Dokładna wizja przyszłości

Jbc to co napisałem zdarzyło się 5 lat temu.

Pewnej nocy miałem bardzo realistyczny sen. Siedziałem na trzepaku na dywany z kolegą, było popołudnie godzina 17:24. Widziałem wszytko dokładnie ludzkie twarze samochody.

Po miesiącu sen się spełnił była dokładnie 17:24 popłudnie siedziałem z kolegą

wtedy mi się przyponiało, że przerzyłem coś takiego. Nawet odłączyłem się od rzeczywistości tak jaby zatraciłem poczucie czasowe(jak bym się cofnoł w czasie czy co).

NIE DĄŻYŁEM ABY TEN SEN SIĘ SPEŁNIŁ.

Ja mam też coś podobnego tylko że działa w innym kierunku. Tzn przypomina mi się, że mi się to śniło jak to się już dzieje. I są to zazwyczaj jakieś nieznaczące nic sytuacje. I bynajmniej nie jest to deja vu

Widzę ,że więcej osób ma tutaj dokładnie to samo co i ja . Nie zwykłem przywiązywać wagi do takich snów. W ogóle nie przywykłem do zapamiętywania snów. I to bardzo często przypomina mi się ,że miałem to w śnie ale zawsze są to sytuacje mało znaczące , są to miejsca i osoby przechodnie , rozmowy i zachowania poszczególnych ludzi . Ale co z tego skoro i tak takie "wizje" do niczego konkretnego nie prowadzą?

Myślę że istnieje jakiś sposób pobudzenia takiej zdolności i w pewnym momencie może się okazać, że przewidujemy jakieś bardziej znaczące wydarzenia w snach. Niestety nigdy nie próbowałam tego robić ale sądzę, że generalnie samo skupianie się na znaczeniu własnych snów i dbanie o to by je zachowywać w pamięci może pozwolić na rozwinięcie umiejętności zapamiętywania też tych "niezwykłych" snów.

Wiesz- myślę sobie ,że sens wielki w tym co mówisz miałoby zapisywanie snów zaraz po przebudzeniu - najlepiej z dokładnością . Wiem ,że sposób jest dość znany aczkolwiek problemem jego jest często brak czasu . Wydaje mi się ,że często nie ukryte znaczenie snu ma sens a jego powierzchowność . Proste i jasne obrazy , sytuacje i miejsca - przynajmniej u mnie tak jest. Faktycznie jeżeli w takich snach znalazłoby się coś bardziej pożytecznego i wartościowego można by uznać takowe za sny prorocze .Aczkolwiek jak na razie skoro opisują one zdarzenia z mało istotnymi osobami , w mało istotnych miejscach to oczywiście nie . Sądzę ,że ukrytego znaczenia snu należałoby się doszukiwać dopiero jak sen byłby na pierwszy rzut oka niezrozumiały , głupi lub miejsca w nim pokazane mało realne .

Sny zazwyczaj są mieszanką naszych uczuć, myśli i wydarzeń... cały obraz tych elementów składa się na jeden sen, który moze wydwać sie dziwaczny, śmieszny, niezrozumiały, ale po głębszej analizie, można odszukać w nich swoje odczucia, owszem są też sny, które nic nie znaczą, poprostu sortowanie informacjii w mózgu, a sa też takie, które mogą być prorocze... sny prorocze sie każdemu mogą przydarzyć, jesli widzimy jakąs sytuacje, nasza intulicja popowiada nam co może się stać, a niekoniecznie zdajemy sobie z tego sprawe, dopiero widzimy to w śnie, gdy swiadomosć jest wyłączona. Są też ludzie uzdolnieni, którzy poprostu widzą co się stanie. Myśle, ze wielu z nas widziało w rzeczywistości odzwierciedlenie swoich uczuć. Fajna sprawa, pielęgnuj ją, ucz się, czytaj na ten temat, moze rzeczywiście czegoś fajnego się nauczysz?

Pozdrawiam

Teraz chodzę do 6 klasy i jestem w 99% pewien że mam podobnie nikt z mojej rodziny mi nie wieży ale choć szukam już 3 lata nie umiem tego wyjaśnić i chyba nie będę mógł tego wytłumaczyć w swoich snach widzę przyszłość. Z początku było to tak że miałem sen obudziłem się i 5-10 minut było to co w śnie teraz w nocy udaje mi sie zobaczyć to co chce w niedalekiej przyszłości i mogę ukryć się przed złymi rzeczami