nirva2991 Napisano 23 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2012 świadome sny zawsze miałam spontanicznie .... potem zawsze wiedziałam , że jak jestem we śnie to jest to sen, a potem nauczyłam się kontrolować sytuację . Ogólnie to teraz już nie lubię świadomych snów(w sensie spełniana marzeń) , ale powiem jak moja psychika , podświadomość potrafi mnie na taki nakierować . Otóż , najłatwiejszą metodą według mnie , jest wskakiwanie w coś . np w przepaść czy z dachu . ja często wskakiwałam po prostu w ziemie i wtedy uzyskiwałam pełną kontrolę nad tym co ma być dalej , co ma być dalej . Druga metoda wydaje mi się być trudniejsza bo wymaga już "opanowanej świadomości " . Czyli , że we śnie potrafię tak jakby zatrzymać wszystko , powiedzieć , że chce widzieć co innego , czuć co innego i nagle jestem w takim scenariuszu jakim chce . Do świadomych snów doszłam poprzez moje ogólne problemy ze snem ... często samoistnie wybudzałam, a potem nie mogłam dalej spać .Potem po ponownym zaśnięciu mogłam bez problemów kontynuować mój poprzedni sen jeśli tak chciałam lub zacząć inny. Pamięć snów po przyszła bardzo szybko , chociaż na początku to ćwiczyłam (ćwiczenie polegała na tym , że zaraz po wybudzeniu nie zrywam się od razu , lecz leżę z zamkniętymi oczami i przypominam sobie wszystkie sny ). potem już w trakcie dna mogłam sobie spokojnie wszytko przypomnieć . Do tego bardzo zwracałam uwagę na odczucia w snach .. po nich też sobie łatwo sen przypomnieć . no i ostatnia rzecz . zastanówcie się po co Wam są świadome sny ... Można się od nich uzależnić , i popaść w depresję (ponieważ , we śnie możemy czuć się spełnieni , być z kimś z kim nie mamy szansy być w rzeczywistości ) po wybudzeniu natomiast wracamy do rzeczywistości i może być to bardzo przytłaczające ... dlatego uważam , że raz na jakiś czas jest to fajne , odprężające . ale sen jako zamiennik nie jest dobry . trzeba być naprawdę ustabilizowanym psychicznie i emocjonalnie by bawić się z LD bo inaczej dużo krzywdy można sobie zrobić . Dobrym sposobem wykorzystywania LD jest dla mnie sposób "naprawiania się " zamiast spełniać swoje marzenia w snach. Chodzi o to , że można się nauczyć pewnych uczuć które powinniśmy czuć , a niektórzy nie czują . Np. poczucie bezpieczeństwa możemy sobie wypracować poprzez sny tak , że będziemy mogli się nauczyć odczuwać je w rzeczywistym świecie . Po prostu poprzez sen otwieramy dostęp do pewnych uczuć , właściwości psychiki ... I jeszcze raz powiem , że spełnianie we śnie swoich marzeń (których nie możemy spełnić w rzeczywistości ) nie prowadzi do niczego dobrego . więc zastanówcie się , czy chcecie się czuć jeszcze gorzej . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
juxx Napisano 15 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2013 że spełnianie we śnie swoich marzeń (których nie możemy spełnić w rzeczywistości ) nie prowadzi do niczego dobrego Z tym sie zgodze, ale to wszystko zależy od stanu emocjonalnego jednostki. Jeden będzie chciał pozostać w śnie, a codzienność będzie mu szarzeć, a drugiemu posłuży jako skuteczna i mocna afirmacja. najłatwiejszą metodą według mnie , jest wskakiwanie w coś . np w przepaść czy z dachu . ja często wskakiwałam po prostu w ziemie tej techniki bym się obawiał. W niektórych przypadkach, sporadycznie może człowiek stracić (nawet na ułamek sekundy) poczucie że jest na jawie i może być problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nirva2991 Napisano 15 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2013 Z tym sie zgodze, ale to wszystko zależy od stanu emocjonalnego jednostki. Jeden będzie chciał pozostać w śnie, a codzienność będzie mu szarzeć, a drugiemu posłuży jako skuteczna i mocna afirmacja. dokładnie , napisałam coś podobnego trochę później ) tej techniki bym się obawiał. W niektórych przypadkach, sporadycznie może człowiek stracić (nawet na ułamek sekundy) poczucie że jest na jawie i może być problem. dlatego napisałam , że to moja technika wywoływania LD . Ogólnie nigdy nie budziłam się z koszmaru, nawet gdy go miałam , albo potrafiłam wyłączyć uczucia (nie wiem czemu tak się działo i nie wiem jak ) albo po prostu zmieniałam sen ( to już sama świadomie ) ale ostatnio wole dopuszczać do głosu moją podświadomość i nie chce tym świadomie sterować ) lubię w ten sposób rozwiązywać jakiś problem po prostu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mclain Napisano 1 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 A mi często świadomy sen się urywa. Jest taka sytuacja, że czuję - mam to i nagle zapominam, zapominam, zapominam. Nie jest na tyle mocny, żebym mógł nad nim panować. Np gdy chcę coś zrobić, to ogranicza mnie fizyka, nie zawsze mogę uczynić cokolwiek bym chciał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cora543 Napisano 11 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 Bardzo ciekawe wypowiedzi.Postaram się ćwiczyć świadome śnienie i myślę że powinno mi to pomagać w rzucaniu palenia jeżeli dobrze zrozumiałam LD.Zobaczę jak mi będzie szło.Jeżeli doprowadzę do tego że w życiu realnym także przestanę palić to opiszę jak to zrobiłam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AmonCzarny Napisano 18 Października 2018 Udostępnij Napisano 18 Października 2018 A do czego konkretnie prowadzą te techniki? Czy one maj jakiś konkretny cel? Innymi słowy: po co robione są te techniki? Co ma się osiągnąć robiąc je?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.