Skocz do zawartości

kociara1star

Rekomendowane odpowiedzi

Wielki Potop jest w wielu kulturach . Osobiście myślę ( nie : sądzę ) , że Wielki Potop miał związek z zatonięciem legendarnej Atlantydy .

 

A sam Wielki Potop mógł być przyczyną przebiegunowania lub Nibiru - inaczej planetą X . Orbita , którą Nibiru wykonuje wokół Słońca sięga poza Układ Słoneczny .

 

Cytuję z jednego forum :

" Jedno takie okrążenie zajmuje Nibiru 3600 lat. Ostatni raz Planeta X była w naszym sąsiedztwie około roku 1600 p.n.e. Jak można sobie łatwo wyobrazić, efekty zbliżenia się gigantycznej planety do wewnętrznego układu słonecznego, mogą przynieść spustoszenie na orbitach innych planet, rozerwać pasy asteroidów, a także oznacza to kłopoty dla naszej Ziemi. "

 

 

Istnieją także dyskusje na temat ponownego pojawienia się Atlantydy - wynurzenia się . Gdy Nibiru znów będzie w naszym Układzie Słonecznym i będzie mijało Ziemię może wówczas wywołać kolejny Potop . Niektóre źródła donoszą , że Nibiru kiedyś zderzyła się z Ziemią . Na jednej stronie Ziemi widać jakby dziurę ( w miejscu Oceanu ) .

 

Atlantyda była bardzo rozwiniętą kulturą . Kilka tysięcy lat temu mieli już komunikacje - w naszych czasach telefony komórkowe . Kiedyś zastępowały je kryształy . Atlanci byli bardzo rozwinięci duchownie . Niektórzy twierdzą , że to oni zbudowali piramidy .

 

Jest także wiele teorii na temat Trójkąta Bermudzkiego . Tam także są pozostałości po Atlantydzie . Podobno na dnie jest świątynia z wielkimi kryształami . Wiele ludzi twierdziło , że tam jest brama do innych wymiarów .

 

Czy nie sądzicie to Atlantyda mogła być pozostałością po pozaziemskiej cywilizacji ?

 

 

Pozostałości po niej można zobaczyć na płaskowyżu Nazca .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

atlantyda.jpg

 

Już ponad 25000 publikacji poświęcono pewnej wyspie. Żaden człowiek nie mógł się pochwalić, że ją zobaczył lub zwiedził. Prekursorem tej fali utworów literackich był grecki filozof Platon, który powołał się w swoich pismach na legendy staroegipskie. Chodzi mi o mityczną wyspę Atlantydę, o której pisał, że była większa niż Azja i Libia razem wzięte. Dokładnych danych o jej położeniu nie podał. Twierdził jedynie, że leżała przed Kolumnami Herkulesa (Gibraltar).Gdy zanurzyła się w morzu, utworzyło się tyle błota, że morze w tym miejscu stało się nie do przejścia i nie do przepłynięcia.O położeniu wyspy i przyczynie jej zniknięcia

