ivy77 Napisano 12 Października 2008 Udostępnij Napisano 12 Października 2008 Dzień dobry. Pierwszy raz pojawiam się na tego rodzaju forum, i mogę z tego względu pisać chaotycznie, za co z góry przepraszam. Postanowiłam zasięgnąć rady w sprawie która nurtuje mnie od dłuższego czasu, i nie jest może obiektywnie bardzo poważna, ale być może jest sprawcą bałaganu w moim życiu, stąd poszukiwanie odpowiedzi. Pięć lat temu spotykałam się długi czas z pewnym facetem, o którego względy konkurowała ze mną (z miernym skutkiem) inna dziewczyna. Mieliśmy wtedy po 17 lat, więc dziecinne to było wszystko, ale wiem, że ta panna, negatywnie nastawiona do mnie, a dodatkowo mocno zainteresowana ezoteryką i "czarną magią" odprawiała rytuały imitujące voodu i rzucała klątwy w moją stronę(o ile dobrze kojarzę chodziło o sprawy jakieś słowiańskie,bodaj runy itp). Nie przejmowałabym się tym, i potraktowała jako szczeniacki wybuch zazdrosnej nastolatki, gdyby nie to, że od czasu tego jej czarowania (minęło 5 lat) mam ogromne problemy z ułożeniem sobie życia osobistego, każda próba związania się z kimś kończy się w dziwnych okolicznosciach (wybranek wyjeżdża nagle na drugi koniec swiata, rezygnuje ze znajomosci bez konkretnej przyczyny, zdradza z przygodną osobą, doganiają go dawne zobowiązania itp), a moje nieudane historie miłosne są w kręgach znajomych wręcz legendarne. Z każdym rokiem jest gorzej, a moje życie osobiste rozbite jest w drzazgi (a jestem osobą raczej ugodową, i nie niszczę relacji psychologicznie czy też z własnej woli), stąd pytanie, czy ta domorosła "czarownica" rzucajac na mnie dziwne zaklęcia, mogła wpłynąć na moją aurę czy inny aspekt osobisty w sposób który uniemoźliwia mi teraz ułożenia sobie normalnego zwiazku, innymi słowy czy mogła zakląć mnie na "nieszczęście w miłości"? I jeżeli tak, to czy istnieje jakiś "domowy" sposób odczynienia tego rodzaju złych uroków. Problem brzmi pewnie durnie i wydaje się być błahy, ale nurtuje mnie już długo, dlatego szukam rozwiązania także ze strony ezoterycznej. Z góry dzięki za odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
caliah Napisano 12 Października 2008 Udostępnij Napisano 12 Października 2008 Witaj ivy77, ...stąd pytanie, czy ta domorosła "czarownica" rzucajac na mnie dziwne zaklęcia, mogła wpłynąć na moją aurę czy inny aspekt osobisty w sposób który uniemoźliwia mi teraz ułożenia sobie normalnego zwiazku, innymi słowy czy mogła zakląć mnie na "nieszczęście w miłości"? I jeżeli tak, to czy istnieje jakiś "domowy" sposób odczynienia tego rodzaju złych uroków. Nie można wykluczyć, że coś jej się udało, ale nie sądzę, żeby miało jakąś dużą moc. Przede wszystkim ważne jest Twoje nastawienie. Powinnaś odrzucić tą ewentualną klątwę. Wewnętrznie ją zablokować, stwierdzić, że nie ma władzy nad Twoim życiem. Potrzeba Ci więcej wiary w siebie. Pozwoli Ci ona odróżnić ludzi, w których możesz mieć oparcie od tych, którzy szukają w Tobie ucieczki. Kilka "ćwiczeń", które mogą Ci w tym pomóc znajdziesz w dziale "Mądrości ludowe", temat uroki. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.