Skocz do zawartości

Samotnosc i egzystencjalny ból


Dirty

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem co ze mną nie tak, czasem natłok zajęć sprawia że jest w miare normalnie ale nie chce tego tlumic chce realnie rozwiązac problem. Od wielu lat nawet dzieciecych czuje okresowo rozdzierajacy od srodka bol, placze choc nie ma ku temu wiekszego powodu i jest to inny placz niz spowodowany zwykla chandra, ten bol placz i wewnetrzne uczucie jest porownywalne z bolem przy stracie bliskiej osoby.Wszystko dokola wydaje sie bez sensu, brzydkie i nieważne.Nie chce psychologa ani lekow bo one nie pomogą, moze ktos mi podpowie gdzie zatem powinnam szukac pomocy?

 

Druga sprawa to szukam przyczyn problemow z komunikacjaz innymi ludzmi i samotnoscią. Nie wiem jak i gdzie powinnam jej szukac. Wudaje mi sie ze jestem osoba mila sympatyczma a jednak jest chyba vos w moim sposobie bycia co odpycha ludzi fo tego stopnia ze czesto udaja ze mnie nie znaja. To wszysyko jest bardzo przykre po schemat powtarza sie od lat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz wydaje mi się, że wewnętrznie tęskinisz do kogoś z dawnej przeszłości kogo naprawdę mocno kochałaś, tak bardzo, że odczuwasz tą pustkę nawet teraz. I tak, mówię teraz o niczym innym jak reinkarnacji.

 

Co zaś się tyczy pozostałych problemów spróbuj regresingu. Myślę, że może ci pomóc, a także znaleźć przyczynę twojej "tęsknoty".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Ci pięknie, myślę że to moze byc dobry trop, bo choć w życiu układalo się różnie to mam wrażenie że ten ból nie wynika z moich obecnych doswiadczeń lecz pochodzi z zewnatrz mnie.

Co do samotności to pamiętam kiedy pierwszy raz poczułam się samotna jako dzieckd i to we mnie trwa.

Dobrze to ujęlaś czuję wewnetrzna pustkę, czasem mam milion pomysłów na siebie i na swoje zycie ale żadnego nie mam wewnętrznej siły zrealizować. Wiem ze uganiam się za mrzonkami, szukajac wciaz chyba tego kogos ale na krótko udaje mi się zająć realnym życirm bo predzej czy pózniej to wraca- smutek, ból i płacz. Czasem odnoszę wrażenie, że nieustannie wpatruje się ludziom w oczy jakby szukajac w nich kogoś.

Chętnie spróbowałabym regresingu ale mam obawę czy trafię na oszusta i jak zrobić to dyskretnie ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AoiMizu dobrze podpowiada odnośnie regresingu. Niewykluczone, że w okresie prenatalnym były dwa zarodki i ta tęsknota to żal za straconym bliźniakiem. Druga opcja ktoś, kogo nie pamiętasz z dzieciństwa, a bardzo tę osobę kochałaś odeszła i nikt nie pomógł Ci się z tym uporać. Przejrzyj stare zdjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja odniosę się do drugiej części Twojego postu. Otóż, ludzie świadomie czy podświadomie (różnie) wyczuwają, że masz jakiś problem ze sobą i na to, także świadomie lub podświadomie, reagują. Jest to kwestia rozsiewania wokół siebie energii - pozytywnej lub negatywnej. Mogą reagować pozytywnie bądź negatywnie. Generalnie, taką energię jaką odbiorą od Ciebie, taką też Ci oddadzą od siebie, zazwyczaj zupełnie nieświadomie. Też tak miałem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Erzo Tobie również dziękuje za podpowiedzi, zaciekawilo mnie to. Pamietam smierć wujka, gdy mialam 3 lata i smierc babci gdy bylam starsza i z ta druga trudnuej bylo mi sobie poradzic ale te stany byly wczesniej. Podchodzac do tego psychologicznie zastanawiam sie i to olsnienie przyszlo dzieki waszym postom, czy nie wplywa na ten bol i samotnosc niekojony płacz z dzieciństwa. Nie wiem jak bylo gdy bylam niemowlakiem ale jaki starsze dziecko kojarze sytuacje gdy plakalam z jakiegis powodu a moja matka zniecierpliwiona moim placzem ignorowala go co wywolywalo we mnie jeszcze większe napdy placzu i dusznosci. We wspomnienuach widze tez ze z niejasnych przyczyn bylam zostawiana sama, pewnie mama musiala wykonac swoje obowiazki i dla niej to byla chwila a dla dziecka wiecznisc. Pamietam jak zostalam sama na huśtawce w ogrodzie, nikt nie slyszal mojego wolania a ja nie moglam sie wydostac przez zabezpieczenie. Chyba te sytuacje zostaly we mnie na zawsze i wywoluja ból i poczucie samotnisci. Co gorsza widze ze przenosze ten wzorzec zachowania na dziecko, podswiadomie od niego uciekam by pobyc chwile sama.

Nie wykluczam jednak glebszych przyczyn tego co czuje i gdybym miala mozliwosc chetnie bym je sprawdzila.

