Skocz do zawartości

Głosy w nocy


kyokushinkai

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Po raz pierwszy pisze na tym forum chociaż od dawna czytam. Mam taki problem- od jakiegoś czasu budzą mnie w nocy głosy. Tak jakby ktoś coś mówił. Niestety jest to niewyraźnie i nie wiem co. Zaczęłam się nawet bać obudzić w nocy. Przeważnie jest to niski męski głos. Głos jest taki jakby szeptal mi coś do ucha.

Czy to moja wyobraźnia? Czy może ma ktoś na to jakieś wytłumaczcenie?

 

Wysłane z mojego C6603 za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym postawił na to, że to jakiś zagubiony gość... ;]

Osobiście poradziłbym Ci zapalenie świec, wyciszenie się, relaksację i oczyszczenie umysłu - jeżeli zrobisz to i nadal będziesz się budzić w nocy i słyszeć ten głos to obstawiłbym, że po prostu masz gościa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie!

 

Po raz pierwszy pisze na tym forum chociaż od dawna czytam. Mam taki problem- od jakiegoś czasu budzą mnie w nocy głosy. Tak jakby ktoś coś mówił. Niestety jest to niewyraźnie i nie wiem co. Zaczęłam się nawet bać obudzić w nocy. Przeważnie jest to niski męski głos. Głos jest taki jakby szeptal mi coś do ucha. Czy to moja wyobraźnia? Czy może ma ktoś na to jakieś wytłumaczcenie?

 

Na Twoje objawy jest kilka wytłumaczeń, najważniejsze jest to abyś nie bała się stanu, którego doświadczasz. Wieloletnie studia w tej dziedzinie pozwalają mi stwierdzić, że jeśli naprawdę coś słyszysz jest to błogosławieństwem, darem- na pewno nie przekleństwem.

 

wszystkie możliwości przeciągów są wyeliminowane? Np przechodzący wiatr przez dziurkę od klucza?

 

Dokładnie, wiatr potrafi być psotnikiem i śpiewać pod własną muzykę. Warto również wyeliminować inne rzeczy, które mogą wpływać na Twoją percepcję, m. in. dźwięki z telewizora lub komputera (niektórzy przy nim zasypiają), ładowarki do telefonów i inną elektronikę. Dlaczego? Prąd też wydaje dźwięki, syczy i buczy. Zakłócenia mogą również pochodzić z dworu, zorientuj się co może przeszkadzać i daj znać.

 

Wieczorem postaraj się zrelaksować, zapal świeczki, włącz muzykę relaksacyjną, usiądź po turecku na podłodze, zamknij oczy i licz regularne oddechy od 1 do 10, a następnie od 10 do 1, postaraj się poświecić na to około 10/15 minut, oczyść umysł i postaraj się zjednoczyć z Bogiem, energią lub z czymś w co wierzysz. Jeśli lubisz seks dobrym sposobem na samotny wieczór po takich zabiegach jest masturbacja- jest przyziemna, przyjemna, dotlenia mózg i na pewno trochę Cię wymęczy.

 

a konsultacje z lekarzem podjęłaś?

 

Choroby psychiczne to wymysł dla zagubionych ludzi, którzy są bardziej wyczuleni na niebezpieczeństwa i wrażliwsi na rzeczy, których nie dostrzega reszta społeczeństwa. Nie twierdzę, że psychiatria to idiotyzm lecz nie uważam jej za przyszłościową naukę. Faszerowanie ludzi lekami nigdy nie prowadzi do niczego dobrego- bardziej rozwojową gałęzią w tej dziedzinie jest psychoterapia, ale w Polsce jeszcze długo nie będzie prawdziwych specjalistów.

 

Kyokushinkai daj znać czy pomogło! Jeśli nie, przeczytaj moją biografię na profilu i zgłoś się do mnie na PW. Nie ma rzeczy, których nie dałoby się naukowo wytłumaczyć- po prostu wiele osób jest niekompetentnych. Są inne sposoby na oczyszczenie umysłu lub akceptacje tego stanu, spróbuje pomóc i podeślę Ci kilka ciekawych tytułów do przeczytania.

 

Pozdrawiam

meGatona

Edytowane przez meGatona
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Telewizor i inna elektronikę zawsze na noc wyłączam. Muszę spać przy idealnej ciszy, każdy najdrobniejszy dźwięk mnie denerwuje.

 

Próbowałam wyciszyć sie przed snem raz pomaga raz nie. Więc nie wiem co może być przyczyną. Ale wrażenie że ktoś mnie obserwuje jest cały czas. Jak nie słyszę głosu to natomiast wtedy mam dziwne sny, po których, nie wiem czy działy się naprawdę czy tylko mi się snily.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...
  • 4 miesiące temu...

Jeśli te głosy Ci przeszkadzają, to ponoć wyspowiadanie się pomaga. Mamy w mieście egzorcystę katolickiego, facet naprawdę konkretny, nie jakiś fanatyk, podchodzący do wykonywanego zawodu z dużą dozą realizmu. Mówił, że pierwszym krokiem do oczyszczenia się, jest właśniue spowiedź. Ale jak to się ma do rzeczywistości - nie mam pojęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...