Trudne do wyjaśnienia

Czasami doznaje dziwnego uczucia,którego nie potrafię wytłumaczyc. Mianowicie czasem czuję się tak jak gdyby mnie nie było. Mam taką małą jakby ''zawieszkę'' i czuję się tak dziwnie,jakbym nie była sobą. Zastanawiam się wtedy co ja tu robię, czym jest to wszystko co mnie w danej chwili otacza. Jak szybko i z nie wiadomej przyczyny pojawia się to uczucie tak samo znika. Nie potrafię tego zrozumiec. Może ktoś z Was tak miał albo wie skąd to się bierze? Pozdrawiam

Wiem ze ktos z mojej rodziny to ma,wiec tez sie chetnie dowiem co to jest

I co robisz z tym uczuciem ? Czekasz aż minie,analizujesz czy skłania Cię to do jakiś poszukiwań ?

Pisząc o tym mam wrażenie że się tego boisz ......

Czasami doznaje dziwnego uczucia,którego nie potrafię wytłumaczyc. Mianowicie czasem czuję się tak jak gdyby mnie nie było. Mam taką małą jakby ''zawieszkę'' i czuję się tak dziwnie,jakbym nie była sobą. Zastanawiam się wtedy co ja tu robię, czym jest to wszystko co mnie w danej chwili otacza. Jak szybko i z nie wiadomej przyczyny pojawia się to uczucie tak samo znika. Nie potrafię tego zrozumiec. Może ktoś z Was tak miał albo wie skąd to się bierze? Pozdrawiam

Jednym Z Darów Boskich jest Boska Obawa ,To Ewidentny Znak od Boga ,że nie możesz się tego bać ,lecz zaufać w pełni w Boskie prowadzenie , że cokolwiek złego cię spotka ty to pokonasz ,pamiętaj Bóg jest twoim największym opiekunem duchowym i przyjacielem ,on zna twoje myśli ,słyszy twoje słowa ,widzi twoje gesty ,jest poprostu wszędzie.

Mola co do Twojego uczucia to ja za to mam takie Deja Vu.. Momentami po kilka razy dziennie myślę sobie, kurcze ale to już kiedyś było i tak właśnie myślę co za chwile ma się stać.. Albo też jestem w nowym miejscu i myślę sobie, że ja już tutaj kiedyś byłem, bądź kiedy kogoś poznaje to mam uczucie, że tą osobę to ja znałem wcześniej mimo iż pierwszy raz ją na oczy widzę..

Co do Twoich przemyśleń, i tych może nawet w ułamkach sekundy przeżyć to jest to poczucie takiej małej Ciebie cząstki w tym Wielkim Świecie, w tym Wielkim Wszechświecie.. Po prostu Twoja intuicja chce Tobie widocznie coś podpowiedzieć, jednak Ty sama nie wiesz co dokładnie. Bynajmniej j tak myślę. A co do moich Deja Vu, nie wiem może już kiedyś tutaj byliśmy?

Mola co do Twojego uczucia to ja za to mam takie Deja Vu.. Momentami po kilka razy dziennie myślę sobie, kurcze ale to już kiedyś było i tak właśnie myślę co za chwile ma się stać.. Albo też jestem w nowym miejscu i myślę sobie, że ja już tutaj kiedyś byłem, bądź kiedy kogoś poznaje to mam uczucie, że tą osobę to ja znałem wcześniej mimo iż pierwszy raz ją na oczy widzę..

Co do Twoich przemyśleń, i tych może nawet w ułamkach sekundy przeżyć to jest to poczucie takiej małej Ciebie cząstki w tym Wielkim Świecie, w tym Wielkim Wszechświecie.. Po prostu Twoja intuicja chce Tobie widocznie coś podpowiedzieć, jednak Ty sama nie wiesz co dokładnie. Bynajmniej j tak myślę. A co do moich Deja Vu, nie wiem może już kiedyś tutaj byliśmy?

Tak jest ,dobrze myślisz gay ,człowiek na całym świecie poszukuje siebie samego ,i projektuje ,oraz wierzy w część siebie jako inną,wyższą od siebie istotę - Boga,Bogów,Aniołów,Archaniołów itp.

Kiedy doznaję tego uczucia to staram się je analizowac i jest w tym trochę racji,że boję się poniekąd tego uczucia. Uważam,iż spowodowane jest to tym,że jeszcze nie do końca potrafię je zrozumiec, dlatego też chciałam się z Wami nim podzielic w nadziei, że mi w tym pomożecie. Jest osobą,która wierzy mocno w siłę boską. Nie chodzę regularnie do kościoła,ale staram się codziennie modlic i rozmawiac z Bogiem. Wierzę bardzo w Boga, bo niejedno krotnie doświadczyłam jego istnienia.

Mam dokładnie to samo o czym napisałaś, i nie jest to żadne deja vu, nie mylmy pojęć. Bo to uczucie to nie tak zwane "o to już kiedyś było", ale cos zupelnie innego. Wiesz, że jestes tu gdzie jestes, i wiesz, że to się dzieje tu i teraz, a nie kiedyś tam, ale jednocześnie czujesz jakbyś był gdzieś daaaleko. Tylko, że ja akurat "wrcam do siebie", dość szybko.

