cindy123 Napisano 17 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2009 Jesli zly dzial przeniescie Chcialabym potrafic zobaczyc duchy,porozmawiac. Moze macie jakies pojecie na ten temat? Jak je zobaczyc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NancynanPL Napisano 11 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2009 Podobno małe dzieci widzą duchy .. A jeśli chcesz zobaczyć ducha to chyba musisz wywołać .. Nie mam zbytniej wiedzy na ten temat. Chociaż wywoływanie duchów jest niebespieczne . Nie rozumiem zbytnio o co ci chodzi ale napisałam odpowiedź na to co zrozumiałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Afuredasu Napisano 11 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2009 Moim zdaniem wywoływanie nie jest dobrym wyjściem... Radziłabym pomyśleć nad czymś innym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przegrany Napisano 11 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2009 radzil bym tez otworzyc czecie oko:] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pluszowy_kot Napisano 11 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2009 nie trzeba widzieć duchów żeby z nimi rozmawiać. wywoływać też specjalnie nie trzeba-np w Warszawie w okolicach Starego Miasta można się ich naoglądać do woli. a jak zobaczyć?hmm ciężko podać konkretną receptę,ale w ogólności,to tak jak mówi Przegrany-przede wszystkim otworzyć trzecie oko. tylko zastanów się czy naprawdę chcesz widzieć.czasem widoki bywają drastyczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dama Trefl Napisano 11 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2009 Do tego trzeba odpowiednich zdolności nie nauczysz się tego jak cztania w szkole. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mya Napisano 11 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2009 Pluszowy Kocie, możesz rozwinąć myśl odnośnie Starego Miasta i drastycznych widoków? Strasznie ciekawa jestem, kogo można tam spotkać, a koga ja (i większość) nie widzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pluszowy_kot Napisano 11 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2009 przypomnij sobie co się tam działo podczas II wojny światowej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hekate20 Napisano 12 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2009 To pewnie nie czesto chopdzisz na starówke co? Ja mimo iz tam chodzilam to nikogo nie widzialam. oze nie umiem otwierac tego trzeciego oka?.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ReseT Napisano 12 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2009 Nie wiesz jak czy ci się nie udaje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hekate20 Napisano 12 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2009 nie wiem jak... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pluszowy_kot Napisano 16 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2009 hekate20,ja to traktuję raczej jak film,staram się nie podchodzić emocjonalnie.w końcu babcie i dziadkowie opowiadali,że tak to właśnie podczas wojny było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hekate20 Napisano 16 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2009 teraz ja mieszkam na muranowie praktycznie na dawnym getcie i czasami przechodza mnie straszn ciarki jak chodze z pieskiem ale dusz ani widu ani slychu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