powstały niezliczone, zadziwiające teorię, wiele z nich jest odrzucanych jako zupełnie niewiarygodne. Spekulacje nie oszczędziły nawet Księżyca. Pod koniec XIX wieku opowiadano, że jedna z gwiazd widocznych nocą na niebie była pierwotnie Atlantydą. Przeszukano dno morskie Atlantyku, ale nie znaleziono żadnych śladów Atlantydy. Niektórzy wytrwali badacze szukali Atlantydy na Spitsbergenie Morzu Północnym, a nawet w pobliżu Cejlonu inni upatrywali w środkowo amerykańskich Majach potomków ludu z Atlantydy i przenosili ów ląd nawet w pobliże Morza Karaibskiego. Ostatnio przedstawiono teorię, że pozostałością Atlantydy jest grupa wysp Santoryn na morzu Egejskim. Na obszarze tych najbardziej na południe wysuniętych greckich wysp Cykladów wydarzyła się przed ok. 3500 laty katastrofa wulkaniczna o olbrzymich rozmiarach. Jednak według Platona Atlantyda zniknęła już przed przeszło 10 tysiącami lat. Wśród słynnych zatopionych miast do najmłodszych należy Winieta, ale jego istnienie jest wciąż kwestią sporną w świecie naukowym. Powinno powstać ok. 980 roku jako osiedle łużyckie i aż do zburzenia przez Duńczyków w 1095 roku często nawiedzane były przez wikingów, jedno jest pewne było to miasto portowe położone u ujścia Odry do Bałtyku. Ale czy winieta leżała na wyspie Wolin, w pobliżu miasta o tej nazwie, czy na wyspie Uznam Richard Heling jest przekonany, że największy ze wszystkich znanych potopów nad Morzem Bałtyckim potop wszystkich Świętych w 1304 roku, zabrał część wybrzeża tym także północno-zachodni cypel wyspy Uznam z ruinami Winiety. Według Henninga Winieta właściwie nazywała się Jumne albo Jumneta.

 

Artykuł Amon

Kopiowanie za zgodą autora

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Za wikipedią: "R’lyeh – FIKCYJNE miasto z opowiadań H.P. Lovecrafta". Więc to chyba jednak jest bajeczka ;) Nie widzę tu odniesień do jakichś wiarygodnych źródeł, ale jeśli wiesz o tym coś więcej to podziel się ze mną tymi informacjami. Bo w sumie to jednak jest ciekawe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tak w ogóle, czy jestem jedyny który słowo Winieta na pierwszy rzut oka odczytuje inaczej ?

 

Hehe nie jestem pewien czy chodzi nam o to samo ale chyba tak :P

 

 

Ten autor miał niezłe senne schizy i możliwe że stamtąd czerpał inspiracje:D. Dla mnie istnienie R'lyeh jest równie prawdopodobne co Antlantydy:)

 

Czyli uważasz to za tzw. "pierdoły"? ;)

Edytowane przez HellVard
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Na temat planety X nie mam informacji.Natomiast potop był po zniszczeniu Atlantydy.Nie uległa ona zniszczeniu przez czynniki naturalne, pewna grupa(ostatni ocalali po wcześniejszym rozbiciu jej), która była przeciwna Federacji/Unii Galaktycznej oraz "czarnym koszulkom"(jak ich Plejadianie nazwali), zdecydowała się zniszczyć Atlantyde.Powód był jeden na Atlantydzie źle się działo, podobnie jak dziś ludzie byli zapatrzeni w siebie.

Potem i tak zostali zdezintegrowani(zniszczenie duszy).Zniszczeniu uległa tylko Atlantyda i okoliczne wyspy, pozostałe kontynenty były nietknięte głębiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem bardzo sceptyczna wobec wszystkich wymysłów nt kosmitów, tworzenia ludzi przez kosmitów, planet X et cetera. Ba, niektórzy nawet próbują podpierać to "naukowymi" dowodami. Oczywiscie z nauka nie ma to nic wspólnego, w najlepszym przypadku dostajemy poprzekrecane i blednie zinterpretowane fakty, w najgorszym - czysta fantazje wyssaną z palca. W wielu kulturach wystepuje wiele podobnych elementów, mozna by pokusic sie o stwierdzenie, ze w wielu przypadkach wszystkie podstawowe dane sie zgadzają, a owe kultury różnią się tylko szczegółami. Tylko czego to dowodzi? Niczego.

Co do Atlantydy to dla mnie jest to utopijne, wzorowe społeczeństwo wymyślone przez ludzi, po prostu kolejna legenda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szukajcie, aż znajdziecie... było powiedziane

 

na różnych forach i w różnych artykułach ludzie piszą sensacje w tylko im znanym celu - dlatego warto sprawdzać informacje

 

kilka ciekawych dowodów można znaleźć w książce Ręce precz od tej książki

 

natomiast dla potwierdzenia zawartych w niej informacji proponuje zapoznać się z materiałem ze strony swietageometria.info/geometryczne siatki Ziemi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem ,niejednokrotnie tą książkę ,potwierdzam bardzo inspirująca , a jeszcze jak zacząłem doświadczać ,części tego co było napisane ,zrozumiałem że nie wystarczy ją jeden raz przeczytać ,bo i tak się jej nie zrozumie w sensowny sposób (np. mój kumpel laik w wiedzy duchowej ,uznał tą książkę za ciekawą powieść fantastyczną ) ,poprostu aby odczytać sens ,z tej książki ,to trzeba ją najlepiej mieć w domu na półce ,i czytać ją codzień,dopóki dany materiał tak nie utkwi w nas ,aż stanie się to dla nas prawdą , musi poprostu upłynąć pewien czas aż osiągniemy dojrzałość (Wyższą Świadomość Duchową ).

 

A tak apropo potopu ,to kiedyś miałem świadomy sen ,jak uciekając przed wielką ulewą ,to żeby nie utonąć ,uciekałem ,uciekałem ,aż zawędrowałem do Tybetu ,tam na najwyższej górze ,chyba Mt.Everest (Czomolungma -8848 m. n.p.m. ) ,usiadłem w pozycji Jogi ,lotosu ,jak na avatarze ,i gdy woda już podchodziła mi pod nos,ulewa się zatrzymała ,potrwało tak jakiś czas ,i jak woda w końcu opadła ,na Ziemi nie było nikogo żywego.

Edytowane przez Pit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc tak :

 

Planeta X jakoś mnie nie przekonuje bo jeżeli Nibiru okrąża planetę w 3600 lat a ostatni raz była u nas z tego co wynika w roku 2000 ale jakoś żadnego kataklizmu, podtopień czy żadnej wielkiej katastrofy w kosmosie bo zapewne NASA już by o tym trąbiło na prawo i lewo.

 

Jeżeli chodzi o to że Nibiru zderzyła się z naszą planetą. Tu nie wiem za bardzo co mam myśleć ponieważ według ludzi którzy zajmują się tymi rzeczami (tu na myśli mam geologów) twierdzą że ziemia była kiedyś jednym wielkim mega-lądem który nazywał się Pangea o ile się nie pomyliłem. I teraz pojawia się haczyk całej sprawy. Ponieważ są dwie wersje rozbicia się mega-lądu. Pierwsze nadmierne ruszanie się płyt tektonicznych ziemi przez co nasz mega-ląd się rozdzielił oraz to teoretyczne zderzenie się Niburu z nasza kochana planetą ziemią przez co mega-ląd się roz******* i powstały kontynenty.

 

Kultura Atlantydy. To chyba największa zagadka bo teoretycznie jeżeli Atlantydzi istnieli to byli bardzo dobrze wykształceni bo wynalezienie komunikacji na odległość to jest nie lada wyczyn. Teraz uczepię się piramid. Piramidy mogły powstać z ręki Atlantów (zakładając że istnieli). A więc piramidy (o ile moje zdolności geograficzne nie zawiodą) są wybudowane w Egipcie. O ile dobrze się orientuje nasza Atlantyda leży między Ameryką a Azją (myślę o całej rozciągliwości kontynentu Azjatyckiego oraz Ameryki północnej i południowej) mniej więcej na środku (przynajmniej tyle można wyczytać z zapisków Platona). I teraz nasuwa się pytanie. Po co Atlantydzi fatygowali się aż do Egiptu żeby postawić stożki z cegieł ?!

 

I teraz Trójkąt Bermudzki. W Trójkąt Bermudzki wierzę ponieważ było tam 48 tajemniczych zatonięć statków/okrętów. Ale Trójkąt znajduje się na wschód od Zatoki Meksykańskiej oraz Morza Karaibskiego, Czyli całkowicie nie zgadza się z obliczeniami Platona.

