Studio Astropsychologii: "Efekt Cienia" - D. Chopra, D. Ford, M. Williamson

Z wielkim zaciekawieniem i niemal rumieńcami na twarzy sięgłam po tą książkę spodziewając się, że przeczytam coś zaskakującego, odkrywczego, być może tajemniczego co jeszcze było dla mnie dotąd ukryte czy nieosiągalne z różnych względów. Oczekiwałam, że może wpłynie na częściową zmianę moich poglądów i skłoni do retrospekcji siebie, swego życia lub dostrzegę cokolwiek co mnie uświadomi bardziej. Czy spełniła moje oczekiwania? I tak i nie...

Książka została podzielona na trzy główne części tworzące "chronologiczną" spójność:

Pierwsza część została napisana przez jednego z czołowych nauczycieli nauk Wschodu Deepak'a Chopra, a prezentuje istotę Cienia, czym jest oraz sposób objawiania się naszej dualistycznej natury, jaką powinno się uzdrawiać. Dzięki zastosowaniu różnorodnych przykładów ukazujących szeroki zakres rozumienia Cienia znacznie łatwiej było odnaleźć w sobie jego przejawy, jednakże zawiłość treści sama w sobie mogła wydawać się czytelnikowi sporym utrudnieniem, czasem budzącym monotonię i ciche pragnienie przejścia możliwie najszybciej do kolejnej części...

Debbie Ford – autorka drugiej części, przywódca duchowy na własnej skórze odczuła efekty własnego Cienia będąc niemal na dnie, dziś już jako wolna, szczęśliwa kobieta określająca się Mistrzynią Cienia opisuje sposoby na drogę ku szczęściu poprzez prezentacje szeregu niezwykle mądrych rad, opartych na analizach własnych przeżyć i przemyśleń uświadamiających jak rozpoznać źródło przyczynowe Swego Cienia, jak dostrzec Maskę Osobowości jaką nakładamy przed otoczeniem by ukryć własne słabości, które wstydzimy się pokazać chcąc wyglądać na lepszych niż w rzeczywistości oraz wiele innych intrygujących faktów, z którymi stykamy sie na co dzień, jednakże mimo ich świadomości jesteśmy za mało uważni by je dostrzec. Autorka wzbudziła mój podziw, tym większy, że sama zmierzyła sie z własnymi projekcjami umysłu, "strachami" i nałogami tzw. Cieniami i uczyniła to skutecznie likwidując krok po kroku własne negatywne strony, a dziś swoim bogactwem doświadczeń pragnie podzielić się z innymi nie czyniąc z tego tajemnicy czy niedostępnego sekretu dla nielicznych.

Trzecia część opisała działaczka duchowa Marianne Williamson ukazująca wszechstronne postrzeganie zarówno Cienia, jak i Jasności jako przenikających się przeciwstawnych energii, które są niezbędne do zachowania równowagi, gdyż nie wiedzielibyśmy czym jest Szczęście, gdybyśmy nie zaznali Smutku, ciężko byłoby docenić też Miłość, gdyby nie zaznało się nigdy Goryczy Rozczarowania. Ciemność i Jasność wg Marianne przenika się nieustannie w naszym życiu,co należy zaakceptować, gdyż energie te tworzą zrównoważoną harmonię pod warunkiem, że jest się świadomym, że tylko Jasność jest w stanie rozproszyć Ciemną Stronę naszej natury, którą powinno się trzymać pod kontrolą by nie opanowała naszego życia.

Lektura zaskoczyła mnie mnogością przytoczonych przykładów z życia codziennego dotyczących Cienia w Osobowości człowieka, dzięki którym z łatwością nauczyłam się rozpoznawać swoje słabości podczas dokonywania autoanalizy. Zaintrygował mnie zaprezentowany sposób dostrzegania własnych potencjałów - ukrytych, jakich nie dostrzegamy w sobie wychodząc z założenia, że te cechy osobowości, jakie u innych ludzi nam imponują lub zauraczają mamy również w sobie, gdyż inni stanowią lustro nas samych. Dla mnie to jedyna nowość, z pozoru banalna, jaka nie była dla mnie wcześniej oczywista i skłoniła do analizy siebie.

Książkę szczerze polecam tym, którzy pragną rozwijać się duchowo i życiowo. Tym, którzy pragną dokonać zmian życiowych, ale nie wiedzą od czego zacząć czując chaos, mętlik w głowie i szukają anonimowej pomocy do analizy siebie, tym którzy pragną dostrzec własne słabości, jakie wypiera ich umysł, a zwłaszcza tym, którzy mają trudność z wglądem w samego siebie w gonitwie życiowej, jak również racjonalizującym sceptykom ceniącym fakty i to co namacalne.

 

Książkę szczerze polecam tym, którzy pragną rozwijać się duchowo i życiowo. Tym, którzy pragną dokonać zmian życiowych, ale nie wiedzą od czego zacząć czując chaos, mętlik w głowie i szukają anonimowej pomocy do analizy siebie, tym którzy pragną dostrzec własne słabości, jakie wypiera ich umysł, a zwłaszcza tym, którzy mają trudność z wglądem w samego siebie w gonitwie życiowej, jak również racjonalizującym sceptykom ceniącym fakty i to co namacalne.[/i]

Dzięki Daff...

- że przybliżasz Ludziom strone "cienia" jak i jasności w Nas...

- i dzieki za "Rozwój Duchowy"... może w końcu, Ludzie jednak zaczną pomału rozumieć po co zostali stworzeni... Amen.

---pozdrawiam...infedro

Dziękuje Infe

Bardzo miło jest przeczytać przychylne słowa

Pozdrawiam

Daffne-super recenzja,popieram poglad moich poprzedniczek.

Chcialam tylko zwrocic uwage,ze poprzez poznawanie samego

siebie i swoich cieni oraz jak mozna(nie powiem walczyc,bo to

jest bez sensu)nauczyc sie je kontrolowac i mimo wszystko

zyc w jasnosci.Pomaga to rowniez lepiej zrozumiec karty tarota

na wyzszej (nie tylko prognostycznie) duchowej plaszczyznie.

Pozdrowienia:poklon:

dziękuje Słowo

Masz rację, by panować nad swoim życiem trzeba najpierw wiedzieć jaka jest Nasza jasna i ciemna strona, a potem uczyć się jej kontrolowania

Super recenzja ) Normalnie dałbym + jak by się dało . Recęzja zachęca do lektóry