roza5 Napisano 6 Maja 2010 Udostępnij Napisano 6 Maja 2010 witam,mam prośbę o radę, co należy robić żeby się odblokować , ponieważ ostatnio się dowiedziałam, że mam blokade na nowe znajomości z mężczyznami,chociaż moim zdaniem jestem otwarta na nowe znajomości i pragnę poznać kogoś komu mogłabym zaufac, bo obecnie jestem w trakcie rozwodu i podjęłam decyzje już ostateczna zeby się wyzwolić z tego toksycznego zwiazku i dostałam informację że mogę poznać nowego partnera tylko muszę się odblokować i mieć więcej wiary w siebie, więc prosze może mi ktoś udzieli rady jak mam postępowac i na czym ta blokada polega ania 15.03.1959, pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edyta22 Napisano 7 Maja 2010 Udostępnij Napisano 7 Maja 2010 Na to trzeba czasu i spokoju. Musisz zapomnieć o tym co złe, o tym co Cie bolalo. Z dnia na dzień nie odblokujesz swojego umysłu i ciała. Życzę powodzenia. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lama57 Napisano 7 Maja 2010 Udostępnij Napisano 7 Maja 2010 Mozliwosci sa 2 wg mnie: skoro uwazasz sie za otwarta osobe i pragniesz kogos poznac, to albo ta osoba sie mylila, a jesli jest ''sprawdzona i pewna'' to zapewne mowila o jakiejs blokadzie w Twojej podswiadomosci ktora moze Ci utrudniac prawdziwe zaufanie i zwiazanie sie z kims.Ale chyba zbyt doslownie zinterpretowalas to okreslenie ''blokada'', poprostu jakis wzorzec myslowy jakie niemal wszyscy mamy zapisane w podswiadomosci.Pozdrawiam ; ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KazenoSaga Napisano 9 Maja 2010 Udostępnij Napisano 9 Maja 2010 Możesz być w pewnym sensie nie pewna i się wahać. Przecież, jeśli jesteś otwarta to powiedz sobie:"Jestem otwarta i dam radę". Nie masz się co martwić. Z biegiem czasu tak jak powiedzieli użytkownicy powyżej rany się zagoją. Więc powiedz sobie DAM RADĘ i nie obawiaj;) Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wybraniec_losu Napisano 20 Maja 2010 Udostępnij Napisano 20 Maja 2010 1. Zakończ sprawę rozwodową, to syf który spowodował blokadę pomimo Twoich szczerych chęci i otwartości. Blokada będzie powoli znikać im bedzie bliższy finał sprawy. 2. Kilka miesięcy wolnego, po prostu nie licz na nic, w tym czasie i tak raczej nikomu nie zaufasz a jesli tak bedziesz pełna obaw. 3. Afirmacja, bardziej konkretna bez ogólnikowego "dam radę" tylko np. "po rozwodzie zaczynam życie na nowo" 4. nie wiem ile czasu byłas w związku i "o co poszło", nie bój sie psycholga potrafią wyjaśnić to czego inni nie są w stanie zrobić, rozpisywanie się na forum nie ma sensu. 5. Nie poganiaj czasu, każdy funkcjonuje we własnym tempie, kilka miesięcy w tą czy tamtą stronę nie robi różnicy Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niceorka Napisano 21 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2010 Moim zdaniem daj sobie czas. Bardzo ważne jest, by po rozpadzie poprzedniego związku nie rzucać się w ramiona kolejnego mężczyzny - wtedy albo "trafisz" na jego kopię, albo zupełne przeciwieństwo. Daj cza czasowi. Zwłaszcza, że był to toksyczny związek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bluemiki Napisano 19 Października 2010 Udostępnij Napisano 19 Października 2010 Może masz podświadomą blokadę? Może warto, abyś pomyślała o psychoterapii? POWODZENIA! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pit Napisano 22 Października 2010 Udostępnij Napisano 22 Października 2010 (edytowane) Różo ,to co napisał wybraniec_losu ,to najlepszy sposób,sam pracuję jako psycholog i terapeuta duchowy,to właśnie jeśli ktoś zgłasza się do mnie o poradę ,udzielam mu takiej rady 1. Zakończ sprawę rozwodową, to syf który spowodował blokadę pomimo Twoich szczerych chęci i otwartości. Blokada będzie powoli znikać im bedzie bliższy finał sprawy.2. Kilka miesięcy wolnego, po prostu nie licz na nic, w tym czasie i tak raczej nikomu nie zaufasz a jesli tak bedziesz pełna obaw. 3. Afirmacja, bardziej konkretna bez ogólnikowego "dam radę" tylko np. "po rozwodzie zaczynam życie na nowo" 4. nie wiem ile czasu byłas w związku i "o co poszło", nie bój sie psycholga potrafią wyjaśnić to czego inni nie są w stanie zrobić, rozpisywanie się na forum nie ma sensu. 5. Nie poganiaj czasu, każdy funkcjonuje we własnym tempie, kilka miesięcy w tą czy tamtą stronę nie robi różnicy Pozdrawiam gorąco i życzę powodzenia Edytowane 22 Października 2010 przez Pit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sinksu Napisano 22 Października 2010 Udostępnij Napisano 22 Października 2010 Różo ,to co napisał wybraniec_losu ,to najlepszy sposób,sam pracuję jako psycholog i terapeuta duchowy,to właśnie jeśli ktoś zgłasza się do mnie o poradę ,udzielam mu takiej rady Zmienił bym tylko trzeci punkt, z czasu przyszłego na teraźniejszy. Przekonania nabyte poprzez nieudany związek, dają Ci obraz podświadomy. Blokada to przekonania, nie koniecznie świadome. Zacznij nabywać pozytywne przekonania a negatywne będą się stopniowo niwelować. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sosnowiczanin Napisano 22 Października 2010 Udostępnij Napisano 22 Października 2010 sam pracuję jako psycholog o naprawdę ? a gdzie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pit Napisano 22 Października 2010 Udostępnij Napisano 22 Października 2010 Wszędzie ,psycholog społeczny ,to znaczy mający wiele wspólnego ze społeczeństwem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sosnowiczanin Napisano 22 Października 2010 Udostępnij Napisano 22 Października 2010 o rety. (...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pit Napisano 22 Października 2010 Udostępnij Napisano 22 Października 2010 Niestety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siloam Napisano 22 Października 2010 Udostępnij Napisano 22 Października 2010 (edytowane) sam pracuję jako psycholog Bo "Pracuję jako psycholog", a "jestem wykwalifikowanym psychologiem" to dwie różne sprawy. Przynajmniej już wiem skąd się bierze lęk u ludzi przed wizytami u psychologa. Edytowane 22 Października 2010 przez siloam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pit Napisano 22 Października 2010 Udostępnij Napisano 22 Października 2010 (edytowane) Same bzdety , Piruety ,Choć to zrobię ci kotlety ,tylko trzeba by kobiety Edytowane 23 Października 2010 przez Pit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rirra Napisano 23 Października 2010 Udostępnij Napisano 23 Października 2010 (edytowane) Droga Rozo, Ja proponuje wziac udzial w kursie online ktory jest darmowy tylko ze po angielsku. Jesli to nie jest przeszkoda dla Ciebie nie masz nic do stracenia a mozesz zyskac wazne informacje. Scientology Volunteer Ministers: Providing Effective Help & Free Online Courses . Jest tam wiele dzialow ktorych problematyka moze cie zainteresowac.W miare uczenia sie bedziesz nabywala i powiekszala swoja wiedze jak rowniez dochodzila do pewnych waznych spostrzezen dotyczacych wlasnego zycia. Piszesz o podniesieniu wiary w siebie i poprawieniu komunikacji ta sa podstawowe probl.ktore odbijaja sie na naszych kontaktach z innymi ludzmi. Ktos wczesniej Ci radzil abys zapomniala o wszystkim.Kochani z cala zacietoscia jestem przeciwna takiej postawie. Unikanie , zapominanie nie jest rozwiazaniem.Jedynie konfrontacja jest najskuteczniejsza.Wypieranie czegos ze swiadomosci w podswiadomosc sprawi ze problem bedzie siedzial ukryty gleboko i od czasu do czasu przy jego restymulacji bedzie sie uaktyawnial i manipulowal osoba bez jej wiedzy,tj swiadomosci bo wlasnie zostal on wyparty z niej nakazem zapomnij!!!!Przede wszystkim nalezaloby przesledzic twoj zwiazek z partneren bo nie sadze aby wina lezala tylko po jego stronie.Nie sztuka jest przeskakiwac z kwiatka na kwiatek ,,wlokac ,,za soba ten sam wzorzec zachowania bo zakonczenie bedzie takie same.Sztuka jest natomiast odnalezienie przyczyn danego wzorca w nas samych ,wyciagniecia go na wierzch,pelnego uswiadomienia(nie ukrywania czy zapominania)i nastepnie nanoszenia zmian.Zrozumienie tego pozwoli Ci nie popelniac takich samych zachowan a tym samym pomoze w prowadzeniu lepszych relacji z partnerem. Podam pewien przyklad ,ktory mialam przyjemnosc uslyszec podczas spotkania z medium w Spiritual Kosciele.Medium kontaktujac sie ze swoim przewodnikiem odpowiadal na pytania zebranych osob.Pewien pan zapytal o jego kolejne zycie czy bedzie ono lepsze od terazniejszego>Przewodnik zapytal a co jest nie tak w obecnym?.On odpowiedzial:ze jest spokojna osoba nie proszaca sie o problemy ale jego sasiedzi mu dokuczaja i go wykorzystuja.Chcialby w nastepnym zyciu miec innych sasiadow.Przewodnik odpowiedzial ze to nic nie da jesli bedzie zmianial miejsce zamieszkania.Gdziekolwiek sie pojawi bedzie ciagnal za soba ten sam wzorzec.Jakis wzorzec zachowania jest w nim ze daje on ,,pozwolenie,,innym aby przejeli kontrole nad nim ,aby nim manipulowali.Jesli nie odnajdzie i nie zmieni tego wzorca bedzie sie tak dzialo w nieskonczonosc.. Druga wazna rzecza jest pelne uswiadomienie sobie ze kazdy czlowiek jest inny.To ze nie poszlo nam dobrze w jednym zwiazku nie moze przekreslac zwiazkow z innymi osobami.Nie pakowac ,,wszystkiego do tego samego worka,, doswiadczen. Przyklad:to ze ugruzl nas jakis pies nie swiadczy o tym ze wszystkie psy sa zle i beda kasac!!! Pozdrawiam i zycze wszystkiego dobrego Edytowane 23 Października 2010 przez rirra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.