 

To chyba wszystko co miałem do powiedzenia. Nie czytam książek na temat Atlantydy po prostu pisze co myślę opierając się na różnych źródłach informacji.

 

A teraz mała edycja ponieważ nie chce kasować wypracowania. Mianowicie: Platon ze swoimi obliczeniami mógł się pomylić w końcu żył był człowiekiem a pomyłki towarzyszą ludziom od zawsze. Aha co do piramid. Zapomniałem że piramidy są ustawione w charakterystyczny (mam problem jak to nazwać) "krzywy pas" ( ?! ) który pomagał im bodajże określać położenie gwiazd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mysle ze Atlantyda mogla istniec ale bardziej mnie zastanawia jeden fakt ktory przed chwila odkrylem zwiazany z piramida Cheopsa:

 

Pierwotna długość boku podstawy wynosiła 230 m, wysokość 146,6 m, kąt nachylenia ścian 51 stopni i 50 sekund.

 

Korzystajac z gematrii liczba 230 to Maria Magdalena, 146,6m nie da sie obliczyc ale jesli pomnozyc przez 100 wychodzi 14660cm

 

Liczba 660 oznacza królowa serc.

a liczba 14 na poczatku oznacza Nie zyje.

 

Calosc tworzy zdanie:

 

Maria Magdalena queen of hearts dead.

 

Są jeszcze liczby kata nachylenia piramidy 51 stopni i 50 sekund 5150 tworzy zdania:

Być może przesadzałem ale zawsze miałeś swój wybór.

lub,

nie wierze w oko za oko ząb za ząb miłosierdzie jest najlepsze aby naprawić błedy.

 

 

Czyżby w samych parametrach piramidy były zapisane słowa do nas skierowane?

 

Nie wiem co o tym, mysleć jak ktos kto zna się na gematri judaistycznej to prosze sprawdzcie czy dobrze to policzyłem pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darujcie sobie te bzdury. Lepiej się za naukę weźcie, zamiast bawić się(bo to jest zabawa) takimi sprawami jak astronomia czy gematria. Takie liczenie to ja sobie też mogę podstawić w gematrii "Obama" i wyskoczy "antychryst" że ma taką samą wartość. Żałosne. A już ta "historia Atlantydy" to odjazd totalny. Ja też wymyślę sobie jakiś mityczny kontynent chyba, może coś na tym zarobię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Kwestia Planety X jest dośc niejasna. Po pierwsze, Planeta X to według naukowców domniemane ciało niebieskie, które krąży za Neptunem, ale nie ma nic wspólnego z Nibiru, o którym pisał Sitchin. Prawdopodobnie ok. 10000 r. p.n.e. na ziemi kwitła cywilizacja, która została zniszczona wskutek kataklizmu, najprawdopodobniej uderzenia asteroidy. Dowodem na to jest wiedza starożytnych kapłanów egipskich, np. ze świątyni w Edfu, którzy twierdzili, że uzyskali ją z miejsca, które my kojarzyć możemy z Atlantydą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Atlantyda według moich jasnowidczych zdolności istniała ,a Biblijny Eden to właśnie kontynent Atlantyda,kontynent ten był o wiele bardziej zaawansowany technologicznie,medycznie,naukowo itp .od naszej cywilizacji ,może tylko Daleki Wschód jak Tybet ,Indie ,Chiny itp.przechowuje i kultywuje tą starożytną wiedzę .

Otrzymywali oni pomoc przy budowie piramid z obcych planet i obcych cywilizacji ,np.z Marsa,Nibiru ,Plejadiusa ,którzy to mieszkańcy z Nibiru byli mistrzami w zmianach genetyki ludzkiej by wymienić tylko niekture znalezione fakty historyczne - syrena ,człowiek słoń,olbrzymy pomagające w budowaniu piramid ,i inne dziwy natury .,i wybryki natury .

