Blizna pod obraczka

Okolo tydzien temu zauwazylam na palcu pod obraczka malusienkie zaczerwienienie. Pomyslalam: pewnie sie jakos odcisnelo, zaraz zejdzie. I zostawilam obraczke na swoim miejscu. Natepnego dnia rano zdjelam obraczke i zauwazylam rane!!! Na zewnetrznej czesci palca, na calej szerokosci mialam rane!!! Oczywiscie od razu zdjelam obraczke i od tamtej pory nosze ja na lewej rece. Rana zeszla, zostala gruba czerwona blizna, ktora bardzo swedzi.

Czy obraczka moze byc np. talizmanem? Czy ta blizna moze cos znaczyc?

Nigdy nie mialam zadnego uczulenia, do tej pory nosilam obraczke zawsze na prawej rece i nic sie nie dzialo. Na lewej rece jest teraz w porzadku...

Też tak mi się robiło gdy jeszcze nosiłam obrączkę.

Raczej obrączka nie jest talizmanem, a blizna może jedynie oznaczać, że masz za szeroką obrączkę i musisz częściej ją zdejmować np. na czas spania.

Moja obraczka nie jest wcale szeroka. Moja siostra tez ma podobny problem do mojego. Tylko u niej palec na ktorym nosi obraczke + 2 sasiednie palce sie czerwienia i robia bardzo suche. Od 2 tygodni nie nosi obraczki. Ja od tygodnia. Nasza tesciowa (nasi mezowie to bracia) mowi, ze obie mamy alergie na malzenstwo

Albo na stop z jakiego jest zrobiona obrączka...

Wiesz może to być od tego, ze np. dostają się tam (pod obrączkę ) resztki mydła, kremów itp i jest cieplutko, mało powietrza.

Świetny mikroklimat dla rozwoju grzybków, odparzeń itp.

Jeśli w ciągu dwóch-trzech dni nie zjedzie Ci to zaczerwienie to może wybierz się do dermatologa.

Pozdrawiam.

Też mi się wydaje, że może masz jakieś uczulenie na stop, z jakiego zrobiona jest obrączka. Chyba, że jesteś już bardzo długo mężatką i długo nosisz obrączkę, a dopiero teraz coś takiego Ci się przydarzyło.

W takim przypadku możliwe, że taka ilość środka uczulającego, jaka wchodzi w skład obrączki była zbyt mała aby wywołać reakcję, a ta pojawiła się przez zwiększenie kontaktu ze środkiem. W tym przypadku - jeśli ostatnio miałaś kontakt z innymi przedmiotami wykonanymi z tego samego materiału co obrączka. Choć to mało prawdopodobne...

Viper, nie jestem dlug mezatka, dopiero poltora roku. Teraz pierwszy raz mi sie cos takiego pojawilo.

Sephiro, moja obraczka jest ze zlota, poza nia nie nosze nic innego ze zlota.

A samo zloto w naszych oobraczkach ma dosc ciekawa historie. Pierwszym wlascicielem owego zlota byl moj pradziadek.

Rana mi juz calkowicie zeszla, zostala malutka blizna z ktorej ciagle schodzi sucha skora. Mysle, ze jeszcze pare dni i nie bedzie ani sladu.

A obraczke tymczasowo nosze na lewej rece.

Możesz być tak jak ja uczulona na złoto.

Nie mam pojęcia jakim cudem bo kiedyś nosiłam złoto i nie było problemu, a kilka lat temu zaczełam cała puchnąć i dopiero chirurdzy uwonili mnie od pierścionków.