stay_in_light Napisano 4 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2010 (edytowane) jest na to wiele sposobów, rytuałów, itp. podam tylko 2 które praktykuje indywidualnie. o to one, ale najpierw zwrócić uwagę na to wszystko co się dzieje pod powierzchnią świadomości. może okazać się to dość skomplikowane, te wszystkie procesy, prawa, kolejności działania i nie mówię tu tylko o ego, umyśle, ale o wszechświecie który jest w nas, którym jesteśmy i w którym żyjemy, a o czym teraz mówić nie będziemy. tam w środku wszyscy żyjemy na tych samych zasadach, prawach, wibracjach itp. odnaleźć siebie? cóż podam te dwa przykłady które sam zastosowałem. skutki tych praktyk każdy powinien doświadczyć na sobie, z prostych przyczyn, każdy może mieć inne doświadczenie, a zbudowanie przed wami jakiegoś obrazu, może trochę pomieszać. dlatego pragnę aby każdy z was, odnalazł jak najprawdziwszy kierunek, zostawiając gdzieś zupełnie z boku doświadczenia ludzi, ale odnalazł tę radosną prawdę w sobie:) zróbcie sobie teraz proszę chwilę przerwy, przygotujcie wolne, ciche miejsce na to co przeczytacie zaczynajmy już: bardzo ciekawe zjawisko to coś w rodzaju medytacji, gdzie medytacją jednak nie jest. relaksując ciało w pozycji nam najwygodniejszej pozwalamy płynąć naszym myślom, swobodnie je obserwując, kiedy zobaczysz w sobie, postój i kierowaną uwagę, koncentrację na jakiejś myśli, puść ją wolno. umysł zawsze będzie szukał zaczepienia, ponieważ przestał dostawać naszą uwagę (koncentrację na myśli którą podsunął), puszczamy ją wolno, je wszystkie, pamiętajcie aby zachować spokój i go powiększać. ilekroć zaczną w was opadać wibracje to nic poważnego się nie dzieje, po prostu uczycie się czegoś nowego. możecie obserwować ten upadek wibracji do poziomu w którym się "on sam" zatrzyma, poznacie wtedy swój nawykowy poziom do którego podświadomie zawsze wracacie (o kotwiczeniu wyższych wibracji (podniesionej energii) później). podnoście energię, spokój, ciszę, radość, miłość, wszystkie myśli puszczamy wolno... obserwujemy co się w nas dzieje. kiedy jesteśmy w stanie ciszy powiedzmy do siebie, boskości w nas by ujawniała nam siebie prawdziwego, takim jakim przyszliśmy tu na świat, takimi jakimi się urodziliśmy, można auto-zasugerować np objawienie przed nami celu/ów z którym/i tu przyszliśmy. pamiętajcie, że ciało i umysł muszą być odprężone, wyciszone, dusza rozwija wtem skrzydła tylko wyciszony umysł przestanie przeszkadzać. jeżeli za pierwszym razem nie będzie efektu, będzie urywek to dobrze, uczymy się wchodzić głębiej. potraktujcie to jako zabawę, a będzie prościej i przyjemniej teraz proszę zróbcie sobie chwile przerwy... drugi sposób za pomocą którego możemy poznać siebie to sny. robimy przed zaśnięciem dokładnie to tak samo, odprężamy się relaksujemy i swoimi słowami wymawiamy modlitwę dodając "wiem, że zapamiętam ten sen, pomóż mi boże go zapamiętać, itp" jak wam wygodniej, w takim stanie zasypiamy. spokojem, ciszą, ufnością. można to powtarzać ile wam się podoba, ile chcecie. ciekawych z pewnością rzeczy się dowiecie. im bardziej potraktujemy to jako zabawę tym lepiej, im poważniej tym będzie trudniej. im mniej zachwaszczony umysł tym lepiej. pytajcie, bawcie się, a i dzielcie się doświadczeniami zaakceptujcie wszystko co się w was dzieje, wszystko i rozmawiajcie o tym wszystko co się dzieje w nas czeka by to poznać i wypuścić, przestanie wracać, a my bedziemy mogli być sobą powodzenia Edytowane 9 Stycznia 2010 przez stay_in_light Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sosnowiczanin Napisano 4 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2010 z cyklu wujek dobra rada ... edycja nie boli, to często prosty enter a tak ułatwia życie. teskt na mój gust zbyt luzacki, chaotyczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dharma Napisano 4 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2010 sosnowiczanin tutaj trzeba skupić sie na tresci a nie na składnie zdan.. Czy jestes az tak powierzchowny w czytaniu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tao-Universum Napisano 19 Marca 2010 Udostępnij Napisano 19 Marca 2010 A mi wydaje się,że nigdy nikt nie pozna tak naprawde do końca siebie ani swoich możliwości,to wymaga wielu lat praktycznych treningów,a i tak nie zgłębimy i nie poznamy tajników swojej duszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stay_in_light Napisano 20 Marca 2010 Autor Udostępnij Napisano 20 Marca 2010 jeżeli ktoś lubi aż tak komplikować rzeczywiście będzie miał problem. jest jeszcze jedna ciekawa metoda którą opiszę kiedy indziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barbarajanina Napisano 5 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2010 Witam serdecznie ja proponuję książkę: "Poznaj samego siebie i zacznij żyć pełnią życia". Darmowy fragment możesz ściągnąć tutaj: Poznaj samego siebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Julietka Napisano 22 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2010 Bardzo ciekawy artykul,pozdrawiam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.