Część mieszkańców kontynentu atlantyda po potopie inkarnowała do naszych czasów ,a kiedy atlantyda znowu się pojawi ,to kwestia czasu ,ja swój własny eden mam ,to mój pokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, niektórzy mają tutaj niezłe jazdy ;D Piramidy nie zostały zbudowane przez żadnych obcych czy przy ich pomocy. Wystarczy trochę poczytać czy pooglądać jakieś poważne programy w TV czy internecie. Zbudowali je ludzie, nie niewolnicy, ale cała armia wolnych ludzi zjeżdżająca się z całego Egiptu, opłacana przez faraona. W pobliżu piramid odkryto całkiem spore miasteczka robotnicze, a wśród ich ruin pozostałości narzędzi, naczyń, itp. Nie doceniacie własnego gatunku ;) Wystarczyło "paru" łebskich gości, którzy wymyślili projekt tych budowli i dobrze zorganizowana duża grupa robotników. Jeżeli dobrze pamiętam, to na żniwa wracali do domów, a po nich wracali na budowę. I tyle. Nie ma w tym nic nadnaturalnego czy pozaziemskiego.Eden nie był żadnym kontynentem, wiadomo też, gdzie on się w przybliżeniu znajdował. Nie pamiętam dokładnej lokalizacji, ale jest to bodajże północny wschód Azji Mniejszej. Pit, przepraszam, ale po przeczytaniu Twoich rewelacji, mam wrażenie, że Twój pokój może się znajdować w zakładzie dla "lekko pokręconych" ludzi. Bez urazy :) Ale mówienie o syrenach, jakichś ludziach-słoniach czy olbrzymach jako o fakcie historycznym jest ostro przesadzone. Źródła proszę, dowody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez urazy ,ale uraziłeś :lol: poważne artykuły w internecie czy w tv -taaa napewno !!!,psychiczne programy ,dla psychicznych i niedojrzałych .

A Eden to Metafora na stan oświeconego umysłu.

Edytowane przez Pit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, jeżeli programy oparte na faktach, badaniach naukowych, wykopaliskach, itd. nazywasz programami dla niedojrzałych i psychicznych, to pozostaje mi tylko Ci współczuć oderwania od rzeczywistości i skrzywionego obrazu świata. Wypisujesz tutaj dosłownie pierdoły, tanie sensacje nie poparte żadnymi dowodami, sprzeczne ze sobą "fakty". Np. najpierw piszesz, że Eden, to właśnie Atlantyda, teraz od tego uciekasz i tchórzliwe sprowadzasz jak zwykle wszystko do metafory. Wiesz co? Ja także jestem Wielkim, Oświeconym Mistrzem Duchowym i właśnie odkryłem, dzięki moim ogromnym zdolnościom jasnowidzenia, że Twój pokój, który nazwałeś Edenem, mieści się w Tworkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co mam was dość ,takich jak ty matoły i alkoholicy oraz maniacy komputerowi i oświeceni mistrzowie świata wirtualnego ,w domu i dookoła u mnie na osiedlu też wiele matołów mieszka i grają mi na nerwach takimi głupimi przypisywaniami mi swoich ograniczonych cech ,tylko że ja sobie nie pozwolę ,nie jestem jak oni jakiś niedorozwiniętyy psychoemocjomalnie O Nie ! ,o nie sory gregory ,nie mam cierpliwości już do idiotów i chorych umysłowo a stan umysłu jak chcesz wiedzieć,bo zaś przeintertpretowałeś i żle zrozumiałeś moje słowa analfabeto ,i potem przez takich prostaków mam spapraną opinię ponieważ przypisują mi swoje ograniczone cechy ,narobią plotek,pomówień, i mnie znają niby :lol:

Stany Umysłu :

 

wolność,uczucie,emocja,nastrój, radość ,szczęście ,entuzjazm ,zadowolenie } NIEBO .

