Skocz do zawartości

Co działa podobnie (w skutkach) do medytacji transcendentalnej (TM) ?


Gapcio

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...
Medytacja oddechowa z mantrą działa podobnie do TM zresztą ogólnie jest ona podobna do TM.

 

TM to medytacja z manrą, a nie podobna (z tego co wiem). Jak widzisz jakieś róznice to może opisz (napewno dam punkcik jak post będzie pomocny)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TM to medytacja z manrą, a nie podobna (z tego co wiem).

Owszem TM to medytacja z mantrą, którą otrzymujesz w czasie inicjacji i uczysz się jej używać jednak w TM skupiasz się na brzmieniu mantry stopniowo ją wysubtelniając - nie łaczysz jej z oddechem.

 

Jak widzisz jakieś róznice to może opisz (napewno dam punkcik jak post będzie pomocny)

Medytacje oddechowe z mantrą/dźwiękiem różnią się jeśli chodzi o techniczne wykonanie od TM zaczyna się tu podobnie jak w TM od przyjęcia wygodnej pozycji z wyprostowanym kręgosłupem, zamknięcia oczu i zrelaksowania ciała. Następnie zaczynamy obserwować oddech i pozwalamy mu się uspokoić po czym obserwując oddech łączymy jego poszczególne fazy z wyobrażeniem dźwięku. Nie używamy tu indywidualnej mantry otrzymanej w trakcie inicjacji jak w TM tylko ogólnej mantry lub wyobrażenia jakiegoś dźwięku. W niektórych tradycjach Hinduskich używa się często dźwięku SO HAM - na wdechu myślimy o dźwięku SO podczas wydechu o dźwięku HAM. W róznych tradycjach używa się wyobrażenia różnych mantr zależnie od celu - ważne aby dźwięk był relaksujący i w ten sposób medytuje się pogłębiając wyciszenie. Jak widzisz technika wykonania tych medytacji różni się trochę od TM, ale działanie jest podobne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Medytacja którą ja praktykowałem podobna jest raczej do medytacji z mantrą. Ucząc mnie ktoś mi tłumaczył że to TM, ... no nic. Dzięki za wyjaśnienie...A możesz podać algorytm Medytaji Transcendentalnej - TM, w podpunktach ? (Mam już fajną mantre, która na mnie dobrze działa to może też sie sprawdzi z prawidłowo wykonywaną medytacją transcendentalną) ... Pozdrawiam

 

Ps.

U Was też taki upał ? (29 stopni to jeszcze nic, ale niema czym oddychać)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzorzec do medytacji Transcendentalenej otrzymuje się podczas inicjacji tam słyszysz brzmienie mantry, poznajesz sposób jej wysubtelniania itd. Bez tego raczej się nie da wytłumaczyć techniki tak, aby ktoś ją dał rady poprawnie zastosować, w technice odwołujesz się do doświadczenia jakie zdobyłeś w trakcie inicjacji. W medytacji łączenia mantry z oddechem rozwijasz doświadczenie samodzielnie do tej drugiej medytacji zamieszczam instrukcję z której sam przed laty się uczyłem:lol_na:

Opis pochodzący od Micka Daytona z ksiązki "Umysłowa Kontrola CHI":

 

„Spróbuj następującej koncentracji. Myśl o oddychaniu. Twoje oddychanie nie musi być regulowane – możesz oddychać normalnie. Z każdym wdechem myśl „in”, a z każdym wydechem „out”. Nie wypowiadaj tych słów, ale myśl o ich brzmieniu. Myśl innnnnnnnn, ouououououou /dźwięk „t” może być zbyt szorstki i czasami łatwiej jest myśleć tylko „ou”/. Kiedy to wykonujesz utrzymuj całkowity relaks, koncentrując się tylko na oddychaniu.

Twoja podświadomość pozwala aby inne myśli wchodziły do twojego umysłu. Wykonuj to ćwiczenie przez dziesięć lub piętnaście minut i zobacz, które myśli dopuszcza do siebie twój umysł. Wyobraź sobie te myśli jako chmury na niebie. Nie możesz zatrzymać ich przesuwania się, ale możesz na nie spoglądać i myśleć o ich przemijaniu. Nie staraj się kontrolować tych myśli. Pozwól po prostu, aby twoja podświadomość wędrowała.

