Astral

Astral jest to pierwszy po wymiarze fizycznym, świat z jakim styka się człowiek. Oczywiście istnieje on niewidocznym dla naszych oczu. Dlaczego? Ponieważ większość ludzi nie jest przygotowanym, do tego, aby go oglądać Dzieje się tak ponieważ astral jest nijako odbiciem każdej istoty, ponieważ każda istota może tworzyć własne odbicie w astralu i wszystkie myślokształty znajdują swoje odbicie właśnie tam.

Dlatego astral pełny jest najprzeróżniejszych istot, które nie koniecznie maja dobre zamiary, a spotkanie z którymi, może się skończyć źle.

Dlatego na szczęście posiadamy mechanizm w umyśle zwanym :cenzorem psychicznym”, który skutecznie nie dopuszcza pewne obrazy do naszej świadomości. Każdy człowiek we śnie przebywa w astralu, ponieważ ciało astralne zwane tez subtelnym lub ciałem światła oddziela się wtedy od ciała fizycznego i wędruje po innych wymiarach.

Oczywiście można świadomie podróżować po astralu, ale wymaga to odpowiedniego przygotowania i podejścia psychicznego, bo inaczej możemy się narazić na atak jakiejś nieznanej nam istoty. Wystarczy jednak wiedzieć jak i można łatwo podróżować po astralu nie narażając się na niebezpieczeństwa. Mag uczy się bowiem tego, w jaki sposób można kontrolować własne ciało astralne, aby przybierało ono różne formy – należy bowiem wiedzieć, że ciało astrale – odpowiednio ćwiczone może stanowić doskonała broń. Dlatego prawidłowo praktykowany wampiryzm astralny może być bardzo niebezpieczny dla potencjalnej ofiary i prowadzić nawet do jej śmierci.

Co za bzdury! Rzadko to piszę, ale takiej kalki sprzed lat już dawno nie spotkałam. Może napiszesz coś od siebie?

Hania

Napiszę od siebie,ze swojego doświadczenia .

Wejście w Światy Astralne ,bez dostatecznej Świadomości na ten temat oraz Praktycznego Doświadczenia ,może się skończyć pomieszaniem zmysłów ,i zagubieniem umysłowym czyli niezdolnością odróżnienia prawdy od fikcji ,w psychiatrii określane jest to jako schizofrenia .

W nocy podczas snu nie mamy rzadnej kontroli nad sobą (czyt.naszą duszą) wychodzenia naszej duszy z ciała ,i odbywania podróży po światach astralnych ,chociaż można się nauczyć kontroli nad sobą ,nad swoimi emocjami ,co jest równoznaczne z panowaniem nad Światami Astralnymi oraz wszelkiego rodzaju bytami a także mamy lepsze panowanie nad swoim (Życiem -Losem - Przeznaczeniem ) ,fakt nauka wzmacniania Swojej Woli , Samodyscypliny i Samodoskonalenia wymaga czasu ,ale taka nauka moim zdaniem ,a wiele lat poświęciłem na Samodoskonalenie siebie ,jest warta każdej ceny ,powiedział bym że Samodoskonalenie jest nauką nad uszlachetnianiem siebie ,na bycie coraz bardziej ,jak by to metaforycznie ująć "świętym " ,Doskonalszym Duchowo .

I jak by były szkoły które kształcą w tej dziedzinie ,znaczy w Rozwoju Emocjonalnym (czyt. Rozwoju Duchowym ) ,czyli w Rozwoju Empatii i jej znajomości ,były by to szkoły według mnie ,najlepsze na świecie.

Dodrze to napisałeś.

Odnośnie tekstu Laguza - astral nie jest odbiciem każdej istoty, ani wszystkich myślokształtów. To duchy ludzi, którzy nie zapadli w sen pośmiertny, nie zwrócili się w stronę swojego wnętrza, nie mają takich więzi w świecie ducha, żeby przy nich stanęły rozświetlone istoty i swoim ciepłem i światłem pomogły im wejść w ten stan. Są po prostu zagubieni i jeżeli kogoś ciągnie w tę stronę i ma możliwość kontaktu z nimi to powinien uświadomić im sytuację - że droga na Ziemię, do bycia znowu człowiekiem, prowadzi tylko przez przemyślenie swojego życia i powrót do DOMU (połączenie się z Głębią). Byłam obecna na przekazie channelingowym, na którym padły słowa, że za parę lat nadejdzie taki dzień, gdy jednocześnie odpłynie do swojego DOMU ogromna ilość takich "zabłąkanych" dusz. Myślę, że spowodowane to będzie rozświetleniem ludzi na Ziemi i pomocą ogromnej rzeszy Postaci Nieba, które już otoczyły Ziemię i jeszcze przybywają.

To nie tak, że nie mamy żadnej kontroli nad sobą podczas snu. W czasie snu nasza Głębia kontaktuje się z innymi Głębiami, daje nam wskazówki, lub sytuacje do przeżycia - by w ten bezpieczny dla naszej materii sposób skonfrontować nas z właśnie różnymi sytuacjami, przeżyciami. Dlatego uważam, że SAMI powinniśmy analizować to, co nam się przyśniło, szukać wskazówek.

O światach astralnych właściwie nie powinnam się wypowiadać, bo niewiele o nich wiem. Udaję się w świat ducha po wzmocnienie, odczucie akceptacji, zrozumienia, poznanie nowych struktur i zawsze w towarzystwie rozświetlonych istot, dlatego nie będę się więcej na ten temat "wymądrzać".

Na pewno jest za mała powszechna wiedza na temat tego, co dzieje się z człowiekiem po jego śmierci, katolicyzm nie chce zrezygnować ze swoich dogmatów, ale to inny temat...

Hania

W astralu pałętają sie byty roznego rodzaju, pozatym sa tam mysloksztalty dlatego gdy wchodzimy do astrala to czasem widzimy rzeczy np w naszym pokoju ktore byly a juz ich tam nie ma np przez dlugi czas w pokoju miales komputer z monitorem a kupiles laptopa i tamten sprzedales gdy wchodzisz w glepszy astral pojawia sie tamten komputer ktorego juz nie ma bo przez dlugi czas tam byl i twoje mysloksztalty go tam zrobily . \twoje i nie tylko twoje bo nie tylko ty wiedziales o tym komputerze z monitorem twoi znajomi gdy przychodzili w odwiedziny, rodzina itd. Choc fizycznie go nie ma on tam dalej jeszcze jest. To sa myśloksztalty! Co do duchów raczej bym je nazwał bytami a nie zmarłymi którzy pozostają w astralu oni są raczej w innym wymiarze w astralu częsciej mozna spotkac larwy astralne niż ducha