Też na samym początku się tego bałam, ale po pewnym czasie przestałam. Wiesz w sumie to, też nie mam pojęcia co to jest, i po co to jest, ale myślę, że w jakiś sposób jest nam to potrzebne, ja właśnie w chwili mojej nieobecności staram się spoglądać na wszystko obiektywnie, bo jak sama wyżej napisałaś wtedy nie jestem sobą

Przyzwyczaj się do tego, bo to nic strasznego, a po pewnym czasie zauważysz, że to jest całkiem przyjemne i pożyteczne.

Pozdrawiam

Tak tak ,to nie jest deja vu. Dzięki bardzo za radę, Może właśnie po to ujawniło się to we mnie,żebym spoglądała bardziej obiektywnie na rzeczywistośc.

Tez tak mam, szczególnie gdy rozmówca przynudza ;p

Tak mi się właśnie wydaje. No ja tak mam, a z tego co piszesz, to masz to samo.

Tez tak mam, szczególnie gdy rozmówca przynudza ;p

hahahaha padłam

Mam to samo. Dawniej częsciej, teraz rzadziej.

Mola nic się nie przejmuj, to normalne jak tak obserwuję ludzi to widzę, że każdy to ma tylko nie każdy jest tego świadom. Ja bardzo lubię ten stan taka chwila kiedy mogę odpocząć od siebie i własnych myśli, jakby oderwanie sie od swojej świadomości. Czasami wtedy duchem jestem jakby w zupełnie innej rzeczywistości, ale to tylko złudzenia. A co do dziwnych uczuć w ogóle, to mam coś takiego co mnie martwi... Czasami załącza mi się taki mały "autyzm" i zapominam wtedy kompletnie o ludziach, to nie jest to że akurat o kimś nie myślę (bo wiadomo że nie jesteśmy w stanie cały czas o kimś myśleć) ale mam świadomość istnienia tej osoby w swoim życiu, chodzi o to że kompletnie zapominam o kimś kto jest w moim życiu dla mnie bliski, czasami kiedy widzę tą osobę przez kilka chwil jej nie poznaje twarz wydaje mi się zupełnie obca, a ta osoba zupełnie nie prawdziwa, jakby nie istniała, potem wszystko do mnie dociera tak jakby ktoś mi po amnezji opowiadał o moim życiu. To dotyczy moich rodziców, chłopaka, znajomych tak jakby byli statystami w moim życiu. Chyba to mam od dawna, bo pamiętam kiedy jako małe dziecko powiedziałam swoim rodzicom, że czasem wydaje mi się że oni nie są moimi prawdziwymi rodzicami Czasami patrzę na swój pokój , patrzę przez okno albo na drogę którą chodzę od kilkunastu lat z zupełnie innej -perspektywy, tak jakby to było obce miejsce i własnie w takich chwilach zadaje sobie pytanie "czy to wszystko jest prawdziwe", "co ja tu robię"? Może to normalne, może to przemęczenie a może kiedyś faktycznie mocno uderzyłam się w głowę

hahahaha padłam

JA serio tak mam, jak rozmówca przynudza To nie był żart niestety ;p

podczas medytacji występują podobne stany umysłu. nie sztuką jest się do tego przezwyczaiać tylko zrozumieć te zjawiska, czyli zrozumiec siebie, posłuchać swojego wnętrza. może to też być chwilą oderwania od wszystkiego i wszystkich, chwilą sam na sam z sobą. zawieszeniem w danej chwili gdzie nie ważna jest przyszłość, ani przeszłość. po prostu bycie tu i teraz. najprawdopodobniej umysł chce coś przekazać i odpocząć. może to zachęta do dalszego rozwoju?

trudne do wyjaśnienia

Czasami doznaje dziwnego uczucia,którego nie potrafię wytłumaczyc. Mianowicie czasem czuję się tak jak gdyby mnie nie było. Mam taką małą jakby ''zawieszkę'' i czuję się tak dziwnie,jakbym nie była sobą. Zastanawiam się wtedy co ja tu robię, czym jest to wszystko co mnie w danej chwili otacza. Jak szybko i z nie wiadomej przyczyny pojawia się to uczucie tak samo znika. Nie potrafię tego zrozumiec. Może ktoś z Was tak miał albo wie skąd to się bierze?

Wiem że od dawna nikt mi nie wierzy ,mało kto,a w mojej okolicy nikt ,dla każdego to kosmos i fantazja oraz wyssane z palca bajki i bzdury (alemam to gdzieś,,i gwiżdżę na to ) ,wytłumaczę teraz ten stan po moim większym doświadczeniu z Umysłem/Psychiką (21 lat) jako Praktykującego Szamana ,Jogina ,Medytującego ,Oraz Psychologa ,Hipnotyzera,Uzdrowiciela ,Naukowca I Mistyka -Teologa :

W Mistycyźmie jest to Odmienny Stan Świadomości - Wizja Lub Objawienie Boże .

W Psychologii jest to Wejście Bezwiedne W Podświadomość ,Połączenie Się Lub Nawiązanie Kontaktu Z Własnymi Symbolami Tam Się Znajdującymi Archetypami I Głębszymi Rejonami Własnej Psyche = Autohipnoza.

W Medytacji nazywa się to Trans Medytacyjny ,Samadhi,Lub Pochłonięcie Medytacyjne.

A W Szamaniżmie Odmienne ,Szamańskie Stany Świadomości ,Lub Nawiedzenie Przez Duchy .

W Fizyce Kwantowej jest to Teleportacja Cząstek Kwantowych (Kwantów,Komórek Organizmu ) , tzw. Skok Kwantowy W Inny Wymiar Astralny ,Kosmiczny.