 

pogarda,pycha,gniew,złość,zazdrość,egoizm,pożądanie } PIEKŁO

 

Widzisz Hell Vardzie :) ,nie bierz tego do siebie ,bo to była tylko moja gra aktorska,i wcale nie mam żalu do nikogo ,jestem ponad tym ,to było moje wyrzucenie negatywnych emocji/energii na zasadzie przeciwprzeniesienia z psychologii Z.Freuda ,na drugi raz zastanów się nieco ,i nie oceniaj nikogo tak pochopnie ,bo możesz się sparzyć/rozczarować.

 

Taki dialog mam dla ciebie do rozmyślań -Serca I Rozumu :

 

- Serce Mówi - chej rozum widzisz to ,widzisz to .

 

- Rozum Mówi -Chej przez C-e , H-a ,ojj moje oczy ,nic nie widzę,widzę tylko ciemność i mrok ,dla mnie liczą się tylko fakty .

 

- Serce Mówi - teraz właśnie widzisz naprawdę ,jak zamykasz oczy ,to twoja dusza,twój cień,twoja podświadomość ,ja tam jestem jako twoja emocjonalnopsychiczna połowa .

 

- Rozum Mówi - zaintrygowałeś mnie ,to takie proste ,a jednocześnie takie skomplikowane,gdyż przeczytałem wiele mądrych książek,wiele wyższych studiów ukończyłem ,a jednak pokałeś mi że wiedza tak naprawdę jest czymś co się ma w sobie zostańmy przyjaciółmi i uczmy się nawzajem od siebie ,co ty na to ?

 

- Serce Mówi - Wporządku ,jestem za :)

 

Serce I Rozum Przyjaciółmi - Serce - z zewnętrznych źródeł to możesz zgromadzić jedynie wiele wiedzy by wiedzieć po co żyć ,lecz jak sobie radzić ze sobą ,stresami codzienności ,zniechęceniem,złością itd. tego nie nauczą cię w żadnej szkole ,to wszystko massz w sobie jako wrodzoną mądrość i musisz to tylko w sobie odkrywać-odaleźć ,nic się nie martw ja ci pokarzę jak .

 

- Rozum Mówi - Dziękuję ci ,jesteś faktycznie ciekawy .

Edytowane przez Pit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może się zbytnio uniosłem i w tym miejscu za to przepraszam, mam dość impulsywny charakter i czasami nie potrafię się opanować. Pytam więc jeszcze raz, tym razem na spokojnie. Dlaczego sądzisz, że w budowie piramid brały udział jakieś istoty pozaziemskie? Owszem, w czasach, kiedy powstawały, ich budowa była bardzo trudna do zrealizowania, ale nie niemożliwa. To samo tyczy się dziwnych istot, o których wspomniałeś, np. o syrenach. Można gdzieś znaleźć dowody na ich istnienie? Albo ci Plejadanie. Słyszałem o nich już wielokrotnie, ale nigdy nikt, kto o nich wspominał, nie dostarczał żadnych przekonywujących dowodów na ich istnienie. Ja osobiście jestem głęboko przekonany, co do istnienia pozaziemskich inteligentnych istot, nawet całych cywilizacji. Kosmos jest wprost niewyobrażalni ogromny, według mnie istnienie tylko jednej zamieszkałej planety jest nierealne. Ale należy też pamiętać, że odległość od nas, do następnej planety, której warunki pozwalałyby na powstanie życia na zaawansowanym poziomie jest wręcz gigantyczna, dlatego sądzę, że żadni obcy jak do tej pory do nas nie dotarli i być może nigdy nie dotrą.

Edytowane przez HellVard
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HellVardzie :) jak zawsze w historii ,prawda była względna -według teorii względności - Einsteina :E = Mc2 ,czyli według mojej teorii -czym więcej czasu upływa ,to energia obrasta większą ilością masy ,materii,ciała.

Prościej -prawda z czasem ulega bardzo dużym przekłamaniom i zmianom oraz nadinterpretacjom.

Edytowane przez Pit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...