Gniew - co z nim zrobić

Niedawno szperając po stronach poświęconych reiki i pracom z energiami trafiłam na fajny temat: praca z gniewem.

Wypowiedzi ciekawe ale ja pozwoliłam sobie skopiować dwa linkii zacytowac osobę z tamtego forum

Buddyzm :: Buddyjski Serwis Internetowy :: CyberS@ngha zwolennikom wersji buddyjskiej

http://www.kosciol.pl/art...090805012356932 zwolennikom Starego i Nowego Testamentu

Teksty ciekawe.

Zapraszam też do podzielenia się swoimi doświaczeniami pracy z gniewem

Ciekawy temat Vivien gniew zawiera w sobie wiele negatywnych emocji jak -strach,frustracja,złość,ból,zazdrość,niskie poczucie własej wartości ,poczucie zagrożenia .

I morze się pojawić kiedy tego najmniej się spodziewam ,chociaż ostatnio rzadziej

znaczy łatwiej sobie z nim poradzę niż kiedyś ,a co robię na rozładowanie gniewu - kilka asan jogi z rana i potem siedzę w półlotosie ,niekiedy włączę sobie ciekawą muzykę dodatkowo stosuję niekiedy mudry w zależności od potrzeby ,mągę opisać każdy palec jaki organ masuje ,czasami analizuję symbole zawarte na kartach tarota i odnoszę je do mojego życia ,kontempluję nikiedy też piękno natury ,wychodząc z domu i przysiadając gdzieś na łonie natury ,lub spacerując ,zawsze czuję upływ negatywnych emocji ,rano stanę przed lustrem i uśmiecham się do siebie aż miną u mnie negatywne emocje ,ilekroć czuję przypływ negatywnych emocji ,morzna się tego nauczyć i potem to jest naturalne ,samopoczucie zaraz się popawia .

A tutaj poloecam świetną stronę ,kto zainteresowany.

Jak radzić sobie z gniewem? - Tylko dobre ebooki - Motywacja bez granic - bloog.pl

Dzięki Pit, musze się zabrać za mój gniew bo czasem jednak bierze gore.

Proszę, bardzo Vivien.

tralalala lala

We mnie czasem przy oczyszczaniu dolnych czakr narastają negatywne emocje.Wtedy wyobrażam sobie, że biegnę przez las jako Jaguar(Czarny Jaguar jest moim szamańskim zwierzątkiem) i wydaję z siebie ryk charakterystyczny dla tego Kocura:). Gniew można rozładować też robiąc coś na polu fizycznym, np. wziąć się za sprzątanie:)

Tu sie nie zgadzam, gniew to sie u mnie ujawnia jak mam sprzątać

A tak poważnie to faktycznie, czasem wysilek fizyczny rozładowuje gniwe.

Czarny Jaguar to także moje zwierzątko.

Bardzo ciekawy temat..wg mnie gniew motywuje nas do dzialan lecz pamietac trzeba by sie nie przeradzil w obsesje..

chodzi o to ze jesli sie pogniewam na kogos wiec odejde spuszcze glowe i pomysle ok udowodnie Wam ze potrafie lepiej i sam lub z tymi co zasluguja na mnie a ja na nich i wtedy mam moc do dzialan tez musze odpowiednie dzialana rozpoczac dla nikogo nie krzywdzace a dlamnie odpowiednio realizujace obrany cel

tralalala lalala

No dobra moje zwierze to jaguarzyca

Czyli teraz jest nas dwoje w tym kraju.