magnolia1978 Napisano 14 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2015 Chciałabym prosić o wyjaśnienie poniższego zdarzenia. Jestem młodą wdową, mąż zmarł pół roku temu 14.02. Dzisiaj mija pół roku. Dodatkowo dzis ma urodziny. Od kilku dni w domu jak kładę się spać mój pies bardzo szczeka, potrafi tak poł nocy-zdażyłam się już przyzwyczaic. Na poczatku myślałąm ze szczeka z gorąca bo przecież ma zapewniona wode i jedzenie wiec nawet nie wstawałam z łózka zeby sprawdzic w innym pokoju dlaczego tak szczeka. Dzisiaj o 2 w nocy obudziłam się z parciem na pęcherz, poszłam do łazienki, nawet nie zamykałam za sobą drzwi w ubikacji. Oddajac potrzebę fizjologiczną spojrzałąm na okno balkonowe, które było na przeciwko mnie. Nagle zamarłam jak zobaczyłam w oknie balkonowym czarną postać, postać miała wyrażnie zarysowaną głowę i jakby stała na bacznosć. Postać była bardzo wysokoa, odpowiadająca wzrostowi mojego męża. Nie mogłam w to uwierzyć przecierałam co chwile oczy bo myślałam ze to mi sie wydaje. Szybko wróciłam cała w gesiej skórce i w strachu do łóżka i bardzo się trzesłąm. Odmówiłam modlitwę a potem poczułam jak spokojnie zasypiam. Po całym tym zdarzeniu, pies kilka razy tylko zaszczekał a potem sam wskoczył na łóżko i do rana wcale nie zaszczekał. Ta postać to nie mógł być cień czegokolwiek ponieważ wszystkie rolety zewnętrzne był spuszczone, panowała w pokoju ciemność jedynie dioda od telewizora sie paliła przez co ujrzałam ten cień. Nadmienie tylko ze mój maż zmarł pod balkonem, nagle i czy mógł do mnie przyjść? jak byłam w tygodniu na cmentarzu to niefortunnie powiedziałam mu żeby do mnie przyszedł, ale miałam w zamiarze zeby przyszedł we śnie. Bardzo proszę o interpretację tego co to mogło być. Z góry dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość aksasyena Napisano 14 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2015 Pożegnanie...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tamaya Napisano 15 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2015 Myślę, że może chciał faktycznie Cię odwiedzić. Psy i inne zwierzęta wyczuwają duchy stąd reakcja psa. Skoro jednak przerażają Cię takie wizyty to zapal świecę w jego intencji i powiedz mu, że wolisz kontaktować się z nim po przez sny, bo nie jesteś gotowa na taki fizyczny kontakt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaffka Napisano 16 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2015 Ja znam dziewczynę która poszła na grób ojca i powiedziała 'żeby powiedział jej jak tam jest'. I od tego momentu zaczęły się koszmary. Odmówiłam modlitwę a potem poczułam jak spokojnie zasypiam. Pozwól Zmarłemu odejść... Zasługuje na spokój. Chcesz coś zrobić to zamów mszę/msze za Niego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.