Gieniowa88 Napisano 15 Października 2009 Udostępnij Napisano 15 Października 2009 Spotkało mnie dziś coś dziwnego. Specjalnie założyłam tu konto, żeby to opisać. Jakąś godzinę temu szliśmy z chłopakiem na autobus. Pusto było, nikogo oprucz nas i nagle słyszymy taki dziwny dźwięk. On myślał, że coś mu w uszach piszczy, a ja że to czyjś telefon, albo świerszcz cykający..ale na świerszcze to już za późno. Rozglądamy się i nic. Szliśmy koło samochodów i pomyślałam, że to może któryś z nich wydaje taki dźwięk. Potem wpadł mi do głowy głupi pomysł, że może to jakaś bąba czy coś tak pika. Bo ten dźwięk był tak dziwny, taki jakby cykanie, jakby pikanie, z takim echem. Ale co najdziwniejsze idziemy dalej, a on ciągle jest koło nas. Słyszymy go ciągle w tej samej odległości. Wystraszeni rozglądamy sie, pusto. A ten dźwięk ciągle za nami. Podbiaglismy jakieś 100 metrów on dalej koło nas. Usiedliśmy na przystanku, a ten dźwiek wyraźnie nas okrążał. Najpierw z jednej strony, potem z tyłu, z przodu i z drugiej strony. Tak dwa razy jakby przebiegł na około przystanku i cisza. To było takie przenikliwe, brrrrr aż mi dreszcze po plecach chodziły. Co o tym myślicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.