irek770801 Napisano 16 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2009 Jesli zly dzial przeniescie Chcialabym potrafic zobaczyc duchy,porozmawiac. Moze macie jakies pojecie na ten temat? Jak je zobaczyc? popatrz w swe odbicie wpierw i jezeli to zrozumies´z to z pewnoscia zobaczysz wiecej.ps.tak naprawde to ty szukasz raczej "bratniej duszyczki" na pogaduszki,???myle sie wybacz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nereida Napisano 16 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2009 Duchy to nie pluszowe misie. Bez powodu też się nie pokazują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ventorio Napisano 20 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 wywolaj sobie dziewczyno mozg jak go jeszcze nie masz.odradzam tego rodzaju eksperymentowanie poniewaz skutki tego sa tragiczne ;/ (zalezy co kto wywoluje) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mya Napisano 21 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2009 wywolaj sobie dziewczyno mozg jak go jeszcze nie masz.odradzam tego rodzaju eksperymentowanie poniewaz skutki tego sa tragiczne ;/ (zalezy co kto wywoluje) Po co takie nerwy w pierwszym poście? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malutka2401 Napisano 21 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2009 radzil bym tez otworzyc czecie oko:] Mój synek przez jakiś czas miał lekko otwarte trzecie oko i przez ten czas mieliśmy wrażenie z mężem że kogoś widzi, a my tego nie, ale poszliśmy z nim do naszej bioterapeutki która mu przymknęła trzecie oko i wyrównała energię i wszystko wróciło do normy:) Uważam że do takich rzeczy trzeba mieć predyspozycje porostu trzeba się z tym urodzić i ćwiczyć te umiejętności, aby nie zanikły, ale oczywiście jak ktoś tego chce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
White Girl Napisano 22 Października 2009 Udostępnij Napisano 22 Października 2009 spróbuj wywołać ducha albo prześpij się tam, gdzie ktoś umarł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pluszowy_kot Napisano 22 Października 2009 Udostępnij Napisano 22 Października 2009 wywołać ducha-mądra rada,bardzo mądra rada... próbowałaś kiedyś?przyszedł ktoś? widac nie,skoro takie rzeczy wypisujesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tribalbellydancer Napisano 22 Października 2009 Udostępnij Napisano 22 Października 2009 white girl nie być głupio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sosnowiczanin Napisano 22 Października 2009 Udostępnij Napisano 22 Października 2009 zupełnie jakbym był w jaskni 20K lat temu ... - zrobię ognisko - nie, nie rób tego, oparzysz się, spali się nam jasknia (lol) na forum inżynierów jest tak: -zastanawiam się, czego użyć do wkręcenia śruby XC56-użyj śrubokręta F343 forum teatru dramatycznego -chcę zobaczyć Romea-nie, nie możesz zobaczyć Romea. To grozi niewypowiedzianie niebezpiecznymi konsekwencjami. Takimi konsekwencjami że mówililiśmy Ci to milion razy, ponieważ są straszne i nie wiesz co robić -a co mam zrobić żeby ich nie było ? -nie widuj się z Romeo Zastanówcie się, do jakiej grupy należą wasze (sorry) denne, powtarzajace się milion razy wypowiedzi, jakie to zycie jest niebezpieczne. Wujowie i Ciotki Dobra Rada, się znaleźli. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
petra.b Napisano 23 Października 2009 Udostępnij Napisano 23 Października 2009 A może zamiast tych ostrzeżeń, żeby czegoś nie robić, ktoś opisze tu, co się stało, że tak stanowczo tego odradza. Jeśli macie jakieś własne doświadczenia, to ich opis na pewno bardziej podziała niż słowa, że konsekwencje są poważne, że można ściągnąć coś, czego nie chcielibyśmy zobaczyć w najgorszych snach... Ja osobiście uważam, że jak jakiś duch zechce, żebyśmy go zobaczyli lub poczuli jego obecność, to i tak sam przyjdzie. Bez wywoływania. Ja sama raz dla zabawy wywoływałam duchy, jak byłam dzieckiem i nie rozumiałam niebezpieczeństw z tym związanych. Wtedy nic sie nie stało, ale kiedyś moi znajomi wywoływali ducha i coś faktycznie przyszło i powywracało cały pokój do góry nogami. Inna historia, taka koniec końców bez duchów, ale o sile ludzkiej podświadomości: dzadek mojego kolegi opowiadał mu, jak miał kiedyś takiego znajomego, który twierdził, że się niczego nie boi. Założył się z kolegami, ze pójdzie o północy na cmentarz i przyniesie krzyż z "świeżego" grobu. Przyniósł. Ale potem musiał go też odnieść. Nie wrócił. Rano znaleźli go martwego przy jednym z grobów. Krzyż był na swoim miejscu, a płaszcz mężczyzny zahaczony