co ma byc to niech bedzie ale w pelni!

Zastanawiam sie nad zrobieniem skryptu aby pewna znajomosc nabrala bardziej pikantnego charakteru.

Tzn myslalam o RAIDO BERKANO GEBO.

Chodzi o to zeby wyszlo na jaw to co naprawde ma pan X w planach wobec mnie, niech sie okresli.

Za duzo zartowania w tej relacji (sama zaczelam) i nie wiadomo co brac powaznie co nie.

Wiec jesli nie ma zadnego powazniejszego zainteresowania to ok, jesli ma byc cos powazniejszego to tez ok.

Chcialabym zeby runy wydobyly prawdziwe intencje osoby X

Nie widzę tu pikanterii. Widzę podróż, zainteresowanie kobiecością i wymianę darów lub emocji, klasyczne coś za coś (efekt za cenę) z fascynacją kobiecością i jakąś(imiś) podróżą(ami) w tle.

Wydobycie prawdy? Ansuz. Ewentualnie połączona z Tiwaz. Tylko że to może zadziałać brutalnie.

Run raczej nie używa się do grzebania komuś we łbie, są na to inne sposoby. A najprostszym jest zapytanie wprost. Tylko tchórz go nie zada i tylko tchórz na postawione wprost pytanie nie odpowie. A skoro tchórz, znaczy nie warto się z nim zadawać, do pikantnych momentów zatrudniając specjalistę z agencji towarzyskiej.

 

Run raczej nie używa się do grzebania komuś we łbie, są na to inne sposoby. A najprostszym jest zapytanie wprost. Tylko tchórz go nie zada i tylko tchórz na postawione wprost pytanie nie odpowie. A skoro tchórz, znaczy nie warto się z nim zadawać, do pikantnych momentów zatrudniając specjalistę z agencji towarzyskiej.

W tej relacji jest za duzo zartowania. Zawsze tak zartuje na maxa, bo nie przywiazuje specjalnej wai do flrtow i komplementow. Jakes niby podtektsty, a ja dalej w smiech i dodatkowe zarty. Nie przypuszczalabym. Dopiero jak sie dowiedzialam ze koles jest singlem zaswiecila mi lampka. Ale tutaj jest taki kabaretowy kontekst ze trudno se polapac. Nic, najwyzej przystawie do muru zapytam ile jest 1+1 i sie troche pobawie. Bo polapac sie w tym co jest na serio a co dla jaj to po tych kilku miesiacach znajomosci troche trudno.

Wiesz, singiel, to ktoś, kto świadomie i celowo unika związków i uznaje wolne relacje męsko-damskie, bez wiązania się - najbliższa forma relacji to friendship with benefits, ale bez zawężania tej relacji do jednej osoby. Więc obadaj, czy rzeczywiście jest singlem, który nie szuka związku, a jedynie przygody, czy człowiekiem samotnym, który nazywa siebie singlem, bo to dzisiaj modne. Ale nie runami.

Wg mnie raidho tutaj spowoduje takie drzwi obrotowe- wszystko będzie się działo szybko ale takie wchodzenie i wychodzenie z życia, ciągły ruch i jeszcze większe zamieszanie. Żeby nie skończyło się to jako kobieta do szybciej zabawy, bo tak może moim zdaniem zadziałać ten skrypt

Jeżeli chodzi o prawdę, też użyłabym tiwaz.

A co prawda okaże się nie być miłością, a jedynie zabawą? Chcesz czystej prawdy?

Wg mnie raidho tutaj spowoduje takie drzwi obrotowe- wszystko będzie się działo szybko ale takie wchodzenie i wychodzenie z życia, ciągły ruch i jeszcze większe zamieszanie. Żeby nie skończyło się to jako kobieta do szybciej zabawy, bo tak może moim zdaniem zadziałać ten skrypt

 

Jeżeli chodzi o prawdę, też użyłabym tiwaz.

 

A co prawda okaże się nie być miłością, a jedynie zabawą? Chcesz czystej prawdy?

tym lepiej

czyli zrobic tiwaz-berkano-gebo ?

Wiesz, singiel, to ktoś, kto świadomie i celowo unika związków i uznaje wolne relacje męsko-damskie, bez wiązania się - najbliższa forma relacji to friendship with benefits, ale bez zawężania tej relacji do jednej osoby. Więc obadaj, czy rzeczywiście jest singlem, który nie szuka związku, a jedynie przygody, czy człowiekiem samotnym, który nazywa siebie singlem, bo to dzisiaj modne. Ale nie runami.

No nasi wspolni znajomi zdali mi relacje z tego jak jego, juz byla, dziewczyna urzadzila sceny. jakas wariatka, bo przy okazji sie pomylila. No i obydwoje mieli dosc ciaglych klotni. Tyle relacja znajomych. W kazdym razie singlem nie jest od dawna.

Z takimi ciągłymi kłótniami - każdy kij ma dwa końce

Próbowałaś zwrócić się do aniołów/przewodnika duchowego w tej kwestii, aby prawda szybciej wyszła na jaw i pomogły Ci ją zrozumieć i zaakceptować? Może taka forma byłaby lepsza?

czyli raido + ansuz + tiwaz ?

Raido ansus tiwaz

czy

raido tiwaz ansuz?

Facet wyznal ze jest w okresie "eksperymentalno-hedonistycznym" i nie wie czego chce, ale chce tego duzo. ale szacunek dla mnie za szczerosc, wyrozumialosc. Takze nawet niczego na szybko nie bedzie. Zaoszczedzilam naprawde sporo energii i emocji. Do tego jeszcze przenosi sie do innej siedziby, co z oczu to z glowy.

Cos pozwolilo mi uniknac wdepniecia w zauroczenie piotrusiem panem. Intuicyjnie wyczuwam ze to skrypt.