Skocz do zawartości

Wpływ złych duchów czy choroba psychiczna?


takadziwna24

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich miło.

 

Słuchajcie, mam problem. Czuję się jakaś inna, właściwie już od dzieciństwa zdarzały mi się przewidujące sny, np. to co mi się przyśniło zdarzyło się na drugi dzień zupełnie dokładnie jak we śnie. Do pewnego czasu wszystko było w miarę normalnie, ale od pewnego momentu zaczęłam popadać w depresję, nałogi, wszystko zaczęło się dziać stopniowo pod górke, zaczęłam dokonywać niewłaściwych wyborów, adranalina wszelkiego rodzaju mnie pociągała. Co jakiś czas czułam potrzebę rozładowania się na czymś lub na kimś, totalnego rozładowania się często przez agresję. W końcu popadłam w kompletny dół, ciągle walczyłam z kimś, z czymś, a i tak wszystko działo się na odwrót nie tak jak powinno, aż zaczęłam mieć coraz mniej sił do tej walki, stwierdiłam że i tak w końcu stanie się tak jak ma być i powoli zaczęłam tracić sens życia, izolować się od wszystkich, wszyscy i wszystko zaczęło być dla mnie nie takie jak powinno. Miałam etapy dziwnych snów koszmarów, lęków. Natomiast w tamtym roku w październiku zaczął się dla mnie prawdziwy koszmar. Zaczęło się od koszmarnego snu, obudziłam się z tak potwornym lękiem, sny były noc w noc przez kolejne kilka miesięcy, lęk nawet w dzień nachodził mnie z nienacka, nic nie pomagało czyjas obecność nawet, bałam sie kolejnej nadchodzącej nocy, nie mogłam znieść tego lęku, zaczęły przychodzić mysli samobójcze z wycieńczenia i wyczerpania psychicznego. Nawet jak byłam totalnie zmęczona, przychodziła godz około pierwszej w nocy i coś wyrywało mnie ze snu zasypiałam nad ranem i tak czasami przez kilka tygodni, kiedy zasypiałam nawet w dzień czułam jak tracę oddech. Byłam przerażona czułam że świruje a sny były tak realne i koszmarne. Miałam orgażmy przez sen i wtedy budziłam sie czułam że to się dzieje realnie czasami kochałam się z kimś ale nie widziałam twarzy. Było też tak że śniło mi się że jest godz np 2.08 w nocy budziłam się spoglądałam na zegarek i była dokładnie ta godz. Słyszałam dziwne ciche trzaski mebli sprzętu, tłumaczyłam sobie że to grawitacja powoduje to przyciąganiem. Potem ze snu zaczęło mnie wyrywać pukanie do drzwi, bardzo mocne, zrywałam sie, czekałam aż ktoś wejdzie lub podchodziłam do drzwi nikogo nie było, czasami to pukanie było w meble. Ciągle czegoś sie bałam nawet odwrócić za siebie miałam wrażenie że kogoś tam zobaczę. Zaczęłam się zastanawiać szukać informacji. Stwierdziłam że te wszystkie wydarzenia poprzedziły już dużo wcześniej inne o których aż tak bardzo wcześniej nie myślałam, ponieważ wydarzenia o których teraz napisze działy się w nocy za każdym razem kiedy byłam pod wpływem alkoholu. Pewnej nocy więc np. wstałam z łużka i rozłączyłam wszystkie kable jakie tylko były w pokoju, kiedy się obudziłam, pamiętałam wszystko co robie ale kiedy ja to robiłam czułam jak bym robiła to ja ale patrzyła na siebie. Innym razem taka sama sytuacja, wstałam odruchowo podeszłam do zlewu i napiłam się ajaxu, kiedy już go połknęłam ocknęłam sie i szybko na siłę zwymiotowałam. Innym razem kwiatek który wisiał na scianie nad łużeczkiem dziecka rano znalazł się na ławie, byłam w domu tylko ja i właściwie miała bym trudności żeby sięgnąć go ze ściany, znowu zaczęłam rozważać że może spadł i lunatykując go postawiłam, tylko że jak by spadł to prosto na moje dziecko, a w łużeczku nie było ziemi rozsypanej. To się działo już dużo wcześniej w dużych odstępach czasu. Natomiast w tym tygodniu miałam sen, że moje ciało panuje nad moim umysłem, czułam przez sen że coś od środka wygina mnie, moją głowe ramiona w nienaturalny sposob to były gwałtowne ruchy, kiedy się obudziłam nie wiedziałam co o tym myśleć.....czy to był tylko sen? Kolejnej nocy miałam powtarzający się sen z kolei już od kilku lat, że w domu w którym mieszkam jest wiecej pokoi, i że zapominam ciągle że mam swój pokój, ktoś mnie odwiedza i wtedy dopiero zapraszam gościa do tego pokoju, przypominam sonie wtedy o nim. Wiszą w nim pajęczyny tak jak bym długo do niego nie wchodziła. To tak w skrócie chociaż się rozpisałam. Pomóżcie mi co Wy o tym sądzicie? Ja świruje czy nie jestem sama? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TakaDziwna nie rozpisuj się proszę w każdym możliwym temacie.

Mieszaksz sama czy z kimś?

CZy mieszkanie / dom, w którym obecnie mieszkasz jest nowy czy po kimś.

Czy znasz historię poprzednich właścicieli?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Będzie potrzebne Ci oczyszczenie + odpowiednia ochrona, bo widzę, że masz tendencję do ściągania niepożądanych energii. I lepiej nie zwlekaj bo wpadniesz w błędne koło, czyli: czym organizm bardziej osłabiony tym bardziej narażony na ataki energetyczne, co spowoduje dalsze osłabienie i więcej ataków itd. Nie wiem gdzie cię skierować po pomoc, może kup miesięcznik "Nieznany Świat", tam jest pełno ogłoszeń w takich sprawach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 miesiące temu...

Zasadnicze pytanie czy już wcześniej w Twojej rodzinie zdarzały się takie przypadki,jeżeli nie to znaczy że faktycznie przyciągasz zła,niepożądaną energie ale można się je pozbyć. Musisz wzmocnić swój organizm i nie ulegać złym myślom. Do tego obowiązkowo także oczyszczanie,możemy pomóc pod tym względem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...