był o płytę nagrobka. Facet pewnie miał już odejść gdy płaszcz mu sie zahaczył. Pomyślał wtedy, że to może denat z grobu go złapał i dosłownie umarł ze strachu. To tak dla tych, którzy twierdzą, że się niczego nie boją... Polecam też poczytać tu, na Forum, historie, których tematy brzmią: "Ratunku", "Potrzebuję pomocy" etc. Najczęściej piszą ludzie, którzy przywołali coś dla zabawy, albo nie do końca wierzyli, że coś przyjdzie, ale zabawa przecież przednia. Ja wiem, że sama nigdy nie będę niczego wywoływać, czy to dla zabawy, czy z jakiegokolwiek innego powodu. Po prostu czuję respekt dla zmarłych. Oni też chcą spokoju. A każdy i tak zdecyduje przecież sam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nikita_24 Napisano 23 Października 2009 Udostępnij Napisano 23 Października 2009 Nie chciałbys tak naprawde widziec duchów !!!!!!!moja kolezanka ma takie zdolnosci i bardzo sie z tym meczy.i czesto placze jak prosza o pomoc.Wiec sie zastanów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aramea Napisano 29 Października 2009 Udostępnij Napisano 29 Października 2009 Ciekawi mnie po co CI taka umiejeętność. Z kim i o czym chciałabyś porozmawiać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ASz Napisano 13 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 spróbuj wywołać ducha albo prześpij się tam, gdzie ktoś umarł na początku pozdrawiam.Wiesz co,moim zdaniem to bzdura,bo kiedyś ducha wywoływałam-konsekwencje były nieciekawe,a co do :"prześpij się tam gdzie ktoś umarł" to ja ci powiem,ze mieszkam w mieszkaniu,gdzie zmarła babcia mojego męża i na dodatek jeszcze to ja ją znalazłam i jakoś jej nie widziałam.Owszem,czuc było jej obecność,wszędobylski był zapach parafiny ale co do jej pojawiania się fizycznie-to jedna wielka bzdura.Mieszkam tu nadal i mam się dobrze a duch babuni mnie ani nikogo z nas nie nawiedza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mluszek69 Napisano 27 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2010 jeśli chodzi o wywoływanie duchów to odradzają, bo najczęściej przychodzą "złe" duchy...interesowałam się kiedyś tematem kiedy zginął mój kolega..poszedł spać w aucie, nie chciał wracać do domu po imprezie i włączył ogrzewanie.. zaczadził się w garazu..Chciałam się z nim skontaktowac, ale pogodziłam się z myślą kiedy pewnego dnia szykowałam się do pracy..poczułam ,że stoi koło mnie i chce mi przekazać ,że mam nie płakać ,bo jest mu dobrze..tak jakby mówił do mnie, że nie chciał tego ,ale nie może cofnąć czasu.. przyśnił mi się w nocy po tym zdarzeniu- we snie zobaczyłam wszystkie spólne chwile..nie wiem czy to był przypadek czy może moja podświadomość w rozpaczy wywołała taką sytucaję, ale wiem ,że czuwa nade mną , bo po jego śmierci miałam kilka sytuacji w aucie,na drodze ,że byłam o krok od wypadu, raz jechał ze mną znajomy, który był w szoku i od tej pory cały czas mi powtarza, że czuwa opatrzność nade mna :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tribalbellydancer Napisano 27 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2010 Czasem nei trzeba wywoływać żeby przyszły:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tribalbellydancer Napisano 27 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2010 Albo podgląda Cie w kąpieli... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tribalbellydancer Napisano 28 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2010 Oj do kogo pijesz:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilcia22 Napisano 28 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2010 moim zdaniem to najwieksza glupota z ta checia ogladania duchow jak ktos chce zobaczyc zapraszam do mnie tu ich pelno po masowej zbrodni z okresu wojennego ale nie polecam nic milego wtajemniczeni wiedza o co chodzi w mojej sprawie u mnie straszy jak chcesz zabierz sobie ich pare bo ja mam dosc nieproszonych zlych gosci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilcia22 Napisano 2 Marca 2010 Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Mi wystarczą moje, a co do Twoich... Cóż my akurat tu o innych mówimy. Nie każdy kto jest z tamtej strony to duch. z szacunkiem ten list byl skierowany do osoby chcacej na poczatku tematu zobaczyc ducha jesli zle skierowalam odpowiedz to przepraszam nie chodzilo o ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tribalbellydancer Napisano 2 Marca 2010 Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 U mnie mieszka Michael Jackson:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ssol Napisano 2 Marca 2010 Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Tri a śpiewa Ci do snu Bad:) ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
petra.b Napisano 3 Marca 2010 Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Odnośnie relacji naszych dziadków z duchami, to pamiętajmy, że do niedawna rozpowszechniony był bardzo kult przodków. Duchy przyzywano, by się ich radzić w ważnych sprawach, żeby prosić o pomoc i opiekę, by oddać im cześć i szacunek. Dziś jesteśmy za bardzo zajęci sobą i "przyziemnymi" sprawami, a swoim bliskim zmarłym szacunek okazujemy zazwyczaj tylko 1 listopada. Taki to postęp cywilizacyjny mamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sosnowiczanin Napisano 3 Marca 2010 Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 . Nikt ich na siłę do światła nie wysyłał (de facto nie wiadomo czy dobrze im tam jest czy nie). to światło nie jest odrębne od ich poczucia bycia spełnionym i szczęśliwym. światło to nie ejst jakieś miejsce, to głębia ich własnego umysłu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilcia22 Napisano 3 Marca 2010 Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 ok myslalam ze odebralas te wiadomosc ze ona do ciebie.ciekawa jestem co tam w domu masz cos innego niz duch nieznam sie moze mnie wtajemniczysz?pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilcia22 Napisano 3 Marca 2010 Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 aha ale niewiele mi to mowi pewnie czesto podrozujesz astralnie co?a chcesz sie tego pozbyc czy ci to nie przeszkadza?niewiem w jakim celu one sa tam u ciebie ale jak dlamnie kazdy forma nieproszonego goscia jest zla niewiem jak ty to odbierasz przedstawiam tylko moj punkt widzenia wiec prosze nie uraz sie moim zdaniem moja niewiedza na ten temat powoduje moja glupote pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilcia22 Napisano 3 Marca 2010 Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 aha to masz tam wesolo chyba. pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tribalbellydancer Napisano 5 Marca 2010 Udostępnij Napisano 5 Marca 2010 a u mnie stara bida:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Reniaa Napisano 4 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2010 Witam, chętnie zaprosiłabym do siebie zwierzęta mocy, tym bardziej że kocham zwierzęta :-) Jak można je tu ściągnąć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
clematis37 Napisano 5 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2010 Jaga_Wiedzma prosze, uswiadom mnie- a byty astralne to nie niespokojne dusze? Bo raczej kojarzylam jedno z drugim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Reniaa Napisano 5 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2010 Nie jestem zbyt obeznana w tym temacie ale byty astralne nie skojarzyłam ze zwierzetami mocy, o których pisałaś czyli duchami opiekuńczymi. Ja kojarzę byty astralne z cieniami, larwami. demonami, semi-demonami,wampirami czy żywiołakami ale tych w żadnym wypadku nie chciałabym miec przy sobie. Przyciągając do siebie byty jako obrońców którzy powinni nam pomagać nie zdajemy sobie sprawy że one żerują na nas a właściwie na naszej energii życia co w konsekwencji może doprowadzić do poważnych problemów z psychiką.Chociaż może się myle ????? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pirol Napisano 6 Maja 2010 Udostępnij Napisano 6 Maja 2010 Ja mam bardzo niebezpieczna metode do spotkania sie z dusza, tylko nie wiem jak to zrobic. Nazywa sie to OOBE. Ale jest to niebezpieczne, poniewaz podczas tego transu mozna umrzec. CO TO JEST OOBE??? Tego dowiecie sie na innych tematach. A i jeszcze jedno nie rubcie tego sami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jaga_Wiedzma Napisano 6 Maja 2010 Udostępnij Napisano 6 Maja 2010 Ja mam bardzo niebezpieczna metode do spotkania sie z dusza, tylko nie wiem jak to zrobic. Nazywa sie to OOBE. Ale jest to niebezpieczne, poniewaz podczas tego transu mozna umrzec. CO TO JEST OOBE??? Tego dowiecie sie na innych tematach. A i jeszcze jedno nie rubcie tego sami Po pierwsze ortografia. Chłopie Regulamin po coś jest i język ojczysty to coś więcej niż litery bez składu i ładu jak popadnie. Byle dużo i szybko i sensacyjnie. Dział o OOBE juz jest. Tam poczytaj na temat tej metody, a nie strasz ludzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spidi3355 Napisano 11 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2011 mam 21. zajmuję się zjawiskami paranormalnymi od ok. 7 lat. a nauczyłem się słyszeć, wyczuwać duchy od 2 lat. a umiem przejmować ich energię od 1 roku. powoli będę dąrzył do władzy nad demonem ale jeszcze jakieś 10 lat zanim w pełni będę w sanie kontrolować każdego duch a nie oni mnie. (egzorcyzmy doroty mils) morze zacznimy od początku. 1. duchy to czysta energia, bez kształtna, chyba że duch chce mieć kształt np. taki jak miał za życia. 2. wywoływanie duchów to głupota lepiej jest uczyć się na domowych duchach które was obserwója od urodzenia to bynajmniej nie mają wobec was nie wiadomo jakich złych zamiarów(przyjaciele). 3.otwarcie 3 oka jest przydatną rzeczą dla kogoś kto chce łapać duchy na np. zdjęciach. a nie je poznawać. 4. duchy bez ciała są dużo słabsze ale mają mniej ograniczeni i mogą więcej robić niż cieleśni, dlatego ezorcystowanie duchów jest głupota lepiej się jest z nimi dogadać. 5. jeśli chce ktoś kontrolować demona(raczej nie możliwe) musi do perfekcji opanować kontrole nad duchami. Np.: zwiekszenie szybkości biegu za pomocą energii duchów, siły, wytrzymałość oraz przekazanie swojego bulu fizycznego na ducha. długo się do tego dąży ale jest możliwe. 6. jet tyle rodzajów duchów ile osobowość ludzi. karzdy duch ma inną osobowo i nigdy nie wiemy na jakiego trafimy. 7. to że dychy są wszędzie to wie w zasadzie każdy kto chociaż trochę się tym tematem interesuje. 8. jeżeli jest bardzo silny duch lub ma bardzo silne emocje jesteśmy w sanie uchwycić jego energię na aparacie. je nie interesuje się łapaniem duchów tylko poznawaniem ich dlatego nie dążę do 3 oka bo jest mi zbędne, by mi tylko mąciło w umyśle. jeżeli macie jakieś pytania to pytajcie ja co jakiś czas będę zaglądał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Veroniczka Napisano 12 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2011 mam 21. zajmuję się zjawiskami paranormalnymi od ok. 7 lat. a nauczyłem się słyszeć, wyczuwać duchy od 2 lat. a umiem przejmować ich energię od 1 roku. powoli będę dąrzył do władzy nad demonem ale jeszcze jakieś 10 lat zanim w pełni będę w sanie kontrolować każdego duch a nie oni mnie. (egzorcyzmy doroty mils) morze zacznimy od początku.1. duchy to czysta energia, bez kształtna, chyba że duch chce mieć kształt np. taki jak miał za życia. 2. wywoływanie duchów to głupota lepiej jest uczyć się na domowych duchach które was obserwója od urodzenia to bynajmniej nie mają wobec was nie wiadomo jakich złych zamiarów(przyjaciele). 3.otwarcie 3 oka jest przydatną rzeczą dla kogoś kto chce łapać duchy na np. zdjęciach. a nie je poznawać. 4. duchy bez ciała są dużo słabsze ale mają mniej ograniczeni i mogą więcej robić niż cieleśni, dlatego ezorcystowanie duchów jest głupota lepiej się jest z nimi dogadać. 5. jeśli chce ktoś kontrolować demona(raczej nie możliwe) musi do perfekcji opanować kontrole nad duchami. Np.: zwiekszenie szybkości biegu za pomocą energii duchów, siły, wytrzymałość oraz przekazanie swojego bulu fizycznego na ducha. długo się do tego dąży ale jest możliwe. 