Ziqu Napisano 12 Maja 2013 Udostępnij Napisano 12 Maja 2013 Witam, nie mam żadnego dużego problemu, mam tylko małe pytanie Jest pewien mężczyzna na którym bardzo mi zależy, myślę że on też coś do mnie czuje, w każdym razie doskonale się rozumiemy Parę dni temu, leżałam przed telewizorem, byłam bardzo zmęczona i chciało mi się spać, w pewnym momencie usłyszałam w głowie myśl, nie wiem jak to inaczej nazwać, i nie wiem skąd wiedziałam że ta myśl pochodzi od niego. Usłyszałam zdanie, kierowane do mnie, pytanie. Jestem ciekawa czy to może telepatia, czy po prostu przez to że bardzo chciało mi się spać Parę razy mieliśmy tak że on zadawał pytanie. jeszcze nie skończył a ja już odpowiadałam Z góry dziękuję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vinitor Napisano 11 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2013 Zadałaś klina. Gorączkowa praca nad udzieleniem właściwej odpowiedzi trwa. Zanim do tego dojdzie wtrącę swoje trzy grosze. Nie widzę tu oznak telepatii. Problem wyjaśniają słowa wyjęte z postu: Jest pewien mężczyzna na którym bardzo mi zależy Senność nie jest powodem, żebyś o nim nie myślała. Usiłujesz przekonać samą siebie, że on jest tak samo zainteresowany Tobą jak Ty nim. Musiało to być pytanie nieodpowiednie do zamieszczenia na forum, z czego wnioskuję, że ta znajomość nie rokuje szczęśliwego zakończenia. A kto marzy się nie sparzy. Puk, puk, obudź się... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ziqu Napisano 11 Lipca 2013 Autor Udostępnij Napisano 11 Lipca 2013 Dziękuję za odpowiedź. Nie rozumiem tylko skąd taki negatywny odzew... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vinitor Napisano 11 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2013 Nie rozumiem tylko skąd taki negatywny odzew... Masz na myśli dalszy ciąg znajomości? Po prostu takie odniosłem wrażenie. Marzenia i plany nie muszą pokrywać się z faktami. Nie życzę źle, bo jaki bym w tym miał interes? Życie lubi płatać figle, więc zachowanie pewnego dystansu do nie dającej zweryfikować się przyszłości nie jest błędem. Nie ma programu do osiągnięcia krainy szczęśliwości a od chęci do idylli droga raczej nie bywa usłana różami. Bajeczny świat urok swój ma. Pamiętać trza - losu to gra... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ziqu Napisano 11 Lipca 2013 Autor Udostępnij Napisano 11 Lipca 2013 Nie no ok, rozumiem że każdy ma swoje zdanie z którym mogę się zgadzać lub nie, tylko ja pytałam się o co innego niż ocena przyszłości relacji mojej i tej drugiej osoby. Temat do usunięcia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi