Gość slaga79 Napisano 22 Października 2009 Udostępnij Napisano 22 Października 2009 Od dawna interesuje mnie pewne zjawisko. Daaaawno, bardzo dawno temu, kiedy jeszcze jako bardzo mlodziutka dziewczyna lubilam czytywac tygodnik ,,Gwiazdy" :tongue: natknęłam się na artykuł w którym opisywane były zjawiska rejestrowania na zdjęciach energii. Były tam podane przyklady zdjęc z różnymi ,,energiami" tzn w róznych kolorach i mniej wiecej opisane czego one dotyczą(np ze dany kolor moze odpowiadac energii która się opiekuje itp). niestety było to tak dawno temu ze juz dokladnie nie pamietam tego opisu. Nieraz szukałam w pozniejszych latach podobnego tematu nie tylko w internecie ale na ten konkretny nigdy sie nie natknelam. ( Pomijam tutaj zjawisko zwane orbs które dla mnie osobiście są po prostu oswietlonymi drobinkami kurzu.) W każdym badz razie ja sama sie zajmuje fotografia juz jakis czas(moja pasja). miałam do czynienia z aparatami analogowymi i cyfrowymi, robiłam mnóstwo fotografii i mysle ze mogę stwierdzic co na zdjeciu moze wydawac sie dziwne.Natomiast chciałabym podac tu podac 2 przyklady które wzbudziły we mnie lekki dreszczyk ogladajac je pierwszy raz , chociaz jak i za kazdym razem na nie spogladam to odczuwam lekki niepokój. Pierwszy przyklad: To działo sie z 6 czy 5 lat temu. Wybrałam się któregoś ranka na robienie zdjęć na cmentarz żydowski. Mimo jesiennych dni poranek był dosyć mroźny(co widac na zdjęciach) W sumie nikogo tam oprócz mnie nie było. było cicho, zarazem i pięknie bo szron w połaczeniu ze wschodzącym słońcem wyglądał na prawdę magicznie.W kazdym badz razie po jakims czasie gdy zdjecia zostały wywolane, na paru z nich zobaczyłam to: ImageShack - Wiem ze na ostatnim zdjeciu to jest tylko blik od słonca , natomiast bardzo mi się on kojarzy ze zniczem...dlatego te zdjecie tez tu umiesciłam. Dwa pozostałe zarejestrowały ,,energię"(?), na srodkowym tylko z lekka po lewej stronie widac. Aparat słuzył mi juz jakis czas, był to aparat anlogowy ale nigdy przedtem i nigdy potem takiego czegos nie zarejestrował mimo ze nieraz robiłam zdjęcia pod słońce. Drugi przypadek gdy we trójkę wybrałyśmy z dziewczynami na spacer nad jeziorem.Kazda z nas miała aparat. Kazda robiła zdjęcia A to jest jedyne które wyszło bardzo dziwnie, jestem na nim ja. Imageshack - beztytuuzq taka jakby trochę rozmazana i te fioletowe światło wokolicach brzucha... O ile pamietam z tej gazety fioletowa energia oznaczała wielka wiedzę, mądrość(chociaz nie jestem do konca pewna, to było tak dawno temu..) Bardzo mnie ono zdziwilo ...troche sie nawet go przestraszyłam. Natomiast dodam ze po ok pol roku zaszłąm w ciąze i jakos do tej pory tak sobie łączę razem te da wydarzenia... :icon_smile2: Pamietam jeszcze jedno zdjecie...Z czasów liceum i nietstey nie mam go pod reką zeby zamiescic. BYłam na nim ja z moim byłym chłopakiem, natomiast czesc zdjecia na którym był on przecinała wielka smuga czerwonej .,,energii" tak ze ledwo zza niej wyłaniała sie jego twarz... Tez wspominałam o nim kiedy duzo pozniej kiedy juz nie mielismy ze soba zadnego kontaktu dowiedziałam się ze się powiesił... Do tej pory nie wiem co oznacza te czerwone swiatło na zdjeciach Czy spotkaliscie sie z takimi lub podobnymi zjawiskami?Macie z tym zwiazane jakies wspomnienia? A moze ktoś własnie się natknął na podobny artykuł o rodzajach energii rejestrowanych na zdjęciach i moze jednak ktos bedzie mial wieksza wiedze w tym temacie ode mnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sosnowiczanin Napisano 22 Października 2009 Udostępnij Napisano 22 Października 2009 > ( Pomijam tutaj zjawisko zwane orbs które dla mnie osobiście są po prostu oswietlonymi drobinkami kurzu.) kurz nie ma zorganizowanej struktury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tribalbellydancer