6. jet tyle rodzajów duchów ile osobowość ludzi. karzdy duch ma inną osobowo i nigdy nie wiemy na jakiego trafimy. 7. to że dychy są wszędzie to wie w zasadzie każdy kto chociaż trochę się tym tematem interesuje. 8. jeżeli jest bardzo silny duch lub ma bardzo silne emocje jesteśmy w sanie uchwycić jego energię na aparacie. je nie interesuje się łapaniem duchów tylko poznawaniem ich dlatego nie dążę do 3 oka bo jest mi zbędne, by mi tylko mąciło w umyśle. jeżeli macie jakieś pytania to pytajcie ja co jakiś czas będę zaglądał. Zainteresowało mnie to co napisałeś. Chciałabym wiedzieć jak nauczyć się słyszeć duchy i je wyczuwać ? Wiem że to dość rozległy temat ale mocno mnie ciekawi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spidi3355 Napisano 12 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2011 szczerze mówiąc nie do końca jestem pewny jak się tego nauczyłem, ale myślałem nad tą umiejętnością ponad 0,5 roku. i pewnego dnia spadło to na mnie niespodziewanie ale podczas filmu o duchach. oglądałem 3 filmy o duchach pod rząd i po 3 poczułem zimny dotyk na brzuchu jak by mnie ktoś macał. i usłyszałem jak sumienie (głos w głowie) ogólnie powiedziała że jest kobietą itp. ide. ja na koniec posprawdzałem te informacje oczywiście nic się nie pokrywało bo jak wszyscy wiedzą duchy lubią robić sobie jaja z żywych. ogólnie 1 osobę nauczyłem wyczuwać duchy ale nie gadamy zbytnio o tym bo ona się boi. (co się da nauczyć też da się zapomnieć). ale podczas rozmów z duchami dowiedziałem się kila rzeczy. 1. jeżeli w coś nie wierzysz nie możesz tego doznać. 2. duch ducha nie widzi. 3. duch nie może nas opętać jeżeli nie wyrazimy na to zgody(wyjątek słaba osobowość osoby) to są narzazie te 2 najważniejsze rzeczy. w sumie nie wiem co chcesz wiedzieć. ale dużo o duchach piszemy na WITAJCIE W ŚWIECIE ZJAWISK PARANORMALNYCH jeśli masz jeszcze jakieś pytania to tam możesz zadawać. ktoś wcześniej lub później ci na nie odpowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Veroniczka Napisano 12 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2011 2. duch ducha nie widzi. Hmm zastanawiam się nad tym, ponieważ wiem że jeśli np. w domu jest duch jakiejś zmarłej osoby która tu mieszkała, ale po za tym przyplątała się jakaś obca energia to duch jest w stanie ją wyczuć i może się nawet jej bać - ponieważ obcy duch jeśli jest silniejszy może prowokować tego lepszego do różnych zachowań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spidi3355 Napisano 12 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2011 nie wiem aż tak sile duchy w moim domu i u mnie po ulicach nie chodzą. aczkolwiek nie wykluczam takiej możliwość i też nie wykluczam wyjątków że duchy mogą się widzieć. u mnie w okolicy nie chodzą na tyle silne duchy żeby wpływały na inne. ja mieszkam w małym miasteczku. pyzatym mam za małe doświadczenie żeby eksperymentować wpływ ducha na ducha. chociaż to może być bardzo ciekawe doświadczenie i możliwe że będę próbował z tymi duchami co mam pod ręką. pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Veroniczka Napisano 12 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2011 no tak, a jeszcze jedno skąd się dowiedzieć że u mnie akurat w domu przebywa jakiś duch ? jak nawiązać kontakt ale tak delikatnie na początek żeby się nie wystraszyć hehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spidi3355 Napisano 13 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2011 w moim przypadku to duch ze mną nawiązał kontakt. ale ja chciałem. jak już wspominałem 1 osobę nauczyłem je wyczuwać ale ich nie słyszała ich. możesz zacząć od dania się opętać gdy nikogo nie masz w domu bo to głupio morze wyglądać. ale od razu ostrzegam duchy często są napalone. i kilka osób to może potwierdzić. chociaż domowe nie bardzo. ale te co łażą to tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.