Taka sesja koncentracyjna obniża zawartość kwasu mlekowego w twoim ciele. Kwas mlekowy powstaje podczas zmęczenia organizmu. W czasie snu jego zawartość znacznie się obniża. Dzięki wolnej koncentracji możesz poczuć się tak odświeżony, jakbyś się na pewien czas zdrzemnął.

Nawyk dobrej koncentracji powinieneś rozpocząć już dzisiaj, poświęcając na to dziesięć do piętnastu minut.”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu jest doskonały opis medytacji z mantrą pochodzący z książki "Pierwsze kroki w świadomy sen" Janusz konrad Jędrzejczyk

"Medytacja z Mantrą

 

Siadamy wygodnie z wyprostowanym kręgosłupem. Zamykamy oczy, po czym dokładnie rozluźniamy ciało od głowy aż do stóp. Po rozluźnieniu ciała obserwujemy je relaksując się. Gdy czujemy się już spokojni i zrelaksowani, kierujemy uwagę na oddech czyniąc go łagodnym, miękkim i naturalnym. Relaksując się obserwujemy go przez pewien czas nie wpływając jednak na niego. Uświadamiamy sobie fazy wdechu, szczytu oddechu, wydechu i naturalnego bezdechu. Gdy już jesteśmy w pełni zrelaksowani i świadomi tych faz łagodnie łączymy z nimi wyobrażenia dźwięku. Na wdechu myślimy o brzmieniu dźwięku OM, między wdechem a wydechem o brzmieniu dźwięku TAT, zaś na wydechu o brzmieniu dźwięku SAT. Długość dźwięku dobrana jest tak, by w naturalny sposób mieściła w odpowiedniej fazie oddechu. OM dźwięczne na wdechu cichnie przy końcu, a wtedy pojawia się krótkie TAT i na wydechu długie, łagodne SAT. Bezdech jest trwaniem w ciszy. Dźwięk nie może być dłuższy niż faza oddechowa i nie może prowadzić do przedłużania którejś z faz, lecz w naturalny sposób w niej się mieścić. W ten sposób cała mantra uzyskuje pewien naturalny wewnętrzny rytm. W trakcie ćwiczenia wysubtelniamy brzmienie mantry, aby pogłębić relaks.

 

W czasie medytacji mantra wprowadza nas w głębokie stany umysłu, czego przejawem jest zmiana sposobu brzmienia mantry oraz stanu umysłu do czego należy się dostosować. Zmienia się wtedy cała nasza percepcja. W końcu mantra wprowadza nas w stan głębokiego wyciszenia i zanika. To również należy zaakceptować i nie próbować przywołać brzmienia mantry, lecz pozostać zrelaksowanym w tym wyciszonym stanie tak długo jak możemy, po czym łagodnie otwieramy oczy i starając się utrzymać ten stan wykonujemy naszą zwykłą aktywność, lecz w sposób łagodny i wyciszony.

 

Gdy mantra wprowadza nas w głębszy stan umysłu, zmienia naszą percepcję i jeśli poddamy się temu to, mimo iż możemy odbierać bardzo wyraźnie bodźce z otoczenia, nie wpływa to w żaden sposób na naszą medytację, dając nam tym samym doświadczenie właściwego stosunku do bodźców z zewnątrz. Niekiedy nasz umysł bywa rozproszony, tak iż mamy kłopoty z utrzymaniem uwagi na mantrze w pierwszej fazie medytacji zanim wprowadzi nas ona w stan transcendentalny. Spostrzegamy wtedy, że umysł podąża za jakąś myślą, nie za mantrą. Relaksujemy się wtedy i powracamy łagodnie do mantry ucząc się w ten sposób właściwego, bezstresowego podejścia do problemów. Z tych względów ta mantra jest bardzo cenna w naszym życiu. Ponadto samo brzmienie mantry wytwarza w nas pewne właściwe nastawienie emocjonalne, nie tylko ułatwiające i pogłębiające relaks, ale pomagające radzić sobie w codziennym życiu."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj a się przekonasz :-) Ta forma medytacji pozwala szybko wypocząć, daje spokój zrównoważenie i stabilność umysłu a to jest najważniejsze. Ponadto daje wiele innych korzyści jak np. świadome sny i wiele wiele innych:wc_na:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha, ale wiesz Ja nie wiem czy to jest bezpieczne tak samemu próbowac, a do tej pory nie spotkałam mistrza na tyle dojrzałego duchowo abym mogła mu zaufać.

