jest najcenniejszym archetypem odkrytym przez Junga. Według tego uczonego Jaźń stanowi też cel indywiduacji, czyli rozwoju ludzkiej osobowości. Indywiduacja obejmuje opanowanie Cienia (mrocznej strony psychiki), porozumienie z własną duszą: Animą u mężczyzny, Animusem u kobiety, i zbliżenie do archetypów natury – Wielkiej Matki oraz kultury – Starego Mędrca. Na tej drodze czeka wiele ofiar, można też zaznać trochę radości.

Wędrowiec przemierza pustynię. Gdy wędruje w południowej spiekocie, jego cień maleje i kuli się. Na szlaku spotyka wolną kobietę z Etiopii czy Senegalu, Animę, swoją duszę. Należą do jednego, prastarego plemienia szlachetnych wędrowców i pragną wrócić do swoich. Jeszcze przed wieczorem przybywają na skraj obozowiska, gdzie dorodna kobieta karmi owce i młode gazele. Poznaje matkę, a za jej plecami palmę, pod którą siedzi starzec, na swoje sto cztery lata dziarski i rezolutny. Daje mu najlepsze rady. Ale burza piaskowa rozprasza plemię, przepada Anima. Jedzie dalej po omacku. Grupa błękitnych wieżowców, dzban wody i słodkooka hurysa znikają gdzieś za horyzontem. Wędruje wśród zamków z piasku i gajów z powietrza. Któregoś dnia zagląda sobie w oczy, widzi czyste spojówki i dziecięce źrenice, które odbijają negatyw pustyni jako obraz pełni.

 

 

zródło - http://cygnus.et.put.poznan.pl/~piotrw/mistycyzm/archetyp.htm

Edytowane przez Pit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawy artykuł Pit. Z symbolami arcgetypicznymi w swojej praktyce mam doczynienia czasami.Często po modlitwie lub pracy z Wyższym Ja miewam wizję lecącego orła lub nawet wielu orłów. W wielu kulturach szamańskich orzeł jest symbolem świata duchowego, bogów, a także Nadświadomości.

 

Dzięki Szamanie ,symbole archetypowe ,są niezwykle ciekawym zagadnieniem ,nawet dobrze to ująłeś .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z ciągłym brakiem linku, to kiepska maniera.

 

nie zgadzam sie zaś z konceptem nieświadomości zbiorowej, że jest to część wspólna,

zwłaszcza te przeżycia duchowe.

 

"wynikającej z osobistego doświadczenia pierwotnie nieświadomych wartości zbiorowych."

 

no bo cóż to znaczy, że są zbiorowe ?

 

wiesz, to pewna teoria, pewien model, nie musi być doskonały, dobrze się sprawdza jaki jest, nie dyskutuję tu o tym, nie wyczuwam potrzeby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie masz rację ,w twoim odczuciu tak jest ,w końcu wszystko jest względne, a co do linku to jest ,byłem pewien że dałem.

Edytowane przez Pit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie czytałeś od początku posta który dałem .Być może żle mnie odebrałeś ,tam napisałem wszystko łącznie z linkiem ,a tym postem chciałem przybliżyć ,czym archetypy są w życiu psychicznym jednostki (człowieka) jeśli nie rozumiesz nieświadomości zbiorowej ,to co ja poradzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...