Pytanie do Praktyka, jak poradziles sobie ze zmiana energii?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to być spowodowane samotnością jak pisali moi poprzednicy. Jednak spójrz na to od innej strony. Piszesz, że znasz wiele prawd życiowych. Może poznałaś że każdy człowiek jest z definicji samotny. Takowe brzemię prawdy. Łącząc to z dzieciństwem, może przykuwać ta prawda twoją uwagę. Gdy oddajesz się obowiązkom jest dobrze ale spójrz, kiedy jesteś w stanie bezczynności te myśli wracają bo mają dodatkowo ku temu uzasadnienie. Odpychasz ludzi bo zbyt bardzo starasz się o aprobatę. Zazwyczaj tracimy rzeczy tylko dlatego, że boimy się ich stracić. Strach to potężna siła manifestacyjna jej przeciwieństwem jest miłość. Coś ala dobro i zło (także z tym że to dwie strony tego samego medalu). Tam gdzie jest miłość nie ma strachu, tam gdzie nie ma miłości jest strach. Co do reikarnacyjnej wersji można uznać za zasadne , gdyż z manifestowana podatność na samotność była czymś kierowana. Rola karmy kończy się w momencie urodzenia. Dziecko posiada takie cechy jakie karma wymagała i kilka unikalnych dla danej osoby, a także parę nowych lub starych słabo przerobionych poprzednio. Możliwości kombinacji jest wiele. Możliwe że pewne wrażliwe cechy, które były w puli cech zdeterminowały twoją podatność na tego typu czynnik. Dzieciństwo to kontrowersyjny rozdział życia. Tak bardzo wpływa na całe nasze dalsze życie a my nie mamy na dzieciństwo niemal żadnego wpływu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Youtube dostępna jest "medytacja uwolnienia smutku, tęsknoty i bólu wewnętrznego".

 

Wg opisu tam zamieszczonego:

"Medytacja prowadzona wspierająca oczyszczenie emocjonalne człowieka, pomagająca uwolnić nagromadzony smutek, uczucie tęsknoty, bólu wewnętrznego, zalecana szczególnie w przypadku depresji, bądź podczas trudnych sytuacji życiowych np. po bolesnym zakończeniu związku, śmierci bliskiej osoby, czy zranieniu emocjonalnym. Jest narzędziem wspierającym uwalnianie traum, niewyrażonych uczuć, powracających bolesnych wspomnień z przeszłości. Stwarza bezpieczną przestrzeń dla wyrażenia i przejawienia się zranionej części serca i ukojenia go delikatnym, ciepłym spokojem"

 

Może warto spróbować ☺

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do Praktyka, jak poradziles sobie ze zmiana energii?

 

Zmiana swojej energii, czy mówiąc ogólnie siebie samego, to wieloletnia praca nad sobą, podzielona na wiele etapów dużych i małych. Więcej na temat mojej drogi odzyskiwania swojego życia przeczytasz w moim darmowym e-booku pt. "Jak zmienić swoje życie. Poradnik Praktyka". Można go znaleźć on-line w Google Books lub pobrać z różnych serwisów. Proponuję z serwisu Beezar.pl - stamtąd najłatwiej pobrać i to w różnych formatach (pdf, ePub, Mobi). Zajrzyj także na moje blogi na podobne tematy ("Zmień swoje życie" i "Samobójca z depresją""), linki znajdziesz w e-booku na końcu książki. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Miałam podobnie. Tęsknota ból wewnętrzny niemal odczuwalny fizycznie, depresja od dziecka. Pamiętam że już jako dorosla chodzilam na reiki i to mi pomogło. Po energii bylam jak nacpana szczęściem, ale to minęło razem z tym wenetrznym bólem i tęsknota za czymś czego nie potrafię określić. To nie jest tak różowo bo te same problemy zostały, przyszły nowe ale czuję to tak jakby ktoś uwolnił mnie od tego całego bólu niewiadomoge pochodzenia i naładować pozytywną energią.

Dodam że chodziłam na wizyty domowe nie online. I takie też polecam najbardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialam sprawdzane inkarnacje i faktycznie ten bol pochodzi z poprzednich wcielen, rowniez tesknota za kims. O nic nie pytalam a dostalam odpowiedzie wiec cos w tym jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert

Dirty sorry ale kto ci może sprawdzić inkarnacje? To jest jeszcze kwestia wiary a nie wiedzy potwierdzonej naukowo, znaczy można na razie robić ludziom wodę z mózgu.

Ja myśle, że reinkarnacja istnieje i widzę jej sens, ale na tych samych "sprawdzeniach" można daleko pojechać i wcisnąć różny kit naiwnym. Zresztą nawet gdyby tak było że ten ból pochodzi z poprzednich wcieleń to co ta "wiedza" zmieni w twoim życiu, na co ci się przyda, co zrobisz z tą informacją? pomoże ci to coś? Przecież tylko działanie w czasie obecnym może coś zmienić, może ono być oparte na "faktach" z innych wcieleń, ale jeśli tu i teraz nic nie zrobisz, to nawet gdyby te informacje były rzeczywiście prawdziwe, to i tak nic z nich bez twojego teraźniejszego działania nie wyniknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Dopiero zauważyłam Twoj post. Dostalam wskazowki od tej osoby jak moge pracowac z poprzednim wcieleniem, na poziomie mentalnym jak się przestawic, swoje wzorcr itp. Bardzo pomoglo. Moze to prawda a moze bujda, nie obchodzi mnie to dla mnie wazne ze poprawil sie moj stan psychiczny bez lekow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Dircia, to prawda, ale w ten sam sposób można pracować ze wszystkim innym, tzn. chodzi mi o plan mentalny i w ogóle o inne plany, tylko trzeba się na tym znać. Ja np. wolę pracować na teraźniejszości wg. wskazówek własnego horoskopu i to też działa. W sumie efekt jest ważny a nie metoda. Ja nie wierzę jak mi ktoś zalewa o wcieleniach, bo przekonałam się, że większość leci na łatwiznę i na kasę, ale że jestem przekonana iż reinkarnacja jest faktem, to logicznym jest dla mnie, że jak ktoś rzetelnie podchodzi do tematu to pomoże drugiemu. Najważniejsze, że Tobie to pomogło :okok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...