Napisano 22 Października 2009 Udostępnij Napisano 22 Października 2009 (edytowane) Nie spotkalam sie, ale jest to bardzo interesujace i sama bym z ta ciaza tak pomyslala..Zdjecia z cmentarza piekne.. Edytowane 22 Października 2009 przez tribalbellydancer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slaga79 Napisano 22 Października 2009 Udostępnij Napisano 22 Października 2009 >>kurz nie ma zorganizowanej struktury<< Wiesz ,przyznam się że nie mam za wielkiej wiedzy na temat zjawiska orbs dlatego moj głos na ten temat rzeczywiscie moze byc malo wazny , natomiast widziałam na zdjęciach podobne efekty które wywołuje kurz stad moj pogląd. Byc moze się mylę ale dotąd nie spotkałam wystarczajaco przekonujacych akurat mnie tez na ten temat... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slaga79 Napisano 22 Października 2009 Udostępnij Napisano 22 Października 2009 Nie spotkalam sie, ale jest to bardzo interesujace i sama bym z ta ciaza tak pomyslala..Zdjecia z cmentarza piekne.. dziękuję ...a dopiero teraz jak jeszcze raz spojrzałam na zdjęcie to to rozmazanie stało sie dla mnie ,,wypukleniem" czesci brzusznej hahaha.jakos wczesniej nie zwróciłam na to uwagi.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vade in pace Napisano 26 Października 2009 Udostępnij Napisano 26 Października 2009 Etam zadna energia poprostu zle zkoncentrowane swiatlo mam na fotkach tez cos takiego jedna fotke mam ze swiatlem takim za chwile robie druga i juz jest normalna a moze robilas w dzien z lampa blyskowa i ten blysk to swiatlo lampy uchwycone przez obiektyw i cala magia energii na fotkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slaga79 Napisano 26 Października 2009 Udostępnij Napisano 26 Października 2009 Etam zadna energia poprostu zle zkoncentrowane swiatlo mam na fotkach tez cos takiego jedna fotke mam ze swiatlem takim za chwile robie druga i juz jest normalna a moze robilas w dzien z lampa blyskowa i ten blysk to swiatlo lampy uchwycone przez obiektyw i cala magia energii na fotkach. Jak juz wspomniałam znam się trochę na fotografowaniu , robiłam mnstwo zdjęc widzialam jeszcze wiecej bo obracałam się w kręgu ludzi zajmującyh sie tym. Czytałam tez wiele fachowej literatury na ten temat a wiec i o anomaliach technicznych (bliki, odbicia lampy błyskowej itp) Na takie zjawisko nigdy się nie natknęłam.Zreszta zadne ze zdjęc lampy błyskowej nie miało uzytej. Jezeli masz wytłumaczenie na rozmazanie obrazu na zdjeciu (drugi link do zdjec) to chętnie poczytam. Zdjecie robila moja siostra i nigdy jej sie takie cos nie zdarzyło ani wczesniej ani pozniej robiac zdjecia tym aparatem. Bo jezeli to taka oczyswista anomalia to dlaczego nigdzie o niej nie moge znależc wiadomosci - no chyba ze zle szukam, wtedy mea culpa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ktrojan Napisano 27 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2009 Witam, oglądałem twoje zdjęcia z wielkim zaciekawieniem i teraz muszę poprzeglądać wiele swoich fotek;) a właśnie jak zobaczyłem to przymazane zdjęcie to odrazu pomyślałem o ciąży;P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JoeBednar Napisano 27 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2009 Zdjecie robila moja siostra i nigdy jej sie takie cos nie zdarzyło ani wczesniej ani pozniej robiac zdjecia tym aparatem. Może poprosu jej ręka zadrżała. Jeżeli to był aparat cyfrowy to taki efekt można wytłumaczyć w ten sposób, że matryca przechwytuje obraz zaczynając od góry idąc ku dołowi. Tak jak mówiłem pod koniec przechwytywania poruszyła ręką w bok i powstało to rozmycie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imaginacja Napisano 27 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2009 Kiedyś ciocia zrobiła mi zdjęcie, na którym czerwonawe (chyba, bo to dawno temu było) promienie koncentrują się nad moją głową. To zdjecie zrobiła moim aparatem, a kilka swoim w ciągu kilku następnych dni i na dwoch bodajże też wyszło takie coś nad moją głową (tych zdjec nie mam). Potem powiedziała, że mam w sobie energie ktora jest widoczna na zdjeciach. Ja osobiście jestem sceptycznie nastawiona do zjawisk para na zdjeciach, pewnie dlatego, że moja mama jest fotografem i wszystko zawsze tłumaczy naukowo...:zawstydzony_na: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tulip Napisano 27 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2009 "Nic się nie dzieje bez przyczyny" a oglądając Twoje zdjęcie z "fioletowym brzuszkliem" pierwsze co poczułam.. to dziecię.. "Mawiają" że dusza wie wcześniej to co z ciałem się stanie.. a może to jest nieco inaczej.. ale nie o tym.. Może masz ochotę podesłać mi jakieś zdjęcie jeszcze na PW ? Pozdrawiam i nie przejmuj się zniechęcającymi i "niedowierzanymi" komentarzami i postami.. Masz Swój Dar i talent, przez to właśnie przekazuje Ci Wszechświat wiadomości dla Ciebie, a to że znalazłaś się Tu, też przypadkiem nie jest.. Szukasz drogi do zrozumienia siebie a to już wspaniała ścieżka którą już.. śmiało i pewnie kroczysz Jesteś spokojna i pełna optymizmu, masz spokojne życie mimo pewnych mankamentów i drobnostek, jak wiele z nas.. Jednak nie ciążą na Tobie wielkie problemy.. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slaga79 Napisano 27 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2009 Może poprosu jej ręka zadrżała. Jeżeli to był aparat cyfrowy to taki efekt można wytłumaczyć w ten sposób, że matryca przechwytuje obraz zaczynając od góry idąc ku dołowi. Tak jak mówiłem pod koniec przechwytywania poruszyła ręką w bok i powstało to rozmycie... To był aparat na klisze,zreszta do tej pory jej słuzy. Nigdy sie nie powtorzyło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slaga79 Napisano 27 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2009 Witam, oglądałem twoje zdjęcia z wielkim zaciekawieniem i teraz muszę poprzeglądać wiele swoich fotek;) a właśnie jak zobaczyłem to przymazane zdjęcie to odrazu pomyślałem o ciąży;P Podziel sie z nami jak coś znajdziesz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slaga79 Napisano 27 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2009 "Nic się nie dzieje bez przyczyny" a oglądając Twoje zdjęcie z "fioletowym brzuszkliem" pierwsze co poczułam.. to dziecię.. "Mawiają" że dusza wie wcześniej to co z ciałem się stanie.. a może to jest nieco inaczej.. ale nie o tym..Może masz ochotę podesłać mi jakieś zdjęcie jeszcze na PW ? Pozdrawiam i nie przejmuj się zniechęcającymi i "niedowierzanymi" komentarzami i postami.. Masz Swój Dar i talent, przez to właśnie przekazuje Ci Wszechświat wiadomości dla Ciebie, a to że znalazłaś się Tu, też przypadkiem nie jest.. Szukasz drogi do zrozumienia siebie a to już wspaniała ścieżka którą już.. śmiało i pewnie kroczysz Jesteś spokojna i pełna optymizmu, masz spokojne życie mimo pewnych mankamentów i drobnostek, jak wiele z nas.. Jednak nie ciążą na Tobie wielkie problemy.. Pozdrawiam Dziękuję mam akurat dostęp do zdjęcia októrym wspominalam, potrzebuje tylko czasu by je odnalezc , jak sie zorganizuje w tym temacie to obiecuje przesłac..:)W ogole przydałoby sieprzejrzec te wszytskie moje zdjecia.... A propo zycia to mi sie wydaje ze własnie ostatnie problemy mnie przerastaja...ehhh m.inn. tez ciezko jest mi znalezc czas na cokolwiek,nie wspominajac o fotogtafowaniu..miejmy nadzieje ze ten spokoj odczuje szybciej niz sie spodziewam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slaga79 Napisano 27 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2009 Kiedyś ciocia zrobiła mi zdjęcie, na którym czerwonawe (chyba, bo to dawno temu było) promienie koncentrują się nad moją głową. To zdjecie zrobiła moim aparatem, a kilka swoim w ciągu kilku następnych dni i na dwoch bodajże też wyszło takie coś nad moją głową (tych zdjec nie mam). Potem powiedziała, że mam w sobie energie ktora jest widoczna na zdjeciach. Ja osobiście jestem sceptycznie nastawiona do zjawisk para na zdjeciach, pewnie dlatego, że moja mama jest fotografem i wszystko zawsze tłumaczy naukowo...:zawstydzony_na: Teraz podobno wszystko mozna wytłumaczyc naukowo... Ja tez jestem z natury taka osoba która najpierw bierze pod uwage wszytskie mozliwosci ktore moga wyjasnic podoobne zjawiska,natomiast sa pewne rzeczy przy ktorych przystaje ,zastanawiam sie ,ktore wzbudzaja we mnie pewne emocje..i wtedy wiem ze nie warto dociekac ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tulip Napisano 28 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2009 Dziękuję mam akurat dostęp do zdjęcia októrym wspominalam, potrzebuje tylko czasu by je odnalezc , jak sie zorganizuje w tym temacie to obiecuje przesłac..:)W ogole przydałoby sieprzejrzec te wszytskie moje zdjecia.... A propo zycia to mi sie wydaje ze własnie ostatnie problemy mnie przerastaja...ehhh m.inn. tez ciezko jest mi znalezc czas na cokolwiek,nie wspominajac o fotogtafowaniu..miejmy nadzieje ze ten spokoj odczuje szybciej niz sie spodziewam... To zależy... jedynei od Ciebie. Ja piszę że one nie są tak na prawdę takie ważne i istotne jak Ci się zdaje.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JoeBednar Napisano 28 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2009 To był aparat na klisze,zreszta do tej pory jej słuzy. Nigdy sie nie powtorzyło. To w takim razie może rzeczywiście coś w tym jest. Przejże swoje zdjęcia i może coś znajde. Jak coś bedzie to dam znać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imaginacja Napisano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 To ja wrzucę tu swoje zdjęcie z tą energią bijącą od plecow, bo znalazłam własnie dziś. Obciełam trochę twarzy, bo w sumie zdjęcie takie sobie ;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Namanira Napisano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Imaginacja, nie jestem specem fotograficznym, ale mi to się od razu z promieniami słońca skojarzyło, ktre przez coś się przebijały np koronę drzewa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imaginacja Napisano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 W sumie drzewa tam nie było blisko, ale ja podchodzę jak mowilam raczej sceptycznie do tego typu spraw, bo nauczona przez mamę widzę tylko rozszczepione światlo, abo źle odbity obraz od matrycy. Ufam tylko swojemu oku No, ale zdjęcie wrzuciłam ;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tulip Napisano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Imaginacja a miewasz czasem ciepe, spokojne sny może nawet ze zwierzętami? masz nad soba opiekę i jeśli nie zanieczyścisz swego serca to będzie ona przy Tobie nadal.. Masz dobrą energię wokoło siebie, dostajesz dobro z otoczenia. Czyż tak nie jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imaginacja Napisano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Nie wiem czy miewam ciepłe sny, ale na pewno rzadko miewam koszmary. Ze zwierząt najczęściej śnią mi się koty (głownie małe kotki). Jestem osobą, ktora jest jednocześnie bardzo delikatna i uwrazliwiona ale mam silny charakter, gwałtowny i niestety lubię zbytek i pieniądze. Co masz na myśli pisząc o zanieczyszczeniu serca? Jeśli chodzi o dobro z otoczenia, to teraz zdarza mi się je odczuwać, ale wczesniej było wręcz przeciwnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.