Skocz do zawartości

Prześladowanie przez czarne koty


miczki

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Od pewnego czasu prześladują mnie 2 czarne koty, ale może zaczne od początku.

 

Któregoś dnia wracając od dziewczyny, z nikąd pod moimi nogami pojawił mi sie czarny kot i zaczął się łasić, jako że nic do nich nie mam, pogłaskałem wąsacza i poszedłem dalej. Mieszkamy na tym samym osiedlu, po jego 2 stronach i mały szedł za mną przez całe osiedle, aż do klatki, ale go nie wpuściłem, mimo że skakał na drzwi co mnie zdziwiło strasznie. Po jakimś czasie rozeszłem się z moją dziewczyną i pisze to tylko dlatego, bo któregoś dnia sie pokłóciliśmy i ten kot zaczął chodzić za nią, ale tylko wieczorami, i pojawiać się znikąd. Do tego dzisiaj ją i jej przyjaciółkę zaczął śledzić i on i jak potem sie okazało 2 czarny kot, które na zmianę wbiegały im znikąd pod nogi i pojawiały się przed nimi. Przeraziły ich do tego stopnia swoim zachowaniem i "miałczeniem" (bo to bardziej dziwne sapanie), że musiałem je odprowadzać. W połowie drogi (akurat jak powiedziałem że już ich na pewno niema) jeden z nich wyskoczył nam na droge... aż ja się przestraszyłem, ale pogoniłem gada, po czym znikąd pojawił się obok niego drugi i oba siedząc obok siebie wpatrywały się w nas tak, że aż mi ciarki przechodziły (normalnie się takich rzeczy nie boje). Odprowadziłem obie i sam wracałem do domu, a za mną w pewnej odległości jeden z tych kotów, choć po tym jak je oba przepędziłem, już ich nie było w pobliżu. nie miałem siły go płoszyć, bo jak ja się zatrzymywałem, to on też i siadał jakieś 20m za mną... Zaczyna mnie to przerażać...

 

Przepraszam za rozpisanie się, ale chciałem to wszystko dokładnie wytłumaczyć.

 

Jeśli ktokolwiek może znać jakieś tego wytłumaczenie, to proszę o odpowiedz.

 

Z góry dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miejmy paranoi, to,że koty dwa czarne były oswojone i chodziły za wami to nic takiego. Za mną też chodzą koty, niekoniecznie czarne,ale to dlatego,bo kocham zwierzątka :D, przytulac je i głaskać.

Dałeś się ponieść wyobraźni tych dziewczyn i tyle. Mózg ludzki gotowy jest wygenerowac przy silnych uczuciach wszystko o czym się pomyśli i tyle. Ponadto koty wyczuwają intencje człowieka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację Damo.

 

Miczki,

z Twoje wypowiedzi widać, że masz ciepłe podejście do życia i innych istot.

To by wyjaśniało chęć zaprzyjaźnienia się z Tobą, jaką okazał pierwszy kot.

 

Co do reszty wydarzeń, jest tak, jak przypuszczałam.

Koleżanka próbując wzmocnić swój kontakt w sferze pozamaterialnej nadała swojej aurze specyficzny charakter.

Koty są wyczulone na odbiór energetycznej postaci innych istot i dlatego stała się ona dla nich dość intrygująca.

Po prostu silniej ją wyczuwają.

Nie ma w tym nic złego :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo wam dziękuję za uspokojenie :) Wasze wypowiedzi poprawiły mi zdecydowanie humor ;) Mam tylko nadzieje że te kotki zrozumiały że już nie jesteśmy tak miło do nich nastawieni i dla świętego spokoju znikną.

 

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam ze sie wtrace,

ale mam takie male pytanie...

Dlaczego we wszystkich opowiesciach, legendach, przepowiedniach, (nawet chyba widzialem na jakichs przypadkowych kartach tarota), zwiazanych z magia/przyszloscia czy cos, niemal ZAWSZE sa czarne koty? Jest to przypadek myslicie, czy czarne koty maja po prostu jakies dodatkowe atrybuty?

 

Ps. a moj kot jest caly czarny ma tylko krawat, brodke i skarpetki, prawie czarny :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można oprzeć się na dwóch teoriach.

1. Czarny kojarzy się z tajemniczością: czarny kot, czarne szaty, mroczne pomieszczenie.

2. Czarny, jako kolor skupiający energie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To Ty nie wiesz,że czarny kot jest wysłannikiem złego? ;).

 

A tak na poważnie to się wzięło z zabobonów - jeszcze z średniowiecza. Kobieta posiadająca czarnego kota była uważana za czarownicę i palona na stosie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na okładce każdego z senników z których korzystam nie zabrakło czarnego kota :)

Czyżby miało to służyć wzbudzaniu poczucia większej tajemniczości?? No cóż, na mnie to tak nie działa, ale na pewno przyjemniej się z nich korzysta - uwielbiam koty!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce wzniecac u nikogo paniki, lecz dla mnie ta sytuacji nie jest taka oczywista. Nie podchodzilbym do tego tak optymistycznie. Koty sa fantastyczne, te zwierzeta sa mialczacymi rozdzkami w rekach kogos kto panuje nad energia, kto jest medium itd...

Poza tym ich instynkt jest wyposazony we wrecz ezoteryczny noktowizor. Wiekszosc z kociakow charakteryzuje takze ostroznosc, przejawiaja dosc umiarkowane zaufanie do obcych. Zdziwila wiec mnie troche ich nachalnosc, jaka opowiedziales, gdyz wskazywaloby to, iz wyczuly w Tobie, Miczki - przyjaciela, jednakze ich jak to sam nazwales 'sapanie' czy raczej ja bym powiedzial prychanie, podpowiada cos zupelnie innego. Koty w wyrazny i jednoznaczy sposob wyrazaja swe emocje, albo prychaja i drapia, albo sie tula i mialcza, ze az serce mieknie.

Jesli wyraznie i stanowczo je odganiales, powinny ustapic, powinny wyczuc Twoje obawy.

Z tego co wiem, to moja dziewczyna, jakiś czas temu tak, ale niby bez skutecznie i nie zbyt "poważnie" do tego podchodziła.

Zabawny zlego poczatek...

Nie bede sie wglebial, choc jakby znow Cie 'zaatakowaly' ozaczaloby to ze cos jednak jest nie tak, obym sie mylil.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikopol znam przypadek - kot z osiedla,jako mały kociak dziki, nie dał się pogłaskać ani nic, uciekał przed ludźmi. Można go było tylko obserwować,a teraz? Słuchaj do każdego się łasi i przytula, pod nogi się kładzie.

Czysty zbieg okoliczności :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Damo Trefl, to co opisalas to najzwyczajniejszy przyklad oswojenia kociaka. Male ogony szczegolnie te dzikie musza nabrac zaufania do ludzi by sie im miedzy nogami zaczac platac. Nie o tym jednak mowa byla ;)

Juz ja koty dobrze znam, sam jestem lwem ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Killer003

 

 

Dlaczego w to nie wiezysz? To jakie zwierzeta najlepiej je wyczuwaja? Misie Koala? Jezeli juz w przeszlosci, we wszystkich legendach, obrazach, malunkach... (itd.) sa czarne koty, to jednak ma to jakies znaczenie. Chociazby popatrzmy na starozytny Egipt.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem koty nie są jakimiś nad zwierzętami, ja wierzę że każde zwierze wyczuwa energie innych, nie tylko koty, a misie koala w szczególności ^^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...