Skocz do zawartości

Elohim


Gość rastar

Rekomendowane odpowiedzi

Czy nawiązywał ktoś kontakty z tymi bytami o których mówią Elohim czy ktoś coś wie o nich z doświadczenia.

Temat zamieszczam w dziale zeczy nie wyjaśnione dlatego że choć przedtem mi nie była to potrzebne, ktoś zasugerował mi że przekazy o których już nieraz pisałem maja coś wspólnego z tymi istotami.

 

Link do przekazów.

 

wstroneswiatla

 

Wątek pokrewny

 

http://www.ezoforum.pl/ogolnie-o-rozwoju-duchowym/62700-pismo-automatyczne.html

 

Dla zainteresowanych przekazy te działały na zasadzie pisma automatycznego zaczęły dwa lata temu, działy się często w różnych symbolicznych daty, czy wydarzeniach w kosmosie tranzyt venus itd,

 

przekazy spisane działy się w realu całkowicie, i w trakcie angazowały mnie do spisania, ale do końca nie ustaliłem czy pochodzą z mojej świadomości czy z poza,

często po jakichś symbolicznych snach itd.

 

Było jeszcze jedne zdarzenie w moim życiu które łącze z tym mianowicie, podczas rozmowy na gg w realu, byt który przedstawił sie jako zbiorowa świadomość rozmawiał ze mną na ten temat.

Działo się to na tej zasadzie że znajoma, widząca dość dobrze weszła w trans, i spisywała cała rozmowę.

Nie mogę niestety wkleic tego zdarzenia, ale powiem tylko że, że wypowiadali się jako my.

Całe to zdarzenie moim zdaniem i Znajomej służyło do zakomunikowania mi że są obok, w jakby bardziej rzeczywisty sposób , jeśli można go tak nazwać.

Dodam że zdarzenie cały trans zaszedł bez wnikania w jej wolę ale bardziej jako zaproszenie gdzie samodzielnie podjęła decyzję aby w tamtym miejscu się znaleźć

Istota była przeźroczysta jakby emanująca, jakby składająca się z płynnej błyszczącej masy.

Może ktoś ma podobne doświadczenia.

Wypowiedzi sugerujące moją chorobę umysłowa proszę sobie od razu darować, ponieważ strasznie dużo czasu minęło zanim przekazy znalazły się na forum, atym samym zanim padło pytanie, kim mogą być.

Włączając w to moją świadomość która te teksty wykreowała, w pełni przytomności umysłowej ale jakby poza nią.

Wątek ten zamieszczam intuicyjnie.

Proszę o wyrozumiałość w razie niegrzecznego zachowania wobec mnie wątek usunę.

Edytowane przez rastar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znalazłam troszkę info, może to Ci coś wyjaśni...

nic więcej mi do głowy nie przychodzi, ale może ktoś inny też się wypowie

 

 

Elohim - zwierzchnicy archaniołów

 

Chociaż w naszym języku spotykamy czasem określenie „Elohimy”, warto wiedzieć, że liczba mnoga w języku hebrajskim to właśnie Elohim, a liczba pojedyncza: Elohae. W tłumaczeniu oznacza boga. W kabale: siedmiokrotną postać boskości. Czym są zatem owe Elohim, o których usłyszeć można w literaturze religijnej czy dotyczącej Aniołów?

 

Nie bez powodu pisze o Elohim w dziale dotyczącym Aniołów, ponieważ są to Energie w naszym pojęciu anielskie. Energie te znajdują się bardzo wysoko – w sensie rozwoju – niektórzy określają je jako stwórcze właściwości boskiego umysłu.

 

W różnych kulturach spotykamy się z określeniami „bogowie”, czyli niebiańskie istoty, które opiekują się i patronują całym krainom, planetom, rasom i gatunkom. Oddaje to bardzo trafnie moc i poziom działania Elohim, jednakże bliższe nam jest chyba określenie Aniołowie, choć rzecz jasna Aniołowie Najwyższego Rzędu.

 

To one wysyłają do Wszechświata światło miłości, mądrości, uzdrowienia, rozumienia, harmonii. To światło pochodzące z Najwyższego Źródła musi najpierw przejść przez Królestwo Elohim. Stamtąd dociera do Archaniołów, które dopiero przetransformowują je na wibracje, które jest w stanie pojąć i przyswoić istota ludzka, a też zapewne inne istoty żyjące we Wszechświecie i pozostające na poziomie zbliżonym do poziomu człowieka.

 

Pomiędzy Archaniołami i ludźmi są jeszcze całe zastępy Aniołów, które sprawiają, że poszczególne energie stają się dla nas zrozumiałe. Wystarczy zajrzeć do przekazów Isabelle Padovani, aby poczytać o przekazach poszczególnych Aniołów, opiekujących się ludźmi. Anioły te mówią do nas o wibracjach, z jakimi pracują i w jaki sposób starają się nam je przybliżyć. Zazwyczaj symbolicznie określa się te światła, jako promieniowanie określonego koloru.

 

Źródło: Bogusława „Szarotka” Andrzejewska

Edytowane przez Daffne
zmiana treści
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko jeśli chodzi o źródła trochę poczytałem.

Mimo wszystko dziekuję,

Zainteresowany jestem osobistymi ewentualnie kontaktami.

Jak ktoś wklei jakiś link jeszcze to w sumie tez chętnie zajrzę może nie czytałem.

Dziękuję Daffne ten akurat przejrzałem.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Też ciekawe źródło, związane z rodzimowiercami. Trehlebov to Wiedun- słowiański mędrzec. Jestem przekonany, że może was zainteresować, szczególnie jeżeli dotychczas nie napotkaliście. Na YT jest dużo więcej jego wypowiedzi i niektóre brzmią bardzo ciekawie. W ogóle słowiańska kultura obfituje w podobne ezoteryczne istoty o jakich pisałeś i zakłada możliwość obcowania z nimi w różnych stanach świadomości.

 

[video=youtube;aDoBlX4Dstg]

 

i dygres jeszcze ;]

 

Rastar:

nie istnieje takie coś jak choroba psychiczna.

Mam taki problem że w moim najbliższym otoczeniu pojawiła się właśnie taka diagnoza (poważna diagnoza psychiatryczna).

Informacje które dzięki temu pozyskałem:

1. W czasach niewolnictwa za chorobę psychiczną uważano chęć ucieczki czarnoskórych od swoich właścicieli. Była wpisana w indeks chorób jako drapetomania. Zdrowy niewolnik powinien być dumny z tego że może służyć swojemu panu.

2. Na początku XX wieku za chorobę psychiczną uważano feminizm. Leczona była sesjami z wibratorem w gabinecie psychiatrycznym!!! Nazywała się histeria.

3. Istniało i istnieje wiele niedorzecznych definicji "chorób" psychicznych- to wynika jak mi się wydaje ze strachu przed odmiennością w stosunku do norm społecznych.

 

4. Moja znajoma utrzymuje kontakt z jednym z guru indyjskich, on twierdzi że schizofrenia to inny stan świadomości i to dobry kierunek badania zjawiska, jeśli CCię interesuje.

 

5. Ciesz się jeśli ktoś uzna Cię za chorego psychicznie. Kiedyś jeden znajomy nie oddał Mnie i mojemu przyjacielowi pieniędzy na co mój przyjaciel stwierdził kilkaset PLN to dobra cena żeby poznać kretyna.

 

polecam Trehlebova raz jeszcze.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość rastar

Dzięki.

Na razie shizofreni sie nie dorobiłem, ale ciekawe jest ze mimo tego ze piszesz ze coś takiego jak choroba psyhiczna nie istnieje to się tak na ten temat wgłębiasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wgłębiam się bo skoro nie istnieje to czym jest takie zjawisko skoro się dzieje i tak oddziela innych ludzi od innych??

gdyby najbliższa mi osoba nie miała takich problemów pewnie by mnie ten temat ominął jak omija on większość ludzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość rastar

Ok jasne rozumiem.

Nie wziąłem tego pod uwage ze może cię to dotyczyć tak osobiście. Nie zrozumiałem powodu dla którego sie w nia zagłebiasz.

 

Może to ze taka osoba jest blisko ciebie ma jakies znaczenie .

 

Ja nie wierze w chizofrenie moze tak jak piszesz odpowiedzi trzeba szukać gdzie indziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...