wskażcie droge

Witam Wszystkich jestem nową użytkowniczką tego forum.

Mam pewne pytania i prosiłabym o pomoc..

Ostatnio w moim życiu dużo się zmieniło i sama nie wiem co o tym myśleć. Odkryłam w sobie pewne zdolności i nie wiem jak mogłabym je wytłumaczyć..chociaż wgłębi serca czuje potrzebę rozwinięcia ich..

A wiec od pewnego czasu mam wizje a raczej obrazy dotyczące mojego życia jak i innych które się spełniają.

Zastanawiam się czy to przypadek czy może tak zwane "deja vu" tylko że te obrazy pojawiają się jak jestem wyciszona, to tak jakbym się wyłączała i stała obok, wszystko jest takie realne, nic wtedy nie dochodzi do mnie ze świata zewnętrznego co zresztą zdarzyło mi się raz z moim narzeczonym twierdzi że był obok i mówił do mnie 5 min a ja nic..czy komuś z was się coś takiego przydarza.. proszę o odpowiedź

Wytłumaczyć je można dojrzewaniem Twojej istoty duchowej.

A wyglądają jak dar jasnowidzenia.

Proponuję dużą ostrożność, powściągliwość w szukaniu drogi rozwoju.

dziękuje za odpowiedź...chociaż trudno mi uwierzyć w to że mogłabym zostać obdarowana takim darem..w końcu mogłam się z kimś tym podzielić..bo niestety w domu nikt by mi w to nie uwierzył,mogłam się tylko przyznać do bóli głowy, a skończyło się to tak,że wysłali mnie do lekarza, ten do neurologa, ten na rezonanse i nic nie wykazały.Mam nadzieje, że zdołam nad tym zapanować lub troszeczkę przygasić. Dziękuję jeszcze raz bardzo.

Praktycznie każdy człowiek otrzymuje jakiś dar, ale nie każdy chce się na niego otworzyć.

Poza tym potrzebne jest rozeznanie, aby ostatecznie określić czym są dane zdolności i do czego prowadzą.

Staraj się nie poddawać bezwiednie tym stanom, obserwuj je.

Dobrze by było, gdybyś poprosiła o ochronę np. swojego Anioła Stróża.

tak właśnie zrobię, dziękuje za rade..

mam wizje a raczej obrazy dotyczące mojego życia jak i innych które się spełniają.

[...] te obrazy pojawiają się jak jestem wyciszona, to tak jakbym się wyłączała i stała obok, wszystko jest takie realne, nic wtedy nie dochodzi do mnie ze świata zewnętrznego

Wygląda na to, że robisz właściwe rzeczy, tylko nie panujesz nad tym świadomie.

Sugerowałbym przeczytać książkę o Metodzie Silvy, a następnie iść na kurs Metody Silvy lub kurs Doskonalenia Umysłu wg Lecha Emfazego Stefańskiego.