prosba o wytłumaczenie..

to moj pierwszy post a wiec witam wszystkich czy moze mi ktos wytłumaczyć czym jest to uczucie ciezkosci mam to czxasem na wieczor a czasem jak sie obudze w nocy w dzien tez ale zadko kiedys w dziecinstwie bedac chory tez miewałem takie ,,cos'' do tego gdy to mam zmienia mi sie percepcja wzroku wszystko staje sie takie,,dziwne'' nie umiem tego opisac w dzien tez jak sie w kogos wpatrze to obraz robi sie taki jak bym przenikał wzrokiem ową osobe. nastepna sprawa jest taka czym są dziwne blaski, błyski przed snem i po technice 4+1 tez, zaczynaja sie one wysoko nad i pomiedzy oczami i jakby schodza na dół wtedy czasem mam ld.

Co do uczucia ciężkości to może masz zaparcia?

widze ze na tym forum nie bierze sie ludzi na powaznie. a ty paweł moze sam masz zaparcia wiec idz sie najpierw dobrze wysraj i jak bedziesz miał jakąś sensowna odpowiedz to napisz...!

Niepotrzebnie się tak unosisz, to był tylko żart, nikogo nie obraziłem.

"a ty paweł moze sam masz zaparcia wiec idz sie najpierw dobrze wysraj"

haha

Błyski przed oczami to prawdopodobnie otwieranie się trzeciego oka, zdarza mi się coś takiego po medytacjach, hatajodze, czy krijajodze. W "Autobiografii jogina" Paramahansa Jogananda pisał o czymś podobnym, zwierzał się swojemu mistrzowi, że widzi jakby błyskawice przed oczami, to raczej dobry znak.

zmienia mi sie percepcja wzroku wszystko staje sie takie,,dziwne'' nie umiem tego opisac w dzien tez jak sie w kogos wpatrze to obraz robi sie taki jak bym przenikał wzrokiem ową osobe

czy to jest taka jakby zmiana perspektywy? wszystko na co patrzysz staje sie takie male? mimo, ze zalozmy, czlowiek stojacy przed toba ma 2 matry, i ty widzisz jaki jest wysoki, o masz wrazenie jakbys patrzyl na niego z bardzo daleka i wydaje sie, ze jest duzo mniejszy?

lilith mozna tak powiedziec. wiec co mi jest? 3 oko???...dziwnie sie sklada bo ostatnio mialem swiadomy sen i widzialem siebie i oko tak miedzy oczami ze niby mialem 3 oko czy cos. a i jeszcze widze takie male biało jaskrawe kropki latajace po niebie ale nie tylko po niebie ostatnio widuje je coraz czesciej i nawet z zamknietymi oczami. i od niedawna czuje ciepło w dłoniach....smieszne jest to ze od urodzenia w tym punkcie 3 oka mam taka mała kropke taj jak by cos bylo pod skora(to nie syf):oczy_na:

a z tymi kropkami to nie jest tak, ze widzisz je po patrzeniu w zrodlo swiatla (jasne okno, monitor, tv) w ciemnym pomieszczeniu?

Jeśli otwiera się trzecie oko, to błyski podobne do błyskawic, błysku lampy błyskowej, błysków podczas spawania widać gdy oczy są zamknięte, chociaż zdarzają się przy otwartych oczach. U mnie te błyski mają niewielki rozmiar, błysk rozszerza się do okręgu o średnicy może pół metra. Jeśli miewa się coś takiego, lepiej nie wpadać w panikę, w sumie nie dzieje się przecież nic złego, wręcz przeciwnie, może się to okazać wielkim błogosławieństwem. Jeśli chodzi o ciepło w dłoniach, to po wewnętrznej stronie dłoni w samym ich centrum znajdują się silne ośrodki energetyczne, jeśli czuje się tam energię to też dobry znak, wielu uzdrowicieli wykorzystuje te ośrodki do uzdrawiania dłońmi.

mahadeva jest taak jak mowisz ze te blyski sa przy zamknietych oczach u mnie jest tak ze zaczynaja sie od okolicy 3 oka i ogarniaja wszystko schodza tak jakby nizej i maja tez kształt koła, takiej ,,obramowki'' jansej i bialej. i to sa blyski tak jak mowisz. a co do uzdrowicieli to znam jednego osobiscie i na pytanie co mi jest odpowiedzial ze ,,musisz przez to przejsc''

Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale co do tych błysków to wydaje mi się normalne, ot coś typu halucynacji. Też coś takiego miałam i w dzieciństwie i później, ale u mnie to wyglądało jak nieregularne niteczki, troszkę jakby widziane pod mikroskopem i tak jak piszesz powoli spadały z góry na dół.

Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale co do tych błysków to wydaje mi się normalne, ot coś typu halucynacji. Też coś takiego miałam i w dzieciństwie i później, ale u mnie to wyglądało jak nieregularne niteczki, troszkę jakby widziane pod mikroskopem i tak jak piszesz powoli spadały z góry na dół.

Te niteczki to wydaje mi się zupełnie coś innego, widywałem coś podobnego jak piszesz i z biegiem czasu doszedłem do wniosku, że są związane z niedociśnieniem. Kiedyś miałem problemy z niskim ciśnieniem i odkąd moje ciśnienie się uregulowało niteczki zniknęły. Ale do tego ce piszę nie mam stuprocentowej pewności.

mahadeva jest taak jak mowisz ze te blyski sa przy zamknietych oczach u mnie jest tak ze zaczynaja sie od okolicy 3 oka i ogarniaja wszystko schodza tak jakby nizej i maja tez kształt koła, takiej ,,obramowki'' jansej i bialej. i to sa blyski tak jak mowisz. a co do uzdrowicieli to znam jednego osobiscie i na pytanie co mi jest odpowiedzial ze ,,musisz przez to przejsc''

Wiesz, że jak to opisujesz to przypominam sobie, że takie obrazy też miewałem, że błyski jakby schodziły w dół. Ostatnio ich nie miewam po tym, jak medytowałem przez 5 miesięcy skupiając uwagę na trzecim oku zablokowała mi się energia w tej okolicy, musiałem zmienić metodę medytacji i mam problem z katarem. Co do uzdrowicieli to nigdy nie miałem z żadnym do czynienia, myślę że więcej jest wśród nich szarlatanów niż prawdziwych uzdrowicieli, choć być może ten co piszesz miał rację, musisz pracować z tym sam, najlepiej poczytać coś na ten temat.

czytalem troche o 3 oku. kiedys przeczytalem o czym s takim jak ld i chcialem tez doswidczac takich stanow minelo juz pare lat a moge policzyc na jednej dloni ile razy mialem ld. czas pokaże co bedzie dalej i niech bedzie co ma byc jak najbardzeij jestem otwarty na to...obecnie nie ma mnie w polsce ale jak bede to zapytam sie tego znajomego co i jak. dziekuje wszystkim i tobie mahadeva. + dla cb

Grunt to się niczego nie bać i się nie poddawać. Mnie niektóre eksperymenty z duchowością kosztowały wiele bólu, ale wiedziałem, że trzeba przez to przejść. Dwa razy nawet wylądowałem w szpitalu z ciężkim nerwobólem, gdzie na drugi dzień mnie wypuszczano, bo objawy nagle ustąpiły. Tak to jest, jak się niektóre czakramy pobudzi za mocno a organizm nie jest przygotowany na przyjęcie takich energii. Blokady w trzecim oku zwykle objawiały się chronicznym katarem albo stanem zapalnym oczu, ale po tylu eksperymentach wiem zwykle co mnie czeka i robię swoje. Błyski o których piszesz to raczej dobry objaw, to znaczy że trzecie oko się otwiera nie powodując blokad. Według mnie błyski są oznaką swobodnego przepływu energii kundalini przez trzecie oko, czyli wszystko jest ok, ale trzeba by było najlepiej szukać rad u ekspertów. Tylko gdzie ich szukać?

Pozdrowienia!

Te niteczki to wydaje mi się zupełnie coś innego, widywałem coś podobnego jak piszesz i z biegiem czasu doszedłem do wniosku, że są związane z niedociśnieniem. Kiedyś miałem problemy z niskim ciśnieniem i odkąd moje ciśnienie się uregulowało niteczki zniknęły. Ale do tego ce piszę nie mam stuprocentowej pewności.

Świetny z Ciebie lekarz, tak właśnie jest mam niskie ciśnienie