poza tym czy dla samego OOBE czy LD warto się decydować na medytacje i mantrowanie. Akurat na stabilność umysłu to nie narzekam, a wypoczywanie jest moim hobby. Jeśli chodzi o spokój to już trudno przewidziec co będzie za chwilę, więc nawet nie biorę tego pod uwagę. Czy mantra przyspiesza jakoś Twoim zdaniem jakis stan z tych które wymieniłeś, a co masz na myśli pisząc "korzyści". Chętnie zapoznałabym się z tym punktem widzenia lub odniesienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha, ale wiesz Ja nie wiem czy to jest bezpieczne tak samemu próbowac, a do tej pory nie spotkałam mistrza na tyle dojrzałego duchowo abym mogła mu zaufać.

Ta forma medytacji jest w pełni bezpieczna i można się jej samemu nauczyć i z powodzeniem praktykować. Co do mistrza to jest to poprostu ktoś kto ma w tym doświadczenie wie jak się to robi i może nam pomóc skorygować błędy służyć radą i trochę pomóc, ale i tak wszystko zalezy od nas:mrgreen: Co do dojrzałości duchowej to jakieś dziwne koncepcje, ćwicząc karate nigdy nie przyszło mi do głowy by zastanawiać się nad dojrzałością duchową mistrza:mrgreen: To nie moja sprawa i niby jak miałbym to oceniać i po co ważne, żeby się na tym znał a zaufanie przychodzi z czasem kiedy przekonujemy się, że to co nam mistrz radzi sprawdza się i działa:mrgreen:

 

poza tym czy dla samego OOBE czy LD warto się decydować na medytacje i mantrowanie.

To już jest kwestia wyboru każdego człowieka i każdy sam decyduje co chce robić i w jakim celu, poza tym medytacja nie służy osiaganiu oobe czy ld tylko uspokajaniu umysłu czego ubocznym efektem jak ktoś chce może być np. łatwiejsze ld co wynika własnie ze spokoju i stabilności umysłu. Medytacja przede wszystkim uwalnia od napięć, paranoi i pozwala lepiej żyć, alepiej radzić sobie ze stresem, z emocjami, miec jasniejszy umysł a przez to lepiej funkcjonować w życiu i dlatego jest cenna i pożyteczna. Co do mantrowania jako takiego to jest to powtarzanie mantry. Tutaj nie piszę o mantrowaniu tylko o medytacji z dźwiękiem, którym nie musi być mantra jak w przykładzie Micka Daytona gdzie nie jest to mantra tylko dżwięk wybrany ze względu na brzmienie konkretnie angielskie "in" i "out" - bez "t" bo jest twarde:oczko_na:

 

 

Akurat na stabilność umysłu to nie narzekam, a wypoczywanie jest moim hobby. Jeśli chodzi o spokój to już trudno przewidziec co będzie za chwilę, więc nawet nie biorę tego pod uwagę.

To fajnie:oczko_na: Tylko odpowiadasz tak jakbm namawiał Cię do medytacji - ja nikogo do niczego nie namawiam odpowiadam tylko w temacie na konkretne pytanie Gapcia.

 

Czy mantra przyspiesza jakoś Twoim zdaniem jakis stan z tych które wymieniłeś, a co masz na myśli pisząc "korzyści". Chętnie zapoznałabym się z tym punktem widzenia lub odniesienia.

W tej medytacji mantra bądź dźwięk jest czymś na czym łagodnie skupiasz umysł aby nie ulec rozproszeniu co pomaga w uspokojeniu umysłu i relaksacji. Dźwięk zaleznie od brzmienia może nas uspokajać bądź pobudzać np. żołnierze, kiedy idąc do ataku krzyczą huraa co zagrzewa ich do boju natomiast chcemy sie uspokoić używamy łagodnego dźwięku, wymawiając go łagodnie i to nam pomaga się zrelaksować i uspokoić jak robimy to w tej medytacji i właśnie temu służy tu ten dźwięk. Kiedy powtarzamy jakiś dźwięk wywołuje on pewne odczucia, które będa się rózniły zaleznie od dźwięku to tak jak z muzyką. Pewne dźwięki konkretnie mantry mogą też stymulować pewne stany emocjonalne i związane z tym doświadczenia, podobnie jak i pewne typy skupienia np. w zen czasami używa się skupienia na określonej mantrze aby rozwinąć współczucie innej aby rozwinąć otwartość itp. Ten wątek jednak nie dotyczy mantr tylko konkretnej